Kiedy? A może nie...
Czy wkrótce nas to czeka?
Oni bardzo tego chcą.
PLAN NIE POWSTAŁ W POLSCE! Więc gdzie?
Jakie mamy siły?
Czy policja jest z nami czy nie? Warszawska raczej nie.
Czy prezydent faktycznie, zgodnie z konstytucją, jest nadal najwyższym zwierzchnikiem Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej?
Czy generał Wiesław Kukuła, Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego wspiera reguły Konstytucji i zapisy prawa, tym samym współpracując z prezydentem?
Dlaczego nagle odeszło dwóch generałów, dowódców Wojska Polskiego?
Jakie stanowisko zajmą współczesne służby specjalne?
Czy zakłócenia systemu GPS w Polsce były próbą generalną dla sparaliżowania ruchów pojazdów jeżdżących i latających?
Czy zabezpieczyliśmy krytyczne obiekty naszej infrastruktury?
Możemy nagle pozostać bez prądu, ciepła, gazu i paliw samochodowych?
Czy Biuro Bezpieczeństwa Narodowego ma plan i wie co robić w kryzysie?
Kiedy i jak prezydent może wprowadzić stan wojenny?
CZY OBCE SIŁY MOGĄ WEJŚĆ DO POLSKI?
W tej satyrycznej obronie praworządności.
I CO MY WTEDY ZROBIMY?
*****
Pytania nie są uporządkowane, ani redagowane. To swobodne myśli, które od wczoraj, jak zepsuta karuzela kręcą się w głowie.
Pewien jestem, że wielu Polaków też tak teraz rozmyśla.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 326 odsłon
Komentarze
XI Stany nadzwyczajne
9 Stycznia, 2024 - 02:08
https://www.prezydent.pl/prawo/konstytucja-rp/xi-stany-nadzwyczajne
@Zawiedziony
9 Stycznia, 2024 - 08:47
Pozdrawiam
Do zobaczenia w czwartek o czwartej pod Sejmem.
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
Pamiętajmy. Nazwa"Stan wojenny".
9 Stycznia, 2024 - 12:39
Była wyjątkowo zarazem( dla Spawacza ) i niewygodna i niekonstytucyjna.
Przecież Mógł ogłosić Stan Wyjątkowy powołując się na...coś, by się znalazło.
A"wojenny" jednoznacznie oznaczało wojnę z Narodem.
W tym wypadku stan wyjątkowy musiałby być w obronie rozpieprzanych instytucji Państwa. Nim jeszcze cokolwiek zostanie do obrony.
A najpierw, błyskawiczne aresztowania, w miarę bezkrwawe szturmy specjalsów polskich i być może amerykańskich.( koordynacja w czasie i zablokowanie ucieczki renegatów).
Dlaczego? Naszych może nie wystarczyć. Brukselka zawyje i zamilknie. Bo jeśli jest tak jak widać po sondażach w Szwabenkreutzlandzie, wkrótce to samo może się stać tam.
Gdy AFD zgniecie miejscową agenturę rodem z RAF.
Tam też rolnicy dostawali i dostają w"de" przez cwaniaków importujących"techniczną" trutkę z Ukrainy. Są obecnie widoczną i realną siłą oporu społecznego, wspólnego z polskimi rolnikami.
W zasadzie niebywałe. Wspólny bunt i interesy wspólne ze Szwabami. Chyba tego jeszcze nie było.
A brukselskie komuchy?
Oby bój to był ich ostatni.
Przed zakuciem w bransolety.
Dr.brian