Park Jordana Agorą Bohaterów
Krakowski park imienia polskiego doktora, który zasłynął propagowaniem kultury fizycznej wśród Polaków staje się na powrót Agorą Pamięci Wspaniałych Rodaków. 5 czerwca 2011 odsłonięto tam popiersie gen. Maczka.
moim zdaniem trudno o bardziej odpowiednie ulokowanie podobizn Dzielnych Patriotów, których popiersia stały się honorowymi gośćmi fundatora oraz organizatora pierwszego polskiego obiektu powszechnej rekreacji i rozwoju kultury fizycznej.
dla mniej zorientowanych przypominam zapomnianą w mediach historię tego żywego Pomnika Patriotyzmu i Pracy Organicznej pod zaborem austriackim. publiczny Park Dr Henryka Jordana w Krakowie powstał w roku 1889 na prawie 22 hektarach rozciągniętych pomiędzy "Miasteczkiem Studenckim AGH" (ul.Reymonta, słynna „Nawojka”), a Alejami 3. Maja. w tym celu zniwelowano część błoń czarnowiejskich po wystawie rolniczo-przemysłowej i urządzono tuzin specjalnie zaprojektowanych placów do gier sportowych, które połączono systemem alejek umiejętnie wkomponowanych w otoczenie ozdobnych drzew i krzewów. uregulowano tam także rzekę Rudawę (obecna al.3 Maja).
Park Jordana wg założeń fundatorów miał służyć nie tylko rekreacji dzieci i młodzieży, ale także miał na celu podnoszenie ducha w Narodzie i generowanie Patriotyzmu. oczywiście, wynikało to z faktu, iż Dr Henryk Jordan był wielkim Polskim Patriotą i z jego właśnie inicjatywy tacy artyści rzeźbiarze, jak Alfred Daun i Michał Korpal wyrzeźbili 45 popiersi najwybitniejszych Polaków. 46-tym bohaterem na cokole stał się tam pośmiertnie także sam Patron: Dr Jordan - 21 czerwca 1914 r. uroczyście odsłonięto Jego Pomnik autorstwa przedstawiciela Młodej Polski - Jana Szczepkowskiego :))))
niestety czasie okupacji hitlerowcy (Niemcy) zdewastowali park i tylko część popiersi została z wielkim trudem i ryzykiem uratowana przez Kazimierza Łuczywo.
Po wojnie F. Łuczywo przekazał miastu 22 ocalone popiersia. Po niezbędnych zabiegach konserwatorskich do parku powróciło jedynie czternaście z tych, którym udało się przetrwać II wojnę światową. We wczesnym PRL-u, w najczarniejszym okresie bezwzględnego fałszowania historii i zamazywania wszelkiej prawdy o Polsce okazało się niemożliwe przypominanie zasług takich ludzi jak: Zygmunt Krasiński, gen. Józef Bossak-Hauke, hetmani Konstanty Ostrogski i Jan Tarnowski, obrońca Częstochowy Augustyn Kordecki, kaznodzieja Piotr Skarga, o Tadeuszu Rejtanie protestującym przeciw rozbiorowi Polski nie wspominając. Ocenzurowane wtedy pomniki wraz z pomnikiem Mikołaja Kopernika na szczęście doczekały w szopie mistrza Łuczywo lepszych czasów. Wydobyte w 1972 roku z pracowni Heleny Łuczywo i przez jej zakład odnowione ustawiono na jednej z bocznych alejek biegnącej ukośnie do wschodniej granicy parku.
Na przestrzeni od 1998 do roku 2009 z inicjatywy prezesa Towarzystwa Parku im. dra H. Jordana, Kazimierza Cholewy powstały kolejno pomniki: kardynała Stefana Wyszyńskiego autorstwa Macieja Zychowicza; papieża Jana Pawła II, marszałka Józefa Piłsudskiego i księdza Jerzego Popiełuszki według projektów Stefana Dousy; metropolity krakowskiego kardynała Adama Stefana Sapiehy dzieło Jana Sieka; Ignacego Paderewskiego i Marii Skłodowskiej - Curie. Autorem obu popiersi jest Piotr Ochelski; Zbigniewa Herberta, Ryszarda Kuklińskiego, gen. Władysława Andersa i gen. Emila Fieldorfa "Nila" - autorstwa Wojciecha Sieka oraz popiersie rtm. Witolda Pileckiego autorstwa Józefa Opali
na podstawie powyższych wspomnień można pokusiśc się o gorzką ironię i stwierdzić, że w czasach "sowieckiej paranoi" mieliśmy wiele szczęścia, iż nie uznano Dr Jordana za symbol "demona polskiego nacjonalizmu" i nie postanowiono go zastąpić jakimś innym patronem. mógł nim (o zgrozo!) zostać np. internacjonalny socjalista - Dr Janusz Korczak, który zgodnie z doktryną Judenratów do końca okłamywał podległe mu żydowskie sieroty i trzymał je w błogiej nieświadomości marnego końca. nie ma chyba bardziej tragicznego symbolu biernej pokory żydowskich elit wobec Niemców i sprawnej organizacji ostatnich wycieczek ich podopiecznych do komór gazowych...
ale dość tych okropnych spekulacji - więcej nt. uroczystości poświęconej wybitnemu "Polskiemu Pancerniakowi" - wyzwolicielowi Belgii i Holandii oraz zdobywcy ogromnej niemieckiej bazy Kriegsmarine w Wilhelmshaven tu oraz tutaj
ps.
warta wspomnienia jest ciekawostka, że zanim powstały miejsca pamięci generała Maczka w Polsce, to na jego szlaku bojowym w Europie Zachodniej poświęcono mu ponad 300 pomników...
vide: 3kr@n
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2555 odsłon
Komentarze
Sosenkowski
9 Czerwca, 2011 - 19:18
Witaj.
I okoliczność ważna i historia Parki Jordana godna uwagi.
To wspaniałe miejsce dla Rodzin.
Pozdrawiam i dzięki za notkę.
jwp
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.