I taka wdzięczność kandydata Komorowskiego …

Obrazek użytkownika rejms
Kraj

  Ciekawe jakby wyglądały spotkania przedwyborcze kandydata Komorowskiego tam gdzie dociera „Bronkobus” /czasami, a właściwie nawet częściej bez Bronka/ gdyby nie liczna gromada ‘gwiżdżących’ witająca Kandydata.

  Trzeba przyznać, że jest to dość liczna i słyszalna grupa wyraźnie widoczna na tle nielicznej mini grupki oficjalnie witających. Kim są witający /oficjalnie/ to wszyscy wiedzą, zupełnie jak za komuny kiedy spędzano dzieci ze szkół i ludzi z zakładów pracy /tylko jakoś mniej tych zakładów to i nie ma kogo spędzać/ oraz przydoopasów partyjnych /a i partia jakoś jedynie słuszna, też jak kiedyś/. Na tym podobieństwa się kończą bo kiedyś /za komuny/ ludzie bali się gwizdać /do czasu/ no ale podobno mamy demokrację to i pogwizdać sobie można.

  Jak widać gwiżdżący robią niezłą frekwencję /kiedyś to wojsko robiło frekwencję- tylko wtedy jeszcze było wojsko, dzisiaj kandydat mocno przyczynił się do „niemania; wojska ;)/, za co kandydat powinien być im /gwiżdżącym/ wdzięczny a nie krzyczeć na każdym spotkaniu- „to MY mamy rację”, „to MY zwyciężymy”, „racja jest po NASZEJ stronie”  oraz inne hasła /i to z pamięci!!, bez kartki/ w które i tak nikt nie wierzy /nie licząc tych co muszą/, ot ludzka wdzięczność ;)

  Poniżej kilka powitań kandydata Komorowskiego:

  Takich gwizdów to chce się słuchać ;)

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (10 głosów)

Komentarze

Taka mnie refleksa naszła:

A może elektorat platformiany już zrozumiał,

i dlatego się na randki z brunkiem nie stawia?

Może już do nich dotarło, że to końcówa?

I dlatego zajmują się "swoimi sprawami",

bo jeszcze tyle lodów do ukręcenia,

a czas się kończy...

Pozdrawiam

Vote up!
8
Vote down!
0

Tylko ta myśl ma wartość, która przekona kogoś jeszcze

#1471754

Bardzo możliwe lecz można zauważyć, że w pewnych środowiskach popieranie PO staje się 'obciachowe'

Pzdr.

Vote up!
9
Vote down!
0

To ya.

#1471768

To jest tendencja, jaką obserwuję od ponad roku.

Platfusy sa coraz bardziej postrzegane nie tylko jako banda

złodziei, ale też jako wyjątkowe prymitywy, nie przystające

do czasów, w jakich żyją.

Wyszła ta opinia od ludzi starszych, ale obecnie już coraz szerzej

uznana przez młodych.

Pozdrawiam

Vote up!
9
Vote down!
0

Tylko ta myśl ma wartość, która przekona kogoś jeszcze

#1471769

ja zaś, jak patrzę na te gęby otaczające "jedynie słósznego kandydata", to się dziwię, że jeszcze nie zajarały, w jakim kabarecie biorą udział.

Vote up!
4
Vote down!
0
#1471812

Bredzisław bez pomysłu i polotu jeździ gdzie mu polecają i gada bzdury jak zwykle. To dobrze,że tak wiele osób pokazuje gdzie jego prawdziwe miejsce...

Vote up!
4
Vote down!
0

Yagon 12

#1471817

Uważam p. Grzegorza za najlepszego kandydata na prezydenta wszystkich Polaków choć jestem od 30 lat korwinowcem. 



Tym razem chciałbym jednak o sprawach arcyważnych, bo trafiła się okazja tak rzadka jak kometa Kohoutka. 



Te wybory po raz pierwszy od 25 lat można wygrać. MOŻNA WYGRAĆ



A Propos poparcia dla Grzegorza Brauna i pozostałych czterech prawicowych kandydatów to należy przyjąć, że jak Pan Bóg dopuści to i z kija wypuści a co dopiero z pp. Grzegorza Brauna czy Janusza Korwin-Mikke. 



Na wstępie dobrze będzie zauważyć, że np. co do tych kilkudziesięciu minut czasu antenowego jaki dostanie np. Pan Braun to (obstawiam), że ubowcy sobie poradzą z nim w prosty sposób tak jak kiedyś postąpili z Leszkiem Bublem: oskarżą go szerzenie antysrulizmu i zablokują jego materiały w państwowej TVP. Sam więc nie zdzierży. Jak zatem "dopomóc" Panu Bogu żeby mógł z tego kija wypuścić. Pójść z Nim na współpracę i też coś zrobić, o czym piszę niżej. 



A teraz sedno wpisu - jak to przeprowadzić? Jak wygrać te wybory po raz pierwszy od 25 lat? 



Janusz Korwin-Mikke bardzo mądrze powiedział, że głosując na Dudę lub Komorowskiego to zwiększa szansę na III wojnę światową. Pan JKM ma rację, że grozi nam III wojna światowa. Święta racja. Jankesi próbują zacząć ją z terytorium Polski i najlepiej z Polakami, bo inaczej od strony technicznej się praktycznie nie da. Poza tym mają nas za debili, którzy wezmą chętnie udział w kolejnej ruchawce „za naszą i waszą” a szczególnie za „waszą”. 



Dlaczego jest to takie ważne, co mówi JKM? Co w związku z tym należy czynić? 



To proste – należy eksponować ten jakże ważny wątek JKM, wielokrotnie w każdej wypowiedzi pp. Brauna, JKM, Wilka, Kukiza i Kowalskiego. 

Szanowni kandydaci, weźcie się w końcu namówcie i ZACZNIJCIE DZIAŁAĆ JAK WILKI, W STADZIE. Jednego pana Brauna mogą wyeliminować ale pięciu na raz - raczej nie. 



Po raz pierwszy nadarzyła się taka okazja, że strach w wypadku tych wyborów to jest nasza broń termojądrowa na tych wyborców, którzy nigdy na tych pięciu naszych kandydatów nie zagłosują. W ten sposób można im (Komorowski, Duda) odebrać masę emerytów i innych tchórzliwych jestestw. 



Należy tylko eksponować ten jakże ważny wątek JKM wielokrotnie w każdej wypowiedzi pp. Brauna, JKM, Wilka, Kukiza i Kowalskiego. Jednym chórem! 

Zróbcie panowie kandydaci Dudzie i Komorowskiemu Blitzkrieg. Zamiast walczyć nawzajem o ten sam w gruncie elektorat to odbierzcie go Dudzie i Komorowskiemu. Resztę co nie da się odebrać to należy sparaliżować strachem tak aby zniechęcili się do Komorowskiego i Dudy nie poszli na wybory. 

To zadziała na 100%. Ludzie to w większości tchórze ale są jednocześnie na tyle bystrzy, że zapewne wiedzą, że nie uśmiecha się im kopać studnie jak w Powstaniu Warszawskim i chłeptać z nich błotka. Wojny nikt nie chce. Po co więc komu ta wojna do której tak prą? 



Panowie,oprzyjcie się na tym, że żadne obiecanki już nie działają na prosty lud od którego zależy wynik wyborczy. Co więcej to bardzo odstraszająco działa na tenże prosty lud ośmieszony przez PO i PiS „wolny rynek” i „kapitalizm” propagowany przez naszych 5 kandydatów. Ale strach przed III wojną zadziała na miliony. Może być nawet „efekt Tymińskiego”. To pewne. Załatwmy ich, ich własną bronią. 

Jako piękny przykład do zilustrowania ich zamiarów jest Ukraina i to, co z nią zrobili. Przykład jak to w parę tygodni obrócili Bogu ducha winnym, prostym ludziom, życie w koszmar a paru tysiącom nawet odebrali. 



Proszę pp. Brauna, JKM, Wilka, Kukiza i Kowalskiego: zacznijcie działać wspólnie na emocje w opisany sposób. Strach przed śmiercią (III wojną światową) to najpotężniejsza z sił. 



Szczęść Boże Wam Wszystkim naszym pięciu Kandydatom i do dzieła!

Vote up!
3
Vote down!
0

panMarek

#1471934