POLIŃSKA MIERZWA

POLIŃSKA MIERZWA

Wdeptane w ziemię złote ziarna myśli

Polińska mierzwa jak po gradobiciu

Czy jeszcze jest coś do  uratowania

I co w tej mierzwie zostało w ukryciu

Czy tylko bagno cuchnące zostanie

Pod ciemną chmurą  dziejowej wichury

I metafora tego stada zdrajców

Co uciekają  jak przed wodą szczury

I kiedy wróci znowu czas pogody

Wiosna nadziei zbiorów jesień złota

I czas pogody wolność i nadzieja

Ta za Ojczyzną za Polską tęsknota

Polińska mierzwa gorzka wizja klęski

Poligon dla obcych brudna karta w grze

Dyplomacja kłamstwa zemsta bezprawia

Przemoc propagandy co publicznie łże

Przyjaźń z wrogami z lewej z prawej strony

Z niemiecką odwieczną pogardą wroga

I ludobójczą nienawiścią katów

Banderowskiego zagrożenia trwoga

Wdeptane w ziemię krwawe ziarna dziejów

Polińska mierzwa bezdusznej przyszłości

Czy ta kraina zarosła chwastami

Zaszumi złotym zagonem wolności..?