Słychać wycie! Znakomicie???

Przyzwyczailiśmy się do wycia totalnych - i faktycznie, to było znakomicie, bo wycie totalnych oznacza, że dobra nasza :) Niestety tym razem słychać wycie PiS-u, czyli rządzących na Narodowców, czyli Konfederację. Wszystko za sprawą nadchodzących wyborów i tego, że Konfederacja mimo zmasowanej nagonki na nich zarówno totalnych jak i .... władz, oscyluje ostatnio oficjalnie na progu wyborczym (pytanie ile jest nieoficjalnie).

Najpierw PiS starał się Konfederatów przemilczać, zagłuszać i nie dopuszczać do debaty publicznej. Narodowców POlicja pałowała z gratulacjami dla POlicji za to od brudzińskiego. Do domów Narodowców wkraczało ABW, do TV internetowych również i zabierali sprzęt. Władza robiła wszystko aby Narodowcy nie przebili się ze swoim programem do Polaków - czego nie miało lewactwo, które chętnie było (i jest) zapraszane do wszystkich TV (w tym publicznej, która o zgrozo miała być.... narodową), a z manifestacji grzecznie i delikatnie są wynoszeni.

Każda partia, organizacja, większa grupa ludzi ma w swoich szeregach grupe lemingów. Mają oczywiście totalni, mają też takich np. środowisko Radia Maryja, ma takich PiS i na pewno (choć tych nie widziałem osobiście) mają też Konfederaci. Leming to leming, jest bezmyślny i ślepo idzie za swoim panem. Różnica pomiędzy nimi jest tylko taka, że jednych jest więcej (wśród totalnych) a u innych mniej. U jednych są głośni i agresywni (totalni), a u innych cisi (Radio Maryja). Ci z PiS są mniej więcej po środku i mówią mniej więcej tak: "Jeśli jedna osobą mówi, że jesteś pijany możesz to zlekceważyć, jeśli dwie  to też nie jest problem, jeśli trzy to jeszcze nic, ale jeśli  juz enta  osobą  mówi, że jesteś pijany to się lepiej połóż do łóżka." - no tak stado idzie w jednym kierunku ,wiec się nie wychylaj, nie idź pod prąd. Jeśli w TV i innych mediach mówią Ci, że Konfederacja jest zła, to się nie zastanawiaj tylko zgodnie z resztą przyjmij to za fakt - a że bezmyślnie, tym lepiej dla partii.

PiS chciał ze swoich wyborców zrobić bezmózgich lemingów, pozbawionych alternatywy. I w dużej części im się to udawało ale coś pękło chyba ostatecznie po wyborach ostatnich na Prezydenta Gdańska, kiedy to Konfederacja mimo wg mnie uzyskania miernego wyniku, to jednak pierwszy raz miała większą możliwość wyrwania się z ogólnej cenzury i pokazania się Polakom. Najwyraźniej bardzo zaniepokoiło to PiS, bo przestali już ich całkowicie ignorować i tylko cenzurować - teraz zaczęli (oczywiście jednostronnie i bez możliwości obrony/debaty) atakować Konfederatów. I znów przyszły stare śpiewki i rusofilach itp. Jednak ups. to już było i są tacy, co drugi raz na te same kity nie dają się nabrać dlatego Konfederacja rośnie w siłę a słychać coraz większe wycie.. wśród PiSu i ich lemingów.

Szkoda, wielka szkoda, bo uważam, że jakby PiS nie chciał całej władzy tylko dla siebie, to mogłoby być podobnie jak na Węgrzech, gdzie Orban współpracuje z Jobbikiem. Zamiast tego PiS woli wbijać w Konfederatów i manipulować faktami. Najlepsze jest to, że gdyby choć część tego co PiS mówi o Konfederatach była prawdą, to mieliby super pozycję do zrównania Konfederatów z ziemią - wystarczyłoby aby z nimi rozmawiali na antenie TV i im to wszystko wygarnęli. Zamiast tego oni wolą mówić swoje, bez możliwości odniesienia się do tego Konfederatów, a to dla ludzi myślących jest nie do zaakceptowania, tym bardziej, że debata z lewakami dla PiSu nie ma problemu. To co robi PiS jest dobre na lemingów, jednak nie wzięli ważnej rzeczy pod uwagę, że w PO są głównie lemingi, natomiast w PiS jest dużo więcej niż w PO ludzi myślących, którzy na dłuższą metę takiej manipulacji nie zdzierżą.

Więc słychać wycie PiSu... - dla Polski to nie jest znakomicie.

Na koniec słowa Wojciech Cejrowskiego: "]]>Po tej ciszy widać, kto jest dobry, a kto zły.]]>"