DROGA DO NADZIEI...
świerki już w białych komżach odświętnie ubrane
oczekują na gwiazdę co wzejdzie na niebie
gdy znowu się powtórzy cud narodzin Boga
który nas złączy wszystkich w serdecznej potrzebie
czekamy narodzenia Nadziei dla świata
w tej pamięci co dźwiga rodziny i ludzi
bo gdy Bóg się narodził to pozostał z nami
by nam pokazać drogę co Nadzieję budzi
ta Nadzieja niech będzie jak Mała Dziecina
co dzięki naszej trosce przetrwa czas Heroda
nie dosięgnie jej krwawe nienawistne ramię
gdy w nas będzie wiara i miłość oraz zgoda
serca muszą pozostać Bożą Barykadą
póki czerwone nad nami łopoczą sztandary
póki nad Polską wrogów czarne orły straszą
dokąd czas wielkiej próby wskazują zegary
dopóki Polska będzie karczmą i straganem
biczowanym przez wroga narodów Chrystusem
będziemy pośmiewiskiem wśród innych narodów
ulicznym targowiskiem i obcych sługusem
świerki już w białych komżach odświętnie ubrane
czekają narodzenia Nadziei dla świata
i to Ona niech będzie jak Mała Dziecina
co będzie nas prowadzić przez następne lata
do Wolnej Wielkiej oraz Niepodległej Polski
gdzie Boże światło Ducha a nie blask chanuki
i Ono będzie prowadzić nas pośród narodów
niosąc w wiernej pamięci z historii nauki…
tam to nasi Przodkowie po kątach niewoli
łamali okruch wiary w syberyjskiej głuszy
kromkę czarnego chleba tę świąteczną hostię
aby zaspokoić głód ciała oraz duszy…
więc dziś nam trzeba dochować tej wielkiej wiary
co przetrwała katownie łagry i obozy
oraz dni bolszewickiej i niebieskiej gwiazdy
dni zniewolenia klęski pogardy i grozy…
oby nam narodziła się dzisiaj Nadzieja
nie na salonach w bankach i blasku mamony
teraz gdy Herod krwawym berłem demokracji
budzi nad światem znowu wojenne demony….
nie chcemy francuskiej czy innej rewolucji
głupcy niech straszą „Klerem” oraz samotnością
nikt nigdy jeszcze pychą nie pokonał Boga
bo to Bóg przecież zbawił świat swoją miłością
to ona będzie trwałym fundamentem świata
a krew niewinnych dzieci nie stanie się drogą
tych co Bogu włożyli cierniową koronę
co służyli demonom i fałszywym bogom
bo to przez nasze serca choć dzisiaj ubogie
choć tylu zapomniało o miłości Boga
ale to przez ten chłodny betlejemski żłóbek
prowadzi do Nadziei i zbawienia droga!
oraz do Wolnej Wielkiej Niepodległej Polski
na zawsze wolnej od wrogów oraz Judaszy
od niebieskiej gwiazdy i chanukowego światła
które nas od wieków nocą i cieniami straszy….
Czytelnikom, Blogerom, Administracji Portalu.
dziękuję za wspólną zadumę i refleksję ,życząc
Wszystkim zdrowia, spokojnych radosnych Świąt
oraz pomyślności dla Polski i pomyślności w życiu
osobistym – bardzo serdecznie - Kazimierz
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1314 odsłon
Komentarze
Dziękuję, Kazimierzu!
23 Grudnia, 2019 - 11:05
Dziękuję Kazimierzu za pełne nadziei Życzenia. Pisz dla nas jak najdłużej, podtrzymuj coraz to słabnącą Nadzieję na lepsze, calkowicie polskie jutro.
Pozdrowienia
Krzysztof
yenom
Ynom
23 Grudnia, 2019 - 12:51
Witaj Krzysztofie! Dziękuje Ci za obecność na moim blogu.To też powód do Nadziei.Serdecznie i przedświątecznie
pozdrawiam.Kazimierz
Lwow47
24 Grudnia, 2019 - 02:35
... bo to przez nasze serca choć dzisiaj ubogie
choć tylu zapomniało o miłości Boga
ale to przez ten chłodny betlejemski żłóbek
prowadzi do Nadziei i zbawienia droga!
oraz do Wolnej Wielkiej Niepodległej Polski
na zawsze wolnej od wrogów oraz Judaszy
od niebieskiej gwiazdy i chanukowego światła
które nas od wieków nocą i cieniami straszy….
Twoje przepiekne slowa powinny odciskac sie na trwale, jak ognista pieczec w umysle kazdego Polaka. Ja sam juz nie posiadam Nadziei. Ja tylko WIEM, ze z gruzow powstanie jak Fenix z popiolow - Wolna, Wielka, Niepodlegla Polska
To się zaczeło od likwidowania polskości, od wyśmiewania i lżenia naszej przeszłości, naszych bohaterów i naszej wiary. To jest pierwszy krok, drugim będzie likwidacja Polski. J.M.Rymkiewicz