#feminazizm - BEZkarna p r z e m o c trwa

Obrazek użytkownika wilre
Idee

" Lewica walczy o kolejne przywileje dla "świętych krów", prawica walczy aby mężczyzna nadal był mięsem armatnim dla elit i parobkiem dla kobiet. Najlepsza beka że to właśnie rzekomi najwięksi przeciwnicy feminizmu czyli konserwatyści zrobili z kobiety "świętą krowę" co potem wykorzystał ruch feministyczny."

 

Czy społeczeństwo spisuje mężczyzn na straty? - Karen Straughan

 _____________________________

]]>Mykosiranks]]>   8 miesięcy temu

Nie spodziewałem się takiej wypowiedzi z ust kobiety. Szczerze. Ja, spisany z innymi mężczyznami na straty, nie sądziłem, iż kobieta powie wprost, iż to się dzieje. Owszem, istnieje wiele form straszliwej podłości i okrucieństwa wobec kobiet na tym świecie. Ale z wzajemnością, o czym niewielu będzie pamiętać.
________________________________

]]>https://wolnemedia.net/kobiety-molestuja-i-gwalca-nawet-czesciej-niz-mezczyzni/]]>


grafika: NET

Twoja ocena: Brak Średnia: 4.7 (10 głosów)

Komentarze

Vote up!
7
Vote down!
0


,,żeby głosić kłamstwo, trzeba całego systemu, żeby głosić prawdę, wystarczy jeden człowiek”.

#1612116

wykrzywiający statystyki nie wspminają jak kwalifikuje się przypadki, kiedy się za włosy poszarpią dwie cioty albo dwie lesby.
 

Vote up!
4
Vote down!
-3
#1612126

... w krajach islamskich.

Satyr

Vote up!
6
Vote down!
0

___________________________
"Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz". 

© Satyr


 

#1613177

 

Pozdrawiam poświątecznie, ale już... karnawałowo,

Satyr

Vote up!
5
Vote down!
0

___________________________
"Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz". 

© Satyr


 

#1613178

Wcześniej czy później kończy się wywrotką. 

Jako kobieta jestem wrogiem feminizmu, bo on nie służy kobietom, wręcz przeciwnie, o czym napisałam  z uzasadnieniem w komentarzu pod wątkiem "90% kłamstwa"

Walka płci  w ogóle nikomu i niczemu nie służy.  Tak samo spisywanie mężczyzn na straty przynosi  szkodę całemu społeczeństwu. Przerabianie ich na  "kobiety z brodą" czy osoby bezpłciowe rozwala  rodziny, relacje, aż chcę się wołać "gdzie Ci mężczyźni  na miarę czasów, gdzie te chłopy, jeee".

Wierzyć  się nie chce, że o tak oczywistych rzeczach piszemy jak o odkrywaniu Ameryki.. Czasem myślę, że dobrze, że większość życia mam już za sobą , bo  kompletnie ten świat zwariował i  przykro na to patrzeć...

 

 

 

 

 

Vote up!
8
Vote down!
0

Nie minusuję bez uzasadnienia, bo to jak cios po ciemku w plecy.  Komentarze niemerytoryczne i agresywne minusuję bez dodatkowego wyjaśniania. Uwagi osobiste proszę kierować na PW.

#1612125

-    "kobiet maskulinizacja, taka sytuacja."

____________________________

https://www.youtube.com/watch?v=ifPy3LoqnYc

 

Vote up!
5
Vote down!
0


,,żeby głosić kłamstwo, trzeba całego systemu, żeby głosić prawdę, wystarczy jeden człowiek”.

#1613162

Warto zadać więc pytanie...Czy niektóre kobiety warto kształcić?

1.Potencjalne zagrożenie dla zdrowia wynikające z przedłużania rzęs. Kleje, to najczęściej mieszanki cyjanoakrylu butylu lub cyjanoakrylu oktylu. Niektóre mogą zawierać formaldehyd – znany związek rakotwórczy.

2. Innym przykładem bezmyślności postępowania Kobiet są implanty piersi.
Proszę zauważyć, żadna PT Posłanka, żadna osoba z Ministerstwa, nie wiadomo dlaczego nazywanego Zdrowia, nie tylko nie ostrzega kobiet przed możliwością ciężkich powikłań, ale nawet nie publikuje statystyk, dotyczących powikłań po tym teoretyczne bardzo prostym, a dochodowym zabiegu.

3. Proszę zauważyć, że żaden z państwowych ośrodków medycznych w Polsce nie prowadzi diagnostyki w kierunku zatrucia GLIFOSATEM, czyli ROUNDUPEM. A w nich pracują tabuny Kobiet???
Od co najmniej 30 lat wiadomo, że pestycyd ten może powodować raka u ludzi. Wiadomo na pewno, że stworzono fikcyjną chorobę zwaną nietolerancją glutenu, w celu zatuszowania przewlekłego zatrucia dzieci roundupem.

4. Skrobanki powodują raka piersi u Kobiet, o tym także milczą polskojęzyczne media niemieckich właścicieli. W 1974 roku urodził się 40 milionowy Polak.
Wg założeń demografów z 1968 roku, w 2000 roku powinno nas być ok. 60 – 65 milionów, a jest, odliczając emigrantów ok. 30 milionów.

https://www.polishclub.org/2019/12/09/czy-niektore-kobiety-warto-ksztalcic/

Vote up!
7
Vote down!
-3

Verita

#1613175

Mężczyźni, ojcowie rodzin, pomyślcie tylko: co to znaczy być ojcem?

Rodzina potrzebuje nie tylko pieniędzy, dzieciom są potrzebne nie tylko zabawki, żonie nie tylko stroje, ale trzeba zgodnego współżycia, kochającego męża, troskliwego, dobrego i czułego ojca.

Ojcowie, którzy robicie dla interesu z nocy dzień, którzy w domu całymi nocami pochylacie się nad biurkiem, a jeśli odważy się do was przemówić żona, to opryskliwie odpowiadacie: Przez ciebie nie mogę pracować! - i nigdy nie powiecie do niej czułego słowa…

Co warte powodzenie w interesie, jeśli dzieci wzrastają bez wychowania?! Jaką wartość ma dom, który wybudowałeś, oszczędzając z roku na rok, jeśli zaniedbana żona odnosi się do ciebie obojętnie? W osamotnieniu stała się oziębła, poszła gdzie indziej!

https://www.pch24.pl/jaki-jest-chrzescijanski-ojciec-i-chrzescijanska-matka-,38319,i.html

Vote up!
6
Vote down!
-5

Verita

#1613248

tylko, że tej przemocy nie widać, bo to zwykle jest znęcanie typowo psychiczne.

Facet czasami takiej przyleje, co jest klasyfikowane jako znęcanie się, bo są siniaki, ale to wcale tak nie wygląda jeśli staniemy w prawdzie.

Prawda jest taka, że to kobiety odpowiadają za niemal 100% przemocy w rodzinie. One ją inicjują.

Vote up!
5
Vote down!
-5

panMarek

#1613348

Panskie obserwacje dokladnie pokrywaja sie z moimi, a zyje juz dosyc dlugo i mialem okazje poznac wiele dobranych i niedobranych ludzkich par. Konflikty zwykle maja zrodlo w niedoborze seksualnym, ale to jest starannie maskowane i powody awantur zwykle sa zupelnie blahe. Zawyczaj  kobiety maja pretensje do swoich partnerow i to one rozpoczynaja awanture - o cokolwiek. Spotykalem sie rowniez z odwrotnymi sytuacjami, kiedy samiec nie cierpial swojej partnerki. Znowu seks?

Vote up!
3
Vote down!
-2

To się zaczeło od likwidowania polskości, od wyśmiewania i lżenia naszej przeszłości, naszych bohaterów i naszej wiary. To jest pierwszy krok, drugim będzie likwidacja Polski. J.M.Rymkiewicz

#1613355

w postaci braku miłości między małżonkami. Teraz wśród dziewczyn/kobiet ważne jest "wylaszczenie się" a nie pokochanie chłopaka. Kobieta przed wyjściem z domu szykuje się na spotkanie z rywalką - malunek, ubiór .... Ewidentnie kobiety obecnie mają wyjątkowo nierówno pod sufitem. Zawsze miały - to Ewa dała szatanowi - ale teraz się z tym wulgarnie obnoszą.

"Bić i słuchać czy żyje" jak mawiał moja Babcia szlachcianka 50 lat temu. Dzisiaj to jest równia pochyła i samozagłada pod dyktando żydowskich przekaziorów. Chyba nie da się tego powstrzymać.

Vote up!
5
Vote down!
-4

panMarek

#1613358

brak równowagi prowadzi do upadku, a wypowiedź powyżej to przechył w drugą stronę. I to w kilku aspektach.

Wrzucanie do jednego wora połowy ludzkości (wszystko jedno której) nie świadczy o  równowadze w wypowiedziach.

Panie Marku, jeśli chce Pan skłonić kogokolwiek do refleksji (bardziej niż do samoobrony) to  sugeruję nie etykietować nikogo. Ani  jako "żydowskich przekaziorów", ani   jako "heretyków" , ani  jako "kobiet mających nierówno pod sufitem."

Vote up!
5
Vote down!
-1

Nie minusuję bez uzasadnienia, bo to jak cios po ciemku w plecy.  Komentarze niemerytoryczne i agresywne minusuję bez dodatkowego wyjaśniania. Uwagi osobiste proszę kierować na PW.

#1613371

Dziękuję za talmudyczną ocenę, bo prawda jest taka.

ZAPAMIĘTAJCIE: jeśli w jakimś państwie „kierują” na przymusowe badania psychiatryczne to jest to żydokomuna. Tam rządzą żydzi. Kieruje tym zawsze! żyd.

To jest żydowska metoda zniszczenia człowieka. To tyle na teraz.

Vote up!
4
Vote down!
-3

panMarek

#1613484

Bardzo chciałabym aby Pan miał rację...z dwóch powodów.
Po pierwsze, żelazny autorytet katolika nie zostałby zachwiany, a po drugie, gdyby to kobiety były winne,to widzę większą szansę na poprawę sytuacji, ponieważ są mniej uparte od mężczyzn i tym samym bardziej skłonne do zmiany swego postępowania.
Niestety Pan się myli.
To mężczyzna jest głową rodziny, od niego wszystko się zaczyna i to on o wszystkim decyduje....pod jednym warunkiem, że kocha prawdziwie.
Aby kochać prawdziwie...to trzeba najpierw kochać Boga...wtedy podejmuje się mądre decyzje i nie dochodzi do tragedii rodzinnych....czego Panu, sobie i innym szczerze życzę w Nowym Roku.
Z szacunkiem ciągle i wciąż

Vote up!
5
Vote down!
-5

Verita

#1613369

Uwazam, ze okreslila Pani dokladnie sedno sprawy:

 "To mężczyzna jest głową rodziny, od niego wszystko się zaczyna i to on o wszystkim decyduje....pod jednym warunkiem, że kocha prawdziwie."  

Jest wiele nieudanych zwiazkow gdzie kobieta jest glowa rodziny, a mezczyzna lokajem. Kobieta nie potrafi wielbic lokaja. Ona pragnie sluzyc przewodnikowi - opiekunowi - liderowi, ktory ja pociagnie swoja osobowoscia. I tylko takie zwiazki sa udane.

Vote up!
6
Vote down!
-1

To się zaczeło od likwidowania polskości, od wyśmiewania i lżenia naszej przeszłości, naszych bohaterów i naszej wiary. To jest pierwszy krok, drugim będzie likwidacja Polski. J.M.Rymkiewicz

#1613391

powszechnie tu (niepoprawni) wiadomo jak zawsze ceniłem i cenią Pani zdanie. Niestety tym razem mam inne. Sprowadza się do tego, że nie ma obecnie takiego zwierzęcia jak "głowa rodziny".

Sądzę, że stało się to w połowie lat '80. Mężczyźni się "wylogowali" i zlegli przed telewizorami a kobiety przejęły władzę ze wszystkim tego negatywnymi skutkami aż do dzisiaj. Żeby być głową rodziny to trzeba mieć POSŁUCH!

Jeśli członkowie rodziny - dzieci czy żona - nie dawali kiedyś posłuchu to był on wymuszany siłą. Niewielką, ale siłą. Teraz to już nawet niezbyt bystre jednostki kojarzą po co było wprowadzenie niebieskich kart, kampanii plakatowych o gorącej zupie itd. Nikt rozsądny nie będzie ryzykował więzienia dla udowadniania racji swojej żonie.

Nic na to nie poradzę, ale tak jest. Poza tym u mnie różnica zdań w ogóle nie wpływa na ocenę drugiej osoby i tyle.

Pokłony zasyłam

Vote up!
5
Vote down!
-3

panMarek

#1613393

Różnica zdań nie ma i nie może wpływać na wzajemny szacunek, ba, na wzajemną sympatię.
"Głowa rodziny" jest, była i będzie...nawet jak ta głowa jest w chmurach, nietrzeźwa...czy stracona....bo taka jest natura rodziny.

Czy mężczyźni się wylogowali sami czy ich wylogowano...nie ma znaczenia.
Po prostu bez mężczyzny-głowy nie ma rodziny. Wszystko inne co się tworzy to "erzatze" lub rodziny teoretyczne, jak Polska istnieje teoretycznie...jednym słowem ...kamieni kupa.

Takie "rodziny" - to tragiczny skutek ludzkich błędów.
Posłuch? Będzie jak będzie prawdziwa głowa na prawdziwym miejscu. Nie zaczyna się bycie głową od posłuchu...
Pozdrawiam z szacunkiem

Vote up!
5
Vote down!
-5

Verita

#1613401

ale zapomniała Pani dodać, że "niebieska karta" pozbawia rodzinę głowy. 

Może mało kto to rozumie, ale tak jest. Dwóm moim znajomym ich synowie-jedynakowie zakomunikowali w wieku 12- 14 lat że "zadzwonią na milicję" jak coś tam jednemu i drugiemu "ojciec nie spełni". To co się dzieje to celowy i przemyślany atak na katolicką rodzinę. Atak przed którym nie sposób się bronić. Dobrze to żyd sobie przemyślał. 

Vote up!
4
Vote down!
-3

panMarek

#1613483

W pełni się z Panem zgadzam. Tak naprawdę z banerów "krzyczących" do przechodnia o przemocy w rodzinie, powinien wyglądać facet z podbitym okiem, z ogromnym napisem pod spodem "BO ZUPA BYŁA ZA SŁONA"...
To jest wojna wywołana rodzinie. Dano kobietom poważną i bezwzględną broń przeciwko mężczyźnie w postaci niebieskiej karty. Wystarczy kilka siniaków i "wiarygodne" zeznania przyjaciółki, i Bogu ducha winny facet siedzi w areszcie.
To celowe działania żydo-lewactwa.
Najpierw rozerwą więzi rodzinne, później przejmą państwo.

Vote up!
4
Vote down!
-4
#1613380

Ukryty komentarz

Komentarz użytkownika Verita został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..

...mylą się jeszcze bardziej niż Pan Marek.
Ci to chyba w ogóle z prawdziwymi kobietami nie mieli do czynienia...no cóż bywa i tak.
Współczuję i jednocześnie pozdrawiam serdecznie.

Vote up!
2
Vote down!
-4

Verita

#1613389

Jakos tak sie sklada, ze nie sadze bym zaslugiwal na wspolczucie. Uwazam, ze raczej wielu ludzi moze mi zazdroscic   udanego malzenstwa. W sumie, to ja decyduje o tym co wchodzi w zakres moich "meskich" obowiazkow, po dyskusji z zona - i odwrotnie, wiec zwykle decydujemy razem. Ona dba o moj autorytet, a ja o jej. Poza tym wszystkim, staramy sie byc dla siebie wyrozumiali i pomocni, szanujac swoja odrebnosc. Chyba dlatego jestesmy szczesliwi, czy tez tak zwyczajnie, zadowoleni z naszej wspolpracy. 

Pozdrawiam. 

Vote up!
5
Vote down!
-1

To się zaczeło od likwidowania polskości, od wyśmiewania i lżenia naszej przeszłości, naszych bohaterów i naszej wiary. To jest pierwszy krok, drugim będzie likwidacja Polski. J.M.Rymkiewicz

#1613398

Ukryty komentarz

Komentarz użytkownika Verita został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..

Oniosłam się tylko do seksu jako przyczyny problemów małżeńskich...ogólnie.
Pozdrawiam

Vote up!
2
Vote down!
-4

Verita

#1613402

W mojej ocenie współżycie małżeńskie nie jest przyczyną rozwodów. Podstawową przyczyną jest tzw. gadzi mózg kobiety.

cyt. za: ~INTJ- Dzisiaj (06:17)
To nie była żadna miłość, ale klasyczny ewolucyjny mechanizm w kobiecie. Wyjaśniam o co chodzi. Kobiety kierują się hipergamią, istnieje coś takiego jak zasada 20/80 - 80% kobiet jest zainteresowanych tylko TOP 20% mężczyzn. Na podstawie badań DNA kości ludzi żyjących przed erą nowożytną naukowcy wykazali, że jedynie 40% mężczyzn się rozmnożyło, wśród kobiet było to natomiast 80%, czyli nietrudno się domyślić, jeden mężczyzna miał kilka kobiet, natomiast większość mężczyzn nie miała kobiety. W czasach wolności seksualnej, braku monogamii ZAWSZE TAK SIĘ DZIEJE. Dowodzono, że kobiety godziły się na bycie jedną z kilku kobiet silnego samca alfa który przebiera w kobietach, niż bycie jedną jedyną słabszego mężczyzny. Twierdzi się, że w czasach rzymskich tylko 30% mężczyzn posiadało prawie wszystkie kobiety. Większość mężczyzn którzy kiedykolwiek chodzili po tej planecie się NIE ROZMNOŻYŁA. Dlatego mężczyźni się zbuntowali i wprowadzili instytucję małżeństwa, aby każdy mężczyzna miał dostęp do kobiety za określone zasoby. Ten prastary mechanizm, tzw. gadzi mózg jednak w kobiecie istnieje dalej i dalej nią kieruje. Dla kobiety mężczyzna silny, mężczyzna posiadający wiele kobiet, mężczyzna społecznie znaczący (czyli silny) jest dużo bardziej wartościowy niż zwykły mężczyzna. Prastary mechanizm kobiet każe im szukać tylko silnego mężczyznę - warto zaznaczyć, że o ile dziś słaby mężczyzna, marzyciel, romantyk, poeta oznacza jedynie gorsze auto i uboższe życie, o tyle w prehistorycznych czasach taki mężczyzna oznaczał dla kobiety PEWNĄ ŚMIERĆ. Dlatego kobiety mają w sobie wykształcone genetyczne OBRZYDZENIE do słabego mężczyzny. Przypomnijcie sobie Ci, z którymi zerwała kobieta. Prawda, że przy zerwaniu była nieludzko zimna? Po prostu byłeś wtedy w jej oczach słaby, chciałeś jeszcze to ratować i odezwał się w kobiecie prastary mechanizm, gadzi mózg, który gardzi słabym mężczyzną - kobieta wtedy sama siebie nie słyszy, ma głos zimny i nieczuły jak seryjny morderca - to czysta biologia. Dlatego właśnie Pani w temacie była "zakochana" w silnym mężczyźnie, mogącym mieć wiele kobiet. Zaręczam jednak, że gdyby nagle jej ukochany stracił powodzenie, stracił siłę społeczną, stracił kobiety - to nasza "zakochana" Pani nagle straciłaby do niego całą tzw. "miłość". No, może nie tak od razu, ale zaczęłyby się tzw. shit testy - to testy kobiety sprawdzające siłę mężczyzny. I szybko by go rzuciła. Ot całe wyjaśnienie :)
 

Vote up!
3
Vote down!
-3

panMarek

#1613508

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika a nie mówiłem (niezweryfikowany) nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

Skoro to tak wygląda jak Pan opisuje, to Pańskie małżeństwo powinno stać w Sevres, jako wzorzec małżeństwa . Piszę bez odrobiny ironii.

Pozdrawiam.

Vote up!
2
Vote down!
-4
#1613406

Nie . Widzialem sporo podobnych zwiazkow. To wszystko zalezy od kultury, etyki, a przede wszystkim z obopolnego szacunku i tolerancji. O seksie nie wspomne.

Vote up!
4
Vote down!
-2

To się zaczeło od likwidowania polskości, od wyśmiewania i lżenia naszej przeszłości, naszych bohaterów i naszej wiary. To jest pierwszy krok, drugim będzie likwidacja Polski. J.M.Rymkiewicz

#1613444

Szanowna Verito, gdybyś mogła podać mi własną definicję "prawdziwej kobiety", mógłbym stwierdzić, co mnie w życiu "ominęło", i czy w ogóle zasługuję na współczucie :).

Vote up!
3
Vote down!
-2
#1613404

Komentarz ukryty i zaszyfrowany

Komentarz użytkownika Verita został oceniony przez społeczność dość negatywnie. Został ukryty i zaszyfrowany poprzez usunięcie samogłosek. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 3. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność jakkolwiek ciężko Ci będzie go odczytać. Pamiętaj, że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..

...ż t rtdksyjn ktlczk, ...b nnych n m. ścślm tylk n wszlk wypdk. Ktlczk - t sm słw pwnn wystrczyć kżdm... Pzdrwm życzę włśn tkch kbt n przyszłść:-)
Vote up!
3
Vote down!
-6

Verita

#1613417

Okrutnie zmartwiła mnie ta "definicja", bo z niej jasno wynika, że 99% męskiej populacji musi "obejść się smakiem" i jest skazana, na kobiety "mniej prawdziwe" :(
Zastanawiam się, jak w takim wypadku w ogóle funkcjonuje ten świat?
Aż strach pomyśleć...
Niepokój mój wzbudziło głównie określenie "ortodoksyjna"...

Vote up!
4
Vote down!
-3
#1613422

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika Verita nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

Wystarczy "cierpliwości nieco...już łabędzie do nas lecą"...a nie rzucać się na pierwszą z brzegu, która ma w sobie "coś". Najlepszy dowodem jest istniejący staruszek-świat.

https://www.youtube.com/watch?v=JnHPN1WsjBo

Vote up!
3
Vote down!
-4

Verita

#1613427

Jak tu się nie "rzucić", jak "czas mija, a ona niczyja"...
A konkurencja nie śpi :).

Vote up!
3
Vote down!
-3
#1613432

Nie. Wiara, nie jest czynnikiem decydujacym. Bardzo pomaga, ale tez czasem potrafi szkodzic. W tej loterii najwazniejszy jest procent czlowieczenstwa w czlowieku. Jezeli odnajda sie na tym samym poziomie, to maja szanse.

Vote up!
4
Vote down!
-2

To się zaczeło od likwidowania polskości, od wyśmiewania i lżenia naszej przeszłości, naszych bohaterów i naszej wiary. To jest pierwszy krok, drugim będzie likwidacja Polski. J.M.Rymkiewicz

#1613445

Ks.Grzegorz Śniadoch
Wiara jest to przyjęcie rozumem prawdy katolickiej i przylgnięcie do niej. Wiara katolicka to przyjęcie wszystkiego co podaje Kościół do wierzenia i kochanie Boga ze wszystkich sił. Kochać Boga to znaczy przestrzegać jego przykazań. Sam Jezus bowiem mówi: jeśli Mnie miłujecie będziecie zachowywać Moje przykazania. Kto ma przykazania Moje i zachowuje je ten Mnie miłuje. Kiedy wiara jest żywa? Przyjmować całe nauczanie katolickie rozumem, trwać w łasce uświęcającej która podsycamy przyjmowaniem sakramentów, zwłaszcza Komunii Świętej i gorliwe wypełnianie przykazań zwłaszcza w obowiązkach swego stanu. To jest żywa wiara. Nieustanne doskonalenie swoich cnót, tych przyrodzonych i nadprzyrodzonych. To jest żywa wiara. A co to jest martwa wiara? Martwa wiara jest wtedy jeżeli ktoś przyjmuje całą prawdę katolicką ale trwa w grzechu. Nie ma w nim Łaski albo nie daje owoców w postaci uczynków. Wiara bez uczynków jest martwa jak uczy św. Jakub. Nie czyni dobra albo czyni grzech. Taka jest wiara. Jeśli jej kto całej i nienaruszonej nie zachowa zginie na wieki. Tu całość:
https://gloria.tv/video/ZNfxnEQQFvUe1FSYsvKGSDqLQ
 

Vote up!
3
Vote down!
-3

panMarek

#1613501

Nic nie dodam do tego trafnego uzupełnienia mojej wypowiedzi. 

Dziękuję.

P.S. A do tego aby zniszczyć "głowę rodziny" jak to ujęła Pani "Verita" stosuje się na masową skalę kierowanie mąża-rozwodnika na badania psychiatryczne w ramach sprawy karnej o "znęcanie się fizyczne i psychiczne" (po to niebieska karta która inicjuje ten cały misterny cykl pokarmowy zażydzonych sądów. 

Najlepszym rozwiązaniem byłoby dopuścić do statusu obrońcy każdego chętnego żeby ograniczyć to obecne adwokackie kastowanie. Nie wiem czy wiecie, ale raczej nie, więc powiem wam, że wszystkie wyroki w sprawach rozwodowych, gdzie występują adwokaci, są wydawane/podpowiadane przez adwokatów po wyciągnięciu max pieniędzy od obu stron.
Po takie operacji drenowania, nadzorowanej przez adwokatów – którym głupi ludzie zwierzają się w dobrej wierze ze wszystkiego w tym oszczędności i dochodów – zwykle wygrywa wszystko strona kobieca żeby społecznie było git. Że niby nie ma krzywdzenia kobiet. ZAPAMIĘTAJCIE: o rozwodzie decydują ZAWSZE adwokaci a nie żaden sąd. Adwokaci ciągną sprawę "ile się da" aż obie strony stracą wszystkie pieniądze po czym sugerują sędziemu jaki ma być wytok czyli faceta "pod ziemię". Dokładnie tak samo jest w sprawach majątkowych.
Każdy kto nazywa te „sądy” sądami jest zwykłym matołem nieznającym za grosz „realiów prawnych” czyli życia.

ZAPAMIĘTAJCIE: jeśli w jakimś państwie „kierują” na przymusowe badania psychiatryczne to jest to żydokomuna. Tam rządzą żydzi. Kieruje tym zawsze! żyd.

To jest żydowska metoda zniszczenia człowieka. To tyle na teraz.

 

Vote up!
5
Vote down!
-4

panMarek

#1613390

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika Verita nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

A więc sądy, żydy, adwokaci, politycy...itd. są wszystkiemu winni a biedne, słabe niewiasty są właściwie niewinne.
Prawdę powiedziawszy...od nich nic nie zależy.
Najbardziej cierpią dzieci, których nikt nie bierze pod uwagę...a najmniej małżonkowie.

Rozwody powinny być kategorycznie zakazane. Może wtedy bardziej świadomie podejmowane byłyby decyzje o małżeństwie.

Vote up!
4
Vote down!
-5

Verita

#1613394

rozwody nie istnieją. Tylko, że tych katolików coś ostatnio mało.

Napisała Pani, że "A więc sądy, żydy, adwokaci, politycy...itd. są wszystkiemu winni a biedne, słabe niewiasty są właściwie niewinne." i to prawda. Jest tylko jedno "ale": z jakiegoś tajemniczego powodu niewiastom ta żydowska przebudowa rodziny bardzo, ale to bardzo pasuje.

P.S. Nawet mój znajomy zauważył upadek katolicyzmu i np. tytułuje swego biskupa/kardynała "pan Nycz". Tak sam z siebie - ja mu nic nie sugerowałem. Podobnie zresztą mówi Abp J. Lenga o papieżu - "Bergoglio".

Straszne czasy.

Vote up!
6
Vote down!
-4

panMarek

#1613396

Chyba tylko żydom pasuje żydowska przebudowa rodziny....katolikom na pewno nie.
A że katolików ubywa...no cóż, zostanie mała trzódka.
Czasy trudne...ale damy radę :-)

Vote up!
5
Vote down!
-5

Verita

#1613405

dlatego, że im to pasuje tylko robią to w wysoce przemyślany sposób aby zniszczyć katolickie rodziny. 

Zniszczenie rodziny jest niezbędne do zniszczenia Kościoła Chrystusowego. O to im chodzi. Tylko i wyłącznie. Stąd wszelka demoralizacja, odrywanie dzieci od matki do żłobków i szkół, przymus szkolny, itp.

Aby to zrozumieć to polecam współczesną książkę ks. prof. Waldemara Chrostowskiego - Kościół, Żydzi, Polska a ze starszych to ks. prof. Stanisław Trzeciak - Talmud o gojach a kwestia żydowska w Polsce czy Ks. Justyn PRANAJTIS - Chrześcijanin w Talmudzie żydowskim.

Vote up!
4
Vote down!
-5

panMarek

#1613481

Im większa władza, tym większa deprawacja....
Kobiet dotyczy to szczególnie.
W historii i w życiu dowodów aż nadto...

Vote up!
4
Vote down!
-2
#1613409

"Najbardziej cierpią dzieci, których nikt nie bierze pod uwagę...a najmniej małżonkowie."...

Mogłaby szanowna Verita w zdaniu tym zastąpić słowo "nikt", słowem "niektórzy", bo czuję się obrażany ?.

Vote up!
3
Vote down!
-3
#1613407

Ukryty komentarz

Komentarz użytkownika Verita został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..

Niniejszym zastępuję słowo "nikt" słowem "niektórzy"... ale wcale tak nie myślę.
Odbieram to jako przymus wobec kobiet.
Uściślę jednak, że każdy kto godzi się na rozwód, nie bierze pod uwagę cierpienia dzieci. Gdyby brał to pod uwagę, wolałby zapewne sam cierpieć w nieudanym związku...niż narażać na cierpienie niewinne dzieci.
Usatysfakcjonowany?

Vote up!
3
Vote down!
-5

Verita

#1613414

1) "Odbieram to jako przymus wobec kobiet."...

W tym przypadku, proponuję zwrócic się go Gawriona, o założenie portalowej, niebieskiej karty.

2) "Uściślę jednak, że każdy kto godzi się na rozwód, nie bierze pod uwagę cierpienia dzieci."...
Skąd założenie, że na rozwód godzi się "każdy" ?.

Z reguły do rozwodu dąży jedna ze stron, a z dalszych moich "obserwacji" wynika, że najczęściej pozwy o rozwód składają kobiety.
Można to sprawdzić w statystykach.

Vote up!
2
Vote down!
-3
#1613418

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika Verita nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

To urzędnik.
Gdy jedna ze stron nie godzi się na rozwód...to chyba rozwodu nie będzie...a może się mylę?
Statystyki w tym przypadku są bez znaczenia.

Vote up!
4
Vote down!
-5

Verita

#1613420

Jak podkreślił panMarek, rozwodów katolickich nie ma, natomiast są rozwody "cywilne".
Tu rozwód następuje najczęściej bez zgody jednej ze stron.
Nazywanie przez urzędników takiej sytuacji określeniem separacja, tak naprawdę niczego nie zmienia.

Vote up!
4
Vote down!
-3
#1613425

Są rozwody katolickie, Papież może unieważnić taki kościelny ślub, każdy prawnik kościelny to Ci powie, ale trwa nawet do 5 lat.

Pozdrawiam.

Vote up!
2
Vote down!
-2

Jestem jakim jestem

-------------------------

"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------

Jestem przeciw ustawie JUST 447

#1613491

to powinieneś wiedzieć, że toto w Kościele nazywa się "stwierdzenie nieważności małżeństwa" a nie rozwód kościelny. Z rozwodem nie ma nic wspólnego. 

Żadnych rozwodów nie ma. Stwierdzenie nieważności małżeństwa oznacza, że małżeństwo nie zostało zawarte bo były jakieś ku temu przeszkody. Tym zajmuje się nie papież tylko Sąd Biskupi. W Archidiecezji Warszawskiej znajduje się takowy na ul. Nowogrodzkiej. Zapamiętaj, że stwierdzenie nieważności małżeństwa rozstrzygają sędziowie a nie papież.

Vote up!
4
Vote down!
-3

panMarek

#1613499

Dała Pani świetny przykład typowo kobiecego podejścia do rzeczywistości. Mówiąc - "Gdy jedna ze stron nie godzi się na rozwód...to chyba rozwodu nie będzie...a może się mylę?" - przekazuje Pani jednocześnie fałszywą wiedzę (choć warunkowo ze słówkiem "chyba") jak też wprowadza pierwiastek niepewności kobiecej "a może się mylę?".

Bez urazy, ale tak nie można. Kastowy sędzia, nawet w przypadku wniosku stron separacja-rozwód, o separacji nawet nie wspomni - "rozpatruje" tylko wniosek o rozwód. Gdy jedna strona wnosi o rozwód to druga strona nie ma nic do gadania. Sędzia na jej wniosek orzeka rozwód. To nie Ameryka czy amerykański film w którym kobieta mówi "nie dam mu rozwodu". 

Jeszcze uwaga co do dzieci. Nie będę opisywał szczegółów w jaki sposób kobiety posługują się dziećmi (horrory niszczenia dzieci w RODK) aby pogrążyć ich ojca,ale to w prawie każdym przypadku jest odrażające. Kobiety zachowują się tak jakby nie miały duszy. I niech nikt nie próbuje nawet temu zaprzeczać, bo się tylko ośmieszy. Trzeba to widzieć a potem się wypowiadać.

Vote up!
5
Vote down!
-4

panMarek

#1613480

Na sądach mogę się nie znać, na szczęście nigdy nie miałam z nimi do czynienia.
Mogę się mylić również co do prawdziwych mężczyzn...bo to gatunek na wymarciu.
Ale co do duszy kobiecej...hmmm i co do niewinnych dzieci?
No cóż...wypada mi tylko tak podsumować...przepraszam, że jestem kobietą, przepraszam, że żyję, przykro mi niezmiernie, że tyle zła na świecie dzieje się za naszą przyczyną...

Vote up!
4
Vote down!
-3

Verita

#1613487

Za co Panie przeprasza? Człowiek odpowiada tylko za siebie i po części za swoje dzieci.

Za nikogo więcej.

Mogę więc dodać - w świetle tej uwagi - że to w większości kobiety wywołują wojny rodzinne tylko inne. Ciche, nienawistne, trwające latami wojny domowe. Ich mściwość i okrucieństwo w tych zmaganiach jest często odrażające. Wykorzystują dzieci podobnie jak Niemcy w Głogowie czy Warszawie w ’44. To kobiety odpowiadają za zdecydowaną większość z kilkudziesięciu tysięcy rozwodów rocznie w samej Polsce. Taka jest smutna prawda.
Do tego potrafię zamykać w pierdlu i wydziedziczać setki tysięcy mężczyzn za standardowe „znęcanie się psychiczne i fizyczne” nad żoną poprzedzone "niebieską kartą".

Staropolskie przysłowie mówi: „nie lituj się nad dziadem, bo dziad jak odżyje to cię torbą zabije”. Dotyczy to w szczególności kobiet – w dużej mierze - pasożytów i rozsadników nieszczęść.
 

Vote up!
4
Vote down!
-4

panMarek

#1613500

Panie Marku, chciałbym żeby było inaczej, ale jak życie pokazuje, kobiety bywają tak niewyobrażalnie okrutne dla swoich bliskich, że osobom, które się z tym nie zetknęły, trudno w to byłoby uwierzyć.
Z pełną świadomością mogę stwierdzić , że nie znam ani jednego przypadku takich zachowań ze strony mężczyzny.
Znam przypadek, kiedy dzieci za namową matki, zeznawały przeciwko ojcu, opowiadając takie niedorzeczne historie ( z próbą oskarżenia o molestowanie), że włos na głowie się jeżył.
Faceta znam osobiście i zarówno ja , jak i sąsiedzi znają go jako niezwykle czułego i kochającego dzieci ojca.
Dodam , że powodem rozwodu było to, że kobietka, podczas pobytu za granicą, znalazła sobie drugą "ofiarę" na resztę życia .

Vote up!
3
Vote down!
-2
#1613506

Rozważmy dwa przypadki, co do grzechu śmiertelnego:
1. Małżeństwo się rozwiodło z np. winy męża i mąż idzie do piekła. Żona być może też, bo jest też rozwódką, bo obydwoje żyją w grzechu z innymi po rozwodzie i nie mogą przystąpić do Sakramentu Eucharystii.
2. Mąż na widok pozwu moruje w afekcie żonę, odsiaduje za to np. 8 z 15 zasądzonych lat, po wyjściu spowiada się szczerze!, po czym umiera ... i idzie do nieba.
Gdzie tu logika? 
Uważacie Państwo, że Pan Bóg tak myśli i tak postępuje, czy też w tym rozumowaniu, że lepiej czasami się wychodzi na zamordowaniu, jest jakiś poważny błąd? 
Kto odpowie jak rozwiązać ten problem?

____________________________________________

Przy Papieżu trwamy gdyż reprezentuje on Chrystusa na Ziemi ale jeśli on odstępuje od Św. Ewangelii to i my powinniśmy od niego odstąpić, aby nie pociągnął nas do piekła.
 

Vote up!
3
Vote down!
-3

panMarek

#1613507

to pokazali państwo Himilsbachowie panu Stefanowi Kisielewskiemu.

Stefan Kisielewski zrozumiał to na Krakowskim Przedmieściu i opisał w swym "Abecadle": 
"Bardzo śmieszny facet (Janek Himilsbach). Kiedyś mnie ogromnie zdenerwował na Krakowskim Przedmieściu, bo bił swoją żonę i kopał. Więc ja interweniowałem, i wtedy oboje rzucili się na mnie z wymyśleniami, że po co się wtrącam" - zanotował "Kisiel".

Państwo Himilsbachowie tworzyli prawdziwą rodzinę, czego współcześni w ogóle nie rozumieją. Rodzina jest na śmierć i życie, zawsze razem. "Gimby tego nie rozumieją" - jak to się obecnie mawia.

Vote up!
4
Vote down!
-4

panMarek

#1613502