Szydło do senatorów USA .Odpieprzcie się od Polski
Szanowni Panowie Senatorowie, Drodzy Przyjaciele Polski,
Zwracam się do Panów w odpowiedzi na list, w którym wyrażają Panowie swoje zaniepokojenie sprawami Polski. Przytoczone w nim argumenty budzą moje zdziwienie i jak sądzę są wynikiem braku rzetelnej informacji o ostatnich wydarzeniach w Polsce. Chcę wyjaśnić zaistniałe nieporozumienie i przybliżyć Państwu fakty dotyczące działań mojego rządu.
Ostatnie wybory parlamentarne w Polsce zakończyły się zwycięstwem Prawa i Sprawiedliwości. Po raz pierwszy od rozpoczęcia demokratycznych przemian w Polsce, obywatele zdecydowali, że zwycięska formacja polityczna ma samodzielną większość. Polacy wybrali program mojej partii i oczekują jego wdrożenia. Rząd Prawa i Sprawiedliwości, na którego czele stoję, wprowadza zmiany, oczekiwane i popierane przez miliony Polaków, którzy na jesieni dali nam mandat do rządzenia.
Przedstawiona przez Panów diagnoza sytuacji wokół polskiego Trybunału Konstytucyjnego jest obarczona wieloma błędami i jak widzę daleką nieznajomością faktów, które są związane z tą sprawą. Pozwolę sobie je Panom Senatorom przedstawić. Otóż problem z Trybunałem Konstytucyjnym w Polsce wynika wprost z działań naszych poprzedników, którzy w obliczu zbliżającej się porażki wyborczej, naruszając prawo konstytucyjne dopuścili się wyboru sędziów ponad przysługującą im liczbę miejsc. Ten bezprawny i nieodpowiedzialny akt polityczny zachwiał równowagę i uczynił z Trybunału Konstytucyjnego element sporu politycznego. Decyzje naszych poprzedników nie tylko wprowadziły rażącą dysproporcję w Trybunale, ale również były naruszeniem Konstytucji, co stwierdził sam Trybunał Konstytucyjny w orzeczeniu z 3 grudnia 2015 roku.
Działania obecnej większości parlamentarnej miały jedynie na celu naprawę tej sytuacji. Żadne z podjętych decyzji nie naruszają zasad demokratycznego państwa prawa. Co więcej, zaproponowane przez nas rozwiązanie, by to opozycja miała większy wpływ na obsadę sędziów Trybunału Konstytucyjnego wychodzi naprzeciw regułom pluralizmu i poszanowania praw opozycji. Warto też zaznaczyć, że to nie kto inny, ale polski rząd zwrócił się o opinię w sprawie praworządności przebiegu tych zmian do Komisji Weneckiej, organu Rady Europy. Podczas swojej wizyty przedstawiciele Komisji otrzymali pełną możliwość sprawdzenia procesu zmian w Trybunale Konstytucyjnym. Także przedstawiciele Parlamentu Europejskiego w Strasburgu uzyskali ode mnie wyczerpującą informację o sytuacji w Polsce.
Zmiany wprowadzane przez większość parlamentarną w kwestii mediów publicznych, w niczym nie naruszają europejskich standardów dotyczących publicznych nadawców. Wprowadzane przez nas przepisy, są próbą przywrócenia mediom publicznym w Polsce autentycznego charakteru apolityczności i bezstronności, który do tej pory był kwestionowany przez wiele środowisk w Polsce.
Szanowni Panowie, od 25 lat Polska buduje demokratyczne standardy państwa prawnego. Podstawą działania mojego rządu są wartości konstytucyjne i poszanowanie prawa. Zmiany, które wprowadzamy mogą nie podobać się naszym oponentompolitycznym z opozycji i jest to naturalne w demokratycznym państwie. Jednak dziwi mnie, że wewnętrzny spór polityczny w moim kraju staje się powodem do prób ingerencji ze strony polityków innych państw.
Ostatnie dni przyniosły nam informacje o dyskusji politycznej, jaka toczy się w USA, dotyczącej wyboru na wakujące stanowisko w Sądzie Najwyższym. Trudno mi sobie wyobrazić, aby politycy z innych krajów, usiłowali dziś włączać się, czy interweniować w tej sprawie. Sytuacja w której zagraniczni politycy próbowaliby pouczać Amerykanów o ich Konstytucji, czy narzucać im swoją wizję rozwiązania wewnętrznego, amerykańskiego sporu politycznego, byłaby dla mnie czymś niezrozumiałym i nieodpowiednim. Jestem przekonana, że także w Panów opinii taka sytuacja byłaby niedopuszczalna.
Szanowni Panowie Senatorowie, Drodzy Przyjaciele Polski - Państwa troska o sprawy Polski jest ważna i cenna. Jednak zainteresowanie i dobra wola amerykańskich polityków nie może przekształcić się w pouczanie i narzucanie działań dotyczących wewnętrznych spraw mojej Ojczyzny. Przyjaźń budowana przez lata, nie może stać się ofiarą pochopnych sądów, opartych na nieprawdziwych informacjach. Naszą demokrację i wolność cenimy tak samo mocno, jak Państwo, Nasi Amerykańscy Przyjaciele. Budujemy nasz kraj, w oparciu o te wartości z poświęceniem i oddaniem od pokoleń. Chcemy by szanowano nasze suwerenne wybory i decyzje. Polska jest niepodległym państwem prawa w centrum Zjednoczonej Europy. Aktywnym uczestnikiem budowania ładu i porządku demokratycznego. Wierzę, że rzetelność oceny każdej sytuacji można zbudować tylko w oparciu o fakty i prawdę. Dlatego serdecznie zapraszam Panów Senatorów do odwiedzenia Polski. Z poważaniem, Beata Szydło”...(źródło )
Tomasz Lis „Właśnie dotarłem do listu trzech wpływowych amerykańskich senatorów do premier Beaty Szydło, w którym -w dyplomatycznym, ale bardzo stanowczym tonie - zwracają oni uwagę szefowej polskiego rządu na zagrożenia, jakie działania rządzącej w Polsce ekipy stwarzają dla rządów prawa w naszym kraju. „..”Na początku warto powiedzieć kim są nadawcy listu. Republikański senator John McCain z Arizony, to jeden z najbardziej szanowanych amerykańskich polityków. „...” Senator Richard Durbin, to wpływowy demokrata z "polskiego" stanu Illinois. Senator Benjamin Cardin, to demokratyczny senator ze stanu Maryland. „...”W pierwszym akapicie listu do premier Szydło, senatorowie podkreślają, że piszą do pani premier jako wielcy przyjaciele Polski, mający bardzo silne więzy z amerykańską Polonią. "Piszemy do Pani, piszą senatorowie, by wyrazić troskę z powodu ostatnich działań Pani rządu, które zagrażają niezależności sądu konstytucyjnego i niezależności mediów w Polsce oraz podważają rolę Polski jako demokratycznego modelu dla innych krajów regionu. ... Wzywamy Pani rząd do respektowania podstawowych zasad Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie oraz Unii Europejskiej, w tym szacunku dla demokracji, praw człowieka i rządów prawa, które uczyniły Polskę silnym członkiem demokratycznej wspólnoty i mocnym sojusznikiem USA w Europie". „..(źródło )
Bader „ Wówczas narażają się na pozwy, i to nawet wtedy, gdy mówią o kimś bolesną prawdę. Na przykład pewien mężczyzna powiedział o swojej byłej żonie – która zdradzała go z innymi – że jest dziwką. Ta podała go do sądu, bo popsuł jej reputację, i Sąd Najwyższy uznał, że miała do tego prawo. Ryzyko procesu jest wysokie, bo Amerykanie uwielbiają się procesować. A w takich procesach pierwsza poprawka nie daje zbyt dużej ochrony. „....”Czy to podejście do wolności słowa zmieniło się w ostatnich latach?
Zakres wolności słowa został ograniczony w ciągu ostatnich dwóch dekad. Sąd Najwyższy zezwolił bowiem na pozywanie do sądu pracodawców z powodu tworzenia wrogiego środowiska pracy”...”Dużo mniej wolno też obecnie powiedzieć lub napisać uczniom w szkołach publicznych. W Wisconsin 15-letni chłopak, który napisał w szkolnej gazetce artykuł wyrażający jego sprzeciw wobec prawa do adopcji dzieci przez pary homoseksualne– który opublikowano obok tekstu popierającego adopcje przez gejów – został przez dyrektora szkoły nazwany ignorantem i podżegającym do przemocy chuliganem. Grożono mu nawet zawieszeniem w prawach ucznia.Szkoła przeprosiła zaś wszystkich za opublikowanie takiego tekstu. „....”Czy ta polityczna poprawność nie pozbawi za kilka lat dziennikarza zwykłej gazety prawa do napisania artykułu krytycznego wobec małżeństw gejowskich?
Najpewniej tak. W Nowym Jorku, który jest kuźnią poparcia dla małżeństw gejowskich, prokurator zażądał wprowadzenia zakazu wywieszenia krytycznego wobec homoseksualistów billboardu. Jestem pewny, że mnóstwo nowojorskich prawników z zadowoleniem przyjęłoby też sprawę urażonego pracownika-homoseksualisty, który walczy o duże odszkodowanie. Kłopoty prawne czekają też instytucje religijne – np. katolickie sierocińce – które odmawiają uznania małżeństw gejowskich. I chociaż nie można pozwać Kościoła za odmowę udzielania małżeństw parom tej samej płci, to już pracownik kościelnego szpitala czy uniwersytetu może wnieść pozew przeciwko swojemu pracodawcy za krzewienie krzywdzących go poglądów.
Dlatego moim zdaniem, chociaż w rankingu wolności prasy powinniśmy się znajdować w pierwszej dziesiątce, ewentualnie w pierwszej dwudziestce, to jeśli chodzi o wolność słowa, jesteśmy dopiero gdzieś w pierwszej pięćdziesiątce. Obawiam się, że w niedalekiej przyszłości wolność słowa w USA będzie jeszcze bardziej ograniczana.”.....”Jestem przekonany, że w takich stanach jak Nowy Jork czy New Jersey wolność słowa jest bardziej ograniczona niż w wielu krajach europejskich i gorliwy chrześcijan już powinien uważać, co mówi (http://naszeblogi.pl/39931-sad-najwyzszy-ustanawia-polityczna-poprawnosc-religia-usa )
Sąd Najwyższy USA orzekł, że małżeństwom homoseksualnym mają przysługiwać takie same prawa, jak tradycyjnym. Decyzję Sądu z wielkim zadowoleniem przyjął prezydent Barack Obama „.....”Pierwsze orzeczenie dotyczy kluczowej części przyjętej w 1996 roku ustawy o ochronie małżeństwa (Defense of Marriage Act, DOMA). Definiuje ona małżeństwo wyłącznie jako związek kobiety i mężczyzny, tym samym wstrzymując uznanie w świetle prawa federalnego małżeństw tej samej płci w dziewięciu stanach, gdzie są one legalne (m.in. w Dystrykcie Kolumbii). W rezultacie małżeństwa homoseksualne nie mogły korzystać z różnych przywilejów, np. podatkowych, zdrowotnych i emerytalnych, przysługujących tradycyjnym związkom.Sąd Najwyższy uznał, że rozpatrywane zapisy DOMA są niezgodne z amerykańską konstytucją, ponieważ przeczą zawartej w niej zasadzie zapewniającej wszystkim obywatelom równą ochronę państwa.”.....”Sędziowie SN stosunkiem głosów 5 do 4 uchylili też w środę obowiązujący w Kalifornii zakaz zawierania małżeństw przez pary homoseksualne, wprowadzony w tym stanie w 2008 roku w formie poprawki do konstytucji stanowej (tzw. Proposition 8). Sędziowie SN uznali, że poprawka jest niezgodna z konstytucją USA,”. „...(więcej )
Giz 3Miasto” Spór o amerykański Sąd Najwyższy, bardzo ciekawy przypadek”..”W wieku 79 lat zmarł sędzia Sądu Najwyższego USA Antonin Scalia. Tego samego dnia wieczorem prezydent Barack Obama poinformował, że zgodnie z konstytucją USA zamierza mianować nowego sędziego Sądu Najwyższego USA, który zastąpi zmarłego w wieku 79 lat konserwatywnego sędziego Antonina Scalię, nie ujawniając jednak nazwiska kandydata. Gdy po konsultacjach prezydent USA dokona wyboru i ogłosi nazwisko kandydata rozpocznie się kilkumiesięczna procedura, której finałem, zgodnie z amerykańską Konstytucją będzie głosowanie w Senacie. Jednak problem polega na tym, że od 2014 roku w Senacie większość mają Republikanie i Mitch McConnell, republikański przewodniczący Senatu już oświadczył w opublikowanym komunikacie: „...”"Naród amerykański powinien mieć prawo głosu w wyborze nowego sędziego Sądu Najwyższego. Dlatego ten wakat nie powinien być zapełniony do czasu wyboru nowego prezydenta"
Na co oczywiście z miejsca zareagował Harry Reid, przewodniczący Demokratów w Senacie
"Wobec tak wielu ważnych spraw czekających na rozstrzygnięcie przez Sąd Najwyższy, Senat ma obowiązek wypełnić ten wakat tak szybko jak to będzie możliwe. Byłoby rzeczą bez precedensu we współczesnej historii aby Sąd Najwyższy pracował przez rok w niepełnym składzie"
Spór zatem zapowiada się całkiem ciekawie, zwłaszcza dla nas Polaków, gdyż dotyka istoty demokracji i jej standardów, również tych niepisanych, ale dla wszystkich demokratycznych społeczeństw oczywistych. Na przykład gdy chodzi o nominację na ważne stanowiska w demokratycznym państwie w roku wyborczym, na kilka miesięcy przed wyborami. Przyjętą, niepisaną zasadą jest wstrzymanie się przed podejmowaniem istotnych decyzji personalnych, czy ważnych, zobowiązujących ustaw itp. „...(źródło )
Michael Burleigh* „...”Czyli w co wierzą ludzie nowocześni „...”socjolog Raymond Aron przyjął funkcjonalniejsze podejście: "Proponuję nazwać religiami świeckimi te doktryny, które w duszach ludzi współczesnych zajmują miejsce umarłej wiary i umiejscawiają zbawienie ludzkości na tym świecie, w odległej przyszłości, w formie porządku społecznego, który trzeba stworzyć". „....”Termin "religia polityczna" ma bardziej nobliwą historię, niż można by sądzić. Do powszechnego użytku wszedł po 1917 roku, gdy to określał reżimy ustanowione przez Lenina, Mussoliniego, Hitlera i Stalina”.....”Ciekawe, że podobnego porównania z islamem dokonał stulecie wcześniej arystokratyczny uczony Alexis de Tocqueville, gdy pisał o jakobinach podczas Rewolucji Francuskiej - „.....”Tocqueville napisał: "Ponieważ z pozoru bardziej jeszcze niż do reformy Francji [Rewolucja Francuska] zmierzała do regeneracji rodu ludzkiego, rozpaliła namiętności, których do tej pory nie umiały rozbudzić najgwałtowniejsze nawet rewolucje polityczne. Zdobywała żarliwych wyznawców, dała początek propagandzie. Dzięki temu wreszcie mogła przybrać ten pozór rewolucji religijnej, który tak przeraził współczesnych; albo raczej sama stała się rodzajem religii, religii niedoskonałej, co prawda, bez Boga, bez kultu i życia pośmiertnego, ale zdolnej, jak islam, zalać całą ziemię swoimi żołnierzami, swoimi apostołami i męczennikami". „......”W cyklu wykładów wygłoszonych w 1932 roku w Niemczech Werfel określił komunizm i nazizm mianem "ersatzów religii" oraz "form światopoglądowych, które są antyreligijnymi surogatami religii, a nie tylko ideałami politycznymi". „.....”Celem Voegelina było pokazanie, że komunizm, faszyzm i narodowy socjalizm nie są jedynie wytworami "idiotyzmów autorstwa paru XIX-wiecznych i XX-wiecznych intelektualistów”......”W krótkiej książce "Religie polityczne" z 1938 roku wprowadził kluczowe rozróżnienie na religie "transcendentne" oraz "immanentne", czyli fałszywy kult ziemskich odprysków tych pierwszych. Te pierwsze czciły bogów, drugie - bożków. „.....”W książce "Religion and State" (1935) Dawson prześledził tworzenie się nowożytnego państwa imperialnego, dążącego do skolonizowania obszarów istnienia, do których "politycy z przeszłości nie ośmieliliby się mieszać, tak samo jak nie próbowaliby majstrować przy kolejności pór roku czy ruchach gwiazd". Stosowało się to - twierdził Dawson - zarówno do łagodnego i miękkiego totalitaryzmu biurokratycznego państwa opiekuńczego, jak i do brutalnych i twardych państw policyjnych spod znaku komunizmu i narodowego socjalizmu. Polityka zreplikowała absolutystyczne uroszczenia religii, zagarniając coraz szersze obszary życia, a tym samym ograniczając sferę prywatną. Na wzór Kościoła ruchy te sterowały histerycznym entuzjazmem i sentymentalizmem mas, jednocześnie dyktując reguły moralności i dobrego smaku oraz definiując podstawowe wartości życiowe. Próbowały jednak zdławić religię, spychając Kościół do nowej dla niego roli obrońcy demokracji i pluralizmu. „.....”Frederick Voigt ….W jednym z jej fragmentów zestawił totalitaryzmy z religiami: "Mówiliśmy o marksizmie i narodowym socjalizmie jako o świeckich religiach. Systemy te nie są przeciwieństwami, lecz łączy je zasadnicze pokrewieństwo na płaszczyźnie świeckiej, jak i religijnej. Oba są mesjanistyczne i socjalistyczne „.....”George'a Bernarda Shawa: "Dzikus kłania się bożkom z drewna i kamienia; człowiek cywilizowany - bożkom z krwi i kości". „....”Brytyjski historyk Michael Burleigh analizuje dziś na łamach "Europy" pojęcie politycznej religii. Stało się ono popularne wraz z pionierskimi krytycznymi analizami nazizmu i komunizmu pisanymi przez takich badaczy jak Eric Voegelin czy Raymond Aron. Analizy te nie ograniczały się do wychwytywania powierzchownych podobieństw między religijną liturgią a masową "obrzędowością" charakterystyczną dla obu totalitarnych ideologii. Sięgały głębiej, by odkryć coś, co Voegelin nazwał "fałszywą immanentyzacją", czyli oderwanie religijnych symboli od wypełniającego je doświadczenia transcendencji i przeniesienie ich na grunt czysto ziemskich politycznych instytucji. Horyzont zbawienia przybliża się wtedy niebezpiecznie, a instytucje organizujące zbiorowość zaczynają pełnić funkcję jego narzędzi. Publikowany tekst pochodzi z najnowszej książki Burleigha "Earthly Powers: Religion and Politics in Europe from the French Revolution to the Great War?. ...(więcej )
„Robert Winnicki został usunięty z prezydium klubu poselskiego Kukiz‘15donosi na Twitterze Wojciech Wybranowski.Dziennikarz „Do Rzeczy” informuje też, że już niedługo Winnicki przestanie być prezesem Ruchu Narodowego.”..(źródło )
Nemiecki dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung” w swoim niedzielnym wydaniu „FAS” powraca do wizyty premier Beaty Szydło w Berlinie; ostrzega Polaków, że wspierając antyzachodnie tendencje w UE, „jak lunatycy zmierzają w kierunku rafy”. „...”Polska Kaczyńskiego różni się zasadniczo od Rosji Putina, ponieważ fundamentem władzy tego drugiego są korupcja, wojna i mord polityczny. Żadna z tych rzeczy nie występuje w Polsce, a pomimo tego istnieją podobieństwa. Należy do nich fala antyzachodnich emocji, które oba kierownictwa rejestrują, dają im pokarmi wzmacniają: Niemcy-Europa - poza kontrolą „...”Schuller przyznaje, że ocena sytuacji na Zachodzie nie jest pozbawiona podstaw: „cały Zachód stracił z punktu widzenia Wschodu swój dawny blask”.Europa rozdaje dziś tyle samo problemów, co pieniędzy, a Polska, Węgry, Słowacja poszukują własnych dróg— pisze niemiecki dziennikarz dodając, że mowa jest o „regionalnej tożsamości”, w nawiązaniu do dawnej polskiej koncepcji Międzymorza.”...”Europa przecieka i podczas gdy Polacy czy Węgrzy uciekają do szalup ratunkowych, chociaż przy pompach potrzebna jest każda para rąk, wokół Niemiec, Austrii i Holandii powstaje „Klub Chętnych”, który wobec braku koordynacji w całej UE biorą sprawy w swoje ręce”...”Obie tendencje wzmacniają się wzajemnie. Im bardziej członkowie UE na Wschodzie chronią się przed kryzysem, odgradzając się, tym mocniej na Zachodzie ton będą nadawać ci, którzy ze swojej strony chcą odrzucić balast „..”Jeżeli ulegnie rozbiciu solidarność, pod znakiem zapytania stanie nie tylko transfer unijnych pieniędzy na Wschód „..”Powróci także fundamentalne dla Zachodu pytanie: czy będziemy za siebie walczyć? Czy obowiązuje jeszcze zasada „wszyscy za jednego”, gdy coraz więcej krajów przy zasadzie „jeden za wszystkich” bierze zwolnienie? „...”Czy można całkowicie wykluczyć, że jej następcy mogą uznać porozumienie z wielką Rosją za racjonalne wyjście - kosztem Polski i tych wszystkich krajów, które dawniej nazywane były okropnie „Międzyeuropą?” „...”olscy narodowi konserwatyści nazwali swoich przeciwników, którzy do dziś stawiają na „zmurszałą” Europę, „lemingami”. Teraz szydzą z kontynentu, który dawał ostatnio ich krajowi bezpieczeństwo, i prowadzą Polskę w euforii śnionej suwerenności w kierunku rafy. Gdyby Putin miał tylko takich wrogów, nie potrzebowałby żadnych przyjaciół „... (źródło )
Zbigniew Lewicki „artykuł VI Konstytucji Stanów Zjednoczonych stwierdza, że „powierzenie w służbie Stanów Zjednoczonych jakiegoś urzędu lub funkcji publicznej nie może być uzależnione od wyznania wiary”. Kwestię tę doprecyzowano następnie w I Noweli, zgodnie z którą „żadna ustawa Kongresu nie może ustanawiać religii”. W Stanach Zjednoczonych nie ma więc i nie może być religii państwowej i nikt nie może nakazać lub zakazać obywatelom wyznawania jakiejkolwiek wiary, „.....” Poglądy amerykańskiego Sądu Najwyższego ewoluowały od zakazywania praktyk sprzecznych z normami akceptowanymi przez większość społeczeństwa do coraz szerszego uznawania reguł i nakazów poszczególnych religii. Sąd dopuszcza bowiem modyfikację swego stanowiska wskutek zmiany nastawienia społeczności do rozpatrywanej kwestii „....” inną kwestią jest natomiast swoboda praktykowania religii określona w drugiej części przytoczonej wyżej Noweli: „ani zabronić swobodnego praktykowania jej”. Dosłowne rozumienie tej normy konstytucyjnej zostało jednak poddane testowi w 1878 r. w odniesieniu do praktykowanej przez mormonów poligamii. Stanowiła ona efekt nakazu Boga, była obowiązkiem członków Kościoła mormonów i występuje w świętych księgach tej wiary, odmowa zastosowania się zaś do tego nakazu pociągała za sobą wieczne potępienie. Mimo to Sąd Najwyższy orzekł, że „prawa nie mogą stawać na przeszkodzie samej wierze ani poglądom religijnym, ale mogą praktykom religijnym”.Innymi słowy, o ile poglądy religijne podlegają ochronie absolutnej, o tyle motywowane religijnie postępowanie już tylko wybiórczej. „.....”W 1940 r. zakazano świadkom Jehowy uciążliwego prozelityzmu w okolicach zamieszkanych przez wyznawców innej wiary, a w 1990 r. nie zezwolono członkom religijnych wspólnot indiańskich na używanie pejotlu w trakcie obrzędów wynikających z ich wiary. Powszechnie znane też są orzeczenia zakazujące eksponowania w miejscach publicznych symboli i znaków religijnych, takich jak żłóbek czy choinka bożonarodzeniowa. „. (więcej )
Brague o terrorze intelektualnym w Europie
Rybińska „Krajem, który uważa się za zacofany, jest właśnie Polska, bo nie zezwala na aborcję, adopcję dzieci przez homoseksualistów, a religia wciąż odgrywa dużą rolę w życiu społecznym.
Brague Trzeba zadać sobie pytanie, czy ludzkość podąża w jednym kierunku i czy w związku z tym istnieją "postępowi" i "zacofani". Ci, którzy dokonują takiego podziału, wierzą w opatrzność. "Będzie lepiej", "może być tylko lepiej" – powtarzają. To, co nie jest zgodne z tą filozofią, uważają za krok do tyłu. "Zacofane" to ulubione słowo postępowców. Ale zacofane wobec czego? Panuje taki terror intelektualny, że dziś nikt już nie ma odwagi przywołać prostej prawdy, iż dla dziecka nie jest przyjemnie dorastać z dwoma tatusiami lub mamusiami. Ten terror idzie w parze z roszczeniami tych, którzy wcale nie potrzebują większych praw.
Rybińska Mówi pan o mniejszościach seksualnych? Nie uważa pan, że są one na gorszej pozycji wobec większości?
Brague W naszych społeczeństwach ustalił się system, zgodnie z którym to silniejszy ma prawa. Ciekawym przykładem jest aborcja. Dorosły jest w pozycji dominacji wobec płodu, który nie może się bronić. Kiedy mówimy więc o prawie do aborcji, mówimy o prawie silniejszego.Jeśli chodzi o mniejszości seksualne, to prawo do adopcji dzieci także wchodzi w tę kategorię. Dwaj dorośli są w pozycji siły wobec dziecka, które chcą adoptować. Mówić, że pary homoseksualne mają prawo do adopcji dzieci, oznacza, iż społeczeństwo ma obowiązek dostarczyć im dziecko. Ale prawa rodzą obowiązki. A co z lekarzami, którzy mają obowiązek przeprowadzenia aborcji? Przecież lekarze mają ratować życie, a tu ponieważ komuś przyznano prawo do aborcji, muszą zabić człowieka. To rodzi problem sumienia. Wiele praw, które dziś są przyznawane, służą silniejszym, a nie słabszym.
W Europie natomiast ma szansę islam, bo telewizja i media pozbawiły ludzi mózgów. Europejczycy są zagubieni, a przywódcy islamscy dobrze to zrozumieją. Libijski przywódca Muammar Kaddafi niedawno powiedział: "Prawdziwymi żydami i chrześcijanami jesteśmy my". To znaczące. Nie mamy dziś nic, co moglibyśmy temu przeciwstawić. „.( http://naszeblogi.pl/39931-sad-najwyzszy-ustanawia-polityczna-poprawnosc-religia-usa )
----
Ważne
http://naszeblogi.pl/39931-sad-najwyzszy-ustanawia-polityczna-poprawnosc-religia-usa
https://naszeblogi.pl/58861-kaczynski-musi-w-pelni-kontrolowac-trybunal-konstytucyjny
https://naszeblogi.pl/59702-kaczynski-przygotowuje-sie-do-odebrania-koncesji-tvn-owi
http://naszeblogi.pl/53454-michalkiewicz-za-sojusz-z-usa-niemcy-dostana-polske
Sąd Najwyższy USA orzekł, że małżeństwom homoseksualnym mają przysługiwać takie same prawa, jak tradycyjnym. Decyzję Sądu z wielkim zadowoleniem przyjął prezydent Barack Obama „.....”Pierwsze orzeczenie dotyczy kluczowej części przyjętej w 1996 roku ustawy o ochronie małżeństwa (Defense of Marriage Act, DOMA). Definiuje ona małżeństwo wyłącznie jako związek kobiety i mężczyzny, tym samym wstrzymując uznanie w świetle prawa federalnego małżeństw tej samej płci w dziewięciu stanach, gdzie są one legalne (m.in. w Dystrykcie Kolumbii). W rezultacie małżeństwa homoseksualne nie mogły korzystać z różnych przywilejów, np. podatkowych, zdrowotnych i emerytalnych, przysługujących tradycyjnym związkom.Sąd Najwyższy uznał, że rozpatrywane zapisy DOMA są niezgodne z amerykańską konstytucją, ponieważ przeczą zawartej w niej zasadzie zapewniającej wszystkim obywatelom równą ochronę państwa.”.....”Sędziowie SN stosunkiem głosów 5 do 4 uchylili też w środę obowiązujący w Kalifornii zakaz zawierania małżeństw przez pary homoseksualne, wprowadzony w tym stanie w 2008 roku w formie poprawki do konstytucji stanowej (tzw. Proposition 8). Sędziowie SN uznali, że poprawka jest niezgodna z konstytucją USA,”. „...(więcej )
Melvin Sickler „ Jak powiedział to pewnego razuMayer Anselm Rothschild:„Pozwólcie mi tworzyć i kontrolować pieniądze państwa, a ja nie dbam o to, kto ustala jego prawa.” …..”4 czerwca 1963 roku prezydent Kennedy podpisał dokument prezydencki, zwany Dekretem Prezydenta nr 11110 (Executive Order11110), który stanowił poprawkę Dekretu Prezydenta nr10289 z dnia 19 września 1951 r.Dało to Kennedy'emu, jako prezydentowi Stanów Zjednoczonych, prawną możliwość tworzenia własnych pieniędzypotrzebnych do prowadzenia działalności państwa, pieniędzy, które należałyby do społeczeństwa i byłyby wolne od długu i odsetek.Wydrukował więc banknoty Stanów Zjednoczonych, kompletnie ignorując banknoty Rezerwy Federalnej pochodzące z prywatnych banków Rezerwy Federalnej„.....”Nasze obliczenia pokazują ,że Kennedy wyemitował 4 292 893 825 dolarów w gotówce. Było doskonale oczywiste,że Kennedy zdecydował się podważyć System Rezerwy Federalnej Stanów Zjednoczonych. Zaledwie kilka miesięcy później, w listopadzie 1963 r światem wstrząsnęła szokująca wiadomośćo zamachu na prezydenta Kennedy'ego.”.....” Interesujące jest to, że następnego dnia po zamachu na Kennedy'ego, wszystkie banknoty Stanów Zjednoczonych, które wyemitował Kennedy, zaczęły być wycofywane z obiegu”...(więcej )
------
Mój komentarz
Oczywiście Szydło to „ odpieprzcie się od Polski” ujęła językiem dyplomatycznym. Kilku pożytecznych idiotów z Senatu nie wiadomo po co ani na co wtyka swoje łapska w polskie wewnętrzne sprawy .Najpierw niech może zrobią u siebie porządek z lewackim Sadem Najwyższym ,który tam pełni również role Trybunału Konstytucyjnego. Albo z należących do rodów lichwiarzy ,plutokratów bankiem centralnym ,czyli Rezerwą Federalną . Kaczynski przyjął bardzo dobra taktykę zdecydowanego odpowiadania na każde uderzenie skierowane przeciw Polsce i jej interesom. A przecież ten bełkot lewackich senatorów jest atakiem na Polskę i Polaków
Ten atak trzech amerykańskich politycznych głupków nie jest oczywiście przypadkowy. Atak przeciwko Polsce i Kaczyńskiemu jest koordynowany przez plutokratów i ich ludzi od brudnej roboty typu Soros, Brzeziński, Smolar itym podobnych posługaczy.
Atak senatorów na Polskę świadczy o upadku USA i całkowitego spodlenia ich klasy politycznej . Stany Zjednoczone w tej chwili to już upadający kraj lewacki , w którym religią panująca jest polityczna poprawność.
O tym czym są dzisiaj Stany Zjednoczone i jaki jest ich stosunek do Polski , do Kaczyńskiego najlepiej świadczy amerykańska gadzinówka w języku polskim, czyli TVN .(https://naszeblogi.pl/59702-kaczynski-przygotowuje-sie-do-odebrania-koncesji-tvn-owi )
I proszę pamiętać ,że USA wejdzie być może w tej chwili w sojusz z Kaczyńskim i Polską nie dlatego ,że im na Polakach zależy , ale tylko i wyłącznie dlatego ,że nie maja wyjścia. Bo sami są już za słabi na uporanie się samodzielnie z Rosja i nie dopuszczenie do głębokiego sojuszu Niemiec z Rosją , co oznaczałoby wypchnięcie USA z Europy.
video Spór o Trybunał Konstytucyjny w Polsce - Max Kolonko Mówi Jak Jest
video Chiny #72 - Moje odpowiedzi na Wasze pytania, Q&A cz.1
Marek Mojsiewicz
Osoby podzielające moje poglądy , lub po prostu chcące otrzymywać informację o nowych tekstach proszę o kliknięcie „lubię to „ na mojej stronie facebooka Marek Mojsiewicz i na Twitt erze
Zapraszam do przeczytania pierwszego rozdziału nowej powieści „ Pas Kuipera”
Rozdział drugi . Rozdział trzeci
Zapraszam do przeczytania mojej powieści „ Klechda Krakowska „
rozdziały 1„ Dobre złego początki „ 2 Na końcu którego będzie o boginiKali„ 3 „Nienależynerwosolu pić na oko 4 „ O rzeźbie NiosącegoŚwiatło 5 „Impreza u Starskiego „ 6 „Tych filmów już się oglądać nie da „ 7. „ Mutant „ 8 „ Anne Vanderbilt „ 9 „ Fenotyp rozszerzony.lamborghini„ 10. „ Spisek w służbach specjalnych „11. Marzenia ministra ołapówkach „ 12. „ Niemierz i kontakt z cybernetyką „ 13„ Piękna kobieta zawsze należy do silniejszego „ 14 ” Z ogoloną głowa, przykuty do Jej rydwanu „
Powiadomienia o publikacji kolejnych części mojej powieści . Facebook „ Klechda Krakowska
Ci z Państwa , którzy chcieliby wesprzeć finansowo moją działalność blogerską mogą to zrobić wpłacając dowolną kwotę w formie darowizny na moje konto bankowe
Nazwa banku Kasa Stefczyka , Marek Mojsiewicz , numer konta 39 7999 9995 0651 6233 3003 0001
Jestem zainteresowany współpracą z portalem informacyjnym w zakresie dokonania przeglądu prasy , w tym anglojęzycznej , ewentualnie tłumaczeń z tego języka., tworzenia serwisu informacyjnego Analiz programów i tym podobnych Zainteresowanych proszę o kontakt
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1697 odsłon
Komentarze
Znając stosunek amerykańskiej Polonii do byłych władz RP.
15 Lutego, 2016 - 01:14
wyrażany i potwierdzany podczas kilku kolejnych wyborów, cokolwiek dziwne i durnowate jest powoływanie się amerykańskich senatorów na ich "bardzo silne więzy z amerykańską Polonią".
Gdyby je rzeczywiście posiadali to by nie pieprzyli takich andronów.
To by było właściwie na tyle. Z podejrzeniem, że list zatroskanych stanem polskienj demokracji senatorów USA do premier B.Szydło powstał np. w wyniku nadzwyczajnych starań i pomocy Radka Sikorskiego i jego małżowinki...
Pozdrawiam.
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński