Ossów
Ossów
Pomnik na mogile OFIAR wojny.
Tak to interpretuje ostatnio pan Kunert. W swoim liście do burmistrza Mikulskiego napisał:
"hołd OFIAROM okrutnej wojny rozpętanej przez reżim bolszewicki"
Starając się jak najprzychylniej podążać za tropem myślenia pana doktora habilitowanego – jak rozumiem doktora w dziedzinie działań bieżącej polityki - doszedłem do przekonania, że chodzi tu o to, iż żołnierze bolszewickiej armii byli po prostu ofiarami systemu i musieli niewolniczo wykonywać rozkazy zwierzchników.
Taka wykładnia jest mi znana. W młodości . po II wojnie słyszałem wielu, którzy się tak tłumaczyli również w Norymberdze.
Tak oczywiście być mogło. Już podczas wojny północnej w XVIII w, car Piotr I wprowadził dożywotnią służbę wojskową, co rzeczywiście czyniło z żołnierza – niewolnika.
Sytuację rosyjskiego żołnierza opisywał również Mickiewicz w Reducie Ordona „ale sypią się wojska, których bóg i wiara jest car! Car gniewny – umrzem – rozweselim cara.”
Podobnie myślący żołnierze tłumili później powstanie styczniowe, a również i inne nasze zrywy niepodległościowe.
Mam pomysł dla pana Kunerta.
To nie ważne, że tak naprawdę nie wiadomo, kto w tej mogile leży – czy większość to wyznawcy ideologii komunistycznej – czy jej zdecydowani przeciwnicy. Czy szli w pierwszej linii popędzani knutem czy zachęcani możliwością obłowienia się w Warszawie. Wiadomo, że mieli na sobie angielskie mundury i że przy jednym znaleziono medalik. Może zbyt pochopnie – jak na doktora habilitowanego pan K. doszedł do wniosku – że to ofiary sowieckiego reżimu, które mniej więcej od Berezyny w dobrym zdrowiu i w – zapewne podarowanych im – angielskich mundurach, rozbijając po drodze liczne punkty oporu polskiej armii doszły aż na przedpola Warszawy, w celu – jak sądzę – pogłaskania po główkach polskich dzieci.
Jeżeli pan K. Rzeczywiście doszedł do takiego wniosku powinien poradzić swojemu mocodawcy – czyli panu prezydentowi aby delegację celebrytów przybyłą z Moskwy na odsłonięcie pomnika powitał słowami: „żołnierz rosyjski od wieków był niewolnikiem i robił wszystko to co mu kazano. My nie chcemy zabijać tych nieszczęsnych ludzi. Obiecujemy więc, że nigdy nie będziemy się bronić przed rosyjską armią.”
A potem… to już tylko rozwiązać wojsko polskie i poczekać.
PS. Te bagnety to bym jednak zostawił, natomiast optuję za usunięciem krzyża, bo to z całą pewnością nie była wojna kościoła prawosławnego z kościołem katolickim, mimo że jeden z krasnoarmiejców miał medalik, a dokładnie przeciwko niemu biegł ksiądz Skorupka z krzyżem w ręku.
Panie dr hab. Symbole w historii mają swoją wymowę, a pan się w tym gubi jak student I roku.
W co się pan wpakował?
AW
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3989 odsłon
Komentarze
...
2 Listopada, 2010 - 07:30
A ja bym sie zapytal towazysza kunerta kim byli obroncy Zawodrza? Skoro bolszewicka chalota to ofiary i to ,,niewinne,, to ta mlodziez polegla w tej bitwie 1920 wedlug towazysza kunerta to chyba agresor?!?!? Zygac mi sie chce jak widze takie szmaty lansujace sie na ,,histerykow,, bo przeciez historykiem to on nie byl i ngdy nie bedzie!
Jan Bogatko ...skandal.I
2 Listopada, 2010 - 08:06
Jan Bogatko
...skandal.I hańba dla obrońców przed bolszewicką nawałą. Jak dla mojego Ojca.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Poprostu dno.
2 Listopada, 2010 - 08:14
Jak pomyślę o takich ludziach co stawiają podobne do tego pomniki to tylko upaść na kolana i płakać.
Nie pamiętam dobrze komunizmu ale podobno komunizm się skończył a tam też stawiali pomniki, potem je zburzono
i taki też los czeka ten pomniczek tylko minie troszkę czasu.
Kunert straszy
2 Listopada, 2010 - 09:13
Niecałą godzinę temu oglądałem po dzienniku TVP1 pana Kunerta , pod koniec swego majaczenia straszył ze malowanie
gwiazdy ( na pomniku )jest karalne jako publikowanie symbolu totalitaryzmu .
Pomnik
2 Listopada, 2010 - 09:43
Drodzy Niepoprawni możliwe że moje skojarzenia mogą się
wydawać dziwne.Chodzi o pomnik ku czci ofiar katastrofy
Smoleńskiej na cmentarzu na Powązkach. Potężny blok rozłamany na połowę nasuwa mi myśl pokazania rozłamu naszego społeczeństwa.
Pozdrawiam.
@HENRYK - dwa pomniki
2 Listopada, 2010 - 11:56
taki był zamysł autora, niejakiego Moderau. Słyszałam, jak o tym opowiadał. Jest też autorem pomnika w Ossowie. Wygląda na to, ze to jakiś nadworny rzeżbiarz HGW.
Pozdrowienia
Dziś w południe druga odsłona hańby
2 Listopada, 2010 - 09:42
- Mają po raz drugi odsłaniać pomnik bolszewickich agresorów. Szkoda że muszę być w pracy bo bym tam pojechał dać świadectwo braku zgody na "nowe otwarcie" w przyjaźni Polsko-Radzieckiej.
Re: Ossów
2 Listopada, 2010 - 11:15
Mam nadzieję, że znajdą się " nieznani sprawcy " i coś z tym zrobią. Jakiś ciągnik, jakaś mocna lina i zawodach.
uwaga na marginesie
2 Listopada, 2010 - 14:45
Tu nie pomnik chodzi.
Chociaż przykro obserwować troskę o mogiły obcych żołnierzy, gdy tylu naszych bohaterów nie ma grobów wcale, tylu spoczywa w grobach zupełnie zaniedbanych, a są też jeszcze wśród nas ci, którzy nie polegli i dożywają samotnie swoich dni w niedostatku, to nie powód, byśmy mieli się hańbić barbarzyństwem, wbrew narodowej tradycji niszcząc nagrobki - czyjekolwiek one są, ktokolwiek je na miejscu pochówku stawiał.
Szacunek dla zmarłych jest normą cywilizacyjną, dewastowanie grobów i cmentarzy to nie tylko przestępstwo, ale i grzech, przede wszystkim zaś dowód moralnej degeneracji.
Wie o tym minister spraw zagranicznych ościennego mocarstwa, pan Ławrow, bo poproszony na konferencji prasowej o opinię w sprawie "postępowania" rosyjskich złomiarzy lotniskowych z wrakiem polskiego Tupolewa odparł : "Jeśli do tego doszło, to wandalizm porównywalny z bezczeszczeniem pomników."
Warto to zdanie zapamiętać, nie tylko jako przykład kunsztu dyplomatycznego - i warto się zamyślić nad jego sensem.
Jest możliwe, że w Ossowie postanowiono zaaranżować kolejne Jedwabne - tyle że tym razem nie w ramach pojednania polsko-żydowskiego, ale polsko-rosyjskiego; na razie nie spodziewam się ostro sformułowanych oskarżeń, ale ktoś przecież do tych biednych żołnierzyków strzelał, i to celnie - a o polskiej odpowiedzialności za wojnę, na której polegli, słyszeliśmy już niejednokrotnie z ust osobistości bardzo kompetentnych.
W tej sytuacji, dźwigając już na grzbiecie to, co władowano nam tam w Jedwabnem, nie powinniśmy czynnie protestować ani przeciwko ewentualnym uściskom odgrywających przedstawienie przed kamerami - nazwę ich przedstawicielami, ani przeciwko demonstracjom szacunku dla poległych.
Trup to trup, polityka to polityka.
Najważniejsze, co pokażą w telewizji.
Byłoby dobrze, gdybyśmy pokazali światu twarz Polski smutnej
i zamyślonej - bo mamy o czym myśleć i - nie jest wesoło.
Jak to w Dzień Zaduszny.
P.S.
A z Ruskimi warto by, swoją drogą, pogadać; bez pośrednictwa przedstawicieli, i bez urządzania przedstawień. Tak myślę.
Andrzej Tatkowski
"Kunert skąpi na powstańcze mogiły"
2 Listopada, 2010 - 17:30
Wpis WIESŁAWY na moim blogu na S24.
"@contessa > czemu i komu hołduje aktualnie kierowana przez tow.Kunerta Rada, proponuję zmienić jej nazwę na ZSRR
Pewne światło rzuca informacja na temat stanowiska jakie zajęła Rada w sprawie budowy mauzoleum w którym miałyby spocząć szczątki powstańców listopadowych. Ich zbiorową mogiłę, jedną z największych w Polsce, odkryto w Kopnej Górze k. Białegostoku.
Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa nie zaakceptowała projektu mauzoleum, w którym w oddzielnych grobach miałyby spocząć szczątki powstańców listopadowych. Ich zbiorową mogiłę, jedną z największych w Polsce, odkryto w Kopnej Górze k. Białegostoku. Przekazy historyczne mówią o 56 ciałach powstańców w sposób barbarzyński wrzuconych przez Rosjan do jednego dołu. Rada chce, by szczątki obrońców Ojczyzny znów pogrzebać razem.
Zupełnie odmienne zdanie mają na ten temat organizatorzy prac archeologicznych, które od początku miesiąca trwają na Kopnej Górze. - Naszym pragnieniem jest, aby szczątki każdego z powstańców zostały godnie uczczone oddzielnymi mogiłami. Jest to ważne również dlatego, że moskiewscy żołdacy wrzucali chaotycznie, jedno na drugie, ciała powstańców do jednej jamy pogrzebowej, bez należnego im szacunku, więc przy ponownym pochówku nie możemy przecież tego naśladować - mówi Radosław Dobrowolski, historyk i prezes Stowarzyszenia Collegium Suprasliense, które prowadzi prace w miejscu zbiorowego grobu. - Z badań obecnie prowadzonych przez patomorfologów wynika, że ciała powstańców wrzucone do jamy pogrzebowej były jeszcze miażdżone kopytami koni - dodaje historyk.
Niestety, nic niestosownego w ponownym masowym pochówku szczątków powstańców nie widzi Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, która nie zaakceptowała projektu mauzoleum z pojedynczymi mogiłami, przedstawionego przez Stowarzyszenie Collegium Suprasliense. "Rada nie akceptuje przedstawionego projektu urządzenia mogiły" - napisał Adam Siwek, naczelnik wydziału krajowego ROPWiM. W stanowisku przekazanym Stowarzyszeniu Rada uzasadnia, że szczątków powstańców nie da się wydobyć oddzielnie, więc nie ma sensu sprawianie im pojedynczych mogił. Co innego jednak twierdzą archeolodzy i patomorfolodzy, którzy pracują na Kopnej Górze. - Do tej pory udało się nam już wydobyć ponad 40 osobnych szkieletów powstańców. Dziwne jest więc stanowisko Rady, biorąc pod uwagę ten fakt i to, że nikt z jej przedstawicieli nawet nie pofatygował się przybyć na miejsce i zobaczyć, jak jest naprawdę. Przypomnijmy, że zgodę na realizację projektu mauzoleum, przygotowanego przez Stowarzyszenie Collegium Suprasliense, wyrazili już wojewoda podlaski i Rada Gminy Supraśl - twierdzi Siwek.
Rada uważa ponadto, że koszty postawienia powstańcom oddzielnych mogił są zbyt wysokie. Znów jednak nie przedstawia, w jaki sposób je wyliczyła. Natomiast zwolennicy uczczenia oddzielnymi mogiłami ofiary życia, którą złożyli pod Kopną Górą obrońcy Ojczyzny, mówią że koszty te będą minimalne. Nagrobki mają bowiem powstać z głazów narzutowych, których na Kopnej Górze jest bardzo dużo. Przygotowany jest już również taras na stoku, na którym ulokowane miałoby być mauzoleum. - W końcu nie chodzi nam nawet o pieniądze od Rady, jeżeli ich nie ma, to sami się o nie jakoś postaramy, Polacy są ofiarni, ale chodzi nam o to, żeby Rada poparła nasze działania, albo żeby przynajmniej nam nie przeszkadzała - mówi Radosław Dobrowolski. Wsparcie finansowe budowy mauzoleum zapowiedzieli już gmina Supraśl, urząd wojewódzki i starostwo białostockie. Jednak bez akceptacji Rady realizacja tak dużego projektu dotyczącego miejsca pamięci może być bardzo trudna.(...)
("Kunert skąpi na powstańcze mogiły", Nasz Dziennik, 27 października 2010, Nr 252 (3878))
WIESŁAWA 0 5225 | 30.10.2010 23:42 "
Uważam, że takie sprawy trzeba nagłaśniać i piętnować.
Pozdrawiam.
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Mogiły Polaków - Wszystkie fakty w sprawie pomnika bolszewików w
2 Listopada, 2010 - 18:28
Polecam cały film (trzy części):
http://www.youtube.com/watch?v=6QtMyhIjzCA&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=5h--_jE4xi0&feature=related
Pan Kunert powinien zająć się pomnikami Polaków, tych których mogił nie ma w ogóle, tych z powstania Kościuszkowskiego, Listopadowego, Styczniowego, Konfederatów Barskich, tych którzy przelewali swoją krew w Powstaniu Wielkopolskim, Śląskich, w wojnie polsko - czechosłowackiej i w konfliktach z Ukraińcami z Litwinami, tych, którzy polegli w czasie wojny polsko-bolszewickiej, tych co polegli w czasie pierwszej i drugiej wojny światowej, jest naprawdę dużo do zrobienia, ale pan Kunert zajął się mogiłą żołdactwa bolszewickiego spod Ossowa, tych którzy na swoich bagnetach chcieli w Europie wprowadzić nowy chazarsko - bolszewicki porządek światowy, którzy na trupie Polski chcieli wprowadzić swoją nową kulturę. Dzisiaj już pod zmienionymi nazwami i zmienionymi symbolami ich spadkobiercy znowu w całej Europie ten nowy porządek wprowadzają, być może pan Kunert robi to wszystko na ich polecenie, któż to wie?!
http://www.youtube.com/watch?v=Y-NZWrfObwg&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=pErcJZcj69s&feature=related