Sanacja znaczy uzdrowienie
Pani Beata Szydło, kandydat PiSu na przyszłego premiera, stwierdziła w ostatnim wywiadzie udzielonym TV Republika, że w Polsce jest tak źle, ponieważ kraj nasz jest fatalnie rządzony.
To prawda pani Beato, jednakże to tylko część naszych wielkich kłopotów.
Kraj nasz nie tylko jest fatalnie rządzony, ale również tragicznie urządzony.
Trzeba więc nie tylko zacząć dobrze rządzić, lecz natychmiast należy się podjąć głębokiej rekonstrukcji państwa.
Systemowe i strukturalne patologie powodują rozliczne obstrukcje i defekty nie pozwalające na prawidłowy rozwój kraju i wzrost dobrobytu obywateli.
Polska jest w pułapce biurokracji, partiokracji i bankokracji. A to jest zabójcze dla narodu.
Do takiej samej diagnozy doszedł w roku 1926 Józef Piłsudski wysuwając hasło sanacji moralnej. Wtedy to jego rządy nazwano sanacją, a przypieczętowaniem działań naprawczych stała się Konstytucja kwietniowa 1935.
"Sanacja wprowadziła rządy autorytarne , zwalczała komunizm , głosiła tezy o kryzysie demokracji , konieczności silnych rządów, „odpartyjnienia” sceny politycznej poprzez osłabienie partii..." [1]
Krytycy sanacji w II RP wysuwają wiele argumentów przeciw takiemu stylowi rządów, jednakże nie mogą zaprzeczyć, że nastąpiło zahamowanie dekompozycji ówczesnej Polski. To było działanie słuszne i naprawcze.
Twierdzę, że dzisiejsza Rzeczypospolita jest źle urządzona.
Siłą bezwładności ciągle pokutuje wiele rozwiązań z okresu komunistycznej Polski Ludowej.
Tak zwany Okrągły Stół i późniejsza transformacja były ordynarnym geszeftem jakiego dokonali komuniści z uzurpatorami, którzy pod szyldem Solidarności sami mianowali się przywódcami narodu. Była to fasada, która przykrywała faktyczne porozumienie w Magdalence, gdzie dokonano konkretnego podziału łupów, czym dla nich, uczestników tajemnej umowy, stała się Polska i Polacy.
A wszystkie następne działania państwowotwórcze, pseudoreformy, z Konstytucją Kwaśniewskiego na czele, to były działania doraźne, łatanina, bardziej szkodliwe niż pozytywne, utrwalające i pogłębiające patologie, które dzisiaj dominują.
To właśnie te wszystkie wady systemu panującego w Polsce dopuściły do tego, by jedna partia, amoralna i głupia – Platforma Obywatelska, zawłaszczyła wszystkie ośrodki władzy w kraju i bezkarnie, przez osiem lat, rządziła przy pomocy afer, przestępstw i uległości wobec dominujących Niemiec i Rosji.
Kompletnie nie licząc się ze społeczeństwem, arogancko i bezczelnie realizowała swoje cele, nie mając nad sobą jakiejkolwiek kontroli. Wynaturzenia z tego powodu są ogromne i długo po nich trzeba będzie zamiatać.
Na czym ma polegać dzisiejsza sanacja, tak, jak ja to rozumiem. To mocne przecięcie ostrym nożem sznurów i łańcuchów łączących obecną Polskę z komunistycznym PRL-em i patologicznym wytworem, który prosto z tego PRL-u powstał, czyli III RP.
Musimy wreszcie zerwać z destrukcyjnym idiotyzmem grubej kreski. Podobnie, jak to uczynił Piłsudski, musimy komunizm uznać wyraźnie za działalność przestępczą, a komunistów odsunąć od działalności publicznej. Taki zbrodniarz, jak Kiszczak nie może dożywać swoich dni w generalskim splendorze i niebotyczną emeryturą, a ultra-cyniczny propagandzista stanu wojennego, Jerzy Urban, śmiać się nam codziennie w twarz.
Od siebie bym jeszcze dorzucił, że powinno się obowiązkowo dokonać audytu skarbu państwa i zrewidować procesy prywatyzacyjne, bo wiedzą powszechną jest ordynarne uwłaszczenie się rozlicznych komunistycznych kacyków na majątku państwa. Osobiście znane mi są przypadki kupowania nowoczesnych, świetnie prosperujących zakładów przemysłowych dosłownie za grosze, za jedną setną prawdziwej wartości obiektu.
Co nowa władza podejmująca sanacyjną misję musi zmienić?
Podam parę obszarów, bez wnikania w szczegóły, bo to osobne tematy na poważne dyskusje.
- Struktura administracyjna państwa. Obecna jest niepotrzebnie, nadmiernie rozbudowana, przytłaczając kraj skorumpowaną biurokracją. Trzy poziomy: gmina – województwo – centrala wystarczą w zupełności.
- Trzeba precyzyjnie rozważyć system trójpodziału władzy. Nie może być, jak obecnie, że to praktycznie rząd, a nie sejm jest najważniejszym organem ustawodawczym. Nie może również tak być, że prezydent, posiadający najpotężniejszy mandat obywatelski był postacią niemalże dekoracyjną. Osobiście skłaniam się ku systemowi silnej prezydentury. [2]. Rozważyć też należy celowość istnienia sejmu i senatu w obecnej postaci. Oraz oczywiście dogłębnego przemyślenia i analiz wymaga sam system wyborczy. Ani obecny proporcjonalny, ani proste JOW-y nie są rozwiązaniem optymalnym. Osobnym zagadnieniem jest technologia i metoda głosowania.
- Należy stworzyć i na stałe wbudować w najwyższe prawo państwa mechanizmy sprzężenia zwrotnego i bezpieczników pomiędzy suwerenem i konstytuantą. Obywatele muszą mieć prawo odwołania wybranego przez siebie posła, czy innego przedstawiciela w sytuacji, gdy ten nie spełnia oczekiwać, albo dopuszcza się przestępstwa.
- Prawo i system sprawiedliwości. Wiemy dobrze, ze nasze sądy i prokuratury cieszą się bardzo niski zaufaniem publicznym. I całkiem słusznie. Trzydziestoletni sędziowie wydają bezczelne, idiotyczne wyroki. Złodziejscy komornicy dosłownie kradną mienie niewinnych ludzi. A mecenas Giertych, ponieważ zna wszystkich, co trzeba polityków, jest najdroższym adwokatem w Polsce. Trzeba przejrzeć i przeredagować rozliczne kodeksy. I najważniejsze, trzeba zreorganizować strukturę zawodową sądów i prokuratur. Sędzią zostaje się jako zwieńczenie kariery, a nie parę lat po studiach. Psychiczne frustratki nie mają prawa odbierać dzieci rodzicom. Chyba na polu systemu sprawiedliwości jest najwięcej do zrobienia. Dodałbym również do naszego systemu prawnego zasadę istniejącą we wielu krajach, że w udowodnionych przestępstwach gospodarczo – skarbowych następuje przepadek mienia zdobytego drogą przestępstwa.
- Służba zdrowia i ubezpieczenia społeczne. Od czasu, jak poroniony magik z SLD, minister Łapiński zaczął majstrować przy tradycyjnym, jeszcze z komunistycznymi korzeniami, systemie opieki zdrowotnej, to jest tylko coraz gorzej. Szczytem arogancji wykazała się PO, która resztki służby zdrowia, przy pomocy swoich ministrów – Kopacz i Arłukowicza rozwaliła doszczętnie, realizując ideę, że służba zdrowia powinna być przedsięwzięciem dochodowym. Takie same aroganckie działania podjęto wobec komunistycznego przeżytku, jakim jest ZUS, przy okazji grabiąc oszczędności obywateli z funduszy inwestycyjnych. W tym dziale tak na prawdę nic nie trzyma się kupy. Jeden wielki skandal i prowizorka.
- Edukacja narodowa. Bezmyślne przejmowanie niektórych wzorców europejskich rozwaliło w miarę sprawnie, nawet za komuny, funkcjonujący system szkolnictwa. Do kierowania ważnym resortem nauki i wychowania dopuszczono grupę idiotek i mecenasa Giertycha. To zabiłoby najsilniejszy organizm. Pora się zastanowić, czy powrót do prostej struktury podstawowej szkoły osmioletniej, czteroletnich liceów, i jak obecnie wyraźnie widać, niezbędnych techników, a następnie dwustopniowych studiów nie przywróciłoby ładu i porządku.
- Urzędy państwowe. Praca wszystkich urzędników państwowych powinna ulec gruntownej kodyfikacji. Terminy rozważenia sprawy, jednoznaczne odpowiedzi i co najważniejsze – urzędnik, który się podpisuje, jest całkowicie odpowiedzialny prawnie za wydaną decyzję.
- "Czwarta władza". Nie może tak być i to systemowo, że zdecydowana większość mediów i dziennikarzy, w skutek specyficznego uzależnienia, przeistacza się w tuby i funkcjonariuszy propagandowych. Niezależność dziennikarska powinna być ustawowo zagwarantowana, a system powinien samoistnie eliminować nieetycznych i amoralnych osobników. Niepokojącym zjawiskiem jest również struktura własności, gdy obecnie ponad 80% prasy lokalnej należy do niemieckich właścicieli.
Powyższa lista powinna być znacznie obszerniejsza, ale od tego są poważni specjaliści, a nie zwykły dyletant.
Jednakże nie ulega najmniejszym wątpliwością, że zwieńczeniem tak rozumianej naprawy państwa, czyli kolejnej sanacji, podobnie, jak w II RP powinna być nowa Konstytucja.
3 maja 1791 roku pokazaliśmy całemu światu, że potrafimy stworzyć, kodeks na miarę epoki. Może ponownie należy tego dokonać?
......................
[1] https://pl.wikipedia.org/wiki/Sanacja
[2] https://www.blogger.com/blogger.g?blogID=4480306952687630822#editor/target=post;postID=8102854093780422546;onPublishedMenu=allposts;onClosedMenu=allposts;postNum=0;src=postname
.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 8354 odsłony
Komentarze
Oczy się boją, a ręce i umysł zrobią
15 Lipca, 2015 - 08:57
Witam Cię Januszu!
Sam widzisz, że pracy jest bardzo dużo, by państwo polskie przestało być tylko teoretyczne. To motto w tytule mojego komentarza już nieraz w historii Polski się sprawdziło. Mam ogromną nadzieję, że i teraz się sprawdzi.
Wyliczyłeś szereg największych i najważniejszych spraw, które muszą być dokonane. W przeciwnym razie możemy się już zupełnie pożegnać z resztkami suwerenności, - bez szans jej przywrócenia przez najbliższe stulecia. Nie możemy spieprzyć tej szansy, jaka otwiera się przed nami na wyborach w październiku.
Do Twojej wyliczanki dodałbym jakże znaczącą sprawę, a związaną z renegocjacjami warunków akcesyjnych z UE. Jeśli podjęte próby zostaną "olane" przez Brukselę, to nie pozostaje nic innego, jak bardzo dokładne uświadomienie społeczeństwa poprzez prawicowo-narodowe media na temat "dojenia" Polaków przez brukselskich cwaniaczków, po czym rozpisanie referendum ogólnopolskiego o wystąpieniu Polski z tego eurokołchozu.
Im bliżej do październikowych wyborów, tym trzeba nam coraz więcej nagłaśniać o tej wyjątkowo ważnej decyzji elektoratu. Bez zwycięstwa w tych wyborach... będziemy mogli sobie tylko pomarzyć o powieleniu sukcesu marszałka J. Piłsudskiego.
Pozdrawiam,
___________________________
"Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz".
© Satyr
@Satyr
15 Lipca, 2015 - 09:46
Witaj Janku!
Spraw do rozwiązania jest mnóstwo i wiedziałem, że nie obejmę wszystkiego.
Ale od czegoś trzeba zacząć.
Kwestie międzynarodowe i trakraty wzajemne zostawiłem specjalnie na osobny tekst. Dotyczyć on będzie prawidłowej pozycji Polski w strukturze światowej, europejskiej i regionalnej.
Serdeczności
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
@ jazgdyni
15 Lipca, 2015 - 09:02
Zdajesz sobie sprawę, że całym pokoleniom wbijano do głowy jak zbrodniczym ciemnogrodem była sanacja ?!
Użycie tego samego, lub zbliżonego terminu, natychmiast ułatwi lewusom z PO ataki. Konieczność całościowej naprawy jest oczywista, CAŁOŚCIOWEJ ! Właśnie moralnej odnowy. "Odnowa" to kolejne słowo zniszczone przez lewaków. Proponuję rozpocząć poszukiwanie właściwego słowa, hasła.
(wpłyń na JZL)
@cyborg
15 Lipca, 2015 - 09:49
Witaj!
Masz rację... sanacja to obżydliwe słowo. Fuj... Zaraz wyciągną Berezę Kartuską.
Lecz użyłem go świadomie i złośliwie. Bo tak to właśnie trzeba zrobić jak Piłsudski w 26-tym.
Pozdrawiam
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
Tak na margnesie; Bereza
16 Lipca, 2015 - 18:13
Tak na margnesie; Bereza kartuska uratowała życie wielu polskim komunistom. W tym czasie trwały wśród nich stalinowskie czystki.
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika JSC (niezweryfikowany) nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
Tego pocieszenia są małe inspirujące...16 Lipca, 2015 - 18:56
Przykładowo Korfanty też był pensjonariuszem tego zakładu penitencjarnego skoro jego niemiecki odpowiednik trafił do obozu koncentracyjnego... Skoro Polska jest dla nich łaskawa to dlaczego oni są ukrytą opcją niemiecką?
Ponadto uważam, że trzeba zrobić śledztwo w sprawie układu minusującego.
@Jazgdyni...
15 Lipca, 2015 - 11:52
.... a ja Szanowny Autorze - "nie chcem ale muszem" - wykrzyczeć słowa za klasykiem , Saszą Stolzmanem :
Marynarzu nie idź tą drogą ! :-)))))) bo to se ne vrati !
To o czym piszesz, było możliwe 100 lat temu - prawie - jak Nasz ukochany Marszałek , miał 90 % poparcia u Polaków. Nasi Dziadkowie i Ojcowie chcieli przede wszystkiem wolnej Polski.
Tego uczył nauczuciel, ksiądz i odrodzone Harcerstwo.
Obecny "narodek" wychowany przez komunę ( w dużym stopniu ) pragnie kiełbasy na stole i striptisu w TV.
Nowi przywódcy Narodu nie mają innego wyjścia :
1) rozliczyć złodziei
2) naprawiać Polskę małymi kroczkami.
serdeczności,
Marek
( wpłyń na JzL) - proszę !
@maruś
15 Lipca, 2015 - 17:33
Witaj Marku!
Cyżbyś uważał mnie za utopistę, albo jeszcze bardziej, za romantyka???
A ja tylko jestem skromnym optymistą - dyletantem.
I może rozmawiałem z kimś kto może móc?
Popatrz, Marszałek potrzebował na przemiany 9 lat. A też miał niezłe bagno.
Powiem ci tak: będzie wola - zrobi się.
Serdeczności
Ps. Ne mam najmniejszego pojęcia, co z Józiem
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
@Jazgdyni...
16 Lipca, 2015 - 09:46
.... witaj Januszu.
Nawet w najczarniejszych snach, nie uważałem Cię za utopistę , natomiast jestem pewny, że w twoim sercu i prawej półkuli -
siedzi mocno osadzony romantyk i nie musisz się tego wypierać.
Każdy żeglarz, marynarz , prawie każdy lekarz wybierając swój przyszły zawód - musiał być romantykiem.
To właśnie dziewiętnastowieczni romantycy, popychali nasz Kraj ku wolności.
Ukochany "Dziadek"/Marszałek - też był romantykiem !!!
serdecznie pozdrawiam,
Marek
ps.
..... wiesz Januszu, może dlatego, że też jestem romantykiem - mocno wierzę w tandem : A. Duda i pani Beata Szydło.
M.S.
pps.
.... już jedż na ten urlop, ale wcześniej "ściągnij" Józia na ziemię :-)))))) - ..Niepoprawną Ziemię !!
tylko że
15 Lipca, 2015 - 09:56
Piłsudskiemu nie brakowało determinacji aby postawić sprawę na ostrzu noża . Być może teraz też zajdzie taka potrzeba.
Pozdrawiam,
hobo
@ hobo
15 Lipca, 2015 - 10:22
Tym razem, pewnie sprawę trzeba będzie stawiać na samym czubeczku noża ! Donald po to jest w Europie by nacisków na nas nie musieli stosować "wielcy tego świata" !
Sądownictwo, jak widać, już na wszelki wypadek wyłączono.
Co mi po Pańskich reformach...
Ukryty komentarz
Komentarz użytkownika JSC (niezweryfikowany) został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..
15 Lipca, 2015 - 11:25
skoro Pan oferuje sanację w stylu takim jak na zdjęciu. A ten kawałek o rządzie jako władzy ustawodawczej jest naiwny, bo wszyscy wiedzą, że władzę ustawodawczą, wykonawczą, sądowniczą i każdą inną trzymał w garści Marszałek, a reszta postulat o niego się rozbija bo np. kim jest suweren? Ano Marszałek.
Ponadto uważam, że trzeba zrobić śledztwo w sprawie układu minusującego.
Jazgdyni
15 Lipca, 2015 - 19:20
Witaj
Wszystko co napisałeś jest w zasięgu możliwości.
Warunek fundamentalny, to słowo "oni" musimy zastąpić słowem "my".
Nic nie da naprawa serwa, które przyjmuje komendy z obcych systemów.
Nawet kiedy rozerwiemy pętlę sprzężenia, nadal będzie kraść energię.
Czas zmienić magistralę a układy sterowane wyposażyć we własną inteligencję.
To mocno odchudza magistralę i upraszcza system:)))
Pozdrówka
Tylko ta myśl ma wartość, która przekona kogoś jeszcze
@ Leniwiec Seed -
15 Lipca, 2015 - 19:34
..... mądrze prawisz Waść.....ale uściślij - masz na myśli ujemne czy dodatnie to sprzężenie :-))))) ?
Druhu Zacny , proszę..... nie ma co "kompinować".
To wszystko jest proste..... ludzie muszą chcieć !
pozdr.
Maruś
15 Lipca, 2015 - 22:18
Witaj
A bo to widzisz juz tak jest, ze jak się dwóch medyków spotka,
to całkiem jak w receptach, nieczytelnie gadają :)))
Zatem co do serwa - podsumujmy prace,
żeby zadziałało - wyrwiem interface.
Będzie znów na korbę - mechanizm nielekki,
zbudujemy nowy - stary na żyletki...
Pozdrówka
Tylko ta myśl ma wartość, która przekona kogoś jeszcze
W zasadzie nic ujac... mozna tylko dodawac kolejne punkty
16 Lipca, 2015 - 00:03
"do zalatwienia".
Z jednym sie tylko nie zgadzam: Konstytucja nie powinna stanowic zwienczenia zmian - ale od uchwalenia nowej Konstytucji trzeba zaczac - bo przeciez musi byc ona podstawa do stanowienia calego prawa - nie mozna zas stanowic dobrego prawa bazujac na dzisiejszej Konstytucji Kwasniewskiego.
Z Sanacji przedwojennej tez nie wszystko jest godne nasladowania: przeciez na bazie autorytaryzmu i walki z komunistami wielu "tepoglowych" wyplynelo na prominentne stanowiska - skutecznie blokujac rozwoj kraju i nie dostrzegajac w pore zagrozenia ze strony Niemiec. Obiektywnie patrzac - to w polityce zagranicznej drugiej polowy lat trzydziestych dominowalo zagrozenie ze wschodu, ktore starano sie rownowazyc dobrymi stosunkami z Francja i Wlk, Brytania.
Podobnie jest i dzisiaj - z tym, ze sytuacja jest o tyle lepsza, ze Niemcy nie zagrazaja nam militarnie - natomiast nie nalezy lekcewazyc zbytniego uzaleznienia gospodarczego - w momencie, gdy Niemcy czesto stawiaja interes Rosji w pozycji uprzywilejowanej.
mikolaj
@mikołaj
16 Lipca, 2015 - 05:57
Winien jestem pewne wyjaśnienie, bo czytelnicy sądzą, że ja sugeruję znaną wszystkim sanację piłsudczykowską.
Tymczasem podałem ją tylko jako ramę, którą powinniśmy wypełnić własną treścią.
Chyba nikt nie ma wątpliwości, że Polska wymaga naprawy.
Pozdrawiam
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
Sanacja...
16 Lipca, 2015 - 10:45
Bardzo dobry tekst. Zgadzam się z jego treścią całkowicie, a nawet więcej. Zastanawiałem się i rozmawiałem z przyjaciółmi na temat co dalej jeżeli PiS przejmie władzę. Autor poruszył wiele tematów istonych.. Jestem zdecydowanie za systemem prezydenckim (bez premiera z viceprezydentem), redukcją ilości posłów i likwidacją Senatu. Całe prawo powinno ulec" transformacji", tak aby było jednoznaczne i czytelne dla przeciętnego obywatela. Procesy przemian powinny przebiegać w optymalnie krótkim czasie. Konstytucja RP powinna zawierać definicje i normy dotyczące głównych stanowisk w Państwie, aby zabezpieczyć państwo przed wpływem dewiantów, przestępców i ludzi o zmiennych poglądach w zasadniczych sprawach (możliwość skutecznego odwoływania ze stanowisk podcas kadencji). Pomysłów i nowych dobrych rozwiązań jest dużo, a może być więcej. Nie wszystkie powinny być odrazu upubliczniane. Nowy Prezydent powinien powołać od razu na początku Biuro Konsultacyjno - Informacyjne dla kontaktów ze społeczeństwem, gdzie każdy obywatel będzie miał "dostęp do Głowy Państwa". Jednym z zadań takiego BKI byoby ciągłe badanie opini publicznej, przeprowadzanie referendów oraz badanie przyjmowanych informacji i wniosków od obywateli.
RAK
@RAK
17 Lipca, 2015 - 06:20
Dziękuję za cenne uwagi.
To dobrze, że wielu z nas myśli, jak to wszystko naprawiać. Co oznacza również, że i ci na górze muszą o tym wiedzieć.
Pozdrawiam
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
Komentarz niedostępny
Komentarz użytkownika Antypisior został oceniony przez społeczność bardzo negatywnie i jest niedostępny. Nie można go już odkryć. Bardzo nam przykro.. :(
16 Lipca, 2015 - 12:09
Antypisior
16 Lipca, 2015 - 13:11
A na czym budujesz swe zdanie, drogi jasnowidzu?
To wnioski własne, czy w szczujniach nadało?
Bo skoro ten PIS taki zły, to podaj nam proszę, tak dla porównania z polszewią,
jakiś okres samodzielnych rządów sprawowanych przez PIS?
Nie wiesz?
A jak nie wiesz, to po co te wtręty między tych, co wiedzą?
Tylko ta myśl ma wartość, która przekona kogoś jeszcze
Komentarz niedostępny
Komentarz użytkownika Antypisior został oceniony przez społeczność bardzo negatywnie i jest niedostępny. Nie można go już odkryć. Bardzo nam przykro.. :(
16 Lipca, 2015 - 16:54
Kolejny klon Tzw
16 Lipca, 2015 - 21:19
czy jakiś "samorodek" - z gromadki RRK.
Pomyliłeś waść blogi.
Wracaj waść do "renatki" czy "październikowej" - wpisujesz się waść w tę jej konwencję "biez aszybki".
"Ja was pozdrawlaju" - za klasykiem!
_________________________________________________________
Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie
katarzyna.tarnawska
Komentarz niedostępny
Komentarz użytkownika Antypisior został oceniony przez społeczność bardzo negatywnie i jest niedostępny. Nie można go już odkryć. Bardzo nam przykro.. :(
17 Lipca, 2015 - 08:57
Nie marnuj asindziej
17 Lipca, 2015 - 17:12
swych "talentów" dla odczadzania "zaczadzonych".
Bo "gdzie cię nie proszą..."
Za rok ewentualnie możnaby dyskutować, choć nie na tak ulicznym poziomie.
To jakiemu mocodawcy waść służysz tak wiernie?
Daj se waść na wstrzymanie, a niepoprawnym - daj asindziej spokój.
_________________________________________________________
Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie
katarzyna.tarnawska
Komentarz niedostępny
Komentarz użytkownika Antypisior został oceniony przez społeczność bardzo negatywnie i jest niedostępny. Nie można go już odkryć. Bardzo nam przykro.. :(
17 Lipca, 2015 - 21:13
Masz jakieś dowody....
22 Lipca, 2015 - 00:31
na insynuacje o mocodawcach/
Ponadto uważam, że trzeba zrobić śledztwo w sprawie układu minusującego.
Z takim pesymistycznym
16 Lipca, 2015 - 18:17
Z takim pesymistycznym nastawieniem, to powinien Pan od razu założyć biale prześcieradło i poczołgac się na cmentarz. :)