Tragedia smoleńska: o czym się nam nie mówi
Nie mówi się o szóstym rejestratorze. Tak, to nie pomyłka: było ich sześć, nie pięć (w tym jeden „nieodnaleziony”) !
Bo o czym się mówi, wiadomo – tupolew poleciał i upadł wśród brzózek i krzewów, prawda? Upadł przed lotniskiem Siewiernyj – co tu sprawdzać? Wprawdzie zapis zachowany w planie lotu – i to nie tym, „wklepanym” przed startem z Okęcia, ale tym poprawionym w czasie lotu! – zachował się w urządzeniu FMS odczytanym przez Amerykanów z UASC („FMS Data Extraction for NTSB Indentification: ENG10SA025”) i jest INNY niż nam się mówi (przelot z południowego zachodu nad środkiem pasa lotniska Siewiernyj na północny wschód – czyli z punktu ASKIL poza krąg lotniskowy), ale przecież – mówi nam się – pilot mógł skręcić i próbować podejścia po „nieco” innej trajektorii, grunt, że „podchodził”!
Tak nam się mówi: że piloci „próbowali podejść”. Że zeszli poniżej swoich minimów (Arek: teraz widać dwieście). Że „debeściaki”. .. I na nic przytaczany kiedyś przeze mnie (http://niepoprawni.pl/blog/civilebellum/lopatologia-smolenska-2-trasa-lotu-tupolewa) głos rozsądku fachowca lotniczego: Jasne jest, że warunków do lądowania nie było – przy podstawie chmur 50 m, zejście do wysokości decyzji 100 m nie ma sensu. [Krzysztof Zalewski, „Lotnictwo” nr specjalny (14), kwiecień 2011]. Władza „wie swoje”.
A MOŻNA BYŁO SPRAWDZIĆ. Jak? Ano zachowało się po „katastrofie” urządzenie, o którym cicho, sza. Zachowało się w doskonałym stanie – co może trochę dziwić, jako że urządzenie znajdowało się w kokpicie pilotów, a on przecież „w drobny MAK”, ale mniejsza o to (podobnie przecież było z „cudem ocalałym” urządzeniem TAWS, któremu udało się uniknąć zniszczenia mimo że było zainstalowane z przodu pod kokpitem). Co ważne: urządzenie (KLN 89B holenderskiej firmy Honeywell – nie słyszeliście o nim, prawda?) było niezależne od innych rejestratorów Tupolewa, tj. zapisywało lot samoistnie. Do czego służyło i co zapisywało? Cytuję z firmowego folderu: KLN 89B jest zdolny do wykonywania podejść nieprecyzyjnych. Wyposażony w łatwe do odczytania mapy. Zawiera kompleksową bazę danych Jeppesen SID i STAR z punktów trasy, ośmiokanałowy równoległy odbiornik GPS. "Direct-to" funkcja ułatwiająca nawigację. I najważniejsze: Jeśli bateria nie została uszkodzona, to ponieważ jej żywotność jest 5-7 lat, istnieje możliwość odczytania zapisanych danych [takich jak Ostatnia znana pozycja (Last known position) czy Aktywny Plan lotu (Active Flightplan). Aktualna pozycja samolotu jest zapisywana co 60 sekund]. Zwracam uwagę, że „szósty rejestrator” był ważny, skoro w załączniku nr 4 do raportu Millera (s. 145) stoi: „W dniu 06.04.2010 r. personel SIL 1 eskadry lotniczej w specjalności urządzenia radioelektroniczne dokonał okresowej aktualizacji (co 28 dni) baz danych poniższych urządzeń nawigacyjnych zgodnie z pkt 02.034.34 zawartym w RO-86: 1) urządzenia GPS KLN89B z datą ważności nowej bazy do dnia 05.05.2010 r.”.
I co powiecie? Rząd Tuska się nie zainteresował. Komisja Millera się nie domagała (choćby udostępnienia zapisu urządzenia). Prokuratorzy wojskowi pojechali do Moskwy je… obejrzeć – tak jest: nie odczytać, a obejrzeć! Jest na to protokół! Na to obejrzenie… To wszystko działo się w 2012 r. Opisała to wprawdzie bardzo ładnie Gazeta Polska (http://www.gazetapolska.pl/21271-smolensk-zniknelo-urzadzenie-zapisujace-trase-tu-154), ale na tym się skończyło – a czas baterii się wyczerpywał. I kiedy już się wyczerpał, to Podkomisja MON zwróciła się oficjalnie do MAK o zwrot tego urządzenia – wprawdzie nie tylko tego, ale: wraku, wszystkich rejestratorów itp. (http://www.sejm.gov.pl/sejm8.nsf/InterpelacjaTresc.xsp?key=0B9A8701), a więc chyba jedynie „dla porządku”, żeby w papierach się zgadzało… a wcześniej? domagał się ZP? Żeby TRASĘ LOTU USTALIĆ? No po co – przecież wiadomo, gdzie upadł…
Oni wiedzą. „Wiedzą”? Nieważne: wiedzą, ale nam nie powiedzą. No ale żeby za to „niedopatrzenie” nie wsadzić do lochu tych prokuratorów wojskowych i tego Millera? Jakaś zmowa, czy co?
Dopisek z godz. 20-tej z dnia dzisiejszego (6.06.2018):
Chciałem jeszcze coś sprawdzić i proszę – warto było:
Poniedziałek, 9 marca 2015 (15:09)
Jest nowa ekspertyza w sprawie katastrofy smoleńskiej. Opinia zespołu 24 biegłych w piątek została przekazana Naczelnej Prokuraturze Wojskowej. Opinia publiczna będzie mogła dowiedzieć się czegoś więcej na temat tego dokumentu najwcześniej za dwa - trzy tygodnie.
To ma być bardzo ważna dla ustaleń śledztwa ekspertyza. Powołany w 2011 roku ponad dwudziestoosobowy zespół biegłych miał się wypowiedzieć w sprawie: odtworzenia i rekonstrukcji lotu Tu-154M (…)*
I cóż się stało z ustaleniami ekspertów Milikiewicza? Z dokumentami? Z odtworzeniem i rekonstrukcją lotu Tu-154M? Czy zostały zniszczone, schowane? Nie wiadomo. Bo wiadomo, że „opinia publiczna” się nie dowiedziała, NPW została rozwiązana, prokuratura pod przewodnictwem Marka Pasionka w pocie czoła pracuje nad… no właśnie: sposobem publikacji?
Przy pisaniu artykułu korzystałem z tekstu: https://www.salon24.pl/u/tiger65/521587,tajemnica-urzadzenia-kln-89b z lipca 2013 r. – autor pisze m.in.: Jeśli urządzenie KLN-89B przetrwało katastrofę [a przetrwało jak najbardziej!], to powinno zostać jak najszybciej zbadane u producenta BendixKing/Honeywell. Nie jest jeszcze za późno. – teraz już jest.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 8973 odsłony
Komentarze
Mogę uchodzić za nawiedzonego
6 Czerwca, 2018 - 18:04
Ale doszedłem do wniosku jednego
Zamach był zaplanowany przez zdrajców
Nie ma potrzeby szukać winowajców
Ich nikt nie chce znaleźć z tego powodu
Że nie chcą umierać tchórze za młodu
Pozdrawiam
"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"
"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"
Witajcie, dzięki ja także nie wiedziałam o tym rejestratorze
6 Czerwca, 2018 - 18:55
ale skoro to było tak oczywiste, to dlaczego nie skorzystano z tego zapisu i dlaczego nie postawiono żadnych oskarżeń i nie było żadnych aresztowań, dziwne???
Zatem zgadzam się z przedmówcą, że zamach zaplanowali zdrajcy i tchórze, którzy zapewne nie chcą umierać tyle, że moim zdaniem wtedy nie byli i tym bardziej dzisiaj nie są młodzi, więc smierć w młodym wieku im nie groziła!
Każda zbrodnia, zdrada, nikczemność ujawniona, wykryta, stwierdzona, a tak jest w tym przypadku, powinna zakończyć się postępowaniem prokuratorskim, oskarżeniem, sprawą sądową i wyrokiem, bo jeśli jest wina - zbrodnia, to powinna być i kara!
Brak kary zachęca bezkarnych nikczemników do popełniania kolejnych manipulacji, zdrad i zbrodni, czy tak powinno być w państwie gdzie króluje prawo i sprawiedliwość???
To nie był zamach...
7 Czerwca, 2018 - 09:38
...nie było żadnego zamachu...
To była egzekucja.....;
http://niepoprawni.pl/blog/zimny/stan-wojenny-czy-wojna-polska-0
zimny drań
hangar
7 Czerwca, 2018 - 10:41
Zimny, masz w 1000% rację. To była z zimną krwią i wyrachowaniem popełniona egzekucja w hangarze na Okęciu, przed wylotem do Smoleńska, który potem szybko rozebrali, przez bandytów TW Oskara i Putina.
Egzekucja nad Smoleńskiem
7 Czerwca, 2018 - 09:41
..."4 dni przed śmiercią prof. Janusz Kurtyka prezes IPN, wychodząc bardzo zdenerwowany z konferencji katyńskiej powiedział,: ,,Demontaż państwa już się skończył. Teraz zaczną znikać ludzie”.
Zginęło wielu Polaków w niewyjaśnionych do dzisiaj okolicznościach...
Źródło: http://niepoprawni.pl/blog/zimny/stan-wojenny-czy-wojna-polska-0
©: autor tekstu w serwisie Niepoprawni.pl | Dziękujemy! :). <- Bądź uczciwy, nie kasuj informacji o źródle - blogerzy piszą za darmo, szanuj ich pracę.
zimny drań
hangar
7 Czerwca, 2018 - 12:29
już dwa rządy potwierdzają, że ich prokuratury (wcześniej wojskowa, obecnie specjalna cywilna) NIE PROWADZĄ oficjalnie śledztwa co do okoliczności wylotu. Wiem, bo zapytałem i otrzymałem oficjalną odpowiedź (którą opublikowałem w necie).
W związku z powyższym także kwestia hangaru, pospiesznie wyburzonego dwa lata po remoncie, nie zaprząta uwagi państwa. A skoro "nie zaprząta", to np. znowu pojawiają się głosy, jakoby "tupolew wcale nie odleciał" lub "nikt nie wsiadał do samolotu" oraz że "Prezydent nie wrócił z Wilna"; to głosy agenciaków, którzy usiłują ośmieszyć i zdezawuować dorobek śledztwa blogerskiego, opierając swój wywód na braku filmów (pokazano 2-minutowy urywek) z kamer przemysłowych okęckiego terminala wojskowego (Seremet publicznie stwierdził, że jest tego... 9 godzin!).
Tymczasem (wg mnie i innych Kolegów) brak tych filmów ma ukryć coś ważniejszego: jeszcze jeden (prócz jak-a Wosztyla i tupolewa) odlot z Okęcia (drugiego jak-a); gdyby to się udało potwierdzić, cała narracja o Tragedii (obu rządów) ległaby w gruzach - trudno się zatem spodziewać, że rządzili (i rządzą) samobójcy, więc filmów nie zobaczymy.
A hangar? hangar jest dawno rozebrany i nie ma co spekulować dlaczego - trzymajmy się ustalonych przez nas tropów: są wystarczająco niepokojące.
Zimny:
7 Czerwca, 2018 - 12:46
egzekucja owszem, ALE NIE NAD SMOLEŃSKIEM* - pisaliśmy tu z Kol. Romkiem (XL4.pl), pisali i inni (jak np. Kol. Stan), że tupolew odleciał - i o tym także jest ten artykuł...
P.S.
Dobry, mocny tekst Pan linkuje, chociaż coś się od tego czasu zmieniło, nieprawdaż?
*zwolennikom oficjalnej obecnie teorii o wybuchach w lecącym tupolewie pragnę wyjaśnić, że ślady wybuchów na złomie lotniczym w żaden sposób nie przesądzają, że ten złom pochodzi z naszej tutki, a nie np. został "wybuchnięty" na ziemi (jak twierdzi oficjalna ekspertyza firmy SmallGIS, którą zresztą zafałszował do swojego raportu Miller). Jak długo państwo polskie będzie się opierać na ruskich danych - a nie na tym, co jest dostępne w Polsce (np. obiecane przez A. Macierewicza szwedzkie i łotewskie zapisy rozmów pilotów tutki, zapis z kabiny jak-a Wosztyla, te taśmy okęckie itd. itp.) - tak długo należy uznawać, że to państwo nas dalej oszukuje. Więc poczekajmy z tymi teoriami - niech Pan prok. Marek Pasionek przedstawi swój oczekiwany raport.
Zakłamywanie tragedii z 10.04.2010 roku
7 Czerwca, 2018 - 18:55
To, że oficjalne Raporty MAK i KBWLLP są fałszerstwem, wiedzą wszyscy ci, co wgłębili się w te sprawy i dokonują ich oglądu ze wszystkich dostępnych im stron.
Dla osób stawiających się po stronie polskiej racji stanu(a tych jest najwięcej wśród wyborców PIS-u), zachowanie się ZP a obecnie podkomisji MON A.Macierewicza w kwestii wyjaśniania wydarzeń z 10.04.2010 roku, jest moim zdaniem zbrodnią na świadomości tych Polaków, którzy bezgranicznie im zawierzyli.
W postawie i poglądach A.Macierewicza na sprawę wyjaśniania przyczyn wydarzeń z 10.04.2010 roku należy zaznaczyć cezurę czasową oddzielającą poglądy i postawę w okresie po zdarzeniu od postawy i poglądów po powołaniu na początku lipca 2010 roku Zespołu Parlamentarnego.
W tym pierwszym okresie jego poglądy zostały jasno i logicznie wyrażone w artykule pt. "Droga do Smoleńska", zamieszczonym na początku maja 2010 roku( Opublikowano: 09.05.2010 19:15) w Gazecie Polskiej i opublikowanym też na portalu Salon24.pl:
(...)
Lech Kaczyński wraz z elitą niepodległościową znalazł się w wirze wielkiej rosyjskiej operacji odzyskiwania wpływów na obszarze dawnego imperium i to w uzgodnieniu z Niemcami oraz za zgodą rządu Donalda Tuska. Była to w istocie gigantyczna pułapka, która zatrzasnęła się wraz ze startem Tu-154 10 kwietnia o godzinie 7.20 czasu warszawskiego.
(...)
https://www.salon24.pl/u/autorzygazetypolskiej/179901,droga-do-smolenska(link is external)
W tym tekście A.Macierewicz wskazywał geopolityczne przyczyny wydarzeń i to z uwzględnieniem "sojuszników"(tu tylko Niemcy) ale uwzględniając ówczesne realia geopolityczne, to Niemcy były wówczas najważniejszym sojusznikiem USA w UE i trudno sobie wyobrazić by mogły poza wiedza i zgodą USA kombinować z Rosją taką operację.
Co zatem się stało, że już powołując ZP, do którego podesłano mu "ekspertów" z USA, porzucił sprawę "uzgodnienia z Niemcami "("sojusznikami")?
Jacy to byli "eksperci" zdradził A.Macierewicz na przykładzie dr Wacława Berczyńskiego(współpracownicy służb USA):
(...)Wacław Berczyński miał poświadczenie bezpieczeństwa wydane przez służby specjalne Stanów Zjednoczonych - mówił w czwartek dziennikarzom w Sejmie minister obrony narodowej Antoni Macierewicz, pytany o doniesienia, że Berczyński był w przeszłości aresztowany.(...)
(...)Do 2012 r. miał przez cały czas poświadczenie bezpieczeństwa, które zapewniam jest wydawane w Stanach Zjednoczonych z nieporównanie większymi restrykcjami i z większą uwagą(...)
(...)Wiem na pewno, że Stany Zjednoczone i władze bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych poświadczały, że pan Berczyński jest osobą, która może zajmować się tajnymi informacjami i tajnymi sprawami(...)
— zaznaczył szef MON. Jak dodał polskie władze potwierdzają i akceptują stanowisko Stanów Zjednoczonych w tej sprawie.(...)
https://wpolityce.pl/polityka/343353-szef-mon-berczynski-nadal-jest-czlo...(link is external)
Na tym przykładzie widać, jakie były powody zmiany poglądów na kwestię 10.04.2010 roku u A.Macierewicza i dlaczego PIS nie może ujawniać prawdy(przecież rząd PIS-u został powołany za zgodą USA i realizuje interesy amerykańsko izraelskie w polityce tych państw wobec Rosji i Europy(po prostu ZP i obecna podkomisja MON gra rolę "drugiego ostrza nozyc Golicyna" w tej sprawie i sprawa prawdy o tych wydarzeniach podzieli los prawdy na temat zamachu w Gibraltarze z 1943 roku).
Stan:
7 Czerwca, 2018 - 21:04
Turner (Robert Redford) mówi w ostatniej scenie „3.Dni Kondora” Sydneya Pollacka swojemu przełożonemu z Agencji Wywiadu, Higginsowi (Cliff Robertson): opowiedziałem im (NYT) historyjkę. – Ty biedny, głupi sukinsynu – odpowiada ten – wyrządziłeś więcej szkody, niż możesz zrozumieć… ale… skąd wiesz, że to wydrukują? Redford: wydrukują! skąd wiesz? – mam nadzieję (The End).
Chciałem, aby to tutaj też było.
13 Kwietnia, 2019 - 11:36
Odnośnie Smoleńska bardzo, ale to bardzo polecam Orędzia Chrystusa Pana do p. Cypriana Polaka na ten temat. Bardzo konkretne wyjaśnienia, na przykład na takie tematy - czyim agentem jest Jarosław Kaczyński, jakie dwie spośród "ważnych" osób przeżyły, dlaczego zamordowano ks. prał. Henryka Jankowskiego i posłankę Joannę Szczypińską i mnóstwo innych informacji:
https://cyprianpolakwiara.blogspot.com/2019/03/4-iii-2019-rozmowa-o-filmie-zwaszcza.html
Chrystus Królem Polski!
>>> do..... 35stan .......>>>>
13 Kwietnia, 2019 - 12:49
- ta zaplanowana katastrofa zostanie wyjaśniona - cierpliwości.
Podejrzewam że i ci co zamordowali J.F.Kennedyego maczali w tym swoje zbrodnicze paluchy.
Kogo uważasz za Amarykanów,- Amerykańki Naród czy żydowskie władze które reprezentują po przez Kongres obecnie ten kraj ? (- zobacz jak teraz Prezydent USA tarmosi się nimi za bety-czy nie wygląda to identycznie jak w Polsce z totalną targowicą ?)
Ta odpowiedź pozwoliła by lepiej zrozumieć wszystkim co tu jest grane - Żydzi (Rodszlild) bluzgają i Przydentowi USA D.Trumpowi który niedawno się dopiero dowiedział kto naprawdę trzyma w łapach ich gospodarkę.
To że wielu pasożytów chce żerować na naszej pracy i dorobku naukowym to jest wiadomo nie od dziś. Polacy to bardzo zdolny Naród. To dlatego my wygrywamy prawie wszystkie międzynarodowe konkursy dla informatyków.
Polskie dziewczyny i kobiety są najpiękniejsze i najzgrabniejsze na świecie i wiele miss świata ma polskie geny w sobie.
To nie tylko moja i wielu Polaków opnia ale i światowych sław. Te końskie łby i tego nam zadroszczą - tych pięknych niebieskookich blondyn z długimi nogami.
Przypomnijcie sobie dla kontrastu tego kartofla-żonę Chruszczowa albo Merkel która za młodu latała po plażach z gołą psi*ą a i tak nie było chętnego. Już wtedy miała odchylenia od normy.
Patrz. za chwilę mini obrazek.
Motto na dziś: "Lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć".
Przypomnę jeszcze jedno zdarzenie -
13 Kwietnia, 2019 - 12:18
- niedługo po tej zaplanowanej katastrofie naciskano na putina który niechcący trochę się wygadał: "jak szukacie zamachowców to szukajcie u siebie"
Jeszcze małe wyjaśnienie - nie wszyscy z nich to zdrajcy, - około połowa to polskojęzyczni obcy agenci i warto to wziąć pod uwagę.
Wielu z Was nie rozumie tego ich q...reskiego szału ataku na Polskę ale ci bandyci nie utożsamiają się z naszą Ojczyzną i dlatego to im tak lekko przychodzi.
Warto by się tymi antypolskimi s...synami "zająć kompleksowo".
Kiedy Rząd da pozwolenie Polakom na posiadanie broni palnej ???
Motto na dziś: "Lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć".