List otwarty do Pana Prezydenta RP dra Andrzeja Dudy

Bardzo Ci dziękuję za ten list i podpisuję się pod Twymi słowami.

Dziś Prezydent RP Andrzej Duda o godz.19.30 spotka się na żywo z internautami na swoim profilu na FB. Ten list powinien się tam znaleźć, jak również na naszym niepoprawnym profilu.

Szczegóły wieczornego spotkania:

http://niezalezna.pl/69680-6-sierpnia-andrzej-duda-porozmawia-z-internautami-poznaj-szczegoly

Dziś jest taki dzień, że aż chce mi się pełną piersią zakrzyknąć - witaj moja Polsko ! I Rośnij w chwale ! Na złość położył mnie (i me struny głosowe) jakiś wstrętny letni wirus więc proszę - Niepoprawni, krzyknijcie za mnie !

Pozdrawiam i życzę wspaniałego świętowania, razem z naszym Panem Prezydentem !

Chociaż to nie my ustalaliśmy terminarz wyborów i zaprzysiężenia pana prezydenta, to tych datach ukazują się znaki nad Polską. Druga tura wyborów 24 maja w Święto Zesłania Ducha Świętego. Zaprzysiężenie w Święto Przemienienia Pańskiego. Gdybyśmy mieli na te daty wpływ to moglibyśmy przypisać sobie zasługi. Tutaj jednak mamy wyraźny znak Opatrzności Bożej, nie zapominając o ogromnej pracy wielu ludzi tam na górze. Za to wszystko Bogu i naszej Królowej niech będą dzięki.

Przez różaniec do wolnej ojczyzny.

dziękuję za ten list, za te wspaniałe słowa. Dzisiaj od rana śledzę wraz z rodziną te piękne uroczystości. Jestem wzruszona i szczęśliwa, że w końcu coś dobrego się dzieje, jakaś iskra nadziei, promyk słońca dla naszego kraju zaświecił :-)

Panie Prezydencie, jesteśmy z Panem całym sercem!

Już nie muszę liczyć i pisać ile to lat pozostało, ile miesięcy a w końcu dni i godzin do odejścia uzurpatora. 

W końcu odszedł ......

Życzę Panu Prezydentowi Andrzejowi Dudzie także wygranej w następnych wyborach.

Niech nam rządzi i 10 lat !

od czasu inauguracji, Prezydenta prof. Lecha Kaczyńskiego. Po pięciu latach, znów jestem pełen nadziei i szczęśliwy!. Śledzę inaugurację i modlę się za mój kraj i mojego Prezydenta!. Boże, miej w swojej opiece tego dobrego człowieka, Polaka i patriotę!. Strzeż go przed złymi ludźmi, zebranymi wokół jego poprzednika!. Mam pewność, że to oni, sterowali zamachem na Lecha Kaczyńskiego. Oni nadal, myślą o władzy, odebranej przez naród!. Jestem człowiekiem niemłodym i moje serce, pewnie nie wytrzymało by, kolejnego dramatu!. Mojego osobistego i dramatu tego kraju!.

dołączam się do gratulacji i życzę prezydentowi Dudzie sił, w walce z przeciwnościami i wrogami Polski. Oglądałem dzisiejsze uroczystości na żywo w telewizji TRWAM i jestem znowu pod wrażeniem tego co mówił prezydent Duda. Podziwiałem też jego zdolności do przemawiania, bez jąkania się i bez "ściągawek", a miał takich przemówień dzisiaj kilka. Słowa prezydenta Dudy na Krakowskim Przedmieściu, że będzie robił wszystko aby dotrzymać swoich obietnic, aby nie odejść po pięciu latach rozgoryczonym i w niesławie, były przypomnieniem dla byłego "prezydęta" o jego wrogiej i szkodliwej dla Polski kadencji i niechlubnym jej zakończeniu. Pozbyliśmy się jednego wroga, pozostała jeszcze spora grupa, którą trzeba unieszkodliwić w czasie jesiennych wyborów.

Pzdrawiam Ciebie i Evę,

Roman

Dzięki za wspaniały tekst pod którym podpisuję się stanowczo.

Nurtuje mnie sprawa buczenia posłów PO w czasie przemówienia Prezydenta.

Spróbujmy ustalić którzy posłowie PO tak się zachowali podziękować im w wyborack parlamentarnych.

Pozdrawiam

Kazimierz

Obiema rękami podpisuję się pod Twoim liście Satyrze z najleprzymi życzeniami dla Naszego Prezydenta dr. Andrzeja Dudę. Jestem bardzo wzruszony każdym dzisiejszym wystąpieniem NASZEGO PREZYDENTA. W wielu momentach,wstyd się przyznać, nie mogłem powstrzymać łez, same spływały po policzkach, a jego kapitalne wystąpienie na Placu Piłsudskiego przy Grobie Nieznanego Żołnierza pozostanie mi długo w pamięci. Nareszcie po długich latach upodlenia jakie zgotował nami i i ojczyźnie Bredzisław, mamy za Prezydenta, człowieka wielkiej kultury, wspaniałego mówcy, pełnego entuzjasty i  zaangażowania do pokonywania ogromu zadań jakie przed nim stoją a szczególnie z dzwignięciem Polski z kolan, i bardzo religijnego Polaka dla którego Bóg-Honor-Ojczyzna są świętością nadrzędną. A naszym najważniejszym, patriotycznym, i kluczowym obowiązkiem jest Mu z całej siły pomóc. Tak Jemu i nam dopomóż Bóg w Trójcu Świętej Jedyny i najświętsza Panienka Maryj. Amen

Wszystkiego najlepszego Panie Prezydencie na rozpoczynającą się kadencję! Życzę wiele sił i zdrowia, dobrych pomysłów i możliwości ich realizacji w pracy dla dobra naszej Ojczyzny!

Niech Panu Bóg błogosławi!

Trudno dodać coś odkrywczego !  Skoro jednak są osoby które uważają za stosowne w sposób czynny wyrazić swą dezaprobatę dla listu otwartego, nie pozostaje inne wyjście, jak czynnie poprzeć treść i pomysł !

Tak więc : w całości list popieram, do gratulacji się dołączam, do zmiany rzeczywistości czynnie się przykładam.

cyborg (-)

Będziemy wspierać we wszystkim!

Życzę Prezydentowi Dudzie aby utrzymnał prezydenturę w duchu tego przemówienia:

Odczytuję List Satyra, implicite, niezależnie od zawartych w nim (jakże stosownych w tym miejscu i czasie) gratulacji, jako wołanie o pomoc.  O pomoc Temu właśnie Prezydentowi, którego pierwsze kroki natychmiast po wyborze przez Naród zostały skierowane nie gdzie indziej, tylko na Jasną Górę i do Katedry Wawelskiej!  Ta akcja nowego Prezydenta wpisuje się jakże wspaniale w patriotyczną wypowiedź kardynała Stefana Wyszyńskiego, który onegdaj powiedział: „Dla nas po Bogu największa miłość to Polska!”

Przeświadczenie Satyra, że: „ … my Niepoprawni politycznie nie „zawiesiliśmy rękawic na kołku … ” pozostaje także moją osobistą nadzieją!  Nasz wysiłek niezbędny jest już tu i teraz, bo grobowe i nienawistne twarze marszałków Kidawy-Błońskiej oraz Borusewicza podczas zaprzysiężenie Prezydenta w Sejmie nie wróżą nic dobrego!  Nasze „niepoprawne”, inteligentne i oparte na faktach analizy oraz felietony mają szansę pobudzić tych, którzy wątpią w efektywność aktywności obywatelskiej i poruszyć tamtych, ciągle jeszcze śpiących.

Apel Satyra o pomoc jest szczególnie aktualny, gdy z ingerencją w sprawy polskie włączyli się aktywnie Przewodniczący Rady Europejskiej, Donald Tusk oraz wpływowa dziennikarka i żona Radosława Sikorskiego, Anne Applebaum.  Ta ostatnia zdążyła już napisać na Twitterze, że: „Sądząc po inauguracyjnym przemówieniu, nowy, polski Prezydent przejmuje się bardziej Niemcami, niż Rosją. Niezwykle zły czas na taką naiwność” („Judging by inaugural speech, the new Polish president worries more about Germany than Russia. Extraordinarily bad timing for such naivete.”)

Mamy więc dowód wprost na to, że zarówno intencją byłego premiera jak i pani Applebaum jest zdyskredytowanie Prezydenta Andrzeja Dudy w oczach światowej opinii publicznej.  Oboje też, jak się wydaje, rozpoczęli niniejszym kampanię prezydencką anno Domini 2020. Donald Tusk – własną, zaś pani Applebaum - kampanię prezydencka swojego męża.

Pozdrawiam