Euforia Kraśki, czyli Polacy dziękują Putinowi za zniesienie embarga na warzywa z Polski!
Toż prompterowe gwiazdy odPOlitycznionej TVP nawet głowami kiwają tak jak ich przyjaciele z rządowej TVN.
Swoją drogą myślę, że chyba ktoś ogłosił jakiś konkurs na to, kto przytaknie najwięcej razy podczas swojej obiektywnej relacji z Polski i ze świata...
W każdym razie...
Kraśko o mało nie wyskoczył dziś z siebie, tryskając radością i prawie krzycząc :
"Rosja zniosła embargo na polskie warzywa!!!!!"
Musi biedaczysko nie doczytał, że jest to niewątpliwy i kolejny spektakularny sukces oraganizacji pana Tuska zwanej rządem.
Media skutecznie jakoś milczały do tej pory, nie krytykując (nie)rządu za embargo i nie pomstując, że jest to arcyciekawe i zastanawiające wydarzenie, zważając na rewelacyjne stosunki Putina z Tuskiem.
Wszak PiS swą rusofobią zasłużył sobie na embargo na mięso, na czym cierpiał naród, a o czym krzyczał w niebogłosy miłościwie nam panujący pan Donald.
Embargo na warzywka, nastąpić natomiast musiało, bo nagrabiła sobie Europa, a Polska to przecież wiodący kraj europejski.
A, że nowoczesną europę, do której PiS nie pasuje, cechuje solidarność, Nie mogło być tak, że Polska goniła by warzywka do Rosji matki, a reszta europy nie.
Jeden za wszystkich, wszyscy za... sobą.
Teraz pozostaje tylko czekać, kiedy Putin ogłosi ustami Kraśki, że Rosja znosi szlaban na wysyłkę warzywek przez resztę europy, co ta powinna zawdzięczać Tuskowi.
Merkel i Sarkozy pospieszą z medalami dla pana Donalda, aby zaakcentować sukcesy Tuskowej prezydencji, co rzecz jasna nie będzie kampanią wyborczą, a jedynie niewinną, skromną informacją do narodu skierowaną.
Mnie osobiście nasuwa się na myśl jedno pytanie.
Czy zniesienie warzywnego embarga nie oznacza przypadkiem zaakeptowania przez cara Putina raportu Millera?
Może miłowany przez Polaków władca Rosji matki, nie czekał na tłuamczenie "raportu" przez polskich specjalistów, tylko zapoznał się z nim zanim ten trafił do rządowych mediów i uznał, że wsjo jest haraszo i tawarisze z polszy spisali się jak należało!
Generalnie wiadomości z twarzą Kraśki przebiegły nieźle i pod znakiem wielu sukcesów pana Donalda, gdyby nie mały szczegół w postaci wciąż jątrzącego PiSu.
Ale to naturalnie nie jest żadna nowość. Nawet dzieci w podsrawówce wiedzą, że PiS tgo obciach, a pan Tusk chce dobrze.
Wszystko to podawane jest w odPOlitycznionej TVP, kiwającej głowami na wzrór TVN...
Ciekawe tylko, kiedy TVP zaszcz(u)ci nas programem "Wiadomości, po wiadomościach"?...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1100 odsłon
Komentarze
Celna wypowiedź!!!
19 Lipca, 2011 - 20:32
Już dzieci w podstawówce wiedzą, że PIS to obciach, a pan Tusk chce dobrze... robili ludziom niezłe siano z mózgów. fakt, niektórzy to siano mieli od dawna, sianokosy, niestety w październiku... Mądrych ludzi, którzy nie odbierają bezkrytycznie wszystkiego, co im TVN i inne media powiedzą, jest, co tu dużo mówić, coraz mniej...
Jeżeli
19 Lipca, 2011 - 21:26
Pan prowadzi jakieś archiwum swoich wpisów, proszę jakoś to oznaczyć. W trakcie wiadomości TVP zwróciłem uwagę na relację z otwarcia PGE Arena w Gdańsku. Komentator użył brzemiennego w skutki zwrotu:"jedno na pewno można powiedzieć .... nowe obiekty [puszczno również migawki z W-wy] ... robią wrażenie".
Innymi słowy są jak Donald Tusk. Oznacza to ni mniej ni więcej że w trakcie Euro 2012 dojdzie do jakiejś masowej katastrofy, wypadku i w konsekwencji totalnej kompromitacji Polski.
Niech nikt nie mówi że nie ostrzegaliśmy.
oglądałem dziś w telewizorze wiadomości rożne :)
19 Lipca, 2011 - 21:36
Bo normalnie nie oglądam bo nie mam telewizora ale rodzice mają trzy :)
W Wiadomościach TVP1 Krasko (to chyba ten co prowadził bo nazwisk tak nie kojarzę) gdy zapowiadał wiadomości to przy info o Jakubowskiej powiedział że to "koniec afery Rywina" a potem że "to jeden z wątków afery".
To koniec czy nie?
Było oczywiście o "łamaniu prawa" za pomocą spotów informacyjnych i oczywiście pokazywano przede wszystkim plakaty PiS (no trochę też SLD).
Kraśko tłumaczył PO że PO nie robiła tej kampanii informacyjnej jako partii - czy jakoś tak.
Potem ogólnie ględzili że Polacy z komuny wynieśli takie zwyczaje "łamania prawa" i jako przykład tego jak Polacy są krnąbrni wobec władzy pokazali migawki z likwidacji KDT.
Dokleili do tego jakieś farmazony że przez tych "sarmatów" nie można prowadzić inwestycji (rozumiem że chodzi o to że za brak autostrad ponoszą winę krnąbrni wobec prawa Polacy?)
Potem był materiał o morderstwie matki i córki.
I "specjaliści" się wypowiadali że takie mordy "rodzinne" to powszechność (ponoć 7 na 10 przypadków) i jako przykład takiego morderstwa pokazali przypadek Eugeniusza Wróbla (łachudry jedne)
Ale w ogóle nie rozwinęli i nie podali nazwiska tylko powiedzieli że to "były minister".
A, jeszcze z Peeselu gościu się cieszył że embargo się skończyło i że teraz "wiele krajów może eksportować żywność do Rosji".
A ja myślałem że tylko Polska była tym objęta?
Ja nie wiem czy wiadomości zawsze tak wyglądają czy miałem szczęśliwy dzień?
Przecież te programy (zwane dla zmyły "informacyjnymi") to są maszynki do mielenia mózgów.
Serwisy oglądałem w trzech stacjach ale nie pamietam gdzie co było. Wydaje mi się że jest to rozłożone proporcjonalnie.
"łamanie prawa" było wszędzie.
Remek
Ja bym się na miejscu Kraśki
20 Lipca, 2011 - 00:37
tak nie cieszyła, bo jutro od rana się okaże, że celnicy na granicy bumagi nie dostali!
A tak swoją drogą, to byłam pewna, że nasze media otrąbią ten kolejny, ruski policzek jako sukces.
Jacyż oni są przewidywalni!