Bohaterscy prokuratorzy z plakatówkami w łapkach, czyli, malowanie portretów psychologicznych załogi TU154...
Spektakularne działania bohaterskich śledczych i prokuratorów pracujących w ramach spektakularnego wydarzenia nazywanego przez niezależne, rządowe media śledztwem smoleńskim przeszły do kolejnego etapu.
Aby potwierdzić to, co władza, jej propaganda oraz wierne lemingi wiedzą od godziny 10:00 dnia 10 kwietnia 2010, dzielni prokuratorzy w mundurach postanowili namalować portrety psychologiczne załogi TU154.
Jako, że teatr zwany śledztwem ma na celu udowodnienie winy pilotów, naciskanych telepatycznie przez Generała i Prezydenta, podjęto kolejne kroki, aby naukowo wskazać winnych tej pechowej "katastrofy".
To znaczy winnych świat już zna, rzecz w tym, aby potwierdzić to kolejnym z wielu dowodów.
Możemy się zatem spodziewać, że tuż po ujawnieniu wyników namalowanych portretów, które rzecz jasna będą sensacyjne i nie pozostawiające żadnych, ale to żadnych wątpliwości, na ekrany i przed mikrofony radiowe wypełzną autorytety i eksperci.
Jest szansa, że pojawi się zniknięty ostatnio Stefek "Buryczmucha" Niesiołowski...
Wreszcie i po raz kolejny, tłustowłosy Radzio, lotnik Hypki i cała ekipa TVN będą mogli powiedzieć - a nie mówiliśmy???!!!
Wszystkie światowe agencje ds badań przyczyn wypadków lotniczych, czekają z pewnością na te wyniki z zapartym tchem.
Czynią to zresztą od samego początku spektakularnego śledztwa przyjaźni polsko-ruskiej, nie mogąc wyjść z podziwu dla fachowości i profesjonalizmu śledczych rodem z Polski.
Nie może być inaczej - wszyscy oni są w nieustannym szoku i nie przestają wertować podręczników i procedur, wg których prowadzono dotychczas wszelkie śledztwa lotnicze.
Polsko-ruskie jest bowiem pierwszym w historii światowego lotnictwa, które oparto na doniesieniach anonimowych świadków, kopii kopii czarnych skrzynek i ściągniętych przez śledczych z netu fotografiach wraku samolotu.
Istotne dla "śledztwa" prowadzonego przez ekspertów pana Donalda jest również analizowanie szczątków samolotu, które tuż po katastrofie poprzemieszczano tak, jak leżeć powinny po zderzeniu z drzewem marki brzoza.
O profilu psychologicznym owej brzozy na razie bohaterscy prokuratorzy nie mówią ze względu na tajemnice "śledztwa" oraz szacunek dla cierpienia pozostałych brzóz.
W świecie lotniczym podjęto podobno nawet działania zmierzające do wycofania z emisji na kanale National Geographic serii "Katastrofa w przestworzach", ponieważ wyniki śledztw przytaczanych w serialu katastrof legły w gruzach i będą na nowo analizowane.
Bohaterska prokuratura w mundurach nie ujawnia, jacy eksperci malują portrety pilotów.
Nieoficjalne źródła jednak donoszą, że przewodniczącym zespołu malarzy jest pan Donald, który ma wyjątkowe doświadczenie w malowaniu, a towarzyszą mu znani i uznani w świecie, specjaliści psychologii i parapsychologii - Doc Niesiołowsky, prof Bartoshewski i rosyjska dr Katodina.
Jak nieoficjalnie donoszą anonimowi dziennikarze anonimowej Gazety W., obraz malowany przez specjalistów jest równie szokujący, wstrząsający i porażający jak dotychczasowe wyniki "śledztwa"....
Anonimowi dziennikarze wspominają też, że w reklamówkach z blokami rysunkowymi wnoszonymi przez ekspertów dostrzegli plakatówki znanej w świecie malarstwa psychologicznego, rosyjskiej marki "Fajne Soczyste Barwy".
http://niezalezna.pl/25720-bedzie-portret-psychologiczny-zalogi-tu-154m
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1277 odsłon
Komentarze
i tu nikt nie zapyta:
24 Marca, 2012 - 16:04
"kto za to płaci"..
>> nurni
24 Marca, 2012 - 16:44
Odpowiedź jest dziecinnie prosta "Ty i ja"
pozdrawiam.
Re: Niepotrzebne koszta...
24 Marca, 2012 - 17:48
Niech oni się odwalą od kosztów ekshumacji, a przyczepią się do kosztów jakimi są np. głupie słupki jeszcze głupszego Donka, do jego rosnącej (w ramach cięcia etatów urzędniczych) armii pierdzistołkśw i pałkarzy ze SM i MO, do cotygodniowego wożenia tyłka Wawa-Sopot-Wawa itd.
Jest do czego się przyczepić...
Pozdrawiam.
contessa
_________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
sprowadzać do 100m i bez dyskusji
25 Marca, 2012 - 05:50
To dla mnie oczywisty plan, bo gdyby nie zeszli, a przy tym nie zboczyli z trasy to nie można byłoby ich "dopaść". Pierwszą moją myślą po informacji o katastrofie było "to był zamach". Czekałam tylko jak będą to komentować. Mogłam sie spodziewać mataczenia, kłamstw i zacierania śladów, ale czemu robili i robią to tak mało inteligentnie? Najbardziej dziwi brak wyobrażni, że w XXI wieku nie da się tego ukryć.
Jak patrzę na tych wykształconych głupków po historii (zadziwiające, jak wielu "decydentów" w naszym kraju ma wykształcenie historyczne) to rozumiem, dlaczego uważają oni tę wiedzę za mało przydatną w życiu i likwidują w szkołach. A może po prostu w PRL na studia historyczne szli lidzie o ptasim, mózgu?
Anka1
Z lemingami i ich idolami jest tak, jak z jednym szefem
24 Marca, 2012 - 18:11
który nie mając żadnych argumentów na skrytykowanie swojego podwładnego, w końcu wypalił - ...ale krawat masz beznadziejny!
Padła teza nacisków, czterokrotnego lądowania, itp, itd, więc mądra POlska używa argumentów typu koszty.
Ku radości czerwonych władców z PO.
pozdrawiam,
Harpoon
pozdrawiam,
Harpoon