Straszny rok...

Obrazek użytkownika seawolf
Blog

Dzień zadumy, myślę o tym strasznym dla Polski roku, tylu wspaniałych ludzi nam zabrał los, jeśli to był tylko los….. Oczywiście, mój kochany Prezydent i Pani Maria… tylu wspaniałych ludzi… i tych zwykłych …Pani Ania, wszyscy ci ludzie, których zbyt długo byłoby wymieniać… ostatnio obejrzałem wspomnienie o stewardessie z tego samolotu, młoda, pełna życia dziewczyna, pozuje do zdjęć, robi śmieszne miny, zwyczajna, ładna dziewczyna, która los uczynił sławną w taki potwornie niesprawiedliwy sposób…

Ostatnio Marek Rosiak, którego nigdy nie poznałem, a którego morderca wyrwał z tej spokojnej anonimowości i uczynił już na zawsze symbolem politycznej zbrodni, jak Narutowicza. Czy ś.p. Marek działałby w PiS, gdyby było wiadomo, że za to, bo przecież za nic innego zostanie zamordowany? Nie wiem, o sobie wiem, że tak, ale, gdybym wiedział, na przykład, że za to zapłacą moje dzieci?

Czy ktoś przypuszczał, że tego typu pytania będziemy sobie zadawać w wolnej Polsce? Do czego jeszcze dojdzie pod rządami miłości? Czy gdzieś czają się następni „samotni szaleńcy” , którym od lat, a szczególnie od dwóch miesięcy wdrukowuje się w głowy , niczym Hutu w Rwandzie, czy SA-manom w Reichu, ze wroga można i trzeba zabić, wypatroszyć, że to bydło, podli, zakłamani psychole na prochach, mohery, członkowie sekty, spadkobiercy Hitlera i KPP ( jednocześnie!), antysemici i Żydzi (jednocześnie), homofoby i pedały (jednocześnie) , nieudałoty bez konta i przekręciarze, którzy ukradli całe pieniądze FOZZ ( też jednocześnie)…

Myślę dzisiaj o bezbronnej pamięci Prezydenta, z jednej strony w ciągu kilku godzin telewizornie ze zdumieniem znalazły mnóstwo zdjęć , w których prezydencka para jest przemiła, przesympatyczna, ciepła, bawi się z pieskiem ( a , nawiasem mówiąc teraz scena z pieskiem dla jednego z cyngli z Wyborczej, Wrońskiego, jest dowodem na podobieństwo Kaczyńskiego i Hajle Selasje, bo on wszak też miał pieska, no, teraz mądrość etapu jest już inna), z drugiej POwskie hycle z P…tem na czele rozpoczęły, po chwili taktycznej przerwy, od momentu, gdy Donald Tusk czy może raczej jego szefowie podjęli taka decyzję, najnikczemniejszą kampanie obdzierania jego ciała z godności.

Nic osobistego, po prostu legenda Prezydenta- wielkiego patrioty była nie na rękę w czasie kampanii wyborczej, a przede wszystkim, tylko tak można było najboleśniej ugodzić Jarosława. Niedwuznacznie dawano Jarosławowi do zrozumienia, że jak się pogodzi z IIIRP, to i Lecha się zostawi w spokoju, i nawet jakiś pomnik się postawi, czemu nie, no, ale, jeśli PiS nie przestanie mieszać, to wtedy….

Nie sądziłem wtedy, że to były tylko takie sobie pieszczoty w porównaniu ze zorganizowaną eskalacja nienawiści po wyborach, kampanii z krzyżem świadomie wywołanej przez PO, kampanii, której logicznym, a jednocześnie zaskakującym i wstrząsającym było łódzkie morderstwo.

Zapalę i ja symboliczna świecę dla nich, tą którą mam na swoim blogu, bo ze wszystkich, które widziałem w necie, ta jest najpiękniejsza….

Jeszcze raz, żegnaj , Mój Prezydencie, żegnajcie wszyscy…

http://seawolf.salon24.pl/

Brak głosów

Komentarze

Jan Bogatko

...jak będziemy o nich pamiętać, żyć będą w nas.

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#100580

Jan Bogatko

...jak będziemy o nich pamiętać, żyć będą w nas.

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#100581

Ponieśmy dalej ich idee, w nich będą żyć.
Pozdrowienia
zib1

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrowienia
zib1

#100629

jak długo będą musiały trwać owe pożegnania...

czyżby znów aż do dni ostatnich kolejnego pokolenia ?

Vote up!
0
Vote down!
0

... to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...

#100644

Żegnam w swoim imieniu, nie w Twoim.

seawolf

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam ;-) seawolf

#100652

U Jacky to jednak żal nad fatum, nie jad.
Dzięki za tekst.

Vote up!
0
Vote down!
0
#100660

Ach, nie zrozumiałem, sorry!

Pozdrawiam ;-)

seawolf

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam ;-) seawolf

#100705

Proszę zauważyć, że Rok się jeszcze nie skończył. Jeszcze jest ca. 2/12, a są przecież znaki na Niebie i Ziemi wielce groźne.
Nigdy nie jest tak źle, by nie mogło być gorzej ...

Vote up!
0
Vote down!
0
#100659

Dziękuję Seawolfie, że napisałeś o tym co i ja czuję.

Straciliśmy tylu wspaniałych Polaków w tym roku - straciliśmy ich fizycznie, ale Oni zawsze będą w moim sercu i jak długo żyję, będę Ich pamiętać i to, co uczynili dla mnie, dla nas.

Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#100759

Dziekuje za jednosc mysli...

10 kwietnia byl chrzest mojej najmlodszej coreczki i coreczki mojego brata, po 9.00 przyjechalismy do domu, aby swietowac Ten Wyjatkowy Dzien, potem... wszystko juz bylo niewazne.

Tego dnia zginelo wielu ludzi, ktorych uczciwosc, nieprzekupnosc, po prostu czlowieczenstwo i madrosc, byly niepodwazalne. Byli nadzieja Polski.

Co mozemy, poza komentarzami, zrobic dla wolnosci naszej i naszego kraju? Pytam o to siebie i pytaja mnie o to ludzie, zdruzgotani tym, co sie stalo i co sie dzieje...

Vote up!
0
Vote down!
0

Kto milczy, ten wyraża zgodę

#100786

Nieprawda. To nie był straszny rok. Po pierwsze, to nie rok jest zły i straszny lecz ludzie i tylko ludzie i wydarzenia które powodują. Po drugie, to był(jest) rok, w którym szereg następujących po sobie wydarzeń spowodowało rozpoczęcie przebudzenia, wychodzenie z letargu polskiego społeczeństwa. W tym właśnie roku narkoza partii miłości przestała działać. Co prawda podawane są jeszcze coraz silniejsze dawki morfiny, żeby znieczulać ale ponieważ organizm już zdołał się uodpornić nie działają. Wbrew pozorom, w dłuższej perspektywie czasowej, to jest bardzo dobry rok, rok który zapamiętamy na zawsze. Tak dzięki hiper tragicznym wydarzeniom, lecz przede wszystkim dzięki społecznemu przebudzeniu. Pozdrawiam
Vote up!
0
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#100798