Odpędzić od konfesjonału

Obrazek użytkownika Zygmunt Zieliński
Kraj

Ilu kapłanów zginęło w obronie tajemnicy spowiedzi? Pierwszy to z pewnością Jan Nepomuk, którego król Wacław skazał na tortury, a finalnie na wrzucenie go do rzeki Wełtawy, co spowodowało jego śmierć w 1393 roku. Wiemy o takich kapłanach straconych w czasie wojny domowej w Hiszpanii, w czasie prześladowań Kościoła w Meksyku w latach 20. XX w. Z pewnością nie są to wszyscy. Nie wiadomo ilu chciano zmusić do wyjawienia tego, co usłyszeli na spowiedzi w kazamatach hitlerowskic, sowieckich i katowniach UB. Obecnie w niektórych państwach uważa się, że wyjawienie tajemnicy spowiedzi jest obowiązkiem obywatelskim.

W czasie 65 lat posługi kapłańskiej nigdy nie spotkałem się z wyjawieniem tej tajemnicy przez księży, którzy opuścili stan duchowny. Co więcej w opinii publicznej, nawet wśród niewierzących, z obrzydzeniem jest przyjmowane szkalowanie Kościoła przez tych, którzy dla różnych względów kalają własne niegdyś gniazdo.

Kapłan., który by się dopuścił zdrady tajemnicy spowiedzi jest ipso facto ekskomunikowany. Jest to delictum nie podlegające żadnemu złagodzeniu kary. Ale kij ma także drugi koniec. Łajdactwem jest także nadużywanie spowiedzi przez spowiadających się. Żeby nie być gołosłownym przytoczę wypowiedź przekazaną przez Onet, portal znany ze zjadliwych tekstów antykościelnych, lub raczej antyreligijnych. Oto, co tak czytamy:

„Koszmarne spowiedzi. "Ksiądz spytał, czy się samogwałcę. Potwierdziłem". Co dzieje się w konfesjonałach? Czasami coś, co sprawia, że ludzie odchodzą z Kościoła. Ksiądz podczas spowiedzi rzucił: "Chłopie, to same lekkie grzechy. Samogwałcisz się czasem?". Wówczas uznałem, że dalsza rozmowa z tym panem w zasadzie nie ma sensu i że moim celem jest tylko ta przeklęta pieczątka. "Tak, to regularnie" — odpowiedziałem — opowiada Grzegorz, który poszedł do spowiedzi, bo zgodził się być ojcem chrzestnym. Teraz się z tego śmieje, ale nie wszystkim jest do śmiechu po odejściu od konfesjonału”.

I oczywiście zachęta do podobnych wyznań: Chcesz podzielić się swoją historią? Napisz do autorki: marta.glanc@redakcjaonet.pl.

się jednak, że każdy tekst trzeba czytać dokładnie, by wejść za kulisy i poznać rzecz także od zaplecza. Otóż zgorszony w konfesjonale Grzegorz chlapnął coś czego może po zastanowieniu by nie powiedział, mianowicie, że „moim celem jest tylko ta „przeklęta pieczątka” i że „poszedł do spowiedzi, bo zgodził się być ojcem chrzestnym”. Sprawa jest zatem jasna. Spowiedź dla niego była jak gwóźdź a bucie. Chciał się odegrać na księdzu, który być może wyczuł dyskomfort penitenta, gdyż to się odbija na czynionym wyznaniu, a często zdradza nieszczerość spowiadającego się, co powoduje, że spowiedź może być świętokradzka, a spowiednik ma obowiązek, by się upewnić, że tak nie jest, bo do niego należy dbałość o szacunek dla sakramentu pojednania. To może powodować niezręczne pytania, których nie ma z pewnością, kiedy penitent nie daje ku temu powodu.

Otóż tego wszystkiego nie wie dziennikarzyna, który(a) zdecydował(a) się robić karierę na zohydzaniu wszystkiego, co dla wierzącego człowieka jest cenne, drogie i wspierające go na jego drodze życia.

Brakuje jeszcze tylko sugestii, żeby papież Franciszek zniósł spowiedź. Lub jak chce eksjezuita, pan Obirek, twierdząc, że „papież Franciszek robi za mało, by ozdrowić sytuację w polskim Kościele”. Po polsku lepiej będzie „uzdrowić”. Do „ozdrowienia” wniósł już wiele pan O., odchodząc z Kościoła.

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (11 głosów)

Komentarze

część księży łamie, przynajmniej w sposób potencjalny, tajemnicę spowiedzi przez zabieranie ze sobą smartfonu.
Od strony penitenta nie powinno mieć to jednak wielkiego znaczenia, gdyż nie ma nic tajemnego, co nie miałoby ujrzeć światła dziennego. Tym światłem jest właśnie spowiedź - jak Bóg odpuści, kto może być przeciwko nam? Czy seryjny morderca powinien obawiać się więzienia, czy kary śmierci - jeżeli Bóg mu wybaczy?.

Oczywiście jestem zwolennikiem tajemnicy spowiedzi i dziękuję, że Ksiądz o nią walczy.

Niestety w obecnym "UB-owym" świecie wielu z nas chętnie pracowałaby dla "UB-owcó" (np dla big-tech)- tylko dla pieniędzy.

Vote up!
4
Vote down!
-2

Szanuję dr Katarzynę Ratkowską za uczciwość w podejściu do Covid 19.

#1637340

Niezupełnie rozumiem co ma smartfon do tajemnicy spowiedzi. Może dlatego, że smartfonu nigdy nie posiadałem posiadać nie chcę. A tak nawiasem, to penitent powierza swą tajemnicę Bogu, ksiądz tylko uzycza ucha, 

Vote up!
7
Vote down!
0
#1637349

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika uczeń nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

Poniżej link w którym red. Ziemkiewicz w 18'50"-19'50" mówi o plikach Cookies, które umożliwiają podsłuch.

https://www.youtube.com/watch?v=VeHcxphWxao

Nie jestem piewcą Ziemkiewicza czy Karonia, ale polecam cały ten materiał przygotowany przez pch24.

Vote up!
3
Vote down!
-4

Szanuję dr Katarzynę Ratkowską za uczciwość w podejściu do Covid 19.

#1637350

- mogą tylko śledzić inne cookies - czyli odwiedzane strony. Temat jest gorszy z Pegasusem - aplikacja szpiegowska z Izraela. 

Zwykłych ludzi raczej nie szpiegują ale na dziś to nie problem aby smartfon nawet wyłączony nagrywał rozmowy i je potem przesyłał. Podsłuchiwanie przez google to już znana afera. Tłumaczyli że to w ramach rozpoznawania języków i słów ;)

Tu link do opisu Pegasusa:  https://sekurak.pl/czym-jest-oprogramowanie-szpiegowskie-pegasus-analiza-zagrozenia-oraz-metody-jego-wykrywania/

Vote up!
3
Vote down!
-1

Motto na dziś: "Lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć".

#1637601

ale nie tylko Ziemkiewicz ma "urojenia", że coś go podsłuchuje i przetwarza dane. Jeśli robi to automat Google, to czemu chopaki z WSI (czy jak tam się teraz nazywają- Dokuczawski i inni) mieliby nie podłączyć się do układu?

Jeśli ktoś został sklasyfikowany przez Google jako "fanatyk religijny" (wierzący) lub "potencjalny terrorysta" (patriota) to może warto byłoby zobaczyć więcej niż odczyta się z narzędzi google, facebook itp. (szczególnie gdy ktoś nie używa).

Ciekawy jest fakt nagrania rozmów Obajtka jak był jeszcze Wójtem wioski - to było tak dawno i był "nikim" (w porównaniu do teraz) a jednak ktoś go nagrał (może nagrał to rozmówca, może w urzędzie, ale raczej nie...). Teraz archiwizacja danych na pewno jest dużo tańsza...

Skoro ujawnili się z Pegasusem, tzn. jest to powszechne i nie dziwiące nikogo "z branży".

 

Vote up!
2
Vote down!
-1

Szanuję dr Katarzynę Ratkowską za uczciwość w podejściu do Covid 19.

#1637616

1) sieciowe na polecenie Prokuratury Sądu - robi to operator sieci

2) przez aplikacje takie jak Pegasus

3) przez specjalne urządzenie szpiegowskie (fałszywy BTS "walizka") - które kosztuje około 100 tys. dolarów i można nasłuchiwać małe miasteczko (wszystkich na raz) - przyjeżdża kurier i robi nawet szkolenie klienta.- myślę że gazeta wyborcza ma coś takiego.

4) poprzez wkładkę w telefonie 

5) poprzez kartę do rozmów telefonicznych na komputerze - są takie w USA (znam nazwę :) i musisz być w pobliżu podsłuchiwanego klienta i wyłączyć szyfrowanie rozmów kluczem "Ki" zaimplementowanym w karcie SIM.

Jest jeszcze kilka sposobów ale o wszystkich nie będę pisał choć znam je - podstawowe wymieniłem.

Vote up!
2
Vote down!
-1

Motto na dziś: "Lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć".

#1637619

Ukryty komentarz

Komentarz użytkownika uczeń został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..

To ważne nie tylko w aspekcie (materialnej strony) tajemnicy spowiedzi.

 

....

nawet jeśli wejdą pomiędzy nas a ucho kapłana, nie zobaczą tego co trzeba,

nie zawsze poznanie dobra i zła kończy się szczęściem....

Vote up!
0
Vote down!
-2

Szanuję dr Katarzynę Ratkowską za uczciwość w podejściu do Covid 19.

#1637621

- do wykradania kont bankowych - warto sprawdzić:

Tu link do tematu: https://niezalezna.pl/421451-masz-androida-uwazaj-na-te-aplikacje

Vote up!
1
Vote down!
-1

Motto na dziś: "Lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć".

#1637602

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika uczeń nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

przy tej inflacji to już nie ma po co ;)

Vote up!
1
Vote down!
-2

Szanuję dr Katarzynę Ratkowską za uczciwość w podejściu do Covid 19.

#1637617

Bardzo ważny temat Ksiądz poruszył, jednak w nieodpowiednim "formacie", moim skromnym zdaniem.

Bo czy można dyskutować o zasadności sakramentu  ŚWIĘTEGO, akceptując bluźnierstwa na ten temat, osób, które nie wiadomo nawet czy istnieją?

W czym rzecz? Brzydactwo drukowało, publikuje i będzie  monitorować najochydniejsze kalumnie na temat naszej wiary, mają w tym swój byznes. Ja osobiście mam to szczęście, że dożyłem i mogę osobiście zaświadczyć o świętości naszych duchownych. Mnie nie trzeba przekonywać, bo przeżyłem osobiście ich zaangażowanie w moje zbawienie. Nie znaczy to, że zbawienia doznam, bo to zależy od łaski Boga Najwyższego. Jednak jest to tajemnica ....... wielka tajemnica wiary. Dlatego drażni mnie, że tajemnice wiary są dyskutowane z profanami.

Bądźmy jak nauczał nasz Pan, oddajmy Bogu co boskie a Cesarzowi co cesarskie.

Vote up!
3
Vote down!
-1
#1637540

NIe miałem zamiaru dyskutować ani z tą panią ani z Grzegorzem, tylko zwrócić uwagę na  łajdactwo jakim jest ładowanie się do czyjegoś wnętrza. A co do tego podsłuchiwania, to przecież wiadomo, że ten świat bezbożny powoli staje się jednym wielkim obozem koncentracyjnym..

Vote up!
4
Vote down!
0
#1637646

Media oczywiście mogą i pewnie to robią, na wiele sposobów próbować zohydzić spowiedź. Gorzej, jeśli przy tajemnicy spowiedzi manipulują państwa. A wiem, że kilka już próbowało wprowadzić do swojego prawodawstwa obowiązek doniesienia przez kapłana na penitenta spowiadającego się np. z pedofilii. Za brak takiej "współpracy" zamierzały karać spowiedników. Pomijając sprzeczność takiego prawa z prawem kanonicznym, może to wzbudzić wśród wiernych nieufność do spowiedników. Zapewne księża nie ugną się przed takim dictum, ale ziarno zwątpienia może zostać rzucone. 

Przy okazji chciałbym zapytać Księdza o sytuację, gdy penitent chce zmusić poprzez spowiedź do milczenia księdza będącego np. świadkiem przestępstwa. Czy jeżeli spowiednik dowiaduje się o jakimś przestępstwie poza konfesjonałem, a później winny przychodzi do niego się wyspowiadać, czy może o sprawie świadczyć jedynie na podstawie tego co widział, nie wspominając oczywiście o tym, co usłyszał podczas spowiedzi? W końcu nie łamie tajemnicy spowiedzi, bo wiedzę pozyskał również poza nią.

Mam też inne pytanie, czy penitent może zwolnić spowiednika z tajemnicy spowiedzi? Np. jeśli alkoholik prosi podczas spowiedzi o znalezienie pomocy w leczeniu swojej choroby? W konsekwencji ksiądz nie mógłby później szukać dla niego pomocy, bo musiałby wyjawić poznany na spowiedzi fakt choroby alkoholowej. Gdyby też po spowiedzi przyszedł do księdza i jeszcze raz wyłuszczył swój problem, to przecież ksiądz wcześniej już o tym wiedział z konfesjonału. Czy ma udawać, że pierwsze o tym słyszy?

Na szczęście nie miałem takich problemów osobiście, ale jestem ciekaw, co o tym mówi prawo kanoniczne, więc korzystam z okazji, że ten temat się pojawił.

Jeszcze z katechezy pamiętam przykład księdza, który był myśliwym. Kościelny skorzystał z jego strzelby i przypadkiem na polowaniu zastrzelił człowieka. Następnie przyszedł szybko i wyspowiadał się, a księdza oskarżono o zabójstwo. Nie mógł się bronić, bo musiałby zdradzić tajemnicę spowiedzi i został skazany na zsyłkę. Dopiero na łożu śmierci kościelny wyznał cała sprawę. Tyle, że tu ksiądz nie był świadkiem przestępstwa, lecz nie bardzo mógł sugerować, kto skorzystał z jego broni.

Vote up!
0
Vote down!
0

M-)

#1637651

Ujmujący tekst.

Vote up!
0
Vote down!
0

Ryszard Surmacz

#1637802

Pytania są rzeczowe, a problemy rzeczywście zachodzące.  Zamykanie ust ksiedzu przez grzesznika, to wcale nie tak rzadkie przypadki.  Myślę, że niektorzy księża mający na sumieniu n.p. nieletnich mogą poprosić o spowiedź biskupa i stąd obecne oskarżenia biskupow o  zniedbania. 

Co do zwolnienia z tajemncy spowiedzi, to o ile wiem, takiej klauzuli nie ma choć ze wstydem musze przyznac, że najnowszych postanowień prawa kanonicznego może nie znam. Bedąc księdzem od 65 lat od dawna nie dzialam w duszpasterstwie. Ale w takich przypadkach trzeba zasugerowac spowiedającemu się, by przedstawił rzecz poza spowiedzią. Co do postanowień niektorych rządow, iż w pewnych sprawach  nie może obowiązywac tajemnica spowiedzi, to wzorzec dał Piotr I praktycznie niszcząc spowiedź w kościele prawosławnym w Rosji. Żadne panstwo nie ma prawa w tej materii ingerować, bo spowiedź jest ważnym fragmentem sakramentu pojednania, zatem domeną ściśle religijną. 

Vote up!
2
Vote down!
0
#1637819

Te problemy są interesujące, może powinny być też elementem katechezy. 

Vote up!
0
Vote down!
0

M-)

#1637826