A JEDNAK KACZYŃSKI! PIERWSZE LICZENIE TUSKA!

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz
Blog

Jak podaje Rzeczpospolita, w ostatnich badaniach ulicznych PiS wyprzedziło PO. Badania przeprowadzano na grupie około dwóch tysięcy osób co dwa tygodnie. Trend wygląda na ustalony.

A więc jednak Kaczyński !!! Cała Polska patrzy na pierwsze liczenie Tuska.

A ileż to razy na politycznym ringu rzeźnicy z Gazety Wyborczej bili Jarosława Kaczyńskiego poniżej pasa, a sędziowie udawali, że tego nie widzą. Ileż nieczystych ciosów musiał przyjąć Prezes. Na korpus - od brutalnie faulujących dziennikarskich hien tefałenu: Olejnik, Kolendy-Zaleskiej, Lisa, Żakowskiego, Wołka, Szostkiewicza i nieustannie go punktujących jadowitą kpiną „satyryków” Szkła Kontaktowego. Ile okrutnych ciosów dostał na wątrobę - od zaprzedanych doktrynerów Platformy (komu?) doktrynerów z tytułami profesora: Markowskiego, Krzemińskiego, Czapińskiego, Śpiewaka, Nałęcza et consortes. Ileż trafień na szczękę odebrał - od politycznych rzezimieszków: Palikota, Nowaka, Sikorskiego – i podobnych im drabów. No i ta straszliwa seria brudnych ciosów jaką dostał w splot słoneczny - od tandemu do mokrej roboty Miller – Anodina.

Bili bezlitośnie, jak w bęben. A gdy się tylko zachwiał, z loży różowego salonu rozlegało się zdziczałe wycie: Złam mu szczenę!!! Wal go w potylicę!!! Skop mu tyłek!!! Wybij zęby!!! No bij!!! Zabij!!! Dorżnij!!! A że ludzi nietrudno podpuścić, rozpalona widownia wyła razem z nimi. A, gdy prezes schodził po walce do szatni, pluli na niego w przejściu obłąkany Niesioł i toksyczna Janka.

Nazajutrz Gazeta Wyborcza wybijała tłustą czcionką tytuły: „Ostateczny koniec mistrza”, „Już nigdy nie wróci na deski”. „Kaczyński na zawsze skończony”.

A ten znienawidzony przez post-komunistów „kurdupel z rozwiązaną sznurówką” za każdym razem się odradzał jak Feniks z popiołów. Odnowiony, rześki, gotowy do walki o Polskę.

Jak to możliwe? Zadają sobie pytanie ci, co go tyle razy mieli na widelcu, którzy już tyle razy witali się z gąską, którzy, gdy na Polskę spadła tragedia smoleńska zacierali ręce pewni, że tym razem już się nie podniesie.

Otóż odpowiedź jest prosta. Choć można Kaczyńskiego nie lubić, to nikt nie zaprzeczy, że pan Prezes, przy wszystkich jego wadach, posiada nadprzyrodzony polityczny instynkt, który go czyni niezniszczalnym mężem stanu urodzonym do roli przywódczej.

Krzysztof Pasierbiewicz
(nauczyciel akademicki)

Patrz również: http://niezalezna.pl/6225-awans-spoleczny-bis

Brak głosów

Komentarze

mianowicie autentyczne poparcie sporej części wybrców , świadomych , ktorzy nie potrzebują smsów co maja mówic i co ma ją pisać na forach , a juz najmniej co maja robić , ani tez czekać co powie jakiś pseudoautorytet i wg niego glosić jego poglady jako własne.

Vote up!
0
Vote down!
0

Athina

#242015

 Może "śpiący rycerze" zaczynają się budzić,bo ten smród spać im nie daje.Decyzje "władcy"są coraz bardziej widoczne i misio puchatek już nie wiele pomoże.

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#242040

Dziękuję za uzupełnienie przekazu mojej notki.
Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz

Vote up!
0
Vote down!
0
#242153

 Dziekuje Panu za  wspanialy wpis.

Pan Prezes J.Kaczynski to nie tylko wspanialy czlowiek ale DYPLOMATA,ktory pozostal  po Jalcie.

Pozdreawima serdecznie.

Farmer z za morza.

Vote up!
0
Vote down!
0
#242641

Widać, iż nareszcie popieranie PO zaczęło być "obciachem" (tak jak w latach 2003-2005 "obciachem" było popieranie SLD).
masz może jakiegoś linka do tego sondażu? jak wypada Solidarna Polska?

Vote up!
0
Vote down!
0
#242082

Tak. Zabójczy stereotyp myślowy, że "lewactwo to cnota, a patriotyzm to obciach" jest powoli odkłamywany.
Notowań Solidarnej Polski nie znam, ale obserwuję, że na szczęście posłowie PIS zaczynają rozumieć,że z tą partią nie należy walczyć, a iść w parze.

Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz

Vote up!
0
Vote down!
0
#242155

Witam! Tak,walili w pan Jarosława.Niemniej jedno trzeba przyznać Polakom,że zawsze szliśmy za nim,zawsze wiedzieliśmy na kogo głosować,elektorat PiS jest twardy w swoich poglądach.Tuskomatołek,raz przeciągał lemingi na swoją stronę, innym razem lemingi na złość tuskomatołkowi nie poszły w ogóle głosować.Raz mieli więcej ,raz mniej,to zależało od tego ile polactwa zdołali przekonać,że nie posiadanie konta w banku,brak prawa jazdy,życie w stanie wolnym,a o zgrozo najgorsze przewinienie,posiadanie kota,stawia p.Jarosława w szeregu najgorszych zbrodniarzy.

Dokąd zmierzasz polski lemingu?Chciałoby się krzyczeć.

                                             Pozdrawiam!

Daję 10,bo więcej nie można.

Vote up!
0
Vote down!
0
#242086

A co lemingi nie pasuje wam emeryturka 300 złotowa,wasz zasrany Donek o nikogo nie dba,a tym bardziej o was,on tylko dba o kolesi,a wy lemingi na pewno nie zaliczacie się do jego kolesi,co myśleliście że wam tyle nawali że nie będziecie mogli unieść,oczywiście że wam dowali,POdatki, oraz POdwyszkę cen wszelakich,więc się w końcu obucie i usuńmy tego szkodnika,co niszczy Polskę i Polaków

Vote up!
0
Vote down!
0
#242098

gość z drogi

i to jeszcze ,wraca jak Feniks...ku ich rozpaczy i wściekłości...

pozdr :)

10

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#242113

:-)))

Vote up!
0
Vote down!
0
#242158

Dziękuję za wsparcie przekazu mojej notki.

Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz

Vote up!
0
Vote down!
0
#242157

nigdy dość przyzwoitości i honoru

Świetny tekst i na czasie,trzeba przypominać wszystkim znajomym (robię to ciągle),no to jak z tym końcem PiS-u i Kaczyńskiego?,ile to razy wieszczyliście ,że już za chwilę ,za dni parę będzie nam świeciło tylko jedno Peruwiańskie słońce co harata ciągle w gałę. Nie jestem mściwy z natury i nie lubię nikogo dręczyć torturami ,ale gdy przypominam komuś zapatrzonemu w Tuska a do tego jak sam mówił o końcu PiS-u to mam niezdrową i cyniczną radochę w duszy gdy po wyborach mówię że na śmierć polityczną to mi nie wygląda, wtedy nie ma odpowiedzi jak bym mówił do ściany,normalnie udają głuchych lub głupich. Trzeba mówić na okrągło że są lepsi do rządzenia niż obecni. Dziwię się natomiast tym co odeszli z PiS-u,przecież są bardziej poinformowani co w trawie piszczy niż my i zamiast pomagać szefowi partii to tworzą podziały w najmniej odpowiednim czasie dla PiS-u.Takim ludziom bym już nie zaufał,trudno nie przebaczyć wyznającemu zasady dekalogu ,ale nawet jak już więcej nie zdradzą to będą im to wypominać wrogowie i to wykorzystywać ,a będzie wtedy więcej strat niźli z tego pożytku.

Vote up!
0
Vote down!
0

nigdy dość przyzwoitości i honoru

#242173

Dziękuję za dopełnienie przekazu mojej notki.
A co do tych, którzy odeszli z PIS polecam mój tekst pt. "Bilans" - patrz: http://niezalezna.pl/17527-bilans

Dziękuję za komentarz i serdecznie pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz

Vote up!
0
Vote down!
0
#242778

 Jedyną uwagę, jaką mam do Pana Prezesa to to, że buduje zbyt długie zdania przez co niektórzy trochę "mądrzy inaczej" nie potrafią zrozumieć przekazu, gdyż zapominają co było na początku.....To broń Boże złośliwość.

Vote up!
0
Vote down!
0
#242811

Dwukrotnie wpisywałam tu swoje poglądy na ten temat i dwa razy nie weszły wpisy i ledwo, po iluś próbach, w ogóle ukazała się ta strona.
Spróbuję , krótko, jeszcze raz. Gorsi są "wywrotowcy" wewnętrzni, niż zewnętrzni, bo tych znamy. Z PiSu odeszło już wielu frustratów i niczego nie dokonali. Całą winą o wszystko obarczają Kaczyńskiego, choćby o przegrane wybory. A przecież to od nich, trzonu aktywistów zależały odpowiednie działania, by temu zapobiec, a nie od jednego człowieka. Nie moge wybaczyć Ziobrze zdrady, a co najważniejsze SPOSOBU odejścia i póżniejszych ataków na b. szefa, od którego zależała jego i całej tej spiskowej grupie kariera, którą wykorzystali dla swoich celów. Nie patriotycznych, bo nie rozwalaliby prawicy i nie gadali takich rzeczy, jakie wygłaszają wszem i wobec.

Vote up!
0
Vote down!
0
#247814