W tym szaleństwie jest metoda
Krytycy rządu PO-PSL wytykają mu chaos, brak koncepcji i profesjonalizmu, zaniechania, kierowanie się wyłącznie sondażami.
Przychylne rządzącym media zajmują się kolokwialnie mówiąc mało istotnymi pierdołami. W ten oto sposób wzięły na siebie wraz z polskojęzyczną prasą zadanie odwracania uwagi od spraw istotnych.
Przedwojenni lwowscy kieszonkowcy, aby odwrócić od siebie uwagę okradanych, wpuszczali w tłum szczura. Dzisiaj Polakom wystarczy jeden Palikot by odwrócić uwagę, od dziejącego się szaleństwa, w którym jest jednak metoda na konsekwentne zwijanie polskiego państwa.
Co najsmutniejsze wszystko to odbywa się przy aprobacie, a nawet aplauzie większej części społeczeństwa.
Nikt, co prawda nie mówi jeszcze o likwidacji bądź prywatyzacji policji czy straży pożarnej, ale zwija się polska armia. W celu uzyskania oszczędności nie chroni już ona sama swoich własnych obiektów. Powierzono to zadanie firmom ochroniarskim należącym do byłych esbeków, oficerów ZOMO i Milicji Obywatelskiej czy oficerów LWP. Wystarczy odrobina wyobraźni by zdać sobie sprawę z zagrożenia penetracji przez obce wywiady.
J
esteśmy pierwszym państwem na świecie, w którym najliczniejsza formacją zbrojną są prywatne firmy i Specjalistyczne Uzbrojone Formacje Ochrony (SUFO) niezależne od polskiego państwa. Na drugim miejscu jest policja, a armia dzięki obecnej koalicji zajmuje coraz słabsze trzecie miejsce.
Upadek zagraża również naszym rodzimym zakładom zbrojeniowym.
Tak ważna służba, jaką jest ratownictwo medyczne przechodzi dzięki Platformie Obywatelskiej w prywatne ręce. Niewielu rodaków zdaje sobie sprawę ze źródeł protestu pracowników zatrudnionych w państwowym ratownictwie medycznym.
Przetargi zaczynają wygrywać firmy, które jeszcze nie maja zatrudnionych pracowników, czyli organizatorzy przetargów nie są w stanie ocenić fachowości, profesjonalizmu i doświadczenia. Często centra dowodzenia i dyspozytorzy w tych firmach zainstalowani są jak na budowie w zwykłych melaminach. Decyduje niska cena, a nie bezpieczeństwo obywateli.
Największym jednak skokiem na kasę jest wypichcona przez rząd nowelizacja do prawa geologicznego i górniczego.
Jak wiadomo Polska jest krajem bardzo zasobnym w surowce mineralne. Lokuje się w ścisłej czołówce państw o największych na świecie zasobach m.in. węgla kamiennego i brunatnego, rud miedzi, cynku i ołowiu, a także siarki, soli kamiennej i surowców budowlanych.
Pod niemal całym obszarem kraju znajdują się najbogatsze w Europie zasoby gorących wód geotermalnych. Są również na terenie Polski takie perełki jak haloizyt, który staje się światowym hitem.
Wytwarza się z niego sorbenty mineralne służące do usuwania wszystkich rodzajów plam spowodowanych wyciekami cieczy w tym ropy naftowej. Służy również do produkcji najnowocześniejszych biofiltrów.
Czy nasi rodacy wiedzą, że na świecie oprócz Polski są tylko dwie kopalnie tego minerału, w USA i Nowej Zelandii, gdyż nie występuje on prawie nigdzie w postaci zwartych jednorodnych złóż?
Platforma Obywatelska z PSL-em wprowadziła do nowelizacji prawa geologicznego i górniczego sprytny zapis.
Według tego projektu, m.in. ten, kto dostanie koncesję na badania złóż ziemi, będzie ją mógł odsprzedać innym. Może również wywłaszczać ludzi z terenów, na których są zasoby.
Czy trudno sobie wyobrazić, że „zaprzyjaźnione” rodzime podmioty gospodarcze otrzymane koncesje odsprzedadzą Niemcom i Francuzom, a oni będą wywłaszczać Polsków i eksploatować nasze bogactwa?
Czy w końcu Polacy zrozumieja o co jest ta cała wojna z nesfornym ojcem Rydzykiem i torunskim odwiertem?
Środowisko Tuska, Schetyny, J.K. Bieleckiego i dawnej UW zagnieżdżone w PO sprowadzi na Polskę i Polaków wielkie nieszczęście.
Po wyprzedaży tego, co na powierzchni przystępują do skoku na zasoby naturalne warte biliony.
Na razie specjalizujący się w tej dziedzinie posłowie PiS, którzy wykryli ten przekręt stulecia alarmują Polaków jedynie na antenie Radia Maryja.
Kaczyński wie, że gdyby wystąpił z tym tematem w tak zwanych mediach wiodących, znowu okrzyknięty zostanie przez Palikotów, Niesiołowskich i kwiat polskiego dziennikarstwa Pierwszym Oszołomem RP.
Jedyne, co można zrobić to modlić się o jak najszybszy upadek tej antypolskiej ekipy.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 789 odsłon
Komentarze
Re; w tym szaleństwie jest metoda
26 Marca, 2009 - 16:33
Kokos26!
Całkowicie się z Tobą zgadzam. Wydaje mi sie jedynie, że modlitwa sama nam nie pomoże.A tak w ogóle to ogólny pat. Jak przedostać ludzi, co naprawdę mogą i chcą coś dla Polski zrobić, do mediów? Może by trzeba było najpierw znaleźć takich bliźniaków Palikota i Niesiołowskiego? Przecież to oni dwaj robią dobrą robotę dla Platformy. Ten pierwszy "pali głupa" a drugi to ordynus i cham. Takich naród nasz lubi. Dzieje się coś ciekawego i ważny jest wynik a nie temat czy styl. Wreszcie,zgodzicie się chyba ze mną, że władze PIS-u nie mają szczęścia do kreatorów. Mam wrażenie, że ci co tworzą wizerunek Pisowcom, robią robotę, która przynosi zupełnie odwrotny skutek od tego zamierzonego. Trzeba odizolować wodzów i stworzyć taki mur obronny złożony z dwóch lub trzech "błaznów", który będzie mądrze i skutecznie odpierał ataki PO. Platforma tak robi i ma sukcesy. Już widzę oczyma wyobraźni stojącego na przeciw Niesioła faceta z tekstem: Ty gębowy mantodeusie, Ty podgryzaku tipulidaesie ( mowa w kolejności o modliszce i komarzycy - sprawdzone).
kasandra
26 Marca, 2009 - 16:52
I jeszcze jedno - Tusk jest taki przystojny,niemal drugi "boski"Olek-tak uwaza większość starych ciotek emerytek.
pzdr
Kryska
26 Marca, 2009 - 17:38
Co jest dzisiaj z tymi przystojniakami? Najpierw Tosia, teraz Kryska. A, rozumiem, wiosna przyszła.
Tak na marginesie. Ja też jestem i ciocia i babcia i emerytka. Ale spoko, nie gniewam się. Każdy wiek ma swoje prawa.
Pozdrawiam
kolejne sektory zmierzają do osiągnięcia stanu idealnego...
26 Marca, 2009 - 16:55
... to znaczy by nic nie robić (ewentualnie trochę narzekać) i brać pieniądze za samo istnienie. Lekarzom przeszkadzają chorzy, policji przestępcy, a wojsku konieczność używania drogiego i skomplikowanego sprzętu (który na dodatek może zabić, vide CASA)oraz idiotyczny pomysł jeżdżenia na jakieś misje (na których można).Jak się ludzie odpier.... od PO, to Platforma swoje ukradnie a i innym rozdzieli.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Jednak dylemat
26 Marca, 2009 - 18:00
Przedstawione przez szanownego Kokosa wersja zdarzeń wydaje mi się, iż zakłada inteligencję osób będących czynnikami sprawczymi. Wydaje mi się jednak, iż może być odwrotnie. Jest takie powiedzenie, iż najczęściej najprostsze rozwiązania są właściwe. Więc z dylematu, czy jest to szatański plan wydupczenia Polaków czy po prostu krótkowzroczna polityka napchania sobie jak najbardziej kieszeni wydaje mi się, że to drugie. PSL jest znane, że nie widzi problemu, gdy coś komuś za odpowiednią opłatą załatwi. Jak pokazują doświadczenia z KLD, UW z PO jest podobnie. Mamy więc taki obraz, Premier, dla którego polskość do jakaś dewiacja, który sam się określa kaszubem i nie chce (chciał) mieć nic wspólnego z Polską (dążenie do autonomii) dostał do ręki całkiem pokaźny kawał sukna. Jego głowa w tym by wykroić z tego sukna sobie jak najwięcej. Zupełnie nie podejżewam, by zaprzątał sobie głowę jakimikolwiek innymi dylematami, to są tylko proste dwa instynkty - mieć władzę i dzięki władzy jak najwięcej wykroić dla siebie. Nic więcej, totalna pustka jeśli chodzi o konsekwencje. Działania całkowicie doraźne, jak prowadzenie przez Ochotniczą Straż Pożarną akcji gaśniczej. I to przez "strażaków" którzy dla 5 PLN z akcji podpalą szkołę, kościół, wieś. Nic nie ma znaczenia, tylko to 5 PLN, które dostaną za akcję. I to wszystko, nic więcej, totalna pustka.