Alternatywna rzeczywistość Grzegorza Schetyny
W dniu trzeciego stycznia 2015 mogliśmy przeczytać {TUTAJ}:
"Przywieziemy z kraju milion, jak będzie trzeba. Trzeba być gotowym na wszystko, nawet na takie twarde warianty - mówił Grzegorz Schetyna podczas zamkniętego spotkania z politykami PO. Fragmenty stenogramów z nagrania opublikował "Newsweek".". I dalej:
"Schetyna stawia na uliczne demonstracje - tak wygląda jego pomysł na zasiadanie w ławach opozycji. - Jeżeli zrobić następną taką rzecz, to musi być nie na pięćdziesiąt tylko na dwieście tysięcy ludzi. Nikt tego nie zrobi, jeśli my tego nie zorganizujemy. I to zrobimy (...) Trzeba być gotowym, że będzie 500 tys. ludzi. Przywieziemy z kraju milion, jak będzie trzeba.".
Dzisiaj, 9 stycznia 2015 otrzymaliśmy niezbity dowód na to, iż Schetyna żyje w jakiejs alternatywnej rzeczywistości, nie mającej nic wspólnego z naszym krajem. Odbyły się bowiem pikiety KOD pod chwytliwym, wydawałoby się, hasłem "Wolne Media!". Jak ujawnil tygodnik "Do Rzeczy", w ich przygotowaniu brała udział PO. W portalu NIezalezna.pl opublikowano {TUTAJ } informację:
"W tę sobotę w całej Polsce planowane są demonstracje KOD-owców. Wojciech Wybranowski z „Do Rzeczy” przedstawił korespondencję, która pokazuje kulisy powstawania tych „oddolnych” i „spontanicznych” demonstracji polskich obywateli.
W mailu przesyłanym do sympatyków i członków partii, władze Platformy Obywatelskiej zachęcają do udziału w tym wydarzeniu. Instruują jak się zachowywać, co przygotować.
Ujawniona przez tygodnik wiadomość wysłana była w piątek po południu z poczty elektronicznej Biura Regionu PO w Krakowie. Tam też w sobotę ma odbyć się „spontaniczny” marsz broniący wolnych mediów.
W kolportowanej wiadomości jest mowa o miejscu i godzinie zbiórki działaczy Platformy. Biorący udział w demonstracji mają się przygotować.".
Jaki był efekt tych starań? Manifestacje odbyły się [wg KOD] w 19 miejscowościach Najliczniejsza pikieta była w Poznaniu. Według miejscowej policji liczyła ok 5 tysięcy osób. Zdjecia z niej mozna obejrzec {TUTAJ }. Portal Wpolityce.pl napisał {TUTAJ }, iż w Warszawie demonstrowało kilka tysiecy osób. Bloger prezentujący w Salonie24 {TUTAJ } zdjęcia z Krakowa szacował :
"Nie mam wprawy w takiej ocenie ... sądzę, że parę tysięcy ale nie sądzę by więcej niż 5
ZAPLUTY ANTYEUROPEJCZYK 19:20".
W Łodzi bylo podobno tylko 500 osób, a w innych miejscowościach jeszcze mniej. Widać to zresztą wyraźnie na fotografiach zaprezentowanych przez Komitet Obrony Demokracji {TUTAJ }. Jeśli nawet w Warszawie, Krakowie i Poznaniu było po 5 tysięcy uczestników, a w pozostałych 16 miejscowościach średnio po 500, to w sumie da to tylko 23 tysiące demonstrantów w całym kraju. Jest to znacznie mniej niż manifestowało 12 grudnia 2015. Wyglada na to, że KOD się zwija, a PO nie jest w stanie mobilizować ludzi. Do miliona jest bardzo, baardzo, baaardzo daleko.
Nie można nawet zwalić winy na pogodę. Akurat 8 i 9 stycznia mróz ustąpił i wyraźnie się ociepliło
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2819 odsłon
Komentarze
Nie mozna lekcewazyc ludzi nastawionych wrogo do... Polski.
10 Stycznia, 2016 - 00:03
Maja oni poparcie nie tylko wsrod zwolennikow PO i postkomuny - i sa w stanie jeszcze wiele "namieszac" - bo im chodzi o wladze i "koryta" a nie o dobro kraju i obywateli, czy sprawiedliwosc.
Najwiecej zamieszania robia w srod urzednikow UE - ale jedno jest pocieszajace: owe slynne "postepowanie" ktorym groza Polsce moze byc wdrozone w zycie przez UE tylko, gdy wszystkie kraje beda jednomyslne - a wydaje sie, ze co najmniej Wegry nie beda ... Wlk. Brytania prawdopodobnie tez nie...
Podsumowujac mozna powiedzec: psy szczekaja karawana jedzie dalej... a gdzie dojedzie zobaczymy... oby czlonkowie PiS nie przyzwyczaili sie do wladzy - jak lemingi z PO.
mikolaj
Witajcie, podzielam niepokój
10 Stycznia, 2016 - 00:38
z pewnością nadal nie można ich lekceważyć, zwłaszcza, że sterowanie tym całym "ruchem obrońców demo-lewacji" odbywa się spoza granic Polski. Już wiadomo, że finansuje to i kieruje tym główny przękret i bankster Sorosz, któremu udało się zdestabilizować Ukrainę.
Badźmy ostrożni i "dmuchajmy na zimne"!
milion...
10 Stycznia, 2016 - 01:40
O ile pamiętam, w schyłkowym okresie PRL w naszej kochanej PZPR było zarejestrowanych 3 miliony ludzi, więc próba wywleczenia na obronę układu miliona napawa optymizmem, bo jednak 2/3 z tych idiotów trafił szlag...
Wódz !
10 Stycznia, 2016 - 03:00
Nie chcę pouczać tego politykiera co ma robić, ale jeżeli chce być "wodzem" platformy ratunku to nie powinien siać nienawiści do PiS-u tylko dowartościowywać swój wizerunek wśród podległej gawiedzi. Z zachowania widać, że to małostkowa i podła osobowość !
lem
Zamiast komentarza...
10 Stycznia, 2016 - 03:20
...jeszcze "ciepły" democik":
Pozdrawiam.
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Brawo Contesso
10 Stycznia, 2016 - 19:19
świetny wierszyk i ilustracja - bardzo zręcznie definiują tą sytuację.
Grasja
Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć - tracą życie.
łajdak ?!
10 Stycznia, 2016 - 05:08
Jakie byłoby najwłaściwsze określenie na tego czubka ?
Żeby tak jednym słowem oddać jego obrzydliwy charakter, jego przeszłe i obecne "dokonania".
łotr, łajdak, ścierwo, antypolak, czubek, agent tych z lewa, tych z prawa i tych jewropejsko - światowych ???!
Ogłaszam niniejszym konkurs bez nagród, na jedno adekwatne słowo, które najcelniej opisze charakter i działania tego dupka z układu wrocławskiego. Do dzieła Niepoprawni. Trochę POdpowiedziałem, ale to wszystko myślę, jest dużo za mało:
to ścierwo z Wrocławia, Grossa chce przebić. I bredzi i zamach szykuje. I ludzi aż milion, chce głupek nazwozić.
Schetyna - to szuja nad szuje !
jak trzeba bedzie to dowieziemy
10 Stycznia, 2016 - 12:25
Jakim parkiem maszynowym/transportowym i jakimi pieniedzmi musi dysponować Schetyna/PO jesli chce dowieźć 1000000 ludzi na manifestacje. Bo przecież sami ludzie im nie przyjdą/przyjadą , wie że to niemozliwe.
Przez 8 lat troche pieniedzy byla (na szczescie) wladza
10 Stycznia, 2016 - 22:52
zgarnela... Sama budowa drog i autostrad - to przeciez okolo 30% pieniedzy rozdysponowanych pomiedzy "swoich" biznesmenow, politykow i innych cwaniaczkow... lekko liczac ladnych pare miliardow.
Ci ludzie wyloza chetnie pieniadze na transport, kielbase i poli litra na glowe demonstranta - bo to drobne w porownaniu do potencjalnych strat.
mikolaj