Jak się Pan Pieronek w TVN24 spowiadał
Pan Pieronek (przydział służbowy biskup) , z którym dawno już na Pan przeszedłem*, wyspowiadał się z okazji Bożego Narodzenia w TVN24** i to wyspowiadał publicznie.
W trakcie spowiedzi (a spowiadał się u red. Marciniaka) był łaskaw odnieść się do opozycyjnej rozróby w sejmie, występując wprawdzie nie ex cathedra wawelska, ale ex apartament (też wawelski, bo tam sobie pomieszkuje:
„Nie można osiągnąć dobra metodami, które są zdziczeniem (…) Obrady w nocy, ustawy głosowane jedna za drugą bez dyskusji, bez dopuszczenia myśli opozycji, a już nie mówię o tym, że żadna z tych propozycji nie została przyjęta. To jest dyktat, a dyktat kojarzy się niedobrze. W każdej sytuacji”.
I dodał, że jest „zbulwersowany tym, że nowa władza nie przestrzega prawa” i „rząd założył sobie, że Trybunał Konstytucyjny ma zniknąć. Ma zniknąć z tą władzą, jaką daje mu konstytucja”.
Jadąc Stuhrem – „spowiadać się każdy może – trochę lepiej lub trochę gorzej” , toteż ta spowiedź mnie mało rusza:
jego konfesjonał – jego spowiednik, czort z nim (to nie życzenie, a tylko kolokwializm taki).
Zapomniał Pan Pieronek tylko (nie dziwota, bo to biskup, ale emerytowany, a zatem podstarzały), że ponad 6 lat temu był łaskaw wygłaszać opinie zupełnie przeciwne, z wzywaniem do spałowania obrońców krzyża przed Pałacem Prezydenckim (wówczas Namiestnikowskim) włącznie.
Ale że ja mam pamięć doskonałą, a internet jeszcze lepszą, przypominam mój tekst sprzed 6 lat, w którym to awansowałem Pana Pieronka, obsadzając go na czele kościoła golędzinowskiego.
————
„Wpis niedzielny, czyli kościół golędzinowski.***
Wiedziałem, że w kościele katolickim w Polsce, wyróżnia się ten w wersji z Krakowa, zwany łagiewnickim oraz toruński.
Mnie do obu nie po drodze:
w Krakowie byłem tylko w kościele Mariackim i w wawelskiej Katedrze, w Toruniu – raz z wycieczką szkolną, ale to było za Gomułki i wtedy dziatwy szkolnej do kościołów, nawet zabytkowych, nie prowadzali.
Teraz objawił się jeszcze jeden, który pozwolę sobie nazwać golędzinowskim, od warszawskiej siedziby ZOMO (taka niedawna, młodzieżowa organizacja, propagująca tężyznę fizyczną).
Na jego czele stoi biskup Tadeusz Pieronek, w randze pałkownika, który wezwał do siłowego rozwiązania kompromitującego Polskę w Europie sporu o krzyż, z zastosowaniem antyterrorystów włącznie.
Ja stanowisko biskupa-pałkownika popieram, zwłaszcza , że inne , pokojowe metody zakończenia kompromitacji, takie, jak zarejestrowane kamerami monitoringu, obsikanie krzyża przez grupę pokojowo nastawionej młodzieży, skutku nie odniosły.
Jest tylko jeden problem:
Biskup Pieronek, pozwolę sobie użyć języka chirurgicznego, operuje w Krakowie, cała zaś pożałowania i wg Ekscelencji – spałowania godna awantura o krzyż, rozgrywa się, przypomnę w Warszawie.
I niech tak, zważywszy na historyczne paralele (urocze słowo), zostanie, a dlaczego – już wyjaśniam:
Był sobie ponad 200 lat temu biskup; bardzo wykształcony (szef Komisji Edukacji Narodowej !) i, jakbyśmy dzisiaj powiedzieli – proeuropejski.
Ignacy Massalski się nazywał, znany z bycia zwolennikiem sąsiedzkiej współpracy z Rosją oraz pobierania z tego tytułu, wypłacanej przez ambasadora Sieversa pensji.
I proszę sobie wyobrazić, że nie zważając na opisane wyżej przymioty, te warszawskie huncwoty (kolejne, śliczne niemiecko-staropolskie słowo), nie bacząc ani na jego nowoczesne poglądy, ani nawet na dobre obyczaje, po prostu Ekscelencję …powiesiły, na (jak podają źródła) konopnym lejcu.
Ślicznie podobno na wietrze, za przeproszeniem, dyndał.”
—————
*http://ewarystfedorowicz.salon24.pl/231894,jak-z-biskupem-pieronkiem-na-pan-przeszedlem
**http://www.tvn24.pl/bp-tadeusz-pieronek-w-faktach-po-faktach,702282,s.html
*** http://ewarystfedorowicz.salon24.pl/225943,wpis-niedzielny-czyli-kosciol-goledzinowski
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 5745 odsłon
Komentarze
Kolejny twój wpis
25 Grudnia, 2016 - 17:57
Fedorowiczu Ewaryście, z którym nie mogę się nie zgodzić.
A co do pana Pieronka czy Pierunka - nie pierwsza to jego popie*dułka, choć mam nadzieję - jedna z ostatnich.
Byli chłopcy, byli, ale się minyli, hej i ten sie tyz minie, ej po malućkiej chwili...
I "takie cóś" nawet biskupem zostało. Schade. Scheisse. (Brzydkich słów nie będę pisać po polsku).
Pozdrawiam,
_________________________________________________________
Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie
katarzyna.tarnawska
Jacek Żakowski: Westerplatte Kardynała Nycza
25 Grudnia, 2016 - 18:01
Rozumiem, Eminencjo, że od Arcybiskupa Warszawy nie należy oczekiwać politycznej odwagi. Ale czy nie było by ładniej, po chrześcijańsku i bardziej szlachetnie, gdyby katolicki hierarcha zamiast podważać racje ofiarnie, kosztem własnych rodzin, protestujących posłów i obywateli, odwiedził ich jako braci cierpiących dla "dobra wspólnego"?
"Święta są tak wielką i świętą sprawą, że jeżeli nie ma zupełnie jakichś nadzwyczajnych powodów, żeby nie można było przerwać tego bycia w Sejmie na czas świąt, to osobiście myślałbym, że to się powinno przynajmniej zawiesić. Dlatego, że to jest w jakimś sensie przeciwko tym świętom" - mówił w Polskim Radiu Metropolita Warszawski, kard. Kazimierz Nycz.
Przepraszam, Eminencjo, ale aż mną zatrzęsło, kiedy to usłyszałem. Bo pamiętam Eminencję z dawnych - krakowskich - lat, jako odważnego przyjaciela ks. prof. Józefa Tischnera i jako wiernego ucznia kardynała Wojtyły. A oni zawsze mieli odwagę, by być po stronie cierpiących dla wspólnego dobra, nawet gdy z różnych względów nie mogli być wprost z nimi. Rozumiem ograniczenia roli i urzędu. One są oczywiste. Ale, Eminencjo, te ograniczenia wymuszające ostrożność nie muszą oznaczać podważania racji tak bardzo oczywistych. A nawet znany z dyplomacji biskup Tadeusz Pieronek, czuje się w obowiązku nazwać je twardymi słowami.
Mówi Eminencja: „jeżeli nie ma zupełnie jakichś nadzwyczajnych powodów”. Czy jest w tej sprawie jakaś istotna niepewność? Nie potrafię uwierzyć, iż Eminencja może tu mieć wątpliwości. Koń, jaki jest, każdy przecież widzi. I Eminencja z pewnością też widzi. Widzi to już każdy, kto ma "oczy do patrzenia". Prości ludzie to widzą. Mówią o tym sondaże. W większości widzą to nawet wyborcy obecnej władzy.
Czy biskup Pieronek nie jest dla Eminencji przekonywujący, gdy mówi: "Nie można osiągnąć dobra metodami, które są zdziczeniem (…) Obrady w nocy, ustawy głosowane jedna za drugą bez dyskusji, bez dopuszczenia myśli opozycji, a już nie mówię o tym, że żadna z tych propozycji nie została przyjęta. To jest dyktat, a dyktat kojarzy się niedobrze. W każdej sytuacji". Gdy tak się dzieje w Polsce, gdy władza "dziczeje", czy to, zdaniem Eminencji nie są "nadzwyczajne powody", żeby protestować? A zwłaszcza, by protestować nikogo poza sobą samym nie krzywdząc?
Czy Eminencja naprawdę nie jest - jak biskup Pieronek - "zbulwersowany tym, że nowa władza nie przestrzega prawa” i że „rząd założył sobie, że Trybunał Konstytucyjny ma zniknąć. Ma zniknąć z tą władzą, jaką daje mu konstytucja”? Przecież Eminencja rozumie, że kiedy Trybunał znika, faktycznie znika też konstytucja. Czy zdaniem Arcybiskupa Warszawy, obalenie konstytucji przez władzę mającą poparcie zaledwie jednej trzeciej wyborców, to nie jest „nadzwyczajny powód”, by ofiarnie, a zarazem bezkrwawo, okazać troskę o naszą wspólnotę? A może Eminencja ma jakiś lepszy sposób? Może na przykład chciałby Eminencja w jakiejś chwili powtórzyć słynne "non possumus" swego poprzednika?
Rozumiem, że także ta władza, jak wielu jej poprzedników w historii, obdarowuje Kościół dotacjami, przywilejami, wpływami, które są dla kościelnych instytucji ważne. Ale jednak - jak mówił inny autorytet Kościoła - każdy musi mieć jakieś swoje Westerplatte - "jakiś porządek prawd i wartości, które trzeba utrzymać i obronić, tak jak to Westerplatte. Utrzymać i obronić, w sobie i wokół siebie, obronić dla siebie i dla innych".
http://opinie.wp.pl/jacek-zakowski-westerplatte-kardynala-nycza-6073035302208641a
Józek (Jacek Żakowski)
25 Grudnia, 2016 - 18:53
"Jak coś powiem, to już powiem,
Jak odpowiem - to roztropnie..."
;)
_________________________________________________________
Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie
katarzyna.tarnawska
Żakowski & Pieronek
25 Grudnia, 2016 - 19:15
I takiemu nie grozi
25 Grudnia, 2016 - 19:07
wywalenie z Kościoła, natomiast ks. Międlar drogo zapłacił za głoszenie Ewangelii i prawdy.
Pozdrawiam.
Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain
@Roman z USA
25 Grudnia, 2016 - 21:09
cóż - ks. Międlar nie ma "defektu" w CV ...
Ewaryst Fedorowicz
Kretynizm
25 Grudnia, 2016 - 19:24
1. Domagaj się rozdziału Kościoła od państwa
2. Urządź Wigilię w budynku państwowym
To są kpiny
26 Grudnia, 2016 - 00:40
z Polaków. Ludzie, którzy są niewierzącymi, walczą z Kościołem, błagają odwiecznych wrogów Polski o pomoc w podpaleniu Polski urządzają Wigilię na pokaz w sejmowym budynku. Banda targowiczan!
Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain
szczerba pokazał wigilijny
25 Grudnia, 2016 - 19:31
szczerba pokazał wigilijny stół w sejmie a na nim pasztet który dostał od KODu i UBecji czyli po staremu!
https://youtu.be/l45fxTtEz-E
@Józio z Londynu
25 Grudnia, 2016 - 20:41
Posła Nitrasa odwiedziła w sejmie rodzina - przynieśli tradycyjne, rodzinne, wigilijne potrawy:
tuszonkę i samogonkę! :-D
Ewaryst Fedorowicz
@Józio z Londynu
25 Grudnia, 2016 - 20:47
Nycza mi nie żal:
tekst napisany na Boże Narodzenie... 2010:
http://ewarystfedorowicz.salon24.pl/262622,ewaryst-fedorowicz-kardynala-nycza-nie-slucham-wcale
Ewaryst Fedorowicz
mnie tez pozdr.
25 Grudnia, 2016 - 20:58
mnie tez
pozdr.
Dołączam....
25 Grudnia, 2016 - 23:34
do grona nie lubiących Nycza, a o Pieronku, również wypowiadam się w formie, pan Tadeusz Pieronek!
viki
ale jeszcze mamy gwiazdę wśród kleru
25 Grudnia, 2016 - 23:38
Ewaryst, Józio
25 Grudnia, 2016 - 23:06
A potem wszyscy podzielili się jajeczkiem i zjedli golonkę w piwie.
Traczew
@Traczew
25 Grudnia, 2016 - 23:26
@Traczew
26 Grudnia, 2016 - 10:08
...i tradycyjnie wyskoczyli na go go !!
Ewaryst Fedorowicz
Oby się wszystkie trudne sprawy...
25 Grudnia, 2016 - 22:45
Cnoty ludzkie to trwałe dyspozycje umysłu i woli:
- regulują nasze czyny;
- porządkują nasze uczucia;
- kierują naszym postępowaniem zgodnie z rozumem i wiarą.
1. Cnoty nadprzyrodzone są wzbudzane w chrześcijaninie przez łaskę. Są nimi 3 cnoty teologalne.
2. Cnoty naturalnego pochodzenia, przyrodzone -
to 4 cnoty kardynalne oraz cnoty pochodzące od nich, tradycyjnie zwane ich córkami.
3. Wyróżnia się także zdolności moralne chrześcijanina, które ocenia się jako przekraczające normalną sprawność moralną osoby wierzącej, cnoty te, to cnoty heroiczne.
Trzy cnoty teologalne, czyli cnoty Boskie, w teologii chrześcijańskiej oznaczające cnoty wlane przez Boga (1 Kor 13,12-13) :
To cnota
WIARY,
NADZIEI
I MIŁOŚCI.
Cnoty teologalne mają charakter nadprzyrodzony, czyli pochodzą z daru łaski Bożej, przyjętej przez osobę wierzącą.
Dotyczą uczestnictwa w życiu Boga samego poprzez Kościół - mistyczne Ciało Chrystusa.
Cnót tych człowiek nie jest w stanie otrzymać w wyniku dziedziczenia, wychowania, czy też swojego działania.
Poprzez cnoty teologalne aspiracje człowieka, proporcjonalne zazwyczaj do jego naturalnych zdolności, zostają pochwycone i doskonalone przez łaskę Boga.
Tradycyjna etyka scholastyczna oraz współczesna teologia moralna, oprócz cnót teologalnych, widzi w chrześcijaninie także cnoty naturalne:
intelektualne i moralne, m.in. 4 cnoty kardynalne:
ROZTROPNOŚĆ,
UMIARKOWANIE,
MĘSTWO,
SPRAWIEDLIWOŚĆ.
CNOTY HEROICZNE
Powyższe cnoty, gdy przekraczają pod względem doskonałości normalne ludzkie postawy moralne miłości Boga i bliźniego, są tradycyjnie określane mianem cnót heroicznych.
Termin cnoty heroiczne stał się terminem technicznym używanym w procesach beatyfikacyjnych i kanonizacyjnych w epoce odrodzenia.
Heroiczność cnót wskazuje na obecność działania łaski Boga w życiu świętego,
jest świadectwem jego poddania się pod kierownictwo Ducha Świętego (por. Rz 8,14) i współdziałania z Nim.
Czyny, których dokonywał były bardziej owocem działania Boga w nim,
niż jego własnych wysiłków.
Dlatego też heroiczność cnót jest podstawą do orzeczenia świętości danej osoby.
19 grudnia 2009 papież Benedykt XVI podpisał dekret o heroiczności cnót Jana Pawła II.
Zapytam?
Czy święty Jan Paweł Wielki* pomylił się 26 kwietnia 1992 r. w Bazylice św. Piotra w Rzymie?
Pan Bóg wysłuchuje wszystkich naszych próśb i spełnia je, jeśli są zgodne z Jego wolą.
„Ufność, którą w Nim pokładamy, polega na przekonaniu, że wysłuchuje On wszystkich naszych próśb zgodnych z Jego wolą. A jeśli wiemy, że wysłuchuje wszystkich naszych próśb, pewni jesteśmy również posiadania tego, o cośmy Go prosili.”
1 J 5, 14-15
„Oby się wszystkie trudne sprawy porozkręcały jak supełki”.
Pomódlmy się w Noc Betlejemską,
w Noc Szczęśliwego Rozwiązania,
by wszystko się nam rozplatało,
węzły, konflikty, powikłania.
Oby się wszystkie trudne sprawy
porozkręcały jak supełki,
własne ambicje i urazy
zaczęły śmieszyć jak kukiełki.
Oby w nas paskudne jędze
pozamieniały się w owieczki,
a w oczach mądre łzy stanęły
jak na choince barwnej świeczki.
Niech anioł podrze każdy dramat
aż do rozdziału ostatniego,
i niech nastraszy każdy smutek,
tak jak goryla niemądrego.
Aby się wszystko uprościło –
było zwyczajne – proste sobie –
by szpak pstrokaty, zagrypiony,
fikał koziołki nam na grobie.
Aby wątpiący się rozpłakał
na cud czekając w swej kolejce,
a Matka Boska – cichych, ufnych –
na zawsze wzięła w swoje ręce.
ks. Jan Twardowski
Spokojnych, zdrowych oraz rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia
życzy
casium
*homilia wygłoszona przez kardynała Angelo Sodano w czasie żałobnej mszy na placu św. Piotra w niedzielę 3 kwietnia 2005 r.
casium
Pałki się zaczęły - wiedziałem, że tu udecja przyczajona :-D
26 Grudnia, 2016 - 10:10
Fan klub Pieronka zawsze na służbie! :-D
Ewaryst Fedorowicz
Towarzysz Pieronek
26 Grudnia, 2016 - 11:10
Niech sobie sprowadzi nawet 100-u islamistów, do swojej rezydencji, może go ubogacą, albo POderżną.
My Polacy nie potrzebujemy tych bandytów w Polsce.
Jestem jakim jestem
-------------------------
"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------
Jestem przeciw ustawie JUST 447