No i znowu PiS już nie żyje!
Jeśli się siegnie pamięcią do artykułów, tytułów, komentarzy, przepowiedni, zapewnień i proroctw z ostatnich lat, w istocie kilkunastu, to jedno jest chrakterystyczne. PiS właściwie nic innego nie robi, niczym innym się nie zajmuje, jak schodzeniem ze sceny politycznej, rozpadem, utratą najlepszych ludzi ( tych najlepszych rozpoznaje się po tym, że właśnie odchodzą z PiS). Tym zapowiedziom towarzyszy jednak, co dziwne, histeryczny strach przed tym samym PiSem, który przecież właśnie w tym samym czasie, a i najczęściej w tej samej gazecie na sąsiedniej stronie schodzi w sondażach poniżej 15%. A na forach internetowych płatne mendy wklejają taśmowo teksty, typu: „muahahaha, kaczusia spada poniżej 5%, buhahahaha”
W jaki sposób można jednocześnie dogorywać politycznie i stanowić śmiertelne zagrożenie dla demokracji, pozycji Polski w Europie, otrzymaniu 300 miliardów w prezencie od Cioci Europy, wiedzę tylko czołowe tuzy Polskiej niezależnej myśli politycznej. Zwykłym szarakom w tym momencie mózg się lasuje, jedynie przodujący w wyszkoleniu bojowym i politycznym Prorocy Sekty Antypisa są w stanie to wytłumaczyć.
Pamiętam, jeszcze za komuny na zajęciach z, jak to się nazywało, Nauka o polityce, siedzieliśmy, na wpół otępiali, w ławkach, a równie apatyczny wykładowca tłumaczył nam przejście klasy robotniczej z klasy w sobie do klasy dla siebie, czy odwrotnie, naprawdę już nie pamiętam, a i zresztą, co za różnica. Był jednak jeden taki, co, wyrwany do odpowiedzi, ze swobodą, ba, z zapałem tłumaczył, jak to się dokładnie dzieje z tą klasą w sobie i klasa dla siebie i dialektyką i w ogóle całym tym rytualnym słowotokiem marksistowskim. Nawet wykładowca patrzył na niego z ledwo skrywanym przerażeniem, bo on sam wyznawał marksizm jedynie służbowo, jako religię państwową, jako pracownik państwowy, jak nam tłumaczył. No, ale przytaczam to tylko po to, by wykazać, że, jak się chce, to wszystko można wykazać i wytłumaczyć. Najlepsi w tej sztuce idą do Gazety Wyborczej, a już najwyższym stopniem wtajemniczenia jest bycie Kuczyńskim, albo Żakowskim. Otóż właśnie Żakowski, jak się wydaje, nie miał czasu napisać nic nowego, a kasa akurat była pilnie potrzebna, wiec sięgnął do swoich regularnie przedrukowywanych tekstów o końcu PiSu, a już zwłaszcza Jarosława Kaczyńskiego. Bo trzeba dodać, że co jakiś czas suferują owi prorocy, że jakby tak ( ech!) Jarosława obalić i odesłać do Sulejówka, to może, kto wie i ten PiS by zyskał zdolność koalicyjną i oni też by nań zagłosowali, bo, po prawdzie, ciągle głosować na PO tylko ze strachu przed PiSem jest w najwyższym stopniu stresujące. Oglądac te gęby pana premiera, czy Wiernego Grasia i z rozpaczą i zaciśniętymi zębami nadal stawiać przy nich krzyżyk, to musi być bardzo przykre, nic tez dziwnego, że to tym bardziej wzmaga nienawiść do PiS i Kaczyńskiego, bo przecież, gdyby nie oni, to nie trzeba by głosować tak głupio i szkodliwie, czyli na PO. Nikt więc nie jest bardziej winny, niż Kaczyński.
No, ale zaczęliśmy o Żakowskim, to i zacytujmy, nie ma rady:
„Mam wrażenie, że PiS to projekt polityczny, który już nie żyje, ale jeszcze o tym nie wie. PiS będzie więc krążył jak morowe powietrze, ale nie jest to formacja, która może przejąć władzę. PiS nic już nie może uratować. Zmiana prezesa nic nie da, bo PiS to prezes, a z prezesem partia będzie umierała i powoli schodziła ze sceny. Ile lat zawodowi politycy mogą przeżyć w opozycji? Przecież aparat partyjny się wykruszy. Oni nigdy nie będą moim zdaniem dość silni, by rządzić.”
Jak widzimy, Żakowski należy tu do jastrzębi, bo w jego oczach nawet usunięcie Jarosława nie pomoże PiSowi, podczas gdy większość komentatorów uważa, że jednak pomoże.
No cóż, pozostanie nam zatem krążyć, jak morowe powietrze. Cóż poradzić?
P.S. Zachęcam do czytania poniedziałkowych felietonów w Freepl.info i w „Gazecie Polskiej Codziennie”.
http://freepl.info/seawolf
http://niepoprawni.pl/blogs/seawolf/
http://niezalezna.pl/bloger/69/wpisy
http://seawolf.salon24.pl/
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3328 odsłon
Komentarze
musi być lepiej niż nam się wydaje
17 Października, 2011 - 20:34
skoro cynglarnia tak się boi.
Jeden z Pokolenia JPII
Re: No i znowu PiS już nie żyje!
17 Października, 2011 - 20:43
I to jest właśnie ten fenomen, że partia która przegrała kolejne wybory jest głównym punktem odniesienia dla całej reszty.
Bo gdyby przestano się zajmować PiS to trzeba by w końcu powiedzieć, że stara-nowa ekipa to po prostu partacze. No wcześniej lub później by taka treść, być może nie wprost, musiała zostać w mediach zapodana.
Ceterum censeo Moskwa delendam esse
Andrzej.A
Venenosi bufones pellem non mutant Andrzej.A
1/3 głosującego elektoratu...
17 Października, 2011 - 21:08
... to naprawdę bardzo solidna podstawa do działania. Dlatego bardzo jestem daleki od pesymistycznych myśli. Ale rzeczywiście znajomi mówią o mnie "nałogowy optymista". No, ale jakiś nałóg trzeba mieć i mnie ten własnie najbardziej odpowiada.
Piotr W.
Piotr W.
]]>Długa Rozmowa]]>
]]>Foto-NETART]]>
Znowu nie żyje???? To już jest, kuźwa, nudne!!!
17 Października, 2011 - 21:12
Mogliby zmienić płytę...
red. Jacek Dółzwapnem - Żakowski to zwykły odtwarzacz jest
17 Października, 2011 - 22:12
Rozumek tylko rejestruje i odtwarza. I zacina się, co rusz.
ixi band
Re: No i znowu PiS już nie żyje!
17 Października, 2011 - 22:24
Nam profesor mówił: i po co się uczycie? Jest klasa robotnicza i klasa chłopska a wy zamiast być dumną klasą kujecie żeby być tylko warstwą inteligencką.
Dziś niestety kierowca ciężarówki czy jakiegoś autobusu jak sobie kupił 20 TIRów za uciułane z Solidarności srebrniki już (sam siebie) się zalicza do intelektualistów.
Śmierć
17 Października, 2011 - 22:25
A ja słyszałem, że to Bartoszewski umarł, tylko Tusk go ubłagał żeby się nie wygłupiał i jeszcze trochę pociągnął...
No i na finiszu kampanii zrobił swoje
Mów mi wuju
Jednak Pokazywanie takich
17 Października, 2011 - 22:56
Jednak Pokazywanie takich obrazów działa na ludzi. Jednak w mediach siła. Każdemu można zrobić wodę z mózgu. Tusek wie co robi
TVN24 to jednak potega
Ciekawe zjawisko
17 Października, 2011 - 23:16
Odporność nabyta.na własny jad.
Czy to kawior tak przełyk wzmacnia, czy robienie "innych czynności seksualnych"?
A może to już nowy mutant genetyczny?
Skrzyżowanie neandertalczyka z solitrem?
Bo chyba nawet w rynsztoku, takich "osobistości medialnych" dochować się byłoby trudno.
"My nie milczymy, my rośniemy,zmieniamy w siłę gorzki gniew- I płynie w żyłach moc tej ziemi, jak sok w konarach starych drzew" Yuhma