SYBIRACY

Obrazek użytkownika Lwow47
Kraj

 

niosę tę pamięć

i lęk...i ból...

długi świst knuta

i gwizdy kul

 

trwogę i rozpacz

niemoc i żal

nieogarnioną

śmiertelną dal

 

skrzypienie śniegu

zabójczy chłód

i ten nieludzki

zwierzęcy głód

 

klekot kibitki

i bunt łańcuchom

 nadzieję jutra

jak hostia kruchą

 

bydlęcy wagon

bydlęce prawo

bydlęcy żywot

spisany krwawo

 

pamięć powraca

jak poświst bata

jak nie wyrwana

więzienna krata

 

i bunt stłamszony

niemoc i łzy

tyfus gorączka

fetor i wszy

 

i ta samotność

katorga duszy

która  nikogo

nigdy nie wzruszy

 

ta nie zgojona

do śmierci rana

ęboko w sercu

zagrzebana

 

i żal jak drzazga

w serce wbita

że nasza męka

 rzecz pospolita

 

którą zaciera

czas co płynie

 rzeką cierpienia

o Kołymie

 

o nie spełnionym

śnie o wolności

i rozrzuconych

relikwiach kości

 

czy naszą pamięć

piachem złotym

 zostanie kiedyś

 w dnie Golgoty?

 

szemrze po krzyżem

w ciszy różańca

pełna rozpaczy

prośba zesłańca

 

Chryste! czy widzisz

naszą mękę

Chryste! wyciągnij

do nas rękę !

 

Matko świecąca

w Ostrej Bramie

skrusz w piersi katów

serca kamień

 

 bo tylko Ty nas

dziś ocalisz

będziemy Matko

wciąż błagali

 

bo gdy Ojczyzna

w pętach wroga

wierzymy tylko

w litość Boga

 

i Twoje Matko

 orędowanie

by Bóg odwrócił

to zesłanie

 

gorzka świadomość

osamotnienia

i bezlitosny

mur milczenia

 

 i mroźna cisza

 u rąk...u nóg..

do krwi odarty

modlitwą Bóg

 

Polskiej Golgoty

krzyż nam włożony

i śniegu bandaż

pokrwawiony

 

i coraz dalej

 krok po kroku

w dźwięku łańcucha

ból wyroku

 

gdzie biały czyściec

zmienia nas w blizny

cena za zdradę

naszej Ojczyzny

 

gdzie jesteś Polsko!

Ojczyzno nasza

niesiemy w sobie

piętno Judasza

 

nieludzki wyrok

nieludzkiej ziemi

ratuj nas Chryste!

bośmy strwożeni

 

zimnem i głodem

wrogów podłością

i podeptaną

ludzką godnością

 

ilu nas wróci?

ilu zostanie?

jak potargany

krwawy różaniec

 

który historia

wlecze za nami

wciąż obmywany

naszymi łzami

 

naszą tęsknotą

Polsko do Ciebie

jak głód co wraca

 w myśli o chlebie

 

Tym co zostali

w krzyża ramionach

czas pozacierał

krew i imiona

 

od tylu wieków

nasze przekleństwo

i wracające

wciąż okrucieństwo

 

w carskich wyrokach

 oraz powstaniach

 długi śmiertelny

okres konania

 

potem dwóch bestii

 bez litości

śmiertelny taniec 

w imię wolności

 

i ludobójstwa

znak szatana

Katyń i Wołyń

gnijąca rana

 

i krematoriów

gorzki popiół

to Polski Chrystus

z raną w boku

 

i gorzki owoc

polski ludowej

czerwonej gwiazdy

wyrok surowy

 

koło historii

wciąż się obraca

a los narodu

jak kość sobacza

 

o którą walczą

„tamci” i „ci”

których wciąż nęci

zapach krwi

 

 a Ty! Ojczyzno!

tylko w snach

w bólu tęsknocie

oraz  łzach

 

Oni na Ciebie

Polsko czekali

niosąc Cię w sercu

z sybirskiej dali

 

w szumie kibitek

w dźwięku łańcucha

nieśli przez czyściec

polskiego ducha

 

złamane skrzydła

polskiej wolności

świecą przy drogach

próchnem ich kości

 

to Sybiracy

w sercu Narodu

bolesną drzazgą

Golgoty Wschodu

 

krwią zapisana

droga męczeństwa

z Nieludzkiej Ziemi

w mię zwycięstwa

 

krzyża Chrystusa

co polskim znakiem

że Bóg i Honor

zawsze z Polakiem

 

i że Ojczyzny

nie ma bez Boga

prowadź nas Chryste

po polskich drogach

 

przez Matki naszej

orędowanie

i polskich świętych

wieczne czuwanie

 

przez Twoje krzyże

i zmiłowanie

niech Chryste Polska

wolną zostanie

 

a dni katorgi

oraz zesłania

nas zaprowadzą

do

zmartwychwstania!

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (7 głosów)

Komentarze

Pieknie dziekuje za kolejna garsc smutnej prawdy o naszym umeczonym Nardodzie...

serdecznie pozdrawiam

Krzysztof

Vote up!
4
Vote down!
0

chris

#1508140

... Naród który nie chce pamiętać o przeszłości, nie ma przyszłości". 
(św. Jan Paweł II) 

Czytam każdy Twój wiersz Kazimierzu. Zawsze jestem pod duzym wrażeniem. Przeżywam ich treść z myślami z przeszłości.

 

Serdeczności dla wszystkich kochających poezję patriotyczną. Ona wzmacnia ducha,

Vote up!
2
Vote down!
0
#1508179

Miło Cię spotkać w progu wiersza.Dziękuję za dobre słowa.Łączę pozdrowienia dla Janka.Kazimierz.

Vote up!
3
Vote down!
0
#1508183

Witaj Krzysztofie! Bóg zapłać! za dzielenie tej smmutnej prawdy o naszym Narodzie.Jesteśmy winni tę pamięć Tym,o Których Polska zapomniała.Serdecznie pozdrawiam.Kazimierz

Vote up!
2
Vote down!
0
#1508182