Pilnie zakupię „opozycyjnościomierz” i „martyrologiomierz”

Obrazek użytkownika kokos26
Blog

Z kombatanctwem i martyrologią opozycjonistów czasów PRL mamy w Polsce wyraźny kłopot. Najciszej siedzą ci, którzy zaliczyli w pierwszej instancji karę śmierci czy „ćwiarę” (25 lat) jak bracia Jerzy i Ryszard Kowalczykowie. Najgłośniej zaś o swoich mękach opowiadają ci, którzy w porównaniu z nimi mogą pochwalić się wykonaniem za karę kilku pompek czy przysiadów.

Ostatnio na głównego prześladowanego przez komunistyczny reżim wyrasta prezydent Komorowski, który co rusz wspomina o swojej wyjątkowej więziennej gehennie i z tej oto pozycji ocenia, kto rzeczywiście walczył i cierpiał w kazamatach za wolność i niepodległość, a kto w tym czasie moczył nogi w miednicy z ciepłą wodą. Swoją wielką martyrologią epatuje wszystkich dookoła nie wyłączając nawet Michela Platiniego, z którym latał helikopterem nad Warszawą.

Jeszcze w moich uszach brzmią do dziś drwiny z opozycjonisty Lecha Kaczyńskiego, który to według Wałęsy był „przynieś, wynieś, pozamiataj”, co stanowiło doskonały powód do chichów i śmichów salonu wraz z dziennikarskim kwieciem. Trudno, więc dzisiaj się dziwić, że mało, kto zdaje sobie sprawę, że komuniści pomylili się i trzymali śp. prezydenta w odosobnieniu o wiele dłużej niż główne zagrożenie dla komunistycznego reżimu, Bronisława Komorowskiego.

Kiedy więc Lecha Kaczyńskiego transportowano do Strzebielinka, a Antoniego Macierewicza do więzienia w Iławie, Bronisława Komorowskiego umieszczono w wojskowym ośrodku wypoczynkowym w Jaworzu gdzie nie było nie tylko więziennych cel, ale nawet stresujących skazańca krat. Tak, więc każdorazowo wypowiadane słowa o pobycie za kratkami można potraktować, jako literacką przenośnię znanego z zamiłowania do rymowania obecnego prezydenta.

Jeżeli zaś chodzi o opozycyjna walkę to Bronisław Komorowski, do czego raczej się dzisiaj nie przyznaje, był tylko mało znaczącym podwładnym Antoniego Macierewicza i to stanowiącym raczej niewielki trybik niż tryb w tej machinie podziemnego wydawnictwa. Macierewicz raczej nie epatuje publiki swoją martyrologią, więc pewnie i dlatego nie posuwa się do takiej podłości jak Wałęsa by opozycyjne wyczyny obecnego prezydenta określić słowami „przynieść, wynieść, pozamiatać”.

Warto również przypomnieć, że krnąbrny Macierewicz był przerzucany z więzienia do więzienia by następnie brawurowo z internowania zbiec i kontynuować działalność opozycyjną, którą rozpoczął ponad 40 lat temu.

W Jaworzu zaś zgromadzono w większości wszystkich tych, nad głowami, których od zarania III RP połyskują świetliste aureole.

Zorientowawszy się w swojej komfortowej w stosunku do innych internowanych sytuacji, już na Boże Narodzenie 1981 roku wystosowali oni list do Czesława Kiszczaka z protestem przeciwko „ rażącemu zróżnicowaniu ich sytuacji”.

38 sygnatariuszy owego listu pisało tak:

,,Widzimy w tym próbę świadomego dzielenia nas na lepszych i gorszych. Protestujemy przeciwko temu podziałowi. Jeśli stworzenie takich samych warunków wszystkim nie jest możliwe, gotowi jesteśmy dzielić los pozostałych naszych kolegów”.

Ciekawe jak czują się dzisiaj żyjący obok nas w miastach i miasteczkach i kolporterzy podziemnej prasy czy ulotek, którzy odsiadywali wyroki więzienia w normalnych zakładach karnych w otoczeniu kryminalistów i nie mogli dysponować na zawołanie ani ołówkiem ani kartką papieru.

Panie prezydencie Komorowski proszę zaprosić do swego pałacu osiemnastoletniego wówczas Arka Makara skazanego na 4 lata pozbawienia wolności, z czego blisko rok spędził w więzieniu w Potulicach, Dariusza Kaszubowskiego (20 lat) skazanego na 3 lata i Janka Chmielowskiego (20 lat) skazanego na 4 lata pozbawienia wolności.

Niech im pan opowie o swojej walce i martyrologii. Oni przecież tylko na powielaczu robili prymitywne ulotki i rozrzucali je na ulicach trójmiasta.
 

Brak głosów

Komentarze

Bronkowi zamiast opozycjonościomierza, przydałomy się zamontować na stałe Wariograf i to z dodatkowa funkcją porażania w momencie wypowiadania kłmstwa.
Myślę, że jego przemowy wyglądałyby wówczas, mniej więcej jak długi, nieprzerwany epileptyczny napad.

NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#116772

Tak by siedział i milczał, nawet by się bał chrząknąć, bo i to mogłoby okazać się kłamstwem.

Vote up!
0
Vote down!
0
#116781

I dobrze. Skończyłyby się kłamstwa i kompromitacja.

NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#116786

Jakby taki wariograf miał razić Sołtysa prądem za każde wypowiedziane kłamstwo lub głupotę, to musiałby mieć zasilanie atomowe, żeby nie rozładować się pierwszego dnia.

Vote up!
0
Vote down!
0
#116800

Jan Bogatko

...jajakobyły (ja, jako były) tom II,

pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#116774

nic dodać nic ująć świetnie napisane , brawo .

Vote up!
0
Vote down!
0
#116783

Nic mniej.
Bo my sobie będziemy bić pianę, a Jaśnie Oświecony błazen będzie kompromitował Polskę.
Bez skrupułów. Z poparciem wsi24 i innych mediów.
Piotr Franciszek

Vote up!
0
Vote down!
0

Piotr Franciszek

#116784

Trafny i potrzebny tekst. Dzięki!

Theoden

Ho! Tom Bombadil, Tom Bombadillo!
By water, wood and hill, by the reed and willow,
By fire, sun and moon, hearken now and hear us!
Come, Tom Bombadil, for our need is near us!

Vote up!
0
Vote down!
0

Theoden

Ho! Tom Bombadil, Tom Bombadillo!
By water, wood and hill, by the reed and willow,
By fire, sun and moon, hearken now and hear us!
Come, Tom Bombadil, for our need is near us!

#116787

Komorowski to opozycjonista tego samego kalibru co Niesiołowski. Teraz wiele mówią, a wtedy niewiele robili!
Prosta prawda.

Vote up!
0
Vote down!
0

Jerzy Zerbe

#116808

Jeszcze raz przeczytałem i utwierdziłem się w przekonaniu, że Pana tekst jest znakomity pod wieloma względami. Każdy Pana wpis ma logiczną konstrukcję i zawiera jasne przesłanie. Niewiele takich piór, szczególnie wśród tych, sypiących wpisami jak z rękawa. Gratuluję.

Vote up!
0
Vote down!
0

Jerzy Zerbe

#116810

Prawdziwy "menczennik" z tego typa... Ciekawy materiał dla anatomów w przyszłości - będzie to pierwszy przypadek w historii ludzkości odnalezienia i zmierzenia odcisku aureoli.
Ooooo, a'propos aureoli... Przed laty jaruzel napomknął, że jeśli go przymkną to zacznie sypać i z wielu głów pospadają aureolki. Może w tym leży przyczyna jawnego mecenatu Komorowskiego nad generałem????

Pozdrawiam z dyszką.
contessa

Vote up!
0
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#116862