Salonowiec

Obrazek użytkownika kryska
Kraj
Salon III RP postkomunistycznej w żałobie pogrążony. Umarł ich guru, Abp Życiński, arcybiskup salonu. Filozof i eurydyta. Silnie powiązany z mediami i to z tymi salonowymi, poprawnymi politycznie. Arcybiskup mający silne parcie na szkło, a nie mający czasu np. na wspólną pielgrzymkę z owieczkami Kościoła na Jasną Górę, pielgrzymkę wiernych z Lublina. Znalazł za to czas dla salonowca Owsiaka i jego imprezy "robta ci chceta". Nie widziałam go nigdy w akcji Caritasu, czy u boku Janiny Ochojskiej, Anny Dymnej itd. Krytykował i darzył niechęcią rodziny Radia Maryja, łajał kapłanów wypowiadających się na tematy polityczne. Sam snuł analizy polityczne na łamch GW, brylował na salonach walterowni u blondynki z kropką i zawsze był po tej słusznej stronie, stronie salonu. Grzmiał na Jarosława Kaczyńskiego w radi eR: - Kościół nie chce takich obrońców jak Jarosław Kaczyński – mówił w swojej cotygodniowej audycji w Radiu eR arcybiskup Józef Życiński. W ten sposób odniósł się on do słów Jarosława Kaczyńskiego o tym, że Bronisław Komorowski jest wrogiem Kościoła. - To była ocena niesprawiedliwa i niedopuszczalna - uważa metropolita lubelski. - Ewangelia nie pozwala, by oceniać wiarę swojego brata. Kościół takich klasyfikacji nie prowadzi, bo pozorni wrogowie okazywali się apostołami, a nieraz największą szkodę wyrządzali ci, którzy podawali się za obrońców - mówił metropolita lubelski. - Kościół nie potrzebuje takich obrońców - oznajmił abp Życiński. Dodał również, że żadnego obywatela nie wolno oceniać w sposób, jaki to uczynił Jarosław Kaczyński. - A czy na drugiego obywatela można, czy na 150 też wolno pluć? Też nie można. Bez względu na miejsce zajmowane w społeczeństwie, wyznawców Chrystusa obowiązuje szacunek do drugiej osoby - stwierdził hierarcha. Na salonach zachwycał swoich klakierów poglądami o tolerancji, wzajemnym szacunku, bo on sam był tolerancyjny, tylko w jedną stronę. Kochał liberałów, a jednocześnie daleko mu było do nauk ś.p. kardynała Wyszyńskiego. Nie zauważyłam u niego tolerancji i szacunku do osób inaczej pojmujących wiarę niż on i salon, na którym błyszczał. Był zaciekłym krytykiem lustracji, rządu Jarosława Kaczyńskiego i Prezydentury ś.p. Lecha Kaczyńskiego. - To mówienie obcym językiem. Walentynowicz występuje w roli ostatniego Mohikanina cywilizacji nienawiści - Opis: komentarz do reakcji Anny Walntynowicz na opublikowanie teczki przez Lecha Wałęsę. - U osób, u których doświadczenie tragedii nie idzie w parze bądź z zaangażowaniem modlitewnym, bądź ze świadectwem kultury solidarności, natychmiast rodzi się potrzeba znalezienia kozła ofiarnego. Teoria spisku jest najprostszym wyjaśnieniem dla niektórych środowisk.(...) Takie reakcje, niezależnie od tego, czy występują w Ameryce, czy u nas, są wyrazem głębokich kompleksów - Źródło: Za dużo moralistyki przy trumnach, „Gazeta Wyborcza”, 15 kwietnia 2010. - Nazywanie generała Kiszczaka człowiekiem honoru urąga semantyce języka polskiego - Źródło: „Gazeta Wyborcza”, 14 maja 2004 Czy to nie hipokryzja? Dla kogo Kiszczak to człowiek honoru? Dla przyjaciela ś.p.arcybiskupa przeciez. Styczeń 2010. Z Adamem Michnikiem i prof. Janem Pomorskim na spotkaniu na UMCS Zawsze PO słusznej stronie Październik 2009. Otwarcie zakładu karnego w Opolu Lubelskim Arcybiskup Życiński był arcybiskupem. Ale nie naszym, zwykłych owieczek. Życiński był aecybiskupem salonu. I salon po nim płacze. Ja nie bedę płakać, bo to nie mój pasterz był. Ja sie za to modlę, by Bóg był dla niego łaskawy. - Zadaniem kapłana nie jest zatapianie żadnych partii tylko głoszenie Jezusa Chrystusa i ukazywanie ideałów Królestwa Niebieskiego - Źródło: Radio Plus, 26 września 2005 słowa ś.p.Abp Życińskiego Praktyka nie szła w parze z teorią u Abp Życinskiego. Życiński: Lech Kaczyński nie był męczennikiem. Unikajmy patosu O unikanie języka patosu, teorii spiskowych, tropienia winnych i formułowania bezpodstawnych oskarżeń w związku z katastrofą prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem zaapelował w liście do wiernych metropolita lubelski abp Józef Życiński. List ma być odczytany w kościołach archidiecezji lubelskiej w niedzielę. - "Należy unikać słów stwarzających wrażenie przesady. Tymczasem niektórzy z naszych bliskich używają języka patosu, nazywając bliskich nam zmarłych męczennikami. W tradycji chrześcijańskiej nazywamy męczennikiem kogoś, kto oddał życie za wiarę, np. o. Maksymiliana Kolbego lub ks. Jerzego Popiełuszkę. Nie odnosimy jednak tego terminu do osób, które zginęły w katastrofach" - napisał abp Życiński. ]]>http://www.wprost.pl/ar/194103/Zycinski-Lech-Kaczynski-nie-byl-meczennik...]]> ]]>http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/arcybiskup-kontra-jarosaw-kaczynski_156...]]> Nie słyszałam nigdy mowy krytycznej Abp Źycińskiego w stosunku do tych, którzy lżyli ś.p.Prezydenta LK, niszcząc podstawy godnościowe człowieka i tym samym autorytet samego urzędu. ]]>http://fronda.pl/news/czytaj/abp_zycinski_ostro_o_jaroslawie_kaczynskim]]> ]]>http://wyborcza.pl/1,75248,9090511,Zaloba_po_arcybiskupie__Zdecyduje_pre...]]> ps. Dr Sławomir Cenckiewicz w najnowszej publikacji “Sprawa Lecha Wałęsy” na stronach 343 i 353 jako pierwszy historyk ujawniania, że w latach 1977-1990 ks. Józef Życiński przez Wydział IV SB w Częstochowie był zarejestrowany jako tajny współpracownik o ps. “Filozof”. Autor pracy naukowej podaje także numery akt i nazwiska oficerów prowadzących oraz nazwę i adres lokalu konspiracyjnego, przeznaczonego na spotkania ze wspomnianym TW. Kościelna komisja historyczna milczy w tej sprawie, choć wie o tym od dwóch lat. Sam o tym informowałem w styczniu 2007 r. przewodniczącego Episkopatu Polski, ale dostałem tylko jednozdaniową odpowiedź. O sprawie od dwóch lat wie także ode mnie ks. kard. Stanisław Dziwisz, który z tego między innego powodu publicznie domaga się “betonowania akt IPN na 50 lat”. Jak znam życie, to po ujawnieniu tej informacji winnymi nie będą ani pracownicy komunistycznej bezpieki, ani ich tajni współpracownicy, ale tylko i wyłącznie historyk, który miał odwagę o tym napisał. Nie ma więc wątpliwości, że w najbliższych dniach tzw. autorytety moralne przepuszczą na dr Sławomira Cenckiewicza bezpardowany atak personalny. Tym bardziej, że owe tzw. autorytety mają tyle jeszcze do ukrycia. Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski Historyk Sławomir Cenckiewicz oraz Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski w swoich publikacjach twierdzą, że Józef Życiński był w latach 1977-1990 rejestrowany pod numerem 1263 przez Wydział IV KW MO w Częstochowie jako TW ps. „Filozof”. Materiały archiwalne zniszczono w styczniu 1990 r. „Filozofa” miał pozyskać naczelnik wydziału IV, ppłk Alojzy Perliceusz, a jego kolejnymi oficerami prowadzącymi byli: kpt. Stanisław Boczek (1978-1984) i por. Zbigniew Kalota (od 1984 r.) Z zachowanych akt lokalu kontaktowego SB o krypt. „Wanda” (Kraków, ul. Józefitów 15/7) wynika, że odbywano w nim spotkania z „Filozofem” (por. IPN Ka 0026/1067) Cenckiewicz pisze o TW “Filozofie” w swojej najnowszej książce o Lechu Wałęsie (“Sprawa Lecha Wałęsy”). Cytuję za Niezalezna.pl: “Józef Życiński był w latach 1977-1990 rejestrowany pod numerem 1263 przez Wydział IV KW MO w Częstochowie jako TW ps. “Filozof’. Materiały archiwalne zniszczono w styczniu 1990 r. ,,Filozofa” miał pozyskać naczelnik Wydziału IV ppłk Alojzy Perliceusz, a jego kolejnymi oficerami prowadzącymi byli: kpt. Stanisław Boczek (1978-1984), por. Zbigniew Kalota (od 1984). Z zachowanych akt lokalu kontaktowego SB o krypt. “Wanda” (ul. Józefitów 15/7 w Krakowie) wynika, że odbywano w nim spotkania z ,,Filozofem”. Por. IPN Ka 0026/1067″. Informację potwierdza ks. Isakowicz-Zaleski. Znów cytuję Niezalezna.pl: “Jak pisze ks. Isakowicz [w swoim blogu]: “Kościelna komisja historyczna milczy w tej sprawie, choć wie o tym od dwóch lat. Sam o tym informowałem w styczniu 2007 r. przewodniczącego Episkopatu Polski, ale dostałem tylko jednozdaniową odpowiedź. O sprawie od dwóch lat wie także ode mnie ks. kard. Stanisław Dziwisz, który z tego między innego powodu publicznie domaga się “betonowania akt IPN na 50 lat”. Jak znam życie, to po ujawnieniu tej informacji winnymi nie będą ani pracownicy komunistycznej bezpieki, ani ich tajni współpracownicy, ale tylko i wyłącznie historyk, który miał odwagę o tym napisać” – dodaje Zaleski”. Niech odpoczywa w spokoju i Bóg mu wybaczy Przepraszam, ale musiałam to napisać, bo mierzi mnie obłudny lament salonu, który ostatnio nic innego nie robi jak usiłuje zohydzić Polakom Kosciół Katolicki, kpi i szydzi z wiernych i poniża publicystów katolickich.
Brak głosów

Komentarze

I bardzo dobrze że, masz dosyć obłudy która to, jest wszędzie. Prawda nikogo nie obraża tylko obnaża.

Pewne prawdy jakoś nie mijają, powracają do ludzi wciąż - Jan Paweł II

Vote up!
0
Vote down!
0

Pewne prawdy jakoś nie mijają, powracają do ludzi wciąż - Jan Paweł II

#134793

że rozróżniasz intuicyjnie i nie tylko intuicyjnie, wszelkie możliwe intonacje fałszu, chociażby nawet u "najświętszych". Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

Petrus

#134802

W PÓŁ JEST ŻYDEM, W PÓŁ POLAKIEM

W pół jest Żydem, w pół Polakiem
W pół jakubinem, w pół żakiem,
W pół cywilnym, w pół żołdakiem,
Lecz za to calym łajdakiem

Vote up!
0
Vote down!
0
#134852

Jednego bydlaka mniej! Ręka Bożej sprawiedliwości dosięgła tą kanalię szybciej niż przypuszczał. Oni wszyscy mogą się już zacząć bać, gdy weszła w to Najwyższa instancja!

Vote up!
0
Vote down!
0
#134807

Mnie też mierzi ta hipokryzja. Śmierć nie robi ze sprzedawczyka wzoru cnót. "Kto zgorszy jednego z maluczkich, temu byłoby lepiej uwiązać kamień młyński u szyi i wrzucić go w morze" - tak sobie myślę, że te słowa Ewangelii dobrze pasują do zmarłego biskupa Życińskiego. Wybacz mi Panie, ale za spokój jego duszy nie zmówię ani Zdrowaśki.
oszołom z Ciemnogrodu

Vote up!
0
Vote down!
0

oszołom z Ciemnogrodu

#134811

Teraz on już na Sądzie Pańskim i nic nam do niego. Ale ile chwastów zasiał, ilu ludziom swoim autorytetem ścieżki życia pokręcił, ile życiorysów złamał - to wiedzą ci, którzy tego doświadczyli.

I to trzeba teraz ponaprawiać, o tym co złe pozostało - głośno mówić. A na nim nie ma co już psów wieszać, bo ani się nie obroni, ani się już nie zmieni.

Nie pamiętam już kto, czy nie Syrokomla czasem, napisał kiedyś:
"...A gdy oczy śmierć zaciemni, lnianej płachty będzie dość,
W czterech deskach, w sążniu ziemi dobrze się wyśpi gość..."

I tyle zostało z "parcia na szkło", brylowania po salonach, spijania z dzióbka "Stokrotki", wywiadów i audycji.

A że miłosierdzie Boże póki co jest jeszcze przed sprawiedliwością, trzeba się za niego modlić, bo każdemu - a obawiam się że jemu teraz bardzo - to wsparcie potrzebne...

Ciekawe czy w Krakowie zrozumieją to poważne ostrzeżenie i zrewidują hierarchię wartości, czy też straszak o ojcu Hejno będzie dalej mocniejszy? Lepszy wstyd wobec ludzi czy wobec Pana? Jak żal szczery i pokuta prawdziwa, to może ludzie wybaczą, może nie wszyscy, może tylko ci rozumiejący. Ale Pan Bóg wtedy wybaczy na pewno. A w ostatecznym rozrachunku jest to zdecydowanie bardziej perspektywiczna opcja.

"Paś owce moje..."

Vote up!
0
Vote down!
0

Obserwator

#134831

Ma do tego prawo. Chociaż według mnie to jest lament pod publiczkę i są to tzw. suche łzy. Pójdą oddać hołd na pogrzebie a później po prostu zapomną. Jak to w Salonie bywa.
Artykuł świetny i prawdziwy.

Vote up!
0
Vote down!
0

Szpilka

#134829

Pozdrawiam.

_____________________________________________

Precz z polityczną poprawnością!

Vote up!
0
Vote down!
0

________________________________________________________________ "Nie martwcie się, jeśli nie stanowimy większości. Wszystko czego potrzebujemy, to mniejszość zamiłowana w rozpalaniu ognia wolności w umysłach ludzi." - Samuel Adams

#134862

DEDAL

Bohaterzy oddają życie za innych  , lub w imię idei ...To ich wybór ...i chwała Narodu.

Inaczej jest z nagłą śmiercią : czy uwolniony został od siebie , czy uwolniliśmy się od niego - wola Boska..Dodam  nie na żarty :

nie wierzę  w mądrość Polaków , bo jej nie było przez tyle wieków , zatem modlę się nie za arc. biskupa ...modlę się by Boskie powołania ludzi do siebie ...były bardzo wyważone... z korzyścią dla następnych pokoleń Polski..

Chyba że ... Bogu już się nie chce dawać szans Polakom  choć , czyżby ?..teraz pozostała  Beatyfikacja Jana Pawła II....?????

Czy Bóg potrafi rzeczywiście tyle wybaczać ??, czy tylko Polacy taką mają nadzieję ?? ....

Vote up!
0
Vote down!
0

DEDAL

#134873

by osądził go sprawiedliwie i wynagrodził według zasług.

Vote up!
0
Vote down!
0
#134876

Zuch dziewczyna!

Celny rzut.

pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#134898

Kościół Gazety Wyborczej poniósł duża stratę - z hierarchów pozostał samotnie Pieronek.

Vote up!
0
Vote down!
0

Jerzy Zerbe

#134903

Chyba nie tylko drogi Panie Jerzy. Mamy chyba kolejny autorytet , który złą miarę przykłada do spraw najważniejszych.Mam duży podziw dla Roberta Kubicy ale załączam tekst z dzisiejszej WP ,który mnie zbulwersował. Myślę,że Kardynał Dziwisz znalazłby wielu wspaniałych Polaków , którzy mogliby sie znależć na miejscu Roberta Kubicy w Rzymie podczas beatyfukacji naszego Wiekiego Rodaka Jana Pawła II .Nie rozumiem tego,ale ma to w sobie coś z politycznej poprawniości . Ale czy tylko?.
pozdrawiam "Kubica otrzymał od kardynała Stanisława Dziwisza zaproszenie na beatyfikację Jana Pawła II 1 maja w Rzymie wraz z obietnicą miejsca w pierwszym rzędzie na Placu świętego Piotra - podała w sobotę agencja ANSA w depeszy z Pietra Ligure.

- Jeśli Kubica przyjedzie do Watykanu, damy mu na pewno pole position - powiedział metropolita krakowski, cytowany przez włoską agencję prasową.

- Musimy mu dać tę siłę, której potrzebuje, by iść naprzód, bo jest wielu młodych ludzi, którzy za nim podążają. Potrzebujemy jego świadectwa, jego zdrowia i także dobrych rezultatów - dodał kardynał Dziwisz.

26-letni Kubica, jedyny polski kierowca startujący w Formule 1, doznał poważnych obrażeń w niedzielnym wypadku na trasie rajdu samochodowego Ronde di Andora w Ligurii."

Vote up!
0
Vote down!
0
#134907

Dziwną widzę paralelę pomiędzy Sobiesławem Zasadą a Robertem Kubicą. Taki front Jedności Narodu.
No i piłka nożna oraz telewizja jednoczyć ma Polaków z dala od siebie na wzajem.
Autostrady , stadiony , inne chore inwestycje i przeogromne długi po raz kolejny.
A przede wszystkim Kolejne Pokatyniowe Pojednanie z Rosją.
Szkoda tylko , że nasza armia taka słaba.
Ciekawe kiedy kolejny sierpień....

Vote up!
0
Vote down!
0

Nie jestem pewien czy podążam we właściwym kierunku , więc na wszelki wypadek nie zbaczam z kursu.

#134930

Był arcybiskupem Salonu.

Vote up!
0
Vote down!
0

miro

#134943