Zwycięstwo Prawdy

Obrazek użytkownika box2008
Idee

Nie, nie będę pisał o dzisiejszych wydarzeniach w Sejmie. Doskonałym wystąpieniu Jarosława Kaczyńskiego, które powinien poznać każdy, komu nieobojętny jest jego własny, przyszły los, ani o tych tysiącach ludzi, związkowcach, na ul. Wiejskiej demonstrujących w obronie naszych praw. Dziękuję wam za to!

Piszę o felietoniku Moniki Olejnik, z dzisiejszej GW (nie linkuję tej szmaty, tzn. gazety oczywiście, co dodaję na wypadek gdyby ktoś z nadgorliwych wyznawców, sądzących po sobie, miał jakieś wątpliwości, kto chce niech szuka: „Katastrofa w Brukseli”), który na tle zamarłego w milczeniu krajobrazu brzmi jak łabędzi śpiew.

Cóż więc pisze owa znana propagandystka (ukłon w stronę feministek), po za zwyczajową dawką przywiędłych złośliwości i wymuszonych niby-żartów. Ano takie zdania:

„Może przed 10 kwietnia przydałaby się wielka debata telewizyjna z udziałem ekspertów Macierewicza i ekspertów z komisji Millera. Czy to by coś dało? Nie wiem. Czy gdyby dopuszczono sławnego patologa Michaela Badena do ekshumacji ofiar dziennikarze, niepokorni, uwierzyliby polskim lekarzom, którzy przeprowadzali ostatnią sekcję, że zamachu nie było? Michael Baden twierdzi w "Gazecie Polskiej", że część osób powinna przeżyć katastrofę. Może gdyby była wielka debata publiczna, coś by się zmieniło?”

To ważne zdania proszę Państwa.

Pani Monika, diva zaprzyjaźnionych stacji TV i radiowych, frontmenka (znów ukłon w stronę jw.) frontu propagandowego, liczonego w dziesiątkach milionów nakładu, pisemek kolorowych, zdradza pełną bezradność wobec ujawnionych w dniu 28.03., na wysłuchaniu w Brukseli, faktów!

Nie czyni, jak zwykła była dotąd. Nie zaprasza do siebie panów Nowaczyka, Biniendy, Badena czy choćby Macierewicza, by zmiażdżyć ich w „dyskusji”, choć przecież, dla tak doskonałej „dziennikarki”, powinno być to prościutkie, jak zdemaskowanie ostatniego sekretarza KC. Zresztą, po co zapraszać tych oszołomów i moherów, czyż nie prościej jest przemilczeć, jak zrobiły to wszystkie zaprzyjaźnione media? Po co wyciągać niewiarygodnych, jak sugeruje MO, ekspertów od Macierewicza, ba, sadzać ich do debaty z poważnymi „specjalistami” od Millera, takimi co to na fonoskopii znają się lepiej niż trzy laboratoria, razem wzięte?

Wyjaśnienie jest banalnie proste, Proszę Państwa.

Otóż, wbrew temu co próbuje nam wmówić pani Monika, w tytule swego felietoniku oraz w marnie stylizowanej na lekki ton treści, zarówno w Brukseli musiało wysłuchanie zrobić wrażenie i to nie na jednym z europejskich polityków, jak również cały manewr przemilczania okazał się psu na budę. Polacy, nawet ci czytający GW, już wiedzą. To, najprawdopodobniej, był zamach. Rosjanie maczali w tym paluchy. A winni poniosą konsekwencje, za udział w całej tej sprawie.

Przeczytajcie Szanowni Państwo ten tekst Olejnik.

Przeczytajcie te podrygi cuchnącego kłamstwa, które nie ma już wiele siły, została tylko żółć, zwietrzały jad i rozpaczliwe szukanie jakiegoś wyjścia.

Prawda zwycięża, Polska zwycięża. Szcunek, dla wytrwałych i odważnych.

Cześć pamięci poległych!

Brak głosów

Komentarze

i dobrze, że Pan nie linkował. Nie nabijajmy wejść tym brukowcom, bo oni z tego żyją. Najwięcej zarabia na reklamie ten, kto ma dużą liczbę odsłon.

Vote up!
0
Vote down!
0
#240964

pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0
#240965

Napisał Pan ,że niejaka MO użyła sformułowania:"Może gdyby była wielka debata publiczna, coś by się zmieniło?” Co mogło się zmienić? Ustalona narracja kłamstwa i pogardy? Może ktoś zostałby odnaleziony np.w Mandżurii i pokazany jako żywy?

Tego typu chwyty propagandowo-publicystyczne to żałosny dowód na zmęczenie materiału,na wyczerpanie się zasobów kłamstwa,na ostatnie podrygi tego łajdactwa.Ot,wszystko.10

"Nie lękajcie się!" J.P.II

Vote up!
0
Vote down!
0

"Nie lękajcie się!" J.P.II

#240974

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#240976

Witam!Każdy szanujący się Polak,towarzyszkę ,,stokrotkę"traktuje jako najgorsze zło,które nas spotkało.
Pozdrawiam!

Vote up!
0
Vote down!
0
#240987