Kłamstwo ma tuskie nogi
Rozkoszny Donald (polskość to nienormalność) Tusk był sobie powiedział, że o zamiarze wyjazdu prezydenta Lecha Kaczyńskiego do Katynia dowiedział się po zaproszeniu przez Putina.
Zapewne twórca Maciedoni wychodził z założenia, że Lech Kaczyński wybierze się w 70. rocznicę rosyjskiego* ludobójstwa do Biłgoraju na degustację wódek w znanej bimbrowni. A tak naprawdę wziął udział w starannie przygotowanej prowokacji katyńskiej, o czym pisze na blogu
Marcin Mastalerek
wskazując na jej zakończenie – katastrofę smoleńską. Ma rację polityk PiS pisząc, że od tej kompromitującej prawdy Tusk się już nigdy nie uwolni. Teraz gra toczy się dalej, a jej celem jest implementacja kłamstwa smoleńskiego. I utrzymanie się u władzy. Za każdą cenę.
* dla kremloprawicy to Żydzi odpowiadają za tę zbrodnię
Post scriptum: o prowokacji, mającej na celu eliminację prezydenta Lecha Kaczyńskiego, w równym stopniu znienawidzonego przez Putina, co i Tuska, pisałem w styczniu i w lutym 2010 roku. Rosjanie chcieli ukazać ludobójstwo katyńskie jako drobny epizod zbrodni stalinizmu, której pierwszymi ofiarami byli Rosjanie (jak uważa zresztą i w Polsce klemloprawica). Lech Kaczyński byłby (i) w tym zawadą.
Rosyjskie media wykorzystały spotkanie Tusk-Putin do rewizji historii. Oficjalnie donosiły, że Tusk przyjechał do Katynia, by oddać hołd pomordowanym przez bolszewików Rosjan i wziąć udział w położeniu kamienia węgielnego pod budowę imperialnej cerkwi w Katyniu (Kaczyński nie poszedłby na taki numer.) Nie znaczy to oczywiście, że Tusk będzie forsował teraz budowę kościoła-pomnika w Auschwitz.
Do Przyjaciół Moskali, 24.01.2010
http://blog.onet.pl/admin_pisz.html?postId=399026002
Prowokacja katyńska, 07.02.2010
http://blog.onet.pl/admin_pisz.html?postId=400041587
70 trudnych lat, 10.02.2010
http://blog.onet.pl/admin_pisz.html?postId=400233734
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2444 odsłony
Komentarze
Kłamstwo jak klątwa
9 Lipca, 2012 - 10:29
wciąga w odchłań i nie popuści, aż przemieli kłamcę......
Odchłań zaczęła wciągać ....... i nie przestanie.....
pozdrawiam stara czarownica xana
pozdrawiam
stara czarownica
xana
xana
9 Lipca, 2012 - 11:11
Jan Bogatko
...tak, kłamstwo to klątwa,ścigająca aż do grobu,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
Obibok na własny koszt
9 Lipca, 2012 - 11:23
Obibok na własny koszt ====================================================== Nunquam sapiens irascitur.
Obibok na własny koszt
obiboknawłasnykoszt
9 Lipca, 2012 - 12:15
Jan Bogatko
...to to powiedzmy mu, co.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Re: obiboknawłasnykoszt
9 Lipca, 2012 - 13:37
Najchętniej to bym go widział jako wahadło w moim chronometrze zaczepionym na solidnej gałęzi i na wietrze, bo słów na tę kanalię jest już brak.
Pozdrawiam,
Obibok na własny koszt
======================================================
Nunquam sapiens irascitur.
Obibok na własny koszt
obiboknawłasnykoszt
9 Lipca, 2012 - 17:18
Jan Bogatko
...a ja slyszę tykanie: tik, tak,tik, tak...
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Panie Janie
9 Lipca, 2012 - 12:41
Kłamstwo ma zawsze krótkie nózki, a kłamstwo smoleńskie zostało już tak zapętlone, że pociągnięcie za koniec sznura, zaciśnie go na szyjach wszystkich, którzy maczali w nim palce. Mam nadzieję, że to już niedługo.
I myslę dozyć tej chwili, bo dopiero wtedy żałoba będzie mogła się skończyć, a pozostanie szacunek i wdzięczność Rodaków oraz pamięć niesiona z pokolenia na pokolenie.
ellenai
9 Lipca, 2012 - 17:20
Jan Bogatko
...tak, kończą się umizgi do Kremla, kremloprawica szaleje z bólu, godzina Prawdy się zbliża,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
Jan!, Te kłamstwa wnet Donalda Plątonogiego obalą! I koniec!
9 Lipca, 2012 - 14:36
Wszystko ma swój kres!
Kłamstwa Donalda też!
pzdr
antysalon
antysalon
9 Lipca, 2012 - 17:22
Jan Bogatko
...do tego Donald ma pecha: nie uda się Angeli zapewnić mu schedy po tow. Barosso, raczej nie.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
dziwna ta fotka
9 Lipca, 2012 - 16:16
my zapłacimy za wszelkie wypaczenia, chcemy czy nie, nic nie mamy do powiedzenia jakie gmachy są budowane, co łaska nadal działa , dziwny to portal ale jedyny tak żywy aktualny nie nie sprawdzony dający nikłą nitkę nadzieji
kornik
9 Lipca, 2012 - 17:23
Jan Bogatko
...a ja wierzę, że to my tym razem poprosimy do kasy,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
a może i u nas by takie słupy postawić tu i ówdzie?
9 Lipca, 2012 - 17:24
http://kresy24.pl/2359/lwowski-slup-hanby/
Jedna rzecz mnie zastanawia. Przez cały czas Ruskie starały się nie dopuścić do wizyty ś.p. Prezydenta L. Kaczyńskiego w Katyniu. To wynika z wszystkich zeznań. Czyżby zatem zamach był karą za to tylko, że Prezydent postawił na swoim? To by przeczyło wszystkim sensownym skądinąd domysłom, że chodziło o zemstę za Gruzję, zastraszenie wszystkich możliwych naśladowców, otwarcie wrót dla Gazpromu (umowa Pawlaka), zahamowanie rozprawy z agenturą, etc. Jak to pogodzić?
Ps. Panie Redaktorze, z wielką przyjemnością słucham Pana relacji z Bonn w Radio Wnet. Zazwyczaj jestem w tym czasie w drodze do pracy w Warszawie i przebijam się przez korki. Dziękuję za urozmaicenie tego czasu ciekawymi informacjami i komentarzami. Miałbym prośbę: wprawdzie przebywa Pan nad Renem, ale rozumiem, że oprócz Nadrenii i Westfalii oraz Berlina, także inne landy może Pan objąć swoim monitoringiem. Nieśmiało sugeruję zajęciem się tematem tzw. Partnerstwa Odry. Brandenburgia, Vorpommern, Berlin... + cała zachodnia Polska. Szczególną rolę odgrywa w tym p. Platzek. W moim przekonaniu jest to inicjatywa zmierzająca do zintegrowania b. ziem niemieckich z dawnym Reichem bez zmiany granic. Proszę choćby zerknąć na oficjalne ulotki i sprawdzić, jakie cele sobie stawiają. Rozgrywają nas jak chcą. A nasi działacze samorządowi zachowują się jak dawna magnateria i ostro współdziałają.
Podobna inicjatywa działa na pograniczu niemiecko-czeskim, bodajże Euroregion Egrensis. Omawiali tam np. - bez udziału Wrocławia - kwestię włączenia tego miasta we wspólną sieć komunikacyjną.
Serdecznie pozdrawiam,
Tylman
9 Lipca, 2012 - 19:24
Jan Bogatko
...moim Moskwa nie chciała tylko obecności LK w Katyniu podczas wycieczki Putin-Tusk. Nie było w tym formacie miejsca na polską pielgrzymkę. Pisałem o tym przed podróżą LK do Katynia. Tym samym podniesiona przez Pana sprzeczność jest w mej opinii pozorna. Rosjanie nie chcieli, by premier i prezydent przyjechali razem, bo wówczas prowokacja nie udałaby się. Natomiast wyjazd prezydenta po medialnym szoł z "lądowaniem" na zamkniętym lotnisku to inna sprawa.
Co do pogranicza: od jesieni bardziej zajmę się tym tematem.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko