Dopiero co pytałam, na cholerę takie programy jak np."Loża prasowa". I oto mnie oświeciło!
Naprawdę z całych sił staram się badziewiactwa nie oglądać, ale dyrektor pilota od telewizora - jak to dyrektor, pstryka sobie guziczkami, "pragnąc się poinformować."
Jak długo mogę, staram się nie schodzić do salonu, korzystając z innych telewizorów, bez których raczej i tak mogę żyć. Wiadomości mam w...