Wokół dymisji ministra Maciarewicza.
Kolejna klęska, defensywa na całej linii wymiana ministrów w rządzie
„dobrej zmiany”. Cóż takiego olaboga, przecież odeszli kontrowersyjni.
Choć otwartym zostaje pytanie, kontrowersyjni dla kogo? Gdzie tu sens,
gdzie logika? Roztropny pracodawca zwykle zwalnia z pracy gorszych
- pozostawia sobie najlepszych pracowników.
Byli niewygodni...