
...... - Trzeba cenę swoją znać, Kochana,
Trzeba trzeźwo życie brać, Kochana,
Trzeba wyczuć, kiedy wstać
I wyjść...
Trzeba wiedzieć, kiedy w szatni
Płaszcz pozostał przedostatni
I że to już przedo-
-statni walc...
Niestety Kluzik - Rostkowska zawyżyła swoją ocenę, skompromitowała siebie, skompromitowała PJN, którego była autorką, zawiodła ludzi, którzy jej zaufali i teraz pokonana nie potrafi z godnością ze sceny zejść.
Zarozumiała i przekonana o swojej nieomylności.
A oto co mówi Sławomir Nowak o kampanii JK prowadzonej przez Kluzik - Rostkowską. / Uważam Rze /
M.iJ. Karnowscy: Czyli chcieli mieć swoją partię już wcześniej?
S.Nowak: Z mojej wiedzy i analizy wynika, że tak. I Kaczyński dobrze ich rozpoznał. Pierwsze
symptomy, że tam coś nie gra, widziałem już w sztabie wyborczym w czasie kampanii prezydenckiej. Nikt nie potrafił szybko podjąć decyzji, co jest podstawą kampanii. W efekcie w końcówce kompletnie się im ona rozsypała. Przespali kluczowy moment.
Nie każdemu Nowak daje kwiaty.
Ale tej, która przewaliła wygraną JK należały się jak nikomu innemu.

Sławomir Nowak w studiu TVN24 pojawił się z ogromnym bukietem róż dla Joanny Kluzik-Rostkowskiej. Kwiaty wręczył jej na oczach widzów i prowadzącej rozmowę Justyny Pochanke.
- Ja chciałem podziękować pani Joannie za tę kampanię. Współpraca między nami naprawdę była fantastyczna. Bardzo sobie ją cenię - powiedział Sławomir Nowak tuż po pojawieniu się w studiu.
Kwiaty miały też specjalnego nadawcę. Nowak wytłumaczył, że o wręczenie imponującego bukietu poprosił go jego szef i najprawdopodobniej nowy prezydent RP , Bronisław Komorowski. - Marszałek poprosił mnie, żebym wręczył te kwiaty od niego i od całego naszego sztabu w podziękowaniu za tę kampanię - mówił.
- Dziękuję bardzo. Ja oczywiście gratuluje Bronisławowi Komorowskiemu, gratuluję Sławomirowi Nowakowi i przyznaję, że bardzo dobrze nam się pracowało - odpowiedziała zaskoczona i nieco zmieszana Kluzik-Rostkowska.
Joanna Kluzik-Rostkowska kończy żałośnie swoją działalność w PJN, tak jak żałosnie zakończyła ją w Prawie i Sprawiedliwości.
Żałosna i niewiarygodna była linia jaką nadała PJN.
Koniecznie chciała przypodobać się salonowi i przyjęła formułę opluwania JK i PiSu, powtarzała za cynglami wyświechtane frazesy o faszyście Kaczyńskim, który w chwilach wolnych grasuje jako piroman po IIIRP.
Była to najgłupsza droga, jaką można było wybrać.
Pani Joanna była niewiarygodna jako połykacz ziejącego ogniem Jarosława i śmieszna jako zdechła rybka płynąca z prądem salonowym w roli klakiera umiłowanego Donalda.
- Wiem, że trzeba zrobić wszystko, żeby powstrzymać politykę nieobliczalną, politykę osobistych fobii i obsesji - napisała Kluzik-Rostkowska w oświadczeniu. Podkreśliła, że na odbywającym się poprzedniego dnia kongresie PJN nie mogła ubiegać się o przewodnictwo w partii, gdyż nie uzyskała wsparcia większości klubu PJN dla "twardego sprzeciwu" wobec polityki Jarosława Kaczyńskiego.
- Musimy zbudować obywatelski kordon sanitarny wokół PiS - krzyknęła gromkim głosem na odchodne.
Spuścćmy na tę błazenadę Kluzik zasłonę dymną, bo na tym nie koniec.
JKR uderza teraz w PJN i jego nowe władze.
Połajanki z Poncyliuszem i brak stanowczego dementi w sprawie kandydowania z list PO.
Ale nie ma to jak przyjacióka.
I ma ją Kluzik - Rostkowska na Czerskiej.
Agnieszka Kublik

, która już posprzątała na Woronicza / nareszcie nie ma tam pisowskich lizusów /, teraz posprząta w PJNie, przytuli do swojej piersi Joasię i łzy jej otrze.
- Kobiety z dziećmi w wieku szkolnym mają trudno w polityce, a budowa partii to wyrzeczenia - tak Paweł Poncyljusz tłumaczył dziś w RMF FM, dlaczego Joanna Kluzik-Rostkowska kompletnie wymiksowała się z PJN (bo zrezygnowała z szefowania partii i klubowi, a nawet wzięła urlop, by nie musieć się z tego tłumaczyć na sejmowych korytarzach).
Argument o dzieciach brzmi szowinistycznie - rzecze Kublik/
- Poncyljusz chciał ratować Kluzik-Rostkowską i jakoś wytłumaczyć jej zadziwiające wycofanie się z partii, którą z takim zapałem jeszcze niedawno tworzyła.Ale pogrążył sam siebie, swoich partyjnych kolegów, no i swoją żonę.-
Wdzięczna Joasia złożyła hołd cyngielce z Czerskiej o czym ta poinformowała.
- PS. Po publikacji tego komentarza zadzwoniła do mnie Joanna Kluzik-Rostkowska. Podziękowała za słowa przygany wobec Poncyljusza. Powiedziała mi, że liczy, iż Kowal i Poncyljusz zdeklarują się, czy są złymi szefami partii czy złymi ojcami (czwórki dzieci). Obie czekamy na te deklaracje.
Więcej...
]]>http://wyborcza.pl/1,75968,9747068,Co_naprawde_Poncyljusz_mysli_o_kobiet...]]>
Głupiutka Joasia czym prędzej napluła do sitka czerskich.
Kluzik: Niech Migalski rządzi partią. Nie ma dzieci.
Agata Kondzińska, wyborcza.pl: - Jest pani przykładem na to, że kobiety w polityce z dziećmi w wieku szkolnym mają bardzo trudno, jak powiedział Paweł Poncyljusz?
Joanna Kluzik - Rostkowska, posłanka PJN: - Nie myślałam, że przyjdzie mi walczyć z Pawłem Poncyljuszem.
Który też ma dzieci.
Tak. Moja pierwsza myśl, była taka, że Paweł Poncyljusz i Paweł Kowal, czyli dziś dwie najważniejsze osoby w PJN, bo jeden jest szefem partii, drugi - szefem klubu, powinni zrezygnować ze swoich funkcji. Każdy z nich ma po jednym dziecku więcej, niż ja. Ja mam trójkę, a każdy z nich czwórkę. Przy czym ich najmłodsze dzieci są znacznie młodsze, niż to moje najmłodsze. Jeśli Paweł mówi, że kierowanie partią czy klubem, to kłopot dla młodego rodzica...
Więcej...
]]>http://wyborcza.pl/1,75248,9748964,Kluzik__Niech_Migalski_rzadzi_partia_...]]>
Kluzik - Rostkowskiej pozostało przypieczętować tę żenadę wejściem do PełO, lub ze sceny zejść z resztkami godności.
Co wybierze?
---- - Trzeba wyczuć, kiedy wstać
I wyjść...
Trzeba wiedzieć, kiedy w szatni
Płaszcz pozostał przedostatni
I że to już przedo-
-statni walc...
]]>http://www.poema.art.pl/site/itm_130187_przedostatni_walc.html]]>
..... - Gdy emocje już opadną
Jak po wielkiej bitwie kurz
Gdy nie można mocą żadną
Wykrzyczanych cofnąć słów
Czy w milczeniu białych haniebnych flag
Zejść z barykady
Czy podobnym być do skały
Posypując solą ból
Jak posag pychy samotnie stać
Trzeba umieć ze sceny zejść!
ps. tytuł notki zapożyczyłam z piosenki Młynarskiego.
Komentarze
@kryska
9 Czerwca, 2011 - 20:22
Sympatyczka p.p. Kaczyńskich
Nie wiem czy nie podpadam w ten sposób pod obrażanie organów (damskich), ale BARDZO się cieszę!!!
A i organom męskim, tj, pp. Poncyliuszowi i Kowalowi życzę, aby jak najprędzej mogli CAŁY swój czas poświęcić na wychowywanie dzieci, choć może jestem zbyt okrutna wobec tych młodych Polaków (tj. dzieci).
Sympatyczka p.p. Kaczyńskich
Re: Przedostatni walc
9 Czerwca, 2011 - 20:43
W Solidarności było ponad 100 tysięcy agentów bezpieki. Jak widać i dziś ich nie brakuje w PiSie. Ten bukiet kwiatów był POdziękowaniem za dobrze wykonaną krecią robotę. Dziś JKR szykuje się po odbiór następnej zapłaty czyli miejsca na listach PO.
PJN-to niebyt politycxny
9 Czerwca, 2011 - 21:36
Na POchybel zdrajcom i sprzedawczykom z PJN
Proste prawdy
9 Czerwca, 2011 - 22:15
"W Solidarności było ponad 100 tysięcy agentów bezpieki. Jak widać i dziś ich nie brakuje w PiSie."
Otóż to!! Tę prostą prawdę trzeba ludziom powtarzać do znudzenia. Bo młodzi nie wiedzą, a starzy mają sklerozę.
(1) 1861 - Jan Kubary (późniejszy sławny polski etnograf i badacz Mikronezji) i Aleksander Zwierzchowski, obaj uczestnicy powstania, podejmują współpracę z Carską Komisją Śledczą i biorą udział w organizowaniu głośnej prowokacji z fikcyjnym "Rządem Narodowym".
(2) 1948 - Na czele V-tej Komendy WIN-u staje niezidentyfikowany oficer AK o pseudonimie "Kos". Powołano sztaby obszaru centralnego ("Zamek") i okręgu białostockiego ("Bursa"). V Komenda WIN-u od wiosny tego roku jest pod całkowitą kontrolą UB i podejmuje działania wyłącznie z jego inicjatywy.
(3) 1981 - Na czele ruchu "Solidarności" staje agent bezpieki "Bolek".
(4) 1989 - Michnik i spółka gwałcą Solidarność na Okrągłym Stole. Pakt z bezpieką staje się faktem.
Mała errata
10 Czerwca, 2011 - 01:54
Na czele sierpniowych strajków w Gdańsku, Szczecinie i Jastrzębiu stają agenci polsko-sowieckiej bezpieki.
Obibok na własny koszt
======================================================
Nunquam sapiens irascitur.
Obibok na własny koszt
Re: Przedostatni walc
9 Czerwca, 2011 - 23:20
Pic Jak Nic a teraz Posada Jest Najważniejsza to tyle co myślę o
o wszystkich tych Kluzikach razem wziętych.
marekagryppa
Re: Przedostatni walc
9 Czerwca, 2011 - 23:21
Odniesienia muzyczne - bezbłędne.
A co do Pani K-R i całego PJN (chociaż bardziej pasowałoby P(O)JN, nie wiem skąd ta niepotrzebna wstydliwość)to aktualne ich "wicie się" po środku sceny politycznej jest przezabawnym widowiskiem... Nikt nie kupił ich udawania partii "z nikąd" to teraz każdy kombinuje gdzie by tu spierniczyć żeby uniknąć politycznego zapomnienia... Ma to swój urok, prawda? ;)
JKR
10 Czerwca, 2011 - 00:45
Mogła być kimś, a została szmatą.
Protestuję
10 Czerwca, 2011 - 12:27
Możliwe są tylko dwa warianty:
(1) Albo jest beznadziejnie głupia (wariant optymistyczny)
(2) Albo była już szmatą wcześniej (wariant pesymistyczny)
Jedno i drugie wyklucza by mogła kiedykolwiek być kimś.
Możliwe są tylko dwa warianty:
10 Czerwca, 2011 - 12:52
stawiam na jedno i drugie
pzdr
Mogła być kimś, a została szmatą.
10 Czerwca, 2011 - 12:48
ten typ tak ma
pzdr
Już PO nią jedzie PoJkemoNi wóz asenizacyjny
10 Czerwca, 2011 - 01:51
Obibok na własny koszt ====================================================== Nunquam sapiens irascitur.
Obibok na własny koszt