Bezpieczeństwo energetyczne Polski wg Piotra Naimskiego
Wczoraj [21.09. 2013] w Klubie Ronina mieliśmy wykład Piotra Naimskiego na temat polskiej energetyki. Jak zwykle poprzedził go Przegląd Tygodnia. Była jednak pewna nowość. W owym przeglądzie oprócz Piotra Semki i Antoniego Trzmiela z Telewizji Republika wziął udział pan Andrzej Olszewski, radny Wawra, publicysta "Gazety Polskiej i kandydat PiS na posła.
Józef Orzel, szef Klubu Ronina, zapowiedzial, że aż do wyborów, w posiedzeniach Klubu Ronina uczestniczyć będą kandydaci PiS na posłów. Planowana jest specjalna impreza z ich udziałem. Sam Przegląd Tygodnia określiłabym jako płaczliwy. Mowa była o uchodźcach i zarówno Antoni Trzmiel, jak i Piotr Semka strasznie lamentowali. Tylko p. Olszewski wypowiadał sie w spokojniejszym tonie. Można się o tym przekonać ogladając dostępną już w sieci relację wideo Blogpress.pl {TUTAJ }.
O godz. 20:15 rozpoczął się wykład Piotra Naimskiego. Na wstępie Józef Orzeł zwrócił sie do prelegenta per "panie ministrze" przypominając tym samym, ze Naimski w latach 2005-2007 był sekretarzem stany w Ministerstwie Gospodarki, odpowiedzialnym za bezpieczeństwo energeryczne. Jego wykład był bardzo ciekawy, choć, jak sprawdziłam później, wiekszość jego tez można znależć w rozmowie w portalu Niezalezna.pl {TUTAJ }, a zwłaszcza we wczorajszym [21.09] artykule Doroty Skrobisz "Po rządach PO energetyja w gruzach" {TUTAJ } w "Gazecie Polskiej Codziennie", opartym na wywiadzie Piotra Naimskiego dla Niezalezna.pl.
Piotr Naimski mówił m.in.:
"Po ośmiu latach rządów Platforma Obywatelska jeśli chodzi o strefę energetyczną zostawiła nam gruzy. Jeśli miałbym powiedzieć co jest największym błędem i przestępstwem Platformy, to powiedziałbym –nic nie robienie. I tak po ośmiu latach wszystko zaczyna się rozpadać. (...)
Trzeba zastąpić te elektrownie, które są wysłużone zupełnie nowymi i nowoczesnymi instalacjami, notabene takimi jakie z oporami i opóźnieniem jak jest zbudowane Opole czy Kozienice. Zabraknie nam prądu. To co działo się w lecie tego roku, mieliśmy dwudziesty stopień zasilania, to jest puenta tego nic nie robienia przez osiem lat. Jest to jednocześnie sygnał alarmowy. Inżynierowie zarządzający krajową siecią energetyczną do tej pory sterowali tym systemem i udawało się przejść suchą nogą przez te momenty, kiedy zapotrzebowanie zaczyna być większe niż moc dostarczona do sieci. (...)
Poseł PiS zaznacza, że mamy problem z węglem i polskimi kopalniami.
Mamy trzy spółki skarbu państwa na Śląsku i każda z nich jest w dramatycznej sytuacji.(…) Polska jest unikalnym krajem w Europie. Na naszym kontynencie nie ma takiego państwa, w którym energia była produkowana w 80 proc. z węgla. Jest to najtańsza energia i jeżeli obłoży się ją podatkiem, jaki wynika z polityki klimatycznej, to polska gospodarka stanie się niekonkurencyjna. Gospodarka uzależniona będzie od monopolu dostaw energii z zewnątrz.".
Problem kopalń polega na tym, że węgiel z Australii i RPA, dostarcczony do polskich portów, jest o 100 zł na tonie tańszy od kosztów wydobycia w Polsce. Konkurencja stanowi też węgiel rosyjski. Nalezy także wspomnieć o polityce klimatyczno-energetycznej Unii Europejskiej - nastawionej na wyeliminowanie wegla, jako surowca energetycznego. Chodzi o to by nie stanowił on konkurencji dla drogiej energii odnawialnej. Polska jednak MUSI korzystać z węgla. Jeśli z niego zrezygnuje - uzależni sie od dostaw energii z Niemiec.
Niemcy prowadza bowiem następujacą politykę: Sprzedaja energię u siebie dwa razy drozej niż w eksporcie. Jest to celowe posunięcie. Chodzi o uzaleznianie krajów sąsiednich. Dowiedziałam się też z wykładu, że w UE obowiazuje kolejność włączania do sieci energii z różnych źródel. Pierwszeństwo mają te odnawialne, a weglowe są na szarym końcu. W efekcie moc naszych elektrowni weglowych wykorzystana jest w 40%.
Po godzinie wykładu rozpoczęła się dyskusja. Słuchacze pytali najczęściej o różne rodzaje możliwej do uzyskania energii. Ja spytałam o produkcję weglowodorów z wegla. Naimski wymienił przykłady udanego wykorzystywania tych technologi, ale stwierdził, iż nie wytrzymują one konkurencji naturalnej ropy i gazu. Dużo uwagi poświecono energii odnawialnej. Naimski stwierdził, ze w USA wycofano się z niej, gdyż jest za droga i nie zapewnia stabilnych dostaw energii. W UE jest rozwijana z przyczyn ideologicznych. Naimski powiedział, że postęp w tej dziedzinie będzie możliwy po opracowaniu wydajnych metod przechowywania energii. W Polsce mamty 36 tys. MW zainstalowanej mocy, a ze źródeł odnawialnych da się uzyskać w najlepszym razie 3 tys.MW.
Widać stąd, że największą przeszkodą w utrzymaniu suwerenności energetycznej Polski jest po pierwsze - polityka Unii Europejskiej, a po drugie - konkurencja taniego węgla z zagranicy.
Spotkanie zakończyło się o 22:15. Filmowali je: pan Stanisław Zakrzewski z Mokotowa oraz Blogpress.pl .
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2041 odsłon
Komentarze
miałem zamiar zapytać
23 Września, 2015 - 09:54
o tzw most energetyczny z Litwą , ale wiadomo że z tym krajem mamy prawie takie stosunki jak z państwem islamskim - nie z naszej zresztą winy oraz o taniej energi z Ukrainy. Pytanie o rolę Kulczyka w tej sprawie byłoby już rozwijaniem teorii spiskowej....
hobo
@hobo
23 Września, 2015 - 14:43
Trzeba bylo zapytać :)
elig
@ elig
23 Września, 2015 - 18:45
nie doczekałem się mikrofonu
hobo