ZBIERAJĄC OKRUCHY ROZBITEGO ZWIERCIADŁA (10)
'Pan poseł raczył mnie zacytować. Oczywiście pamięta Pan, jak ta piosenka wspierała państwa kampanię przed 8 laty? Podobnie jak absolutna większość moich koleżanek i kolegów po fachu poparliśmy was, ba, nawet wasz dzisiejszy zagorzały wróg - Paweł Kukiz stał z nami ramię w ramię. Odwdzięczyliście się podnosząc VAT nawet na malutkie koncerty klubowe do 23%, co spowodowało finansowe tąpnięcie na rynku koncertowym. Znieśliście przyznany twórcom przywilej zwolnienia od opodatkowania 50% dochodu (od II progu), przywilej pozwalający nam inwestować w swój warsztat pracy, pokrywać spore koszty własnej działalności, których nie możemy odliczyć w żaden inny sposób. Ta w 100% populistyczna decyzja objęłą tylko nieco ponad 100 (tak, stu) autorów i kompozytorów scenicznych, bo tylko tylu przekracza II próg podatkowy; czyż koszt jej wprowadzenia nie był wyższy od dochodów uzyskanych przez budżet? Ten przywilej przyznał twórcom Piłsudski, zachowali go władcy PRL, a wy go znieśliście bez żadnej ekonomicznej racji. Może wydawało się wam, że ciemny tłum temu przyklaśnie? Pod waszymi rządami zachowaliście przepis uniemożliwiający muzykom niezatrudnionym na etatach założenie swojego związku zawodowego, przepis uznany przez Trybunał Konstytucyjny za sprzeczny z Konstytucją. Dzięki wam artyści w Polsce zbiednieli - i nie mam tu na myśli tych kilkudziesięciu artystów-celebrytów, których w kółko oglądamy w telewizyjnych programach i reklamach. Mam na myśli pozostałe 99% twórców i wykonawców, którzy z coraz większą trudnością wiążą koniec z końcem. Dlatego bardzo proszę, panie pośle, niech mnie pan więcej nie cytuje.'
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 873 odsłony