Te kłamstwa są żałosne
Jestem człowiekiem straszliwie zagonionym, nie mam czasu na blogowanie, ale czasem mną szarpnie.
Przeczytałam świtem w "Rzepie" ten, skądinąd świetny, artykuł Michała Karnowskiego - analizę sporu wewnątrzpartyjnego, zakończonego politycznym rozwodem w PiS. Nie zostałam przekonana, że grupa Kluzikowej miała cień racji. Wiem, że dyskusja się toczy, ale mnie kusi. W przeciwieństwie do Kataryny nigdy nie kibicowałam, nawet ostrożnie, Poncyliuszom, więc myślę inaczej.
Karnowski ma tę nieznośną cechę, której sama jestem szczęśliwym (powiedzmy...) posiadaczem: z uporem maniaka szuka "cech ludzkich", humanizując nawet "na duś" sprawy i ludzi, nie wierząc w jednoznaczne zło. Próbuje więc wyważyć racje obu stron, zbierając okruchy rozmów, wypowiedzi, budując z tych strzępów mozaikę uczuć i czynów, które obie strony popchnęły do kroków - jak na razie - ostatecznych. Bo oczywiście w polityce "nigdy nie mów nigdy".
Jednak zarysowany obraz konfliktu jest jednoznaczny. Nie ma dobrego sposobu na wytłumaczenie zachowań grupy Kluzik - Rostkowskiej. Nie ma - i już.
Kampania prezydencka, w którą dał się wrobić Jarosław Kaczyński, była idiotyczna. Z osobistych i "środowiskowych" doświadczeń - wiem, że ludzie otwierali oczy ze zdumienia, tłumacząc sobie "prowokacyjne milczenie" JK różnie - wytłumieniem prochami, nawałem spraw, chwilowym załamaniem, chorobą pani Jadwigi Kaczyńskiej, którą trzeba było chronić przed złym światem.
Ale nie głosowałam na Jarosława Kaczyńskiego w nadziei, że będzie "prowokująco milczał" na wieki wieków. Głosowałam mimo tego milczenia, więc nie jest to zasługa Kluzikowej. Nie wymagałam od JK, aby dla słupków zrezygnował z wyjaśnienia sprawy smoleńskiej, zakłamywanej od początku, aby poleciał się godzić nad tą - i wszystkimi innymi p o l s k i m i trumnami, zarówno przyjaciół jak przeciwników politycznych - z tymi, którzy od lat obrażali, lekceważyli i znieważali nie tylko brata, ale Prezydenta. Z tymi, których poczynania coraz jaśniej pokazują, że o Polskę, a już zwłaszcza o te "miliony Polaków", których mieli pełne gębusie, chodzi im najmniej.
Nie byłam idiotką - i nie byłam w tym osamotniona: zgoda narodowa to piękna rzecz, ale do takiego dealu trzeba dwóch stron. Jakie były na to szanse? O czym mówił szaleńczy wyścig na Siewiernyj, jeśli nie o tym, że Tusk wiezie tam grubą kurtynę, którą ciała zabitych odgrodzi się od sprawców?
Bo sprawcy przecież byli. Samoloty nie spadają same. Niezależnie od stopnia premedytacji, czy - powiedzmy (?...) - bałaganu, za który ktoś odpowiada - winni są.
Pomijam już (choć pominąć do końca trudno) dziwne historie spotkań z Palikotem, opowiadane przez "rozłamowców" w sposób głupi i zupełnie niewiarygodny, a zakończone stwierdzeniem Kluzikowej, że więcej się na ten temat rozmawiać nie będzie. Oczywiście na upartego rozumiem: Palikot, swoim zwyczajem, powie co mu ślina na język przyniesie, albo - co mu będzie wygodne w danym momencie, a dyskusja z nim nie ma żadnego sensu.
Ale to nie przekreśla, ani nie usprawiedliwia faktów: takie spotkania się odbyły! Byli nieświadomi konsekwencji konszachtów z PPP? Więc co nam po nich? Głupich polityków mamy dość i bez tej grupy.
"Polityczne dzieci" Lecha Kaczyńskiego, wożące się na tej ojcowskiej trosce, latały do tego indywiduum, a cel był jasny. Po tym wszystkim, co Palikot zrobił, bądź usiłował zrobić Prezydentowi.
"Polityczne dzieci" Lecha Kaczyńskiego płaczą, że "On by im tego nie zrobił". Za to oni Jemu - jak najbardziej. Czym jest ta święta zgoda, do której tak podobno dążyli, bo "Polska jest najważniejsza? Jaka jest za to cena? Wawelski pogrzeb - i kurtyna milczenia?
A jeśli to jednak była zbrodnia? Bo spektakl kłamstw robi się w określonych celach, a on wciąż trwa. Ale przede wszystkim - na jakiej podstawie dzisiejsza grupa PJN sądziła, że druga strona gwałtem chce zgody narodowej? Bo objawów jak nie było widać, tak nie widać do dziś. Za to nieuzbrojonym okiem było widać zgodę na ekscesy pod krzyżem, na oczach służb, stojących ewidentnie po określonej stronie.
Niezależnie od tego, kto miał rację w sporze o krzyż, służby - opłacane z moich podatków - są od utrzymywania porządku. Czy to jest taka Polska, która miała być najważniejsza?
Dla przypomnienia:
Szli krzycząc :"Polska! Polska!" - wtem jednego razu
Chcąc krzyczeć zapomnieli na ustach wyrazu;
Pewni jednak,że Pan Bóg do synów się przyzna,
Szli dalej krzycząc:"Boże! Ojczyzna! Ojczyzna".
Wtem Bóg z Mojżeszowego pokazał się krzaka,
Spojrzał na te krzyczące i zapytał:"Jaka?"
Oto jest pytanie.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 5397 odsłon
Komentarze
10-tka
27 Listopada, 2010 - 13:47
Nikt przy zdrowych zmysłach nie widzi w dzialaniu rokoszan nic POza autpromocją i chęcią uniezależnienia się od JK.Każdy ma zreszta do tego prawo,każdy może glosić że Polsce POtrzebne jest PO bis.Niewielu ma tak kiepskie możliwości intelektualne aby w takie bzdury wierzyć.
Zresztą nie ma o czym mówić- pon Cyliusz,jak to cyliusz tylko te metody.
Pozdrowienia
zib1
Pozdrowienia
zib1
@ 10-latka
27 Listopada, 2010 - 16:24
Właściwie szkoda mi Jakubiak.Ale jeśli jej samej nie było szkoda...
Oczywiście jest demokracja i każdy może głosić. Ale ta obsuwa była straszna: to na serio wygląda, że ludzie odłożyli ad acta całą przeszłośc związaną z LK, całą lojalność - w obliczu śmierci, kombinując na dodatek z taką hołotą...
mona
POza niwątpliwie wieloma zaletami.
27 Listopada, 2010 - 17:52
LK miał i wady, jedną znich był kompletny brak umiejętności dobierania wlaściwych ludzi, a Jakubiak,cóż wydaje mi się że dawno przekroczyła próg kompetencji. Teraz daje się wykorzystywać przez tanich cwaniaczków głodnych stanowisk,tylko i wyłącznie.Wszedzie są takie szuje oby do Pisu więcej taki Ponów cyliuszy nie trtafiało.
Pozdrowienia
zib1
Pozdrowienia
zib1
prawo autorskie
27 Listopada, 2010 - 15:26
uwaga! Ten obrazek jest mojego autorstwa, proszę go nie wykorzystywać bez mojej zgody i wiedzy, uprzedzam!!!!!!!!!!!!!
Demokracja
27 Listopada, 2010 - 16:27
A co z nim zrobisz, jeśli nie będzie wykorzystywany? Szkoda go trzymać w skarpecie.
A na marginesie - jeśli do mnie piszesz - nie jestem taka zdolna, nie ilustruję.
Pozdrawiam
mona
uwaga! Ten obrazek jest mojego autorstwa
27 Listopada, 2010 - 17:08
Dobosz
autorze umieść sobie znaczek copyright to wtedy nie będziesz musiał straszyć niepoprawnych
Dobosz
@Demokracja , eeeeeeeeeech,
28 Listopada, 2010 - 00:18
żal czytać i szkoda słów.
_________________________________________________________
„Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor”. Józef Beck
Pokora i uległość tylko do wzmocnienia i utrwalenia niewoli prowadzi (J.Piłsudski)
rach, ciach
27 Listopada, 2010 - 16:38
A mnie dziwi chęć zdobycia poklasku w oka mgnieniu i za wszeką cenę. Przecież trzeba lat, żeby zdobyć zaufanie wyborcy. No, chyba, że ktoś robi sobie jaja i szuka poklasku wśród zaczadzonych w oparciu o piar, ale o tym nie warto pisać. Prawda jest co prawda nierychliwa i czasem trzeba czekać na jej odkłamanie 70 lat (KATYŃ!!!) ale warto. Seniorzy z mego rodu niestety nie doczekali, mieli by wiele satysfakcji, że ich aresztowania, zsyłki i poniewierka po świecie miała sens. Jak na razie grupa wyłomowa pisowców jest na najlepszej drodze by kiedyś znaleźć się w szafie u miłosiernego księdza. Kiedy wreszcie przetrą zamglone przez intrygantów oczy i zobaczą w pełnym świetle, jak zostali wmanipulowani?
- terka
Bez komentarza
27 Listopada, 2010 - 16:49
http://www.niezalezna.pl/artykul/rozlamowcy_przyznaja_chcieli_obalic_kaczynskiego/41828/1
Pozdrawiam.
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Rozłamowcy
27 Listopada, 2010 - 18:03
Na Niezaleznaj.pl ukazał się artykuł, którego autor cytuje Poncyliusza. Niejaki Poncyliusz przyznaje, że chcieli pozbyć się J.Kaczyńskiego. Jak na "ideowych spadkobierców" Lecha Kaczyńskiego przystało.
W pełni identyfikuję się z uwagami Mony.
Byłam zniesmaczona kampanią prezydencką. Zastanawiałam się czy to przypadkiem nie jest świadectwo, że Jarosław Kaczyński załamał się pod ciężarem nieszczęścia.
Uważałam go zawsze za niebywałego twardziela.
Zagłosowałam na niego pomimo nieszczęsnej kampanii wierząc, że wróci do formy.
Re: Te kłamstwa są żałosne
27 Listopada, 2010 - 18:26
A może by tak Michałowi Karnowskiemu dla odmiany i POprawienia humoru podesłać temat poznańskiego PO, którego dotychczasowi POprawni członkowie nagle za przykładem Grobelnego dla utrzymania się przy władzy zamiast jak dotąd miernie i wiernie stać przy Platfermie kandydowali na radnych nie z listy swojej ukochanej Platfermy a z listy Grobelnego!!!
Czy nie powinien go doprowadzić do płaczu ze śmiechu fakt, że Ryszard Grobelny, który zaledwie kilka miesięcy temu jeszcze jako bezpartyjny urzędujący prezydent m. Poznania, nawrócił się był na POprawnego członka PO, a po wystawieniu w ostatnich wyborach jako kandydata na prezydenta miasta Poznania z ramienia PO Grzegorza Ganowicza, natychmiast popadł był z depresji w ciemnotę i zamiast się powiesić spektakularnie na stadionie Lecha z zawodu do ukochanej partii tylko zawiesił w niej swe członkowstwo i startował znów jako kandydat "BEZPARTYJNY" i "NIEZALEŻNY" działając tym w oczywisty sposób na szkodę kandydata Po i POwodując znaczne osłabienie Po w ilości radnych.
Gdyby to stało się w PiS-ie to ale byłby jazgot we wszystkich mediach na cały kraj a tak tylko POznańskie POprawne partyjne Pociotki POchlipują sobie cichutko w kącie...
niezależny Poznań
niezależny Poznań
Nie podniecajcie się tak, bo już nie ma czym!
27 Listopada, 2010 - 23:22
Nie podniecajcie się tak, bo nie ma sensu ... Wszystko wskazuje, że od dłuższego już czasu takiego kraju jak Polska, to wcale nie ma, bo nie jest ono nikomu potrzebne a co zaskakujące najbardziej, najmniej jest potrzebne samym Polakom!
Niemożliwe według was? Bynajmniej! W normalnym kraju, gdyby wyszło na jaw, że ot tak sobie unieważniono 12 milionów głosów w skali całego kraju, to nie trzeba by było nikomu tłumaczyć, jak temu przysłowiowemu Maćkowi, krowie na rowie, że sfałszowano wybory, gdyż najpóźniej w kilka godzin później rząd, który by to zrobił miałby na ulicach dziesiątki tysięcy demonstrantów i zamieszki w skali całego kraju!
A u nas co? Ano gówno!
Nikogo nie obchodzi to, że na bezczelnego wyrzucono 12 milionów głosów do śmietnika, bo nie odpowiadały one rządzącym prywiślańskim krajem gangsterom.
Lemingów bowiem bardziej interesuje perspektywa zmywaka w Anglii, Niemczech czy innej Irlandii, a nie to, że mogą żyć zupełnie normalnie w swoim własnym kraju pod warunkiem, że będzie im się chciało chcieć zawalczyć o rzeczywistą zmianę systemu zniewolenia i złodziejstwa rozkładającego ten kraj niczym gangrena. No ale lemingom się już nie chce. Dlaczego? Ano dlatego, że ten zmywak to jakaś perspektywa dla białego negra, w kraju natomiast perspektywy są tylko przed kurwami, które to kurwy przez dwadzieścia ostatnich lat tzw. ,,przemian'' zrobiły wychodek z mózgów lemingów, którego to uszkodzenia ich mózgów naprawić się już nie da!
Co śmieszy mnie, tak moi drodzy, już tylko śmieszy, te nagłe ,,odkrycie'' przez WAS ,,Ameryki'', że 21 lat temu zrobiono polaków w trąbę w Magdalence. Gdybyście zechcieli sami się wysilić, to bez trudu przeczytalibyście o tym sążniste udokumentowane opracowania na ten temat np. HENRYKA PAJĄKA zawarte w jego książkach, w których już kilkanaście lat temu pisał w jaki sposób tego dokonano i do czego to ostatecznie doprowadzi, co w końcu okazało się rzeczywistością!
Tak sobie myślę, że większość z WAS, czytała już wiele lat temu, to o czym pisał Heniu Pająk, ale idę o zakład i to o każde pieniądze, że wtedy sami mówiliście o takich osobnikach jak on, że to... OSZOŁOM/OSZOŁOMY. I trzeba było dopiero tragedii 10 kwietnia, coby się WAM panowie i panie oczka szeroko otworzyły!
Calm down Black! Kolejna,po
27 Listopada, 2010 - 23:36
Calm down Black!
Kolejna,po Ratusie próba sfilcowania niepoprawnych.Coś musi być z ciśnieniem.
Nie 12 milionów a 12%(to nie to samo)Co do meritum-sądzisz naprawdę,że większość
tu obecnych nie posiada świadomości historycznej?
dopalacz
Lemingu, nie rozśmieszaj mnie!
27 Listopada, 2010 - 23:50
[quote=dopalacz]
Calm down Black!
Kolejna,po Ratusie próba sfilcowania niepoprawnych.Coś musi być z ciśnieniem.
Nie 12 milionów a 12%(to nie to samo)Co do meritum-sądzisz naprawdę,że większość
tu obecnych nie posiada świadomości historycznej?
[/quote]
Nie tylko twierdzę, ale wręcz widzę, że WIĘKSZOŚĆ i to zdecydowana, nie ma tu świadomości historycznej w stopniu większym niż przeciętna! Wystarczy przyjrzeć się wielu tematom, by zauważyć jakie bzdury większość wypisuje w odniesieniu do wielu kwestii czy tematów związanych z historią! Niestety!
Więc nie wypisuj ,,mądrości'' inaczej, że ja coś tutaj torpeduję, bo to żenada.
Dzięki za poprawienie mnie w kwestii 12-tu! Nie zmienia to jednak W NICZYM faktu, czy będzie to dwanaście milionów czy kilka milionów głosów w skali kraju, które ot tak sobie wyrzucono do śmieci, nawet i się z tym nie kryjąc i temu nie zaprzeczając, bo i tak wiedzieli, że reakcja lemingów, choćby takich jak Ty będzie na to... ŻADNA!
No i nie pomylili się! I co, że sobie popiszecie, pogardłujecie na ten i inne tematy? Sądzicie, że gadaniem cokolwiek zrobicie? W czymkolwiek POwcom zaszkodzicie, zrobicie na nich wrażenie?
Możecie pomarzyć! I tylko tyle!
Gadaniem bowiem, jeszcze nikt niczego nie zmienił. Tym bardziej pisaniem, nawet i najmądrzejszych tekstów!
Więc nie pajacuj przyjacielu.
A kolega partyzant to z
28 Listopada, 2010 - 00:02
A kolega partyzant to z jakiego oddziału?
dopalacz
Agresja odwrotnie
28 Listopada, 2010 - 00:13
Agresja odwrotnie proporcjonalna do znajomości arytmetyki i logiki.
a/1,8 mln to nie kilka milionów.
b/jeżeli pisaniem nikt niczego nie zmienił to po co to robisz?
Pozdrawiam lemingowo
dopalacz
Tymbardziej nie rozumien, czym się w takim razie podniecacie!
28 Listopada, 2010 - 00:21
[quote=dopalacz]
Agresja odwrotnie proporcjonalna do znajomości arytmetyki i logiki.
a/1,8 mln to nie kilka milionów.
b/jeżeli pisaniem nikt niczego nie zmienił to po co to robisz?
Pozdrawiam lemingowo
[/quote]
No to nadal nie rozumiem czym się podniecasz Ty i cała reszta, która tak płacze tu nad fałszowaniem wyborów?
W końcu to tylko głupie MILION OSIEMSET TYSIĘCY GŁOSÓW!
A nawet jeśli byłoby to kilka milionów sfałszowanych głosów, na korzyść platfusów, to o co ten cały krzyk, skoro tak Cię śmieszy to co napisałem? Bo mnie śmieszą WASZE lamenty, o których teraz piszecie, że to nic takiego!
Zdecydujcie się w końcu, czy jest to coś takiego, czy nie!
Bo dokonujecie tu zdawałoby się rzeczy niemożliwej, a mianowicie, udowodniliście, że ZROBIENIE KROKU OD WZNIOSŁOŚCI DO ŚMIESZNOŚCI to w końcu dla was Pikuś! Rzecz jasna Pan Pikuś!
Weź trzy głębokie
28 Listopada, 2010 - 00:43
Weź trzy głębokie oddechy.Co do manipulacji głosami sprawa ma głębokie tradycje (co to za szkatułka:wrzucasz Mikołajczyka -wychodzi Gomułka)Nie zmienia to faktu,że należy opierać analizy na w miarę rzetelnych danych.Nadużyciem jest stawianie tezy ,że ktoś tu bagatelizuje kwestię tych nieważnych głosów tylko po to by móc grzmieć z oburzenia.Bynajmniej nie chcę gasić Twojego płomienia,tylko nie przypalaj nim na oślep myślących czy też odczuwających całkiem podobnie,jak Ty.
Pozdrawiam
dopalacz
Re: Tymbardziej nie rozumien, czym się w takim razie podniecacie
28 Listopada, 2010 - 00:47
1.800.000 to chyba dużo na ok. 15 mln Polaków, którzy poszli na to głosowanie?
Mam takie pytanie, a z czym mamy iść na te ulice?
Ostatnio było pod krzyżem widać jakie jest poparcie dla polskiej tożsamości oraz polskości wśród polskiego społeczeństwa.
Mamy wyjść na ulice z gołymi "rencami"?
Kto niby w Polsce ma to zrobić?
Może przed tym jak wyjdziemy policzymy swe szable i atrybuty, które posiadamy w swoich rękach.
Otóż to.Dzisiaj relacje z
28 Listopada, 2010 - 00:50
Otóż to.Dzisiaj relacje z 2 OB Ciachów: w sumie ze 12 osób.
dopalacz
Ochłońcie WY, którzy się policzyliście!
28 Listopada, 2010 - 01:02
[quote=Paweł T]1.800.000 to chyba dużo na ok. 15 mln Polaków, którzy poszli na to głosowanie?
Mam takie pytanie, a z czym mamy iść na te ulice?
Ostatnio było pod krzyżem widać jakie jest poparcie dla polskiej tożsamości oraz polskości wśród polskiego społeczeństwa.
Mamy wyjść na ulice z gołymi "rencami"?
Kto niby w Polsce ma to zrobić?
Może przed tym jak wyjdziemy policzymy swe szable i atrybuty, które posiadamy w swoich rękach.
[/quote]
Oglądałem film SOLIDARNI 2010 i tam w pewnym momencie padły słowa: POLICZMY SIĘ, A ZOBACZYCIE SAMI JAKĄ STANOWIMY SIŁĘ.
No i kiedy po kilku tygodniach fala pierwszej euforii opadła, jak powietrze z dziurawego balona i trzeba było naprawdę udowodnić tą deklarowaną pierwotnie liczbę i siłe, okazało się, że ani żadnej wielomilionowej liczby nie ma, ani tym bardziej jakiejkolwiek siły. Wróciły problemy dnia powszedniego i cała deklarowana para poszła w przysłowiowy gwizdek. Okazało się dokładnie to co napisałem tu wcześniej, że NIKT nie jest tak naprawdę ZAINTERESOWANY, by nie tylko walczyć o prawdziwą zmianę w tym kraju, ale nikt w ogóle z tych co tak się liczyli krótko po 10 kwietnia, nie tylko tak naprawdę, nie tylko nie zamierza się liczyć, ale w ogóle nie jest zainteresowany niepodległością swego domu, bo nie jest mu on, jak sami to pokazali w dwa miesiące później w wyborach prezydenckich do niczego potrzebna!
Dlatego napisałem, żebyście:
Nie podniecali się tak, bo to nie ma sensu ... Wszystko wskazuje, że od dłuższego już czasu takiego kraju jak Polska, to wcale nie ma, bo nie jest ono nikomu potrzebny a co zaskakujące najbardziej, najmniej jest on potrzebny samym Polakom!
Udowodnili to aż nadto wyraźnie sami ci, którzy mieli się POLICZYĆ BY WYRAZIĆ TYM SWOJĄ RZEKOMĄ SIŁĘ, a gdy przyszło co do czego nogami zagłosowali już dwukrotnie, że dokładnie Polska jako kraj osobiście nie jest im do niczego potrzebna.
Więc nie pojmuję na co się tak oburzacie? Na to, że napisałem prawdę? Lepsza gorzka nawet prawda od samo oszustwa, które donikąd nie prowadzi!
Tak więc główki za okno na mróz i ochłońcie panowie i panie!
Re: Ochłońcie WY, którzy się policzyliście!
28 Listopada, 2010 - 01:06
Nie oburzam się na Pana.
Jednak trzeba coś robić i na pewno nie poddawać się. Z byle powodu nie obrażać się na siebie nawzajem, to do niczego nie prowadzi, jedność i tylko to w tej chwili się liczy. Tak sobie myślę...
Pozdrawiam.
@Black, @Paweł T.
28 Listopada, 2010 - 01:43
Nie chodzi tyle o to, że CI, KTÓRZY WYPOWIADALI SIĘ w filmie "S 2010" mają wszystko "gdzieś". Chodzi o to, że tej "pary" nie ma jak skanalizować w sposób korzystny dla Polski, a niekorzystny dla komuny.
Polska praktycznie pozbawiona jest elit, tz. istnieją ludzie spełniający wymogi elitarności w klasycznym tego słowa znaczeniu, jednak faktycznie nie ma instytucji, które mogłyby wpływać na życie polityczne i społeczne, a docelowo pełnić funkcję ekspozytury suwerena, jakim jest naród, społeczeństwo.
Faktycznym suwerenem, niestety faktyczną elitą kontrolującym sferę polityczną i będącą grupą wzorotwórczą, są struktury składające się z komunistów i ich kooptantów.
Manewr manipulacyjny, polegający na zorganizowaniu żałoby po katastrofie i zaprzestaniu na chwilę wściekłej propagandy "antykaczystowskiej" był niestety genialnym zagraniem ze strony komuny.
-------
http://jaszczur09.blogspot.com/
Re: Nie podniecajcie się tak, bo już nie ma czym!
27 Listopada, 2010 - 23:37
chyba 12%
3gibon
Logik się znalazł!
28 Listopada, 2010 - 00:26
I Ty mi chłopie mówisz o logice! Ha, ha, ha! Naprawdę zmień dilera Dopalacz, bo ten twój obecny sprzedaje Ci jakieś świństwo!