A IMIĘ BRZOZY DZIEWIĘĆDZIESIĄT SZEŚĆ

Obrazek użytkownika Aleszumm
Kraj
BRZOZA

"A IMIĘ BRZOZY DZIEWIĘĆDZIESIĄT SZEŚĆ”

TYTUŁ  UTWORU  ALEKSANDRA SZUMAŃSKIEGO

 

 ]]>http://natemat.pl/79295,a-imie-brzozy-dziewiecdziesiat-szesc-o-drzewie-ktore-podzielilo-polske]]>

(link is external)

 

– Gdzie jest ta brzoza, panie Lasek? – pytał z drwiną w poniedziałek w TVN 24 Adam Hofman, komentując najnowsze ustalenia naukowców skupionych wokół Antoniego Macierewicza. Dodał też, że w końcu „teoria o brzozie została obalona".

Wydaje się jednak, że wbrew jego słowom kwestia przyczyn smoleńskiej tragedii wciąż jest w opinii Polaków daleka od definitywnego rozstrzygnięcia, a feralne drzewo jak dzieliło, tak wciąż dzieli.

Trafił w brzozę, nie trafił, przecięła skrzydło czy nie przecięła? A czy to ważne? A tu oszołomy przychodzą i się czepiają, zmierzyli, nie zmierzyli?

Jeśli zmierzyli to jak? Może przeciąć skrzydło czy nie może? Symulację będą robić i sprawdzać. Już przecież  zostało ustalone…

A czy zespól Macierewicza nie mógłby dokonać czegoś w rodzaju eksperymentu naturalnego?

Caly jego zespół wsiada do jakiegoś Tupolewa, którego jak zakładam mogłoby do tego celu użyczyć wojsko i tym Tupolewem lecą ścinać brzozy. Wynik eksperymentu rozwiałby narosłe wątpliwości. Wstrząsający poemat „A imię brzozy dziewięćdziesiąt sześć. 

Kto potrafi ciąć drzewo na wysokości 6 metrów i na dodatek tak krzywo .Nie wiem czy to ważne, ale wydaje mi się, że komuś bardzo zależy na tym, żeby nas wszystkich wkręcać w ….

Brzoza (łac. Betula L.) – rodzaj drzew i krzewów należący do rodziny brzozowatych. Obejmuje trudną do sprecyzowania liczbę gatunków, ponieważ w obrębie rodzaju łatwo powstają mieszańce międzygatunkowe o trudnym do ustalenia statusie taksonomicznym” – czytamy na Wikipedii o tym, czym jest brzoza.

Ale w zbiorowej wyobraźni Polaków stała się ona w ciągu ostatnich kilku lat czymś znacznie więcej niż tylko drzewem. Dawniej kojarząca się chyba głównie ze swojskim, jesiennym krajobrazem sielskiej polskiej wsi, od trzech lat znajduje się w samym centrum najostrzejszego politycznego sporu w kraju.

 

 BRZOZA  A SKRZYDŁO TUPOLEWA

 

 Spośród wszystkich brzóz porastających tę część świata, chyba tylko ta jedna została tak dokładnie przebadana i sfotografowana i jako jedna z niewielu ma swoją własną stronę na Wikipedii.

To brzoza smoleńska, zwana też „pancerną brzozą” lub brzozą Bodina. Lekarz pogotowia Nikołaj Bodin to jeden ze świadków katastrofy. Przewrócony podmuchem przelatującego nisko samolotu widział, jak tupolew z prezydentem Kaczyńskim na pokładzie zahacza skrzydłem o drzewo.

I  właśnie to zderzenie zostało przez komisję MAK oraz komisję Millera uznane za bezpośrednią przyczynę urwania fragmentu skrzydła, a następnie rozbicia się prezydenckiego (rządowego) samolotu.

Z taką wersją wydarzeń nie zgadzają się jednak badacze z parlamentarnego zespołu ds. wyjaśnienia przyczyn katastrofy Tu-154, tacy jak prof. Wiesław Binienda. Ich własne raporty, a także artykuły prasowe dziennikarzy sympatyzujących z zespołem Antoniego Macierewicza poddają w wątpliwość nie tylko możliwość uszkodzenia skrzydła przez „miękkie” drzewo czy okoliczności rzekomej kolizji, ale i w niektórych przypadkach całkowicie kwestionują istnienie „smoleńskiej” brzozy.

 

Odbywająca się na łamach mediów smoleńska kłótnia o brzozę trwa od pierwszych miesięcy po katastrofie. I nic nie wskazuje na to, by miała się prędko skończyć.

 

BRZOZA - SYMBOL

 

– Brzoza nie jest kluczowa z punktu widzenia przyczyn katastrofy. Ona jest tylko symboliczna. Dla mnie problem jest inny — należy odpowiedzieć na pytanie, dlaczego samolot znalazł się tak nisko – mówił w jednym z wywiadów przewodniczący Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych Maciej Lasek.

Z biegiem czasu kwestia brzozy uznana została za niemal decydującą o tym, czy w Smoleńsku doszło do zamachu, czy też nie. Bo jeśli oficjalna narracja (nazywana przez prawicę  hipotezą o „pancernej brzozie”) nie jest prawdziwa, to zdaniem wielu oznacza to nie tylko, że śledztwo prowadzono niedbale. Może to też znaczyć, że przyczyny katastrofy smoleńskiej były inne – oczywiście związane z udziałem osób trzecich.

Ale na tym znaczenie brzozy się nie kończy: bo dynamika medialnej dyskusji szybko sprawiła, że stosunek do brzozy zaczął definiować naszą polityczną przynależność:

„Kto za brzozą, ten za Tuskiem, kto przeciw, ten za Kaczyńskim”. Dlatego obie strony politycznego sporu z taką zaciekłością rzuciły się w wir „dendrologicznej” dyskusji.

 

NIEKOŃCZĄCE SIĘ DYSKUSJE

 

Czy ktoś sam wdrapał się na drzewo (jeśli tak – to kto), czy sprowadzono dźwig, z którego dokonano pomiaru (jeśli tak – to kto go sprowadził i kto z dźwigu mierzył drzewo)?

Czy używano zwykłej miarki czy mierników laserowych (jeśli tak – jakich, chodzi o podanie modeli urządzeń)? – pytała Anita Gargas w artykule „Jedna brzoza, dziesięć pytań”.

Ich drobiazgowość śmieszy tylko na pierwszy rzut oka: każdy, kto zanurzy się choć trochę w prowadzone od miesięcy spory o brzozę zauważy, że najdrobniejszy szczegół może mieć w tych dyskusjach ogromne znaczenie.

Prawicowi politycy, dziennikarze i naukowcy atakują oficjalne ustalenia na każdym kroku, starając się podważyć ich wiarygodność:

Janusz Wojciechowski pytał, jak możliwe było, że skrzydło pękło w zderzeniu z brzozą, skoro w przypadku zamachów na WTC skrzydła samolotów pozostały nietknięte aż do eksplozji całej maszyny.

Prawicowe portale porównywały zdjęcia wykonane pod Smoleńskiem w różnych terminach, starając się wykazać, że przy brzozie manipulowano, umieszczając w niej fragmenty poszycia samolotu.

Czasami zresztą ustalenia różnych osób występujących przeciwko tezie o „pancernej” brzozie nie są ze sobą spójne: prof. Binienda swego czasu twierdził, że drzewo „było chore", niedawno Chris Cieszewski z amerykańskiego Uniwersytetu Georgii sugerował, że ścięto ją kilka dni przed 10 kwietnia, natomiast dziennikarki gazety “Nowe Państwo” twierdziły swego czasu, że… ta konkretna brzoza w ogóle nie istniała.

Ale wszystkim tym, którzy kpią z braku profesjonalizmu ekspertów związanych z Antonim Macierewiczem, trzeba przypomnieć, że tłumaczenia ze strony przedstawicieli państwowych komisji też nie zawsze brzmiały profesjonalnie i w pełni przekonywająco.

 

BRZOZA W POPKULTURZE

 

Gdy naukowcy, politycy i publicyści podnosili i zbijali kolejne argumenty w sporze, symbol smoleńskiej brzozy powoli przenikał do kultury popularnej. Trafiła nie tylko na okolicznościową monetę i na pomnik ofiar w kościele Św. Anny w stolicy, ale i stała się inspiracją dla wiersza, który napisał Aleksander Szumański.

 

 

 

]]>http://pl.wikipedia.org/wiki/Brzoza_smole%C5%84ska]]>

(link is external) …W 2012 roku drzewo stało się tematem wiersza poety Aleksandra Szumańskiego (link is external) pt. „Brzoza smoleńska”[33] (link is external).

 

                                    Aleksander Szumański

 

   BRZOZA SMOLEŃSKA

 

Brzoza stała

Niewinna

Wyciągnęła ramiona

Płakała

Zraniona

I kona

Pozbawiono mnie życia

Tak rzekła

Niewinni

Też znają

Smak piekła

Nad lotniskiem

Zmierzch

A imię brzozy

Dziewięćdziesiąt sześć

 

Dla jednych obiekt kultu, dla drugich powód do kpin, dla jeszcze innych koronny dowód w sprawie wagi państwowej – tak czy inaczej smoleńska brzoza na trwałe wpisała się w naszą codzienność, a temperatura sporu wokół niej wskazuje, że szybko z niej nie zniknie.

We wtorek Tomasz Terlikowski wrzucił na swojego Facebooka zdjęcie skąpanego we mgle brzozowego zagajnika, podpisując je krótko: “Lubię jesień”.

Pod fotografią szybko zaroiło się od komentarzy o konferencjach, pancernych brzozach i komisji MAK. – Nawet komentując zupełnie neutralne zdjęcie nie możecie powstrzymać aluzji do Smoleńska? – zapytał ktoś. Wygląda na to, że nie.

Brzoza była złamana już 5 kwietnia, a zespół Laska nie powinien badać katastrofy – ustaliła  II Konferencja Smoleńska.

 

Źródło: https://niepoprawni.pl/blog/aleszumm/a-imie-brzozy-dziewiecdziesiat-szesc

 

 Dokumenty, źródła, cytaty:

 

 ]]>http://natemat.pl/79295,a-imie-brzozy-dziewiecdziesiat-szesc-o-drzewie-ktore-podzielilo-polske]]>

(link is external)

 

Smoleńskiej brzozie poświęcono też hasło w polskiej Wikipedii.

 

]]>http://pl.wikipedia.org/wiki/Brzoza_smole%C5%84ska]]>

(link is external)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Twoja ocena: Brak Średnia: 4.7 (9 głosów)

Komentarze

A lasek i spółka mają się dobrze. Z tego powodu dla Polaka, który optuje za zbrodnią wcale niejednoznaczne jest, że palce maczały jedynie przysłowiowe onuce!

Brzoza jest symbolem impotencji tych co wiedzą a nie powiedzą!

PS

Modlitwa za zmarłego w rocznicę śmierci.

Boże, miłosierny Panie, obchodząc rocznicę śmierci Twoich sług w Smoleńsku, prosimy Cię, abyś ich duszom dał miejsce w niebie, błogosławiony pokój i jasność Twojego światła. Panie, wysłuchaj łaskawie naszych modlitw za duszę Twoich sług, których rocznicę śmierci obchodzimy, prosimy za nich, abyś ich przyjął do społeczności Twoich Świętych. Spraw, prosimy Cię, Panie, aby dusze Twoich sług, których rocznicę śmierci obchodzimy, otrzymały przebaczenie i wieczny odpoczynek. Przez Chrystusa, Pana naszego.

Amen.

Zdrowych, spokojnych Świąt Wielkanocnych 

życzy

Vote up!
11
Vote down!
0

casium

#1625616

Ukryty komentarz

Komentarz użytkownika panMarek został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..

Kolejna odsłona teatrzyku piątej klepki dla ciemnego ludu w którym „my nie ruszamy waszych – wy nie ruszacie naszych”.
Drzwi i ręka wbite w na metr grunt zanim szczątki kadłuba dotknęły gruntu oznaczają, że wysadzono w powietrze samolot z 96 pasażerami i od 10 lat nikt za to nie poniósł konsekwencji. Cicho sza, ani słówka jak w tej żydowskiej przyśpiewce:
”Koci, koci, łapci,
pojedziem do babci,
ale ani słówka,
bo babcia żydówka”.
Rej wodzą dalej Czuchnowskie, Laski, Artymowicze o których ojcach i dziadkach nie znajdziesz NIC! Dlaczego?

I na koniec, dalej ani słowa o białych plamach „uczynionych ludzką ręką” w miejscu składowania szczątków do wysadzenia(?) również rozpracowanych przez profesora-rodaka z USA, pana Krisa (Krzysztofa) Cieszewskiego.

Dalej dla przykładu:
Dariusz Szpineta – 2 grudnia 2011 r. znaleziono go powieszonego w łazience ośrodka wypoczynkowego w Indiach. Szpineta był ekspertem, pilotem i instruktorem lotniczym oraz prezesem mającej wejść na giełdę spółki lotniczej. Był krytyczny nie tylko wobec koncepcji wyjaśniania przyczyn katastrofy smoleńskiej na podstawie 13 załącznika konwencji chicagowskiej. Szpineta tropił także i ujawnił prokuraturze fakty korupcji w Urzędzie Lotnictwa Cywilnego.
Punkt AKSIL, a nie ASKIL i powinien, jak zwracał uwagę Szpineta, zostać przez system odrzucony. Odnośnie punktu trasowego AKSIL zamiast ASKIL. Taka literówka powoduje natychmiastowy komunikat FMC – NOT IN DATABASE !!!.
Zresztą – taki sam komunikat został by wygenerowany podczas wprowadzania do komputera XUBS !!!. Dlatego wartości te, mogły zostać wprowadzone jedynie jako FIXED POINT (samodzielnie nazwane przez pilota punkty trasowe z określoną długością i szerokością geograficzną oraz wysokością nad poziomem morza.
Pozostaje jeszcze jedna niejasność. Jak powiedział Dariusz Szpineta, w planie lotu była zrobiona literówka. Punkt lotu zamiast nazywać się Askil B102, został zapisany jako Aksil B102.
– Komputer nie przyjmuje, nie koryguje literówek. Taki plan lotu może zostać odrzucony, jeżeli zrobimy taką literówkę – dodaje Dariusz Szpineta.

Pomijając już literówkę w oznaczeniu nawigacyjnego punktu ASKIL („komputer nie przyjmuje, nie koryguje literówek, taki plan lotu może zostać odrzucony”, mówi Szpineta), to, jak pisał kiedyś w komentarzu biskup, odnosząc się do tego „planu”: „Samolot nie leciał drogą UM863 RUDKA-ASKIL. Leciał kursem 67 RUDKA-AKSIL poza drogami”

Sprawa jest bardziej poważna niż może się wydawać.

Vote up!
0
Vote down!
-4

panMarek

#1625682

Panie, kombinujesz niesmacznie. Brzoza to nie aksjomat, brzoza to symbol durnoty i podchodzenia do śledztwa po bolszewicku. Nie lubię tego sugerującego tekstu co konstatuje glupote narracji komunistycznych bękartów. Jest 1000 rożnych przyczyn i dowodów na źle naprowadzany samolot z delegacja polska.

Vote up!
2
Vote down!
0
#1625739

Co autor chciał przez ten tekst powiedzieć. Czy chodziło o wykorzystanie brzozy jako narzędzia do dzielenia Polaków? To przecież wiemy. Czyżby autor skłaniał się do opinii korwinistów - mikkistów ("normalna katastrofa komunikacyjna")?
Osobiście słyszałem jak przywódca Konfederacji ubolewał, że "26 % Polaków uważa, że był to zamach" (ja właśnie tak uważam).

Vote up!
4
Vote down!
0

Leopold

#1625759

   Witam! Ja postrzegam, że prawie 100% społeczeństwa wie, że to był zamach. Prawa fizyki są niepodważalne.Te właśnie obce pachołki w okolicach 25% celowo prowadzą wrogą grę na grobach ofiar, wspierani przez agenturę. Tu nie ma miana opozycji, to sowieckie bękarty i folksdojcze. Tych zdrajców, należy publicznie piętnować. Pozdrawiam!

Vote up!
4
Vote down!
0

ronin

#1625771

Brzoza, to przede wszystkim symbol wielkiej ściemy i udawania ciężkiej i skomplikowanej pracy przez komisje polsko-ruskie. To dowód na brak jakiegokolwiek profesjonalizmu i celowe niszczenie metodyki badania - tworzenie ekspertyz dla matoła. Niemożność (chciana) i trudności (fikcyjne). Wyszydziłem to już dawno temu, nic tu się nie zmienia: TUTAJ

Vote up!
4
Vote down!
0
#1625766

Co ze skrzydłem robią drewniane słupy telegraficzne:

https://www.youtube.com/watch?v=zI-FkWJaVEs

Vote up!
1
Vote down!
0
#1626513

Dodam jedynie że mokre drewno/drzewo jest mocniejsze od wysuszonego.

Vote up!
1
Vote down!
0
#1626696