Między kuchnią a salonem
Przyznam, że bardzo lubię czytać felietony Pani Katarzyny Kolendy Zalewskiej, podobnie jak Moniki Olejnik. Przedstawiają one bowiem frapującą perspektywę, w której świat widziany jest przez pryzmat inteligencji emocjonalnej ze znaczną redukcją tej formalnej.
Widac to np. w ostatnim felietonie popełnionym przez panią Kasię pt: "Pomagamy trzeźwieć".
Najpierw pani Kasia pisze o tym jak to jest ładnie z debatami na świecie i w Ameryce, a u nas tak brzydko: kłótnie, agresja, nawet partykularyzm.
A winni są wszyscy:
PiS, bo wzywając ministrów rządu do zdania relacji z czteroletniej kadencji upokarza ich jak papież Grzegorz cesarza Henryka karząc mu stać w worze pokutnym pod bramami Canossy i błagać o wybaczenie. A przecież Kaczyński nie jest papieżem. Trudno sie więc dziwić, że premier odmówił, bo przecież PiS nie ma prawa do stawiania warunków.
PO, bo premier wyskoczył z propozycją debat dla piaru, a nie dlatego, że ich naprawdę chciał. A potem się dziwi, że PiS stawia warunki
Potem Pani Kasia pisze, że przecież jeszcze może być ładnie, tak jak na Zachodzie, tylko nasi politycy tacy brzydcy i "chcą oszukiwać ludzi". W związku z tym czołowa publicystka TVN, felietonistka GW zwraca się z apelem do kolegów i koleżanek dziennikarzy by więcej już nigdy nie pisać o kłotniach o debaty.
Piękne.
Ten Zachód taki ładny, z neonami i wogółe, a u nas tak szaro i brzydko.
Ci nasi politycy tacy nieudani i oszukliwi, wszyscy bez wyjątku, ale najgorszy ten Kaczyński. Dajmy im więc nuczkę, nie lubmy ich.
Jestem z Panią ,Pani Kasiu.
Nie będę pisał o pustce debat o debatach.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1579 odsłon
Komentarze
Re: Między kuchnią a salonem
1 Września, 2011 - 07:20
Szkoda nerwów. Trzeba w tym wszystkim robić coś pozytywnego.
__________________________________
Czas na kontrrewolucję w edukacji!
http://edukacja-klasyczna.pl
__________________________________ Czas na kontrrewolucję w edukacji! ]]>http://edukacja-klasyczna.pl]]>
Monotonna bezpieczniacka robota
1 Września, 2011 - 09:14
Istotą przekazu jest zrównanie, wymieszanie i odwrócenie.
Daje to komiczny efekt.
Za cztery lata rządów PO należy rozliczyć PiS.
Niedouki na to się łapią.