„Rojem” ich!

Obrazek użytkownika seawolf
Blog

Jak wiecie, od czasu do czasu Lech Makowiecki podrzuca mi swoje znakomite wiersze i piosenki, które łapczywie wrzucam na swoje blogi, bo fajnie, jak od czasu, do czasu zaszumią na nich skrzydła muz, że zacytuję Słonimskiego. Ostatnio rzadziej, bo robi to sam na swoim blogu. Siadamy sobie czasem przy drinku i gawędzimy, rozwalając bezlitośnie komunę, rozprawiając się z mordercami ze Smoleńska, Katynia i innych miejsc, nie biorąc przy tym jeńców, rozsmarowujemy Bolka po ścianach, jakoś tak zawsze schodzi nam na to, że cała wolnościowa, niepodległościowa tworczość cierpi na chroniczny brak kasy. Mnie to nie rusza, mi wystarczy sygnał internetu, co drogo nie wychodzi, ale on nie ma lekko. Jest świetny scenariusz, nawet konkurs wygrał, ale leży, bo nie ma pieniędzy. Koncert też sie nie chce zorganizować bez kosztów, ksiażka sie nie chce wydać za darmo, płyty nie chcą się, cholery, za darmo wytloczyć i rozprowadzić. Od czasu, do czasu spytają, dlaczego w scenariuszu ten niemiecki pastor zrobił listę miejscowych Polaków, swych sąsiadów, do rozwalenia, albo po co ta scena z ciężarówką harcerzy wiezionych do lasu na śmierć, odpowiedź: „bo tak było” jest przyjmowana ze zdziwieniem i niesmakiem, no, bo rzeczywiście, kto to słyszał, żeby w filmach prawdę podawać...

Jeśli popatrzymy, jakie to głośne filmy wojenne były ostatnio na fali, to były to : epopeja o braciach Bielskich, którzy Niemców omijali szerokim łukiem, skupiajac sie na znacznie bezpieczniejszym rabowaniu i mordowaniu polskiej ludności, a którzy stali się w filmie ni stąd, ni zowąd, bohaterami ruchu oporu i przerażająco idiotyczny film Tarantino o żydowskich herosach- mścicielach rozwalających SSmanow i wycinających im swastyki na czołach. W jednym filmie prawdą są nazwiska Bielskich, tak, rzeczywiście nazywali sie Bielscy i na tym kończy sie związek filmu z realem. W drugim nie ma nawet tego, prawdziwe jest nazwisko Hitlera, tak, istotnie nazywał sie Hitler, reszta to kompletny idiotyzm, jakby Tarantino zażywał leki w proszku przez nozdrza, wzorem senatora z Platformy Obywatelskiej. Ale, co z tego? Współczesny człowiek myśli obrazami. Zresztą, nie tylko współczesny, każdy, poza, być może górnymi 10%, którzy w dodatku coś tam czytają. Ponoć typowym widzem kinowym w USA, czytałem kiedyś takie badania, choc sobie nie przypomnę, gdzie, jest kilkunastoletni kolorowy półanalfabeta i dla takiego też widza robi sie filmy.

Niedawno Clint Eastwood zrobił film wojenny, to go zmieszano z błotem, bo nie grał tam ani jeden Murzyn, to jest, tfu, tfu, Afroamerykanin. Odpowiedź zdziwionego reżysera, że owszem, ale tylko dlatego, że w desancie, o którym mówił film, rzeczywiście nie walczył ani jeden Mu... Afroamerykanin, wywołała chóralne, zdumione pytanie: no i co, q... z tego????????? Może i nie walczyli, ale mają byc w filmie i szlus. Podobnie, jak w filmie o Pearl Harbour ma być obowiązkowo sympatyczny Mu.... Afroamerykanin, który strąca ze trzy samoloty jednym pociskiem, albo odwrotnie, jeden trzema, nie pamiętam dokładnie, a w co drugim filmie szefem, prezydentem, wiceprezydentem, albo prezesem ma być Morgan Freeman. Co z tego, że nieprawda? A Indiana Jones, to niby prawda? Nie gadać, tylko krecić! Najdalej za jedno pokolenie wszyscy beda przyjmowali za całkowicie niepodważalny fakt, że trzonem ruchu oporu na wschodzie była żydowsko- radziecka partyzantka otoczona polskimi kolaborantami, na zachodzie co drugi SSman ukrywał wstydliwie pod czapką wyciętą mu przez żydowskich mścicieli swastykę, a atak na Pear Harbour odparł z pewną, nie można zaprzeczyć, pomocą bialych kolegów ciemnoskóry kuchcik. To taki przykład, żebyśmy nie byli w „mylnym błedzie”, że to tylko nas tak ogłupiają.

Przyjmuje każdy zakład, że w tej chwili na którymś z kanałow w kablowkach leca „Czterej Pancerni”, majstersztyk propagandy sowieckiej. Kolejne pokolenie ogląda, bo to zwyczajnie dobrze zrobiony film, fajnie sie ogląda, obrazy kłamliwe w stu procentach, nie w 90, ale w stu. A lepiej raz zobaczyć, niz sto razy przeczytać, albo usłyszeć. I jest ten Janek, to co „uciekł przed Niemcami na Syberię” , sa dobroduszni towarzysze czerwonoarmiejcy, ze tylko ich do rany przyłoż, jest przeprawa przez Bug i westchnienie- „tam, to juz Polska”, choć Bug był wtedy rzeką płynąca przez sam środek Polski, jak , bo ja wiem, Wisła, czy Warta. Jakby sie Ribbentrop z Mołotowem, czyli Stalin z Hitlerem inaczej dogadali w 39, to by Janek musiał potem wzdychać- „tam jest juz Polska” dopiero w odcinku z przeprawa Wisły. I poczatkowo tak było, tyle, ze Stalin przehandlował teren między Bugiem, a Wisłą za Litwę i wycofał wojska za Bug, z czego skorzystał generał Kleeberg lawirując między okupantami i trafiajac do historii, jako ostatni walczący oddział.

U nas dochodzi co najwyżej trochę inna motywacja, bo tam , to jest tylko doprowadzona do skrajności fanatyczna politpoprawność, u nas, to ma całkiem praktyczne znaczenie w utrzymywaniu elektoratu w takim, a nie innym stanie umysłu, konkretnie w stanie zidiocenia. Co ciekawe, w Generalnej Guberni nie było szkolnictwa, teatrów, ale nie stawiano przeszkód przed rozrywką najniższych lotów, przeciwnie , jakieś szmatławe kabareciki pracowały , jakby nigdy nie było żadnej wojny. Zreszta występowali w nich najlepsi aktorzy, bo coś jeść trzeba. Moim skromnym zdaniem te wszystkie gówniane programy, typu „gwiazdy sikaja na lodzie”, albo „tańczą w kisielu”, wywodzą sie w prostej linii z tych kabarecików dla tubylców i o to samo w nich chodzi. Do tego, oczywiście reforma szkolnictwa i redukcja historii i jezyka polskiego w szkołach.

No, ale do rzeczy, bo dryfuję. Jak zajrzycie sobie na blog Lecha, http://niezalezna.pl/24591-historia-roja-historia-hanby-prl-i-niemocy-iii-rp
przeczytacie,że powstaje film o „Roju”, bohaterze , Żołnierzu Niezłomnym ( wolę to, niż określenie „Wyklętych”, wyklęci, czy przeklęci, to niech bedą ci, co ich mordowali; Ha! Mam pomysł na felieton, przy okazji). Produkcja kuleje, bo brakuje kasy. Zwyczajnie. Jak pamietamy, Napoleon dokładnie określił priorytet potrzeb składających się na wygrywanie wojen, podaję w kolejności: pienądze, pieniądze, oraz pieniądze. Nic tu sie nie zmieniło, zważywszy, że wojna , to jedynie kontynuacja polityki innymi środkami, jak z kolei trafnie stwierdził Causewitz. Zatem w polityce także potrzeba pieniędzy, pieniędzy , oraz pieniędzy.

Byłoby nietaktem nie wspomnieć w tym miejscu o Andrzeju Wajdzie, który jasno i bez obcyndalania się określił, to, czego jesteśmy świadkami, jako wojnę. I jego najnowszy film o Bolku Wałęsie jest niczym innym, jak właśnie salwą z haubicy odpaloną w stronę nikczemnych pisowców i moherów. A my, zgodnie zresztą z wielopokoleniową tradycją, „na Tygrysy mamy Visy”, a czasem nawet tych Visów nie mamy, tylko butelke z benzyną. Albo spray. I co zdumiewające, czasem to naprawde wystarczy, tylko pomników jest troche więcej w porównaniu do krajow , którzy na Tygrysy mieli inne Tygrysy i jeszcze trochę samolotów. Zatem wydaje mi się dobrym pomysłem, że na kłamliwą hagiografię Wajdy powinniśmy odpalić szrapnel w postaci prawdziwego filmu o Roju. Na dokończenie filmu potrzeba ok. 1,5 mln zł.
Stowarzyszenie Twórców dla Rzeczypospolitej wspiera akcję przyjmując darowizny na konto:

Bank PKO S.A.
Stowarzyszenie Twórców dla Rzeczypospolitej
ul. Grażyny 8/12
02-548 Warszawa
nr konta 18 1020 1156 0000 7502 0111 7084
w tytule przelewu wpisać: Akcja „Ratujmy Roja”

Szczegóły na stronie internetowej historiaroja.pl
oraz na portalu Facebook: film Historia Roja

Posłuchajmy pięknej piosenki Lecha Makowieckiego, puśćmy ją dalej, bo warto...

P.S.Zachęcam do czytania felietonów w Gazecie Polskiej Codziennie, tylko w gazecie, exclusive!

http://freepl.info/seawolf
http://gpcodziennie.pl/autor/seawolf
http://niepoprawni.pl/blogs/seawolf/
http://niezalezna.pl/bloger/69/wpisy
http://seawolf.salon24.pl/

Oraz w wersji audio tutaj:
http://niepoprawneradio.pl/

Brak głosów

Komentarze

Zbojkotować "dzieła" Wajdy.

Przy okazji co za durnie kupili 300 tys. egzemplarzy "dzieła" Wałęsowej Danuśki żony Lecha czy Sobowtóra? :-)))))

Vote up!
0
Vote down!
0

„Naród, który nie ma siły i woli powiedzieć łotrom, że łotry, nie wart być narodem." Aleksander Fredro

#232784

... do mnie macie, ale i tak na plusa, że nie "koktaile Mołotowa", bo za to kąsam (w dupę)!

Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://triarius.pl - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

Vote up!
0
Vote down!
0

Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

#232816

Film o Roju jest bardzo potrzebny, przecież z lekcji historii młodzież się niczego nie dowie o Żołnierzach Niezłomnych (zgadzam się, że boharerów nie można nazywać wyklętymi). Piosenka Lecha Makowieckiego - fantastyczna. Ciekawa jestem czy znajdzie się w filmie? - terka

Vote up!
0
Vote down!
0

 - terka

#232805

Bedzie w filmie, Lech dal piosenke za friko.
Pozdrawiam ;-)

seawolf

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam ;-) seawolf

#233008

Bo LECH to POLSKIE IMIĘ!

A DONALD to jest guma do żucia i wyplucia.

Pozdrawiam,

Obibok na własny koszt

======================================================

Nunquam sapiens irascitur.

Vote up!
0
Vote down!
0

Obibok na własny koszt

#233735

niechęć do Żydów jest uzasadniona niechęcią do szczurów. Zrównanie argumentacji słownej z siłą plutonu egzekucyjnego. Bez brutalnego, siłowego zastraszania rodziny, ss-man otrzymał informację o ukrywających się Żydach. Od Francuza. Nikt ich nie lubi, jak szczurów.
Potem jest bajka z Bradem Pitem.
10.

Vote up!
0
Vote down!
0

extremo99

#232808

Walczyli jak potrafili, jednak okazali przy okazji swoją pogardę dla losu "współobywateli"

~elzbieta23: Nowiny Kasjerskie - Historia z cudem w tle Spokojna wies Nowiny Kasjerskie na skraju Puszczy Knyszyńskiej. Lipiec 1944.
W środku dnia do niespodziewającej się niczego wioski, wpada oddział Niemców. Strzały w powietrze, krzyki, wrzaski. Wszyscy wychodzić! Raus !!!
Panika, przerażeni ludzie biegną, popychani bagnetami w stronę kuźni. Jeden z gospodarzy, Skutnik,próbuje uciekać do lasu. Pada trafiony. Za plecami ludzi łuna, Niemcy zaczynają palić wioskę. Zaraz pewnie podpalą i kuźnię. Lata okupacji nauczyły Polaków tej wiedzy.
Beznadziejność położenia, płacz dzieci przebijający serca matek. Wszechogarniająca trwoga.
Maryjo, ratuj !!!
Nagle oczom wszystkich ukazuje się jakiś niemiecki żołnierz. Biegnąc, krzyczy coś z daleka. Oficer dał znak wstrzymania akcji.

Wkrótce mieszkańcy odetchnęli z ulgą. Mogli wrócić do domów i ugasić pożary. Poznali też przyczynę, dla której Niemcy wydali wyrok śmierci na całą wieś.
Tego dnia rano, ze stacjonującego w sąsiedniej wsi Zofiówce, oddziału żandarmerii, wyszło czterech Niemców. Mieli za zadanie nakosić świeżej koniczyny dla swoich koni. Łąka Adama Skibickiego znajdowała się tuż pod lasem.
Nie wiadomo, czy to była zasadzka, czy zwykły przypadek, dość, że wpadli w ręce uzbrojonych żydowskich partyzantów.
Trzech Niemców obezwładniono, czwarty uciekł i skrył się w zbożu. Zajście to widziało dwóch nastolatków pasących w lesie krowy. Obserwowali oni przebieg tej akcji do końca. Później o tym opowiedzieli. Skrępowanych drutem kolczastym Niemców, Żydzi popędzili pod wieś Nowiny Kasjerskie. Tam zastrzelili wszystkich trzech, ciała porzucili przy samej drodze do wioski. W ten sposób wydali wyrok śmierci na wieś i co gorsza, zrobili to całkiem świadomie.

Teraz o cudzie. Biegnącym do oficera żołnierzem był ten z czterech napadniętych, któremu zboże życie ocaliło. To on krzyczał głośno, że jego kolegów zabili Żydzi, a nie Polacy.

Niemiecki oficer powiedział mieszkańcom Nowin :"Nie dla mnie, ale Matce Bożej dziękujcie, że was ocaliła".

Powstała po wojnie kaplica upamiętnia to wydarzenie.

Vote up!
0
Vote down!
0
#232830

niechęć do Żydów. Tylko Polak mówił, że jest Polak, nie chował się, nie uciekał, nie właził pod podłogę. Chwalił się Polskością choćby Niemcy, Bolszewicy czy Żydzi chcieli Polaka zabić za to że jest Polakiem. Dlatego Polak jest taki "dziwny" dla Europy. Woli zginąć niż wyrzec się Boga czy Ojczyzny, bo ma Honor.

Vote up!
0
Vote down!
0

extremo99

#232840

Szanowny Wilku Morski napisze małą i krótką notkę o gdańskich butelkach z benzyną, które osobiście z pomocą mieszkańców jednego z bloków położonych przy ówczesnej ulicy Leningradzkiej wykonywałem w przerwie miedzy wykonywaniem fotografii dokumentujących tamte wydarzenia z dnia 31 sierpnia 1982 roku.
I chociaż nie tylko filmy nie ocalały ale i nie ocalał sprzęt fotograficzny, bo go ukradła i zniszczyła taka jedna menda ze starej gdańskiej Oliwy.
Warto chyba będzie przypomnieć o tych ludziach z serem gorącym z tego gdańskiego wieżowca.

Pozdrawiam,

Obibok na własny koszt

======================================================

Nunquam sapiens irascitur.

Vote up!
0
Vote down!
0

Obibok na własny koszt

#232829

Wilku!

Melduję wykonanie zadania.

Pozdrawiam i odmaszerowuję ;)

Obibok na własny koszt

======================================================

Nunquam sapiens irascitur.

Vote up!
0
Vote down!
0

Obibok na własny koszt

#232898

właśnie w chwili, gdy sobie czytam ten tekst na tvp Historia zakończyla się emisja pierwszego odcinka "czterech pancernych"; jedyną pozytywną rzeczą z tej kolejnej powtórki jest dyskusja po filmie, podobno odkłamująca historię - dzisiejszym gościem jest nasz salonowy (s24) kolega K. Kłopotowski, to ten facet z czaszki przypominający aliena :)

Vote up!
0
Vote down!
0
#232831

Jak wyjezdzalem z kraju, to tez lecial, daja to na okraglo.
Pozdrawiam ;-)

seawolf

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam ;-) seawolf

#233007

W temacie: http://www.um.wolomin.pl/home/Aktualnosci/-Historia-Roja-.aspx

W ramach obchodów Narodowego Dnia Pamięci "Żołnierzy Wyklętych" zapraszamy na autorską projekcję roboczej wersji filmu fabularnego „Historia Roja czyli w ziemi słychać lepiej”, którą poprzedzi rozmowa z reżyserem i scenarzystą filmu Jerzym Zalewskim.

Projekcja odbędzie się 25 marca o godzinie 17.00 w Miejskim Domu Kultury w Wołominie.

Vote up!
0
Vote down!
0
#232834

Wklejam link do fragmentu opery Wagnera "Walkiria", wystawionej na sławnym wagnerowskim festiwalu w Bayreuth, na który żeby się dostać... ale zostawmy rzeczy niemożliwe.

Otóż opery Wagnera, nawiązujące do germańskiej mitologii, są przedmiotem przedziwnych obróbek. Niełatwo jest zobaczyć wystawienie, w którym partię np. Zygfryda czy Odyna wykonuje śpiewak nie we fraku, czy meloniku albo w dresie w trzy paski. Aby tylko odbiorcom się nie kojarzyło, nie wprowadzało w niepoprawny nastrój.

A czasy Wagnera to przecież moda na mity, baśnie, cudowności ("Czucie i wiara silniej mówi do mnie niż mędrca szkiełko i oko"). Również okres nasilenia się poczucia narodowego (Wiosna Ludów, walki narodowowyzwoleńcze w zaborach). Dlatego w operach Wagnera jest sporo mitologii, oczywiście germańskiej, bo to Niemiec (sam pisał libretta, co kompozytorom raczej się nie zdarza). My w tym okresie mieliśmy Switezianki, Balladyny, Goplany, Dziady, Kordiany, Wallenrodów, Grottgera itd. Ale Wagner jest be i już.

A teraz obiecany link. Sceneria jest niby ok, nie w jakiejś kawiarni czy na stadionie, to już duży sukces, ale jedna z Walkirii jest... Afro...jakaś tam. Germańska Afro-Walkiria! Rozumiem gdyby była nadprodukcja czarnoskórych śpiewaczek. Akurat jest na odwrót. W tej chwili przychodzi mi na myśl tylko Jessye Norman i mulatka Kathleen Battle. Białych za to urodzaj.

No to teraz cwałowanie Walkirii, wykorzystane bodaj w "Plutonie" -  z udziałem Walkirii czarnoskórej:

]]>http://www.youtube.com/watch?v=1aKAH_t0aXA]]>

 

Vote up!
0
Vote down!
0
#232854

Serdeczne dzięki! Ja nadal nie umiem ich wklejać, nie wychodzi mi, a nie chcę zaśmiecać eksperymentując.

Na YT jednak obraz jest lepszy i jest info pod spodem - jeśli komuś na tym zależy.

 

Vote up!
0
Vote down!
0
#232875

Ależ proszę:)
A na moim blogu, w notce "Dla Wygnańców..." jest kompletna instrukcja, krok po kroku.
Pozdrawiam

"My nie milczymy, my rośniemy,zmieniamy w siłę gorzki gniew- I płynie w żyłach moc tej ziemi, jak sok w konarach starych drzew" Yuhma
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
 

Vote up!
0
Vote down!
0
#232877

Oczywiście znam ten wpis, zaglądałam, kombinowałam, ale nie pokazuje mi się na dole pod polem komentarza to, co wg instrukcji powinno tam być, już nie pamiętam, co to było. Odpuściłam więc.

Vote up!
0
Vote down!
0
#232880

Wolną chwilą, popracujemy na priv i będzie o.k.:)
Próbka za chwilę.

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
 

Vote up!
0
Vote down!
0
#232889

Muzyka to głos duszy kompozytora.Kiedy słucham dźwięków dochodzących zza zamkniętych drzwi pokoju, w którym gra moja córka, mam wrażenie, że rozumiem co do mnie mówi.
Wiem, kiedy jest smutna a kiedy tylko rozmarzona, słyszę jak innym razem rozpiera ją radość.
Doskonale rozumiem przesłania płynące do mnie, kiedy po którejś sprzeczce siada do pianina, czy bierze do ręki skrzypce.Emocje grają, że hej:) Gra, staje się wtedy kontynuacją sporu.

Muzyka Wagnera jest mocna i głośna. Tak samo, jak hasła rzucane wówczas przez wrogów Żydów.
W dodatku - Hitler uwielbiał twórczość Wagnera.
A propos kompozytora, mam tu parę linijek, gwoli uzasadnienia:
"... Koncepcje antysemickie pojawiły się również w kulturze. Słynnym przykładem jest kompozytor Richard Wagner; świadectwem jego antysemityzmu są listy do malarza francuskiego Paula Gauguina, jego przyjaciela, który także był zagorzałym antysemitą. Opublikował także artykuł "Das Judentum in der Musik" (1850, 1869; Żydostwo w muzyce). Przedstawił w nim swoją opinię dotyczącą groźnego wpływu Żydów na niemiecką kulturę i rasę. Twierdził, że Żydzi w Niemczech, to inwazja obcych wywodzących się z niższej rasy, i że ich muzyki słucha się tylko dlatego, że burżuazja niemiecka jest dekadencka. Osoba Wagnera, jego pisma antysemickie i uwielbienie germańskiej tak zwanej "czystej rasy" zostały później wykorzystane w propagandzie hitlerowskiej. Zięć Wagnera, Anglik Houston Stuart Chamberlain, po śmierci kompozytora propagował podobne tezy. Jego "Zasady XIX wieku" (1899) w Niemczech stały się wzorcowym dziełem rasistowskiej i antysemickiej ideologii..."

Vote up!
0
Vote down!
0
#232876

Agnieszka Holland w filmie "W ciemności" wykreowała postać polskiego "rzezimieszka" żerującego na nieszczęściu ukrywających się Żydów.
U Polańskiego w "Pianiście" jest taki zakłamany motyw. Tzw. "polski pazerny osobnik", który niby wyłącznie dla własnych korzyści przynosi jedzenie ukrywającemu się Żydowi.
Holland i Polański mają już takie żydowski zboczenie, że rozsławiają nas w świecie jako hieny zarabiające na ratowaniu Żydów. Zapominając, że jedynie w Polsce za ukrywanie Żyda dostawało się kulę w łeb wraz z całą rodziną.
Do tego "panteonu" polakożerców dołącza Spielberg, który w filmie "Lista Schindlera", z niemieckiego biznesmena członka SS robi wybawiciela narodu żydowskiego.
Zresztą w "Pianiście" Polański niemieckiego oficera też wykreował na obrońcę Żydów.
O tym łajdaku Grossie to nawet nie będę wspominał i jego "Złotych żniwach"
Media (polskie i światowe), politycy, reżyserzy, historycy, celebryci robią wiele, żeby zamienić historyczne role.
Czy uda im się zakłamać prawdę ?

NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#232870

Szanowni panowie!
Reż. J.Zalewskiemu bardzo potrzebne są pieniądze na skończenie filmu a jest naprawdę dobry - oglądałam. I mam dla Was propozycję nie do odrzucenia :):) Niechaj każdy z Was załatwi projekcję filmu w 3-4 miejscowościach. Polacy są ofiarni, zbierzemy tą forsą w try miga i potem niech Zalewski kręci film o rtm.W.Pileckim - przecież "Raport Pileckiego" to gotowy scenariusz!
Clintwood niech się mi na oczy nie pokazuje ze swoimi wymyślonymi akcjami przy Pileckim!
A PISF z panią Odorowicz mogą nas w dyferencjał pocałować. Kropka.
Co Panowie na to?

Vote up!
0
Vote down!
0

Joanna K.

#232897

Dobry pomysł, ale trzeba by brać za wejsciówki np. po 5 zł, bo do puszki ludzie nie wrzucają!

"Roj" to baaaaaaardzo dobry film:))

Vote up!
0
Vote down!
0

Petronela

#232941

i żeby nie mniej jak 20,-zł. Ot i cała rzecz.
Joanna K.

Vote up!
0
Vote down!
0

Joanna K.

#232945

Pomoc finansowa już poszła, teraz czas na dalsze działania.

Vote up!
0
Vote down!
0
#232924