Co przykrywa teczka "Bolka"?

Obrazek użytkownika maciej1965
Kraj

Wszyscy od kilku dni mówią o teczce "Bolka" znalezionej w szafie Kiszczaka. Nie będę się na ten temat rozpisywał, to znacznie lepiej (lub gorzej) czynią inni. Ale w związku z tą najważniejszą, budzącą tyle emocji teczką, zapominamy, że IPN zabrał od wdowy po komunistycznym generale kilkanaście pakietów dokumentów.

Co do teczki "Bolka", to od dawna wszyscy domyślali się, co w niej jest. Ja osobiście czuję się tym bardzo zniesmaczony i oszukany, bo postać Wałęsy była dla mnie, jak zapewne dla wielu moich rówieśników, świetlistym wzorem przez okres pierwszej Solidarności oraz stanu wojennego. Teraz to, czego się po 1990 roku domyślaliśmy, znajduje niestety potwierdzenie w dokumentach. Mnie zaś frapuje co innego.

Z willi Kiszczaka, jak już wspomniałem, wyniesiono kilka skrzyń teczek. Czy wszystkie dotyczyły "Bolka"? Coś za dużo jak na dorobek jednego człowieka. A więc czyje jeszcze dokumenty przechowywał pieczołowicie stary SB-ek? To może być znacznie ciekawsze, niż ta teczka, o której wszyscy dyskutują z taką zaciekłością. A może właśnie dlatego poświęcono "Bolka", żeby inni ukryli się w cieniu jego afery?...

Ja nie wiem, ale mam nadzieję, że jednak w najbliższym czasie tego też się dowiemy.

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.9 (11 głosów)

Komentarze

J. Rulewski,  dzień wcześniej klepał standardową lojalkę PO-wską, względem Wałęsy! A na nastepny dzień, po stwierdzeniu autentyczności donosów, mówi, iż wiedział o Wałęsowym gumkowaniu postaci Anny Walentynowicz! Czyli co? Żyrował zakłamanie Bolka przez 25 lat, tak jak pozostali towarzysze PO-wscy i innej maści "polytycy"! No, a jakże! Dobrze być posłem, senatorem i kasować przez tyle lat pensje w wymiarze europejskim! Pozostali Polacy natomiast musieli zadowolić się samym "zaszczytem" bycia europejczykiem, z nazwy, bo już wynagrodzenie na poziomie batustańskim! Kiszczak im koło pióra narobił, oj, narobił! Natomiast "mędrzec" Europy, pisze co rusz nowe wypociny, w tempie odrzutowca! Musi się bronić, bo forsa za "wykłady" za granicą będzie nieaktualna, a z hołdów dla jaśnie pana ja, ja, naprawdę w świecie wyszły Bieńkowskie "ale jaja"! Ile ten zakłamniec wytworzył teorii w tak szybkim tempie! Wyspowiadał się do p. Kiszczakowej, wyszukał świadka podrób donosów, nawet nie chce mi się wymieniać pozostałych idiotyzmów, na poziomie chuligana ze szkoły podstawowej! Ale mnie najbardziej podobał się ten, co to kartki z notatkami, czytaj donosami, zabierali mu podczas rewizji! Myślę, że przy okazji zabrali mu rozum! 

 

Vote up!
7
Vote down!
0

viki

#1507466

Bolek oddaj milion dolców za Nobla...

Vote up!
3
Vote down!
0

Tylko życie poświęcone innym jest warte przeżycia.

#1507479

TW. Oscar, TW. Borsuk i około setki, innych plugawych kanalii!...

Vote up!
3
Vote down!
0
#1507483

Podzielam ten domysł. To raczej są materiały osób którym sam Kiszczak gwarantował nietykalność (dzięki czemu stał się "człowiekiem honoru"), a może też materiały na jego wrogów w obrębie zwalczających się wzajemnie partyjnych koterii.   

Vote up!
3
Vote down!
0
#1507488

To co zabrano z willi Kiszczaków na pewno dotyczy wielu jeszcze "bohaterów wolności"...ciekawe kto teraz nastepny okaże sie tylko marnym agenciakiem SB czy WSW a nie ikoną "Soildarności"...mam swoje typy...

Vote up!
2
Vote down!
0

Yagon 12

#1507503

minister SW nie miał potrzeby "zabezpieczać" przed ewentualnymi rządami prawicowymi zasobów archiwalnych dotyczących "marnych agenciaków". Wyobrażam sobie że takie akta się po prostu paliło. Wierzę, że za kilka dni ten problem się dla nas wyjaśni.

Vote up!
1
Vote down!
0
#1507560