Michnikowskie pajace

Michnikowskie błazny wyległy wczoraj na ulice. Zebrało się trochę tych pajaców, którzy dla poprawienia sobie swojego samopoczucia nazwali imprezkę „wielką manifą”. Głównym celem organizatorów twej błazenady było uderzenie w Kościół Katolicki, w czym spadkobiercy KPP, cynglownia przy Czerskiej wiedzie prym. Zbzikowane i zmanipulowane przez michnikoidów i postkomunistyczny salon uczestniczki tego żałosnego, niezbyt licznego korowodu gotowe były odciąć pępowinę. Niestety odcięcie się nie powiodło, bo czerwony żyd Blumsztajn stchórzył i nie rodził. Majtki na Manifę "Przecież nie pójdziesz na Manifę w starej sukience" - przekonywały organizatorki demonstracji z okazji Dnia Kobiet. Dlatego sobotni imprezowy benefit był okazją do przedmanifowych zakupów specjalistycznych. Zagęszczenie kobiet i haseł w rodzaju "Jesteśmy silne, razem silniejsze" widoczne było w galeriach handlowych. Nie zawiodła pudernica botoksowa. Wprawdzie stringów na łeb nie przywdziała, ale za to ...... co to, ktos jej nasrał na czub, czy jakiś ciećwierz gniazdko sobie uwił? I z tą kupą na łbie jazgotała przy ZETkowym śniadanku. Oto próbka jej wypowiedzi (mówi podniesionym tonem, niemal krzycząc): Warto pamiętać, że Fundusz Kościelny powstał w roku 1950, a nie w wolnej Polsce, że Kościołowi oddano 143 miliony, 500 budynków, 67 tysięcy hektarów, że te ziemie, które zostały oddane potem były sprzedawane! Ani słowa o tym, że wcześniej dużo więcej Kościołowi komuniści zabrali. Ci sami, którzy w 1982 roku, w stanie wojennym, po wyrzuceniu niepokornych, przyjmowali do stacji radiowych młodych reporterów, dobrze usadowionych rodzinnie w obozie władzy i aparacie przemocy. I co to za zarzut, że Kościół część odzyskanych gruntów sprzedał? Nie wolno w Polsce sprzedawać własności? ]]>http://wpolityce.pl/dzienniki/jak-jest-naprawde/24584-warto-dzis-obserwo...]]> Byle do wiosny. A wtedy niezawodny michnikoid, kabotyn Pacewicz sukienkę założy. Tęczowy Rysio vel Lewatywa zatannzy, a może i zaśpiewa. I o brzasku panie proszą panów. Niezła menażeria. Planeta małp. Oto IIIRP postkomunistyczna. ps. wszystkie materiały z sieci