III Wojna Światowa

Obrazek użytkownika Jan Bogatko
Blog

Ta wojna trwa w najlepsze. Wywołało ją imperium zła. Putinowska Rosja. A najważniejszą jej jak dotąd operacją (obok agresji na Ukrainę) jest zamach w Smoleńsku na polski samolot wiozący delegację na uroczystość do Katynia 10 kwietnia 2010 roku, w wyniku którego zginął prezydent Polski Lech Kaczyński i 95 osób, wśród nich wybitni przedstawiciele życia publicznego

kraju przez Rosję znienawidzonego

jak mało który. I jak mało który dysponującego olbrzymią rzeszą kolaborantów, często sowieckiej proweniencji. Śmierć prezydenta ułatwiło rozdzielenie wizyt w Katyniu, co było żądaniem Moskali, skrupulatnie wykonanym przez ówczesnego premiera, Donalda Tuska. Na ponad 100 stronach swej najnowszej książki „Światowa wojna Putina. Tajne operacje Rosji mające na celu zniszczenie Zachodu” wykonanie wyroku śmierci przez terrorystę z Kremla opisuje fińska dziennikarka

Jessikka Aro

rocznik 1980. Zanim weszła na drogę prawdy, jak wielu „ekspertów” zachodnich latami ulegała kłamstwom moskiewskiej propagandy. Potem przyszedł coming out, poprzedzony atakiem na Aro po jej poprzedniej książce o trollach Putina. Teraz chce ona, jak powiedziała na konferencji prasowej w Helsinkach, by Zachód otworzył oczy i przestał ulegać kremlowskiej propagandzie. Jessikka Aro wskazuje na

kłamstwa Kremla

jak na przykład na zarzut, jakoby Kaczyński zmuszał pilota do lądowania, jak pijany generał naciskał na załogę i cały szereg fake newsów, na których rozpowszechnianie Putin nie szczędził grosza. Aro wskazuje w tym kontekście na hasło w Wikipedii czy odcinek filmowy, poświęcony tragedii w Smoleńsku w serialu National Geographic „Katastrofy w przestworzach”. I przyznaje, że latami sama wierzyła w tę rosyjską dezinformację:

Naprawdę potrzebowałam terapii

po tym, jak zobaczyłam, że polskie władze nie zaopiekowały się ani rodzinami ofiar, ani śledztwem. Byłam zszokowana, że ani społeczność Unii Europejskiej, ani NATO, nie chciały zrozumieć, kto ZABIŁ przywódcę jednego z ich państw członkowskich”. Aro wątpi, czy Zachód jest przygotowany do obrony swych obywateli przed terrorystycznymi atakami Kremla.

Jan Bogatko

Ps.: Od samego porządku, od dnia zamachu, pisałem o nim na tym forum i w innych miejscach. Na przykład Salon 24 poddał mój tekst cenzurze. Znani przedstawiciele prawicy unikali jak ognia nazywania zamachu zamachem. To świadczy o ich bezgranicznym tchórzostwie. O tym, że Putin odpowiada (wraz z Tuskiem, patrz rozdzielenie wizyty w Katyniu) za zabójstwo Lecha Kaczyńskiego, ich wroga publicznego numer jeden, pisał także niemiecki nieżyjący już publicysta Jürgen Roth w książce o Smoleńsku „Verschlussakte S” (Utajnione akta S); na ten temat wypowiadali się także (byli, niestety!) szefowie wywiadów oraz dyplomaci, jak na przykład pewien niemiecki ambasador na 80 urodzinach mojego angielskiego przyjaciela Ch.H. w jego rezydencji pod Bonn. Na razie jeszcze biznesik okazuje się ważniejszy od prawdy. Ale bomba nieubłaganie tika. Tik, tak, tik, tak…

Stryj mój i inni członkowie mojej rodziny (w sumie 33 osoby, jak podaje M.J. Minakowski w swej „Genealogii”) zostali zamordowani w Katyniu. Mój ojciec też by tam zginął, gdyby nie uciekł z niewoli sowieckiej do GG. W Smoleńsku zginął mój dalszy krewny. Także i po Katyniu Rosjanie zwołali „mieżdunarodnuju kamisieju” pod dyrekcją ówczesnej Anodiny, tow. Burdenki. Ona orzekła, że to Niemcy, a nie Rosjanie, mordowali w Katyniu. Zachód też długo w to wierzył (albo udawał, że wierzy). Nie brak i takich, co wierzą w ten fake do dziś.

]]>https://wpolityce.pl/smolensk/691495-tylko-u-nas-j-aro-1004-to-element-s...]]>

]]>https://www.znak.com.pl/ksiazka/tajne-akta-s-smolenska-mh-17-i-wojna-put...]]>

ciekawe:

]]>https://www.youtube.com/watch?v=Y16CsYwjOiE]]>

 

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (8 głosów)