KONSOLIDACJA SIŁ NARODOWYCH.

W Warszawie dnia 16 czerwca 2018 roku odbył się Kongres Ruchu Narodowego Szczęśliwie jest jeszcze - obóz narodowy tożsamości słowiańskiej wierny. Głęboko w sercu chowający - pamięć bohaterskich przodków i pragnienie Polski suwerennej. Tej wielkiej dumnej, wolnej, niepodległej. To z jednej strony ludzie starzy - niczym otwarte „księgi pamięci”. Z drugiej coraz liczniejsze - bardzo młodych osób zastępy. Prezentujący „radykalne hasła”. Wyraźnie artykułujący osobiste oczekiwania. Którzy głęboko wierzą, że ich gwiazda nie zgasła. Że wkrótce odniosą upragnione ostateczne zwycięstwo, że przyszłość należy do nich. Do intencji Unii, nie mają młodzi ludzie obozu narodowego, ani cienia wątpliwości. Nie widzą w naszym członkostwie nijakich korzyści i geopolitycznych racji. Uważają Unię za twór pozbawiony „ducha wartości” zdegenerowany!. Na wskroś przeżarty rdzą biurokracji. Organizm - wypłukany z wiary łacińskiej cywilizacji. Twór gospodarczo szkodliwy, ideowo narodowi polskiemu obcy. Nie kierują się egoistycznym motywem, ale sercem patrioty i intencją szczerą. Tylko pomyślność kraju dla narodowców się liczy. Okazują nabożny szacunek do ojców wiary respekt wobec historii, narodowej tradycji. Wśród wstydliwego, sejmowego warcholstwa opozycyjnych świadomych intryg oraz waśni. Skłócony naród z ufnością dziś na przyrost liczby - „patriotycznego żywiołu” patrzy. Program narodowców - osadzony na prawdzie, na wzajemnym szacunku, tolerancji. Trwałym fundamencie naszej chrześcijańskiej tradycji. Rosną w siłę, by rodacy mogli wstać wreszcie z kolan, z ufnością w przyszłość patrzeć.