Komuniści tworzą wiele różnych organizacji, których podstawowym zadaniem jest wprowadzenie do życia publicznego typowo bolszewickiego bełkotu i zakłamania

Obrazek użytkownika Andy-aandy
Kraj

 

 

Komuniści, postkomuniści i lewaccy degeneraci tworzą wiele różnych organizacji, których podstawowym zadaniem jest wprowadzenie do życia publicznego typowo bolszewickiego bełkotu i zakłamania

Dla zbolszewizowanych propagandzistów politycznej poprawności na całym świecie typowe jest wyniesione z zasad komunistyczno-sowieckiej propagandy operowanie pod pięknie brzmiącymi hasłami, na przykład służenia krajowi. Ma to przede wszystkim uniemożliwić społeczeństwu poznanie prawdziwych celów takich komunistycznych organizacji.

Dlatego komuniści i postkomuniści tworzą wiele różnych organizacji, których podstawowym zadaniem jest wprowadzenie do życia publicznego typowo bolszewickiego bełkotu i zakłamania — a tym samym zniszczenie możliwości publicznego mówienia prawdy, czyli możliwości porozumiewania się między ludźmi. Taką komunistyczną cenzurę poznaliśmy doskonale już w sowieckiej PRL!

Jeden z najwybitniejszych polskich dziennikarzy Mciej Rybiński pisał, że "Poprawność polityczna likwiduje logiczną podstawę myślenia, rozróżnienie między dobrem i złem, wprowadzając na jej miejsce dystynkcję między słusznością i brakiem słuszności. Obficie korzystają z tego wynalazku politycy, nawet niebędący zwolennikami takiego potocznego stosowania poprawności jak wypieranie gejem pedała." Pisał on, iż: "Kapłani dzisiejszej poprawności politycznej, kasta manipulatorów językiem, to dobrzy uczniowie i Stalina i Goebbelsa."i

Wynika to z tego, że kapłani dzisiejszej poprawności politycznej, czyli wyznawcy marksizmu, komunizmu, bolszewizmu oraz innych lewackich nurtów — są ludźmi zniewolonymi przez postsowiecką propagandę. Bowiem, ucieczką od wolności jest bezwarunkowe podporządkowanie swojego życia jakiemuś politycznemu kultowi, np. podporządkowanym nienawiści do ludzi kultom marksizmu, czy leninizmu — tylko pozornie mesjanistycznym i pozornie wyjaśniającym swoim wyznawcom działanie otaczającego ich świata.ii

  • "Komunizm jest jak opium dla ludu w tym znaczeniu, że znieczula i paraliżuje intelekt ludzki. Opium jest narkotykiem, który stępia wyższe intelektualne zdolności człowieka, ale dopuszcza funkcjonowanie niższych funkcji wegetatywnych i zwierzęcych.   
  • Człowiek pod wpływem narkotyku nie może myśleć, ale może oddychać; nie ma własnej woli, ale może trawić; nie jest zdolny nadążać za procesem myślenia, ale jego krew krąży. Komunizm jest opium w tym znaczeniu, że całkowicie niszczy rozum ludzki. W systemie komunistycznym człowiek nie może podejmować własnych decyzji, lecz musi zaakceptować decyzje podjęte przez dyktatora; nie ma sumienia, ponieważ sumienie jest tyko państwowe. — napisał abp Fulton J. Sheen w znakomitej książce "Komunizm a sumienie Zachodu".

Podporządkowane sowieckiemu zbrodniarzowi Stalinowi komunistyczne partie na całym świecie zakładały tzw. Fronty Ludowe — których jedynym celem było zapewnienie w nich dominacji partii komunistycznej podporządkowanej Stalinowi za pośrednictwem tzw. "Międzynarodówki" i Komiternu… W sowieckiej kolonii zwanej PRL był to na przykład Front Jedności Narodu, którego podstawowymi celami była sowietyzacja Polski oraz legitymizowanie sowiecko-komunistycznej władzy nad Polską.

Ten komunistyczno-sowiecki bełkot propagandowy kontynuują w PRL-bis różne postsowieckie organizacje politycznej poprawności. Jedną z takich organizacji jest tzw. Fundacja Wolnej Myśli związana z antykatolickim oraz antypolskim portalem "racjonalista", który propaguje wolnomularstwo oraz marksistowsko-bolszewicki sowiecki ateizm.

Jest to na poziomie bolszewickiego politruka Jana Hartmana iii z UJ (który błysnął skądinąd niebywałą ignorancją historyczną, wyłapaną przez profesora Jana Żaryna) i ukuł rewolucyjną zgoła definicję faszyzmu. Otóż faszyzm to wedle tego sowieckiego mędrca to — "ustrój policyjny, autorytarny, narodowo-katolicki! Definicja tyleż nikczemna i kłamliwa, co idealnie skrojona na potrzeby lewactwa."iv

Propagujące nienawiść do Polaków i polskich patriotów Stowarzyszenie "Nigdy Więcej" współpracowało z policją w rządzonym przez komunistów PRL-bis. Jacek Purski, konsultant MSWiA i jeden z członków tego wyszukującego w Polsce "faszystów" stowarzyszenia — jeździł nawet specjalnie do Niemiec, by organizować komunistyczną pomoc bandytów z niemieckiej Antify v dla swoich bolszewicko-lewackich przyjaciół z Porozumienia 11 Listopada.vi

Bolszewik Purski jest też założycielem fundacji Instytut Bezpieczeństwa Społecznego — zapewne mającej dbać o to, by bolszewiccy zbrdniarze z Antify nie ponosili kar za swoje napady na polskich patriotów..

Do takich antypolskich organizacji można zaliczyć także m.in. Porozumienie 11 Listopada znane z gościny uzbrojonych przestępców z Antify z Niemiec napadających na polskich patriotów.

Wato przypomnieć, że trochę wcześniej, bo na kursach NKWD dla twórców sowiecko-komunistycznego PPR w okupowanej przez Niemców Polsce — komunistom z KPP i wychowankom sowieckiego bolszewizmu, przekazywano wiedzę nie tylko o tym jak mordować polskich patriotów — lecz instruowano także, że komuniści muszą wysyłać do hitlerowskiego Gestapo donosy na polskich patriotów z AK

Na te zbrodnicze tradycje powołuje się m.in. SLD, bezpośrednio wywodząca się właśnie ze stalinowskich, sowieckich i agenturalnych partii w PRL zwnych PPR oraz PZPR. Jeszcze do niedawna, na oficjalnej stronie SLD w sieci, SLD bez żendy publikowała zdjęcie wielkiego bolszewickiego transparentu "Władza Rad. Proletariusze wszystkich krajów łączcie się" z sierpem i młotem oraz wizerunkami twórców zbrodniczego komunizmu.vii

Z kolei, w Warszawie podczas pochodu zorganizowanego przez SLD i OPZZ, wśród manifestujących pojawiły się znaki sierpa i młota podobizny Lenina, Marksa, Engelsa i Trockiego, hasło "Proletariusze wszystkich krajów, łączcie się!". W przemarszu wzięli udział m.in. komuniści Leszek Miller, Tadeusz Iwiński i Ryszard Kalisz. Policja w stolicy nie reagowała na tę komunistyczną propagandę SLD. Pod tymi samymi hasłami w PRL-bis bez żadnych przeszkód działał zbrodniczy neostalinista Michał Nowicki nawołujący do mordów polskich patriotow i księży.

Czyli w Polsce, a więc kraju szczególnie doświadczonym przez komunistyczno-sowieckie masowe mordy oraz zbrodnie — istnieją i bez żadnych przeszkód działają neostalinowcy i komunistyczni bandyci wychwalający zbrodnicze, komunistyczne katyńskie mordy Polaków oraz wzywający przeprowadzenia nowej bolszewickiej rewolucji i do nowych masowych mordów polskich patriotów w imię sowieckiej, zbrodniczej "władzy rad".viii

Konstytucja RP w art. 13. stanowi: „Zakazane jest istnienie partii politycznych i innych organizacji odwołujących się w swoich programach do totalitarnych metod i praktyk działania nazizmu, faszyzmu i komunizmu”.

W Kodeksie Karnym w art. 256. czytamy: „Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”.

Tymczasem na ulicach polskich miast oraz na portalach internetowych zbrodniczej totalnej opozycji, m.in. sowieckiego "GWna", otwarcie gloryfikuje się zbrodniczy czerwony totalitaryzm i głosi się nie tylko nienawiść, ale także wzywa do krwawej rozprawy z polskimi patriotami oraz ideowymi oponentami bolszewizmu i lewactwa.

_________________________________________________

i  Zob.: Maciej Rybiński "Aspersja językiem", 2 października 2009 r.

ii  Zob.: "Marksizm jest religią karykaturalną i podszytą złą wiarą".

iii  Nienawidzący Polaków i polskiego patriotyzmu bolszewik Jan Hartman jest członkiem-założycielem B'nai B'rith Polska, reaktywowanego w 2007. W styczniu 2007 powołano go także na przewodniczącego rady programowej Forum Liberalnego.W 2012 przystąpił do postbolszewickiego think tanku Ruchu Palikota. W roku 2012 został także członkiem rady polityczno-programowej SLD.

iv  Cytat za: dr Elzbieta Morawiec "Zadymiarski ‘happening’", Nasz Dziennik, 16 listopada 2011, nr 266 (4197).

v  Broniąc swoich towarzyszy terrorystów, zbrodnicza bolszewicka Antifa apelowała o wsparcie dla "prześladowanych" bandytów-terrorystów, członków RAF w związku z procesem Vereny Becker, podejrzanej o udział w zamordowaniu wspólnie z Ulrike Meinhof w 1977 roku prokuratora generalnego RFN Siegfrieda Bubacka. Zob.: Anna Zechenter "Widmo antify krąży nad Europą", Portal Arcana, ]]>http://www.portal.arcana.pl/Widmo-antify-krazy-nad-europa,1793.html]]>.

vi  Mówił o tym red. Pospieszalski w swoim programie "Bliżej".

vii  Paweł Paliwoda "Bezkarny sierp i młot", ]]>http://niezalezna.pl/28256-bezkarny-sierp-i-mlot]]>.

viii  Zob.: Notka o neostalinowcu Michale Nowickim, który pisał: "’Poleje się krew, ale tego nie trzeba się bać’; ‘Sami wykończymy polską burżuazję i jej łańcuchowe psy’"; ]]>https://www.salon24.pl/u/salski/153512,nowicki-poleje-sie-krew-ale-tego-nie-trzeba-sie-bac]]>.

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (14 głosów)

Komentarze

To jeszcze carska metoda Ochrany robienia "zmyły" dla prostodusznych szaraczków, którą bolszewicy i późniejsza ich progenitura rozwinęła do perfekcji (niemal).

Vote up!
8
Vote down!
0
#1655839

To, coś wypracowali komuniści typu rosyjskiego - rozróżnienie konieczne, gdyż komunizm mógł nabrac takich cech tylko w Rosji, kraju kiedyś, a czy i czy dziś, najbardziej zacofanym. Zauwążmy, że propaganda komunistyczna była tam robiona przez agiotatorow, a odbiorcami byli przeważnie niepiśmienni. Obecny komunizm, to właściwie koła lewacko-libertyńskie, Przejęły one metody od sowieckiego komunizmu, ale usunęły z nich cały bagaż ideologiczny opatrty na fingowanej idei "wszystko dla ludu"i w miejsce niego wprowadzily rozpasanie moralne i mihilizm pod każdym względem. Przecież takie jest PO, nie tylko lewica jakiegoś Zandberga czy czyjaś tam. 

Vote up!
10
Vote down!
0
#1655841

Problem w tym ,że my struktur walczących od 1981 roku  nie tworzymy!

Bo obecni Polacy nie mają odwagi własnych przodków , aby zacząć celnie strzelać w łeb do kreatur -okupantów POPów podszywających się za Polaków i za nich rządzących  ! gadanie bez czynów nic nie zmieni . 

ps. cieszy mnie ,że autor wreszcie napisał sam własny artykuł , a nie  jak od roku wali kopiuj i wklej ! 

 

 

 

Vote up!
3
Vote down!
0

E.Kościesza

#1655854

Gratuluję notki! Jest ona trafnym podsumowaniem świata współczesnego lewactwa i jego "wartości",  które nadają ton życiu praktycznie na całym globie.

Słowo "wartości" celowo zostało przeze mnie postawione w cudzysłowie, ponieważ współcześnie przyjęte normy są zaprzeczeniem norm odwiecznie szanowanych.

Żyjemy w kulturze kłamstwa, o czym Autor wspomniał już w swoim tytule, i większości z nas już to nie przeszkadza, wielu wręcz czuje się z tym dobrze. A nasze lewicowe media, nie tylko te polskie, ale globalne, nie mają żadnych obiekcji w absorbowaniu i kreowaniu fałszu.

Istotnym element życie publicznego i prywatnego jest powszechna wulgaryzacja - wulgaryzacja norm, konwencji, języka i zachowania. A  więc egzystujemy w kulturze chamstwa, obsceniczności, bolszewickiego bełkotu i zakłamania.

Dlatego bluzg ośmiogwiazdkowe hasła wyborczego opozycyjnych elit nie szokuje. Ci, którzy na opozycję głosowali, nie mają wobec swoich wybrańców żadnych oczekiwań spełnienia deklaracji czy programów, gdyż afirmując kulturę kłamstwa takich oczekiwań mieć nie mogą.

Pozdrawiam.

Vote up!
2
Vote down!
0

AgnieszkaS

#1655859