Tabloid straszy na Czerskiej

Obrazek użytkownika seawolf
Blog

Jak czytam, mało, co tak nastraszyło i zniesmaczyło kapłanów sekty Antypisa z Czerskiej, jak „nowy prawicowy tabloid”, czyli Gazeta Polska Codziennie. Opisując Gazetę Polską Codziennie , nie mam lekko. Głównie dlatego, że jestem na Atlantyku i najzwyczajniej w świecie nie wiem, jak ów straszliwy, ponury prawacki tabloid wygląda i czemu wywołuje tak nerwowe reakcje na Czerskiej. Ale, jak już wielokrotnie pisałem, jak się wie, o czym, to każdy głupi napisze, Sztuka nie wiedzieć, a jednak napisać ;-)

No, ale mam ułatwienie, bo od lat stosuję równie skuteczną, jak i prostą zasadę, wszystko, co w Wyborczej jest opisywane, jak najgorsza, najstraszliwsza, najbardziej haniebna, żałosna, najbardziej odrażająca, potępienia i pożałowania godna rzecz od czasu wojny, albo i ją włączając, jest cool i mogę bez wahania, w ciemno to kupić, przeczytać, obejrzeć, uścisnać rękę, albo się do tego czegoś zapisać.

No, co prawda raz mnie oszukali „ na odwyrtkę”, gdy mieszali z błotem Bolka Wałęsę w czasie wojny na górze. Uwierzyłem, zagłosowałem odwrotnie, czyli „za” i do dzisiaj mam czkawkę. No, ale oni też się wtedy pomylili, oszukali mnie niechcący, swojaka, agenta, jednego z „człowieków honoru” nieświadomie gnoili, więc trudno mieć pretensję, a w każdym razie należy uwzględnić okoliczności łagodzące.

Graliście kiedyś w szachy na ślepo, bez oglądania szachownicy? Jeśli tak, to wiecie, jakie mam uczucie zgadzając się na pisanie tam raz na tydzień. No, bo nie wiem, co jest obok, jakaś panienka, czy też może raczej straszy smętna gęba jakiegoś „yntelektualysty” z kręgów rządowych, albo i sam Pan Prezydent z małżonką, oby żyli wiecznie. Prognoza pogody, czy wiersz o wzniosłej treści. Katastrofa, czy narodziny czworaczków. Analiza zapisu czarnych skrzynek, czy karykatura MAK Donalda. Pytanie nie jest takie bezsensowne, bo wypada się dostosować do nastroju na stronie. Miejsce przeznaczone na ten felietonik jest bardzo mikre, wystarczy na to, żeby się przywitać, pozdrowić, rzucić jakiś żart i to już w zasadzie tyle, czas się żegnać, dziękujemy, dziękujemy, kolego Siłólf, proszę już nic nie dopisywać, DZIĘKUJEMY! Nie dopisy... panie Waldku, Pan wyprowadzi kolegę!

Może się uda później jakoś rozepchnąć, przekupić, lub zastraszyć sąsiadów, ewentualnie pożyczyć ( po czym nie oddać) parę centymetrów kwadratowych?

Czas pokaże. Ale to szczegół.

Ważne, że wyciągamy kolejną cegłę z muru. Szukam w pamięci pewnego cytatu, chyba Konfucjusza, choć nie jestem pewien- mniej więcej chodzi o to, żeby zamiast ciągle narzekać na mrok, spróbować zapalić świeczkę. Narzekamy na rządowe, spaskudzone do szczętu media, no to załóżmy własne! Dawno trzeba było to zrobić, choć oczywiście do zwycięstwa, jak trafnie zauważył Napoleon potrzeba trzech rzeczy- w kolejności - pieniędzy, pieniędzy, oraz pieniędzy. Adolf Dymsza wyraził to w podobny sposób- „pieniądze szczęścia nie dają, tylko gotówka”. Zatem ONI mają wiele sposobów, by nową gazetę zdławić, nie dając reklam i ogłoszeń, zabraniając państwowym firmom się z tą gazetą zadawać, nasyłając kontrole sanitarne i podatkowe, przeciwpożarowe i antyterrorystyczne, w ostateczności ABW i to bez zapowiedzi i ściągania butów, jak u p. Rosoła. Albo odmawiając zamieszczenia reklam w telewizjach. Albo zabraniając kolportażu ze względów sanitarno- epidomologicznych ( papier nie ma certyfikatu na obecność bakcyla ptasiej grypy. Zakład, że nie ma!).

Ale, jeśli kilkumilionowa społeczność głosująca na PiS nie jest w stanie zapewnić egzystencji jednego dziennika, to chyba nie zasługujemy na zwycięstwo. Przypomina mi się Słonimski, który opowiadał o jakimś swoim znajomym, że jest wielkim patriotą, odda życie za Ojczyznę, ale 5 złotych za nią nie odda.

No więc u nas mamy podobnie: same zawzięte konspiratory online, ale, jak przychodzi, co do czego, to wszyscy nagle zajęci. Dlatego mam takie ciepłe uczucia i wielki szacunek do Solidarnych 2010, bo oni naprawdę coś robią, stoją z tym namiotem na butach, jak wyrzut sumienia spodlonego narodu. Podobnie cenię Las Smoleński, niezależnie od tego, w jaką smutną stronę to wszystko zdryfowało, czy raczej w jaką stronę zostało to zdryfowane i ile szczerych, z serca płynących wyzwisk i obsobaczeń wymieniliśmy sobie z redakcją Nowego Ekranu.

Nie, żebym był lepszy, ale mam alibi, z Cape Town, czy Mumbaju trudno dmuchac baloniki, czy podstawiać nogę pod Biały Namiot. Nie sięgnę. Ale mogę "jątrzyć i dzielić" online, co robię z dziką rozkoszą.

Zatem, jak czytam w owej Wyborczej: „Mnie na pewno nowa gazeta niczego nie uprzyjemni, wręcz przeciwnie. Jej szata graficzna w "nowoczesnej formie" jest wyjątkowo nieatrakcyjna, trąci wręcz myszką i to w stylu tabloidowym. Jeszcze bardziej przygnębia treść.”, to myślę sobie, Szanowna Pani Naszkowska, a co to, @%##$%, Pani przeszkadza, przecież powinna Pani skakać ze szczęścia, jak gimnazjalistka po pierwszej randce, że ta prawicowa gazeta taka okropna, nie?

Doświadczenie ostatnich lat, i to wielu, uczy, że to co Panią przygnębia, mnie akurat ( i parę innych osób) przeważnie cieszy i odwrotnie, zatem, jak czytam , jaka beznadziejna jest szata graficzna, okropni autorzy, którzy „kraczą” i „straszą”, straszne artykuły, które „odgrzewają kotlety”, nikczemne zdjęcia, na których Pan Prezydent wygląda, jak idiota ( no, a jak ma wyglądać???? No, jak??? Cudu Pani oczekuje i to od pierwszego numeru???), to wiem, że jest dobrze. Tylko czekam, jak redaktor soft- pornograficznej telewizji, Wołek powie to swoje „pożal sie Boże” w najwyższym niesmaku. To już będę cały w skowronkach.

P.S. Zachęcam do czytania felietonów w Rzepie i w Freepl.info. A od tego poniedziałku- również w Gazecie Polskiej Codziennie. To znaczy Gazeta codziennie, a ja, co tydzień ;-)

http://www.wsieci.rp.pl/opinie/seawolf

http://freepl.info/seawolf

http://niepoprawni.pl/blogs/seawolf/

http://niezalezna.pl/bloger/69/wpisy

http://seawolf.salon24.pl/

Brak głosów

Komentarze

"Ale, jeśli kilkumilionowa społeczność głosująca na PiS nie jest w stanie zapewnić egzystencji jednego dziennika, to chyba nie zasługujemy na zwycięstwo. Przypomina mi się Słonimski, który opowiadał o jakimś swoim znajomym, że jest wielkim patriotą, odda życie za Ojczyznę, ale 5 złotych za nią nie odda."
Naprawdę tego się boję ale póki co cieszę się na poniedziałkowy Twój tekst w GP Codziennej.

 

Vote up!
0
Vote down!
0
#182032

I tak właśnie trzymajmy Wilku.
Z tą okropną szatą graficzną, ale za to z sensownymi tekstami.
Co najmniej szpalty życzę :)
Pozdrawiam myślących.

Vote up!
0
Vote down!
0
#182036

Mogą przecież zdjęcie p.rezydenta jakimś fotoszopem POtraktować zmieniając facjatę z wioskowego idioty na minę hrabiowską jak POprzednio o 20 lat odmłodzili konDonka na bilbordach. POdobno zdRadek ma w zapasie kilkaset portretów które chciał w ambasadach i konsulatach wieszać.

Vote up!
0
Vote down!
0
#182055

GP Codziennie opublikuje fotke obecnej "pierwszej damy", a na Czerskiej sie oburza, ze wyglada grubo!

Vote up!
0
Vote down!
0
#182059

ale mi szata graficzna niezbyt się podoba... kojarzy się z jakimś brukowcem, pokroju Super Ekspresu. Wolę bardziej "stonowany" wygląd, w rodzaju "Rzepy", czy Naszego Dziennika.

Ale za to bardzo ucieszył mnie wywiad z Rymkiewiczem. Jutrzejszą (za godzinę to już dzisiejszą) też kupię, ze względu na rozmowy z Kaczyńskim i Adamkiem.
[quote]Ale, jeśli kilkumilionowa społeczność głosująca na PiS nie jest w stanie zapewnić egzystencji jednego dziennika, to chyba nie zasługujemy na zwycięstwo.[/quote]tu jestem spokojny. przecież nikt tak jak "moherki" nie potrafi się organizować. Sprzedawca z "kolportera" mówił mi dziś, że "ta gazetka schodzi jak ciepłe bułeczki", poza tym jest tania i do piątkowych dają programTV, a to przyciąga pewną część ludzi, którzy nie mają wyraźnych poglądów politycznych.

Vote up!
0
Vote down!
0
#182067

AD

"kapłanów sekty Antypisa z Czerskiej"

prowadzę dochodzenie, do prawdy oczywiście, co to takiego ten Antypis, czy to bożek jakiś, czy też szatan albo diabeł jakiś. Może Autor ma jakaś wiedzę w temacie? Byłbym wdzięczny gdyby zechciał się podzielić takową.

Mnie osobiście to się wydaje, że to demon. Wchodząc w człowieka powoduje agresję i nienawiść do PiS-a. Przykład - Bartosz Arłukowicz pokazał się w maju w towarzystwie samego PDT-  br. w TV obejmując tekę ministra czy jakiegoś pełnomocnika ds wykluczonych. Okupił zapewne tę posadkę straceniem twarzy, bo zadeklarował publicznie, że

zrobię wszystko, by nie dopuścić PiS do władzy.

Trochę wydało mi się to dziwne, bo skoro od wykluczonych, to dlaczego kogoś wyklucza na wstępie, ale to już norma chyba u lewactwa i PO-stwa, że na z logiką na bakier, za to historyjkę o prowokacji gliwickiej i tyranach z Syrakuz znają, niektórzy chyba już nawet na pamięć.

Wracając do tego Antypisa, to ktoś to widział? Albo może ktoś wie jak pomóc tym biednym opętanym ludziom, może jakieś egzorcyzmy, albo co?

Taki np. Gruby Rychu - niby poważny facet a TS straszy. Kompromituje się na Platformie kolorowej do tego. Toż to wstyd, jeszcze ktoś na Jamajce zobaczy ...

Pozdrawiam PS

Vote up!
0
Vote down!
0
#182070

Szukałem pół dnia, nie żebym był fanatykiem, ale właśnie dla fizycznego zakupu, dla wsparcia raczkującego dziennika, który ma szansę "być normalnym" i mimo iż faktycznie szata graficzna nie za bardzo mi odpowiada (zbyt chaotyczna, za bardzo kolorowa a przez to niezbyt czytelna)to byłem mile zdziwiony faktem, że jako jedyna (jak się mylę proszę o sprostowanie)podała wiadomość o ustaleniach badań prof. Wiesława Biniendy i jego symulacji komputerowych podważających praktycznie cały raport jakiegoś tam MAK-u i śmiesznej komisji orzekającej we własnej sprawie potocznie zwanej komisją Millera. To już wystarczy aby nie grymasić na oprawę, aby nie czepiać się błahostek, aby szukać wartościowych artykułów i kupować nawet jak nie wszystko nam odpowiada. Prawda rodzi się w bólu i nie musi być przyjemna. germario

"Do bez-tęsknoty i do bez-myślenia,
Do tych, co mają tak za tak - nie za nie,
Bez światło-cienia...
Tęskno mi, Panie..."
CKNorwid

Vote up!
0
Vote down!
0

germario

POLSKOŚĆ to NORMALNOŚĆ !!!

#182072

... tylko z reklam. A u nas, jak wiadomo - "biznesmeni życzliwi lewicy" (L. Miller), Także rząd utrzymuje gazety, dając swoje ogłoszenia. Da?
Mimo wszystko trzymam kciuki, a Ty wypij za nowej pomyślność gazety jakiś grog :):):)

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#182080

Nie powiem, żeby mnie powaliło. Najciekawszy punkt - wywiad z Rymkiewiczem - okazał się reklamą tekstu, który ukaże się w GaPolu.
Pierwsze koty za płoty, już sobie ostrzę zęby na jutrzejszy "ekskluzywny" wywiad z Jarosławem Kaczyńskim. (Tylko, czy on musi być ekskluzywny? Co to za cholerna maniera?)
Ale co by nie było - kupować i tak będę. Mile mnie ucieszyła informacja panienki z Inmedio w Tesco na warszawskim Gocławiu, że "mnóstwo ludzi to kupuje".

Vote up!
0
Vote down!
0

___________________________________

Pozdrawiam każdym słowem

#182097

pierwszego numeru. Jak chodzi o układ, to trochę mnie zaskoczył. Ale ogólnie dobrze. Zresztą kwestią subiektywnego wyboru jest pierwszy numer. Nie ma jeszcze tego feedback od czytelników. Z pewnością wszystko z czasem się ułoży. Cieszę się że Seawolf będzie pisał i tam. Oh, gdybym ja miał taki talent - mogę tylko pomarzyć.
Treść, no cóż, jak na początek dobrze. Choć wolałbym czytać artykuły niż ich zapowiedzi. Ale może Redakcja poprostu nie miała pewności co do odbioru takiego pisma? Może nie mieli pewności czy to poprostu "pójdzie". Dajmy tym wspaniałym ludziom duży kredyt zaufania i czekajmy jak się rozwiną. Z pewnością są tego warci.

A Czerska? A niech zczeźnie!

Vote up!
0
Vote down!
0
#182102

No właśnie !

pamiętam jak kilkanaście lat temu upadł pewien katolicki

periodyk, były lamenty itp, wystarczyło by, by go utrzymać aby każdy ksiądz kupił sobie egzemplarz, nooo, co to to nie, nie kupli, ale krytyka nas jako nieodpowiedzialnych katolków była,

no to zobaczymy na ile nas stać

 

 

wp

Vote up!
0
Vote down!
0

wp

#182109

Przez zakup, nawet niezbyt (na razie) uroczej gazety,LICZYMY SIĘ - CODZIENNIE!
pzdr.

Vote up!
0
Vote down!
0
#182133

Faktycznie musi ich straszyć. I to bardzo. W Gdańsku (nie wiem jak w innych szkołach i miastach) w środę (07.09.) lub w czwartek (08.09.) tuż pod samą bramą Zespołu Szkół Energetycznych na ul.Mikołaja Reja 25, ok. godziny ósmej, została dowieziona dilerka z wielką torbą na kółkach wypełnioną "Metrem", PO czym zaczęła wciskać młodzieży ten darmowy schit. Walka o umysły trwa w najlepsze.

Vote up!
0
Vote down!
0

Masaraksz

#182137

...na Czerskiej. Odszukałem tekst o GP codziennej i rzeczywiście trudno o lepszą reklamę dla nowego dziennika. W sumie niezły barometr tego co warto czytać i z kim się zadawać, a co omijać szerokim łukiem.
Co do szaty graficznej, to rzeczywiście mój wzrok się nie zatrzymał na tytule, gdyż jednostka centralna skojarzyła wygląd z SE czy innym F...
Co do utrzymania finansowego. No cóż przy wskazywanym nakładzie - 200 tys. z górką daje ok. 400 tys. zł dziennie. Bez przesady, chyba dzienne koszty nie sięgają takiej kwoty.
No ale wiele w naszych rękach

Prawda jest cenniejsza od życia

Vote up!
0
Vote down!
0

Prawda jest cenniejsza od życia

#182234