Zgiełk powyborczy

Obrazek użytkownika Husky
Kraj

 

 

 

Robert Grünholz o wczorajszych wyborach do europarlamentu.

Zazwyczaj milczę, gdy trwa powyborczy tumult. Przewidywania dużych sondażowni są z reguły dosyć trafne i drobne fluktuacje nie zmieniają nigdy ogólnego wyniku najważniejszych ugrupowań. Dostrzec tego nie chcą nigdy fanatycy, sugerujący się ankietami przeprowadzanymi w ich własnych środowiskach i zawyżający poparcie dla swoich idoli o dobre kilka procent. Tradycyjnie to z ich strony słychać dziś najgłośniejszy krzyk i lament, gdy tymczasem większość społeczeństwa wzrusza jeno w odpowiedzi ramionami i mówi, że wyniki wyborów do europarlamentu nie powinny być dla nikogo w jakikolwiek sposób zaskakujące.

Nikt nie spodziewał się przecież przegranej Prawa i Sprawiedliwości. W tej chwili Jarosław Kaczyński jest najskuteczniejszym politykiem w Polsce. Dobry wynik kolejnych wyborów w równym stopniu gwarantują programy socjalne rządu, stabilna sytuacja ekonomiczna na całym kontynencie, jak i bezczelna, acz z pewnością skuteczna propaganda mediów rządowych i propartyjnych. Od paru lat Polska króluje wśród większości krajów europejskich jeśli chodzi o ilość internetowych witryn będących ,,fabrykami fake news”, co PiS wykorzystuje nader skutecznie. Większość z tychże fake news idzie wszakże ręka w rękę z propagandą rządową: podsyca rozmaite teorie spiskowe, wznieca grubiańską ksenofobię, potęguje syndrom oblężonej twierdzy wśród najbardziej radykalnych wyborców partii, no i oczywiście daje im pożywkę w postaci ,,newsów” sprzed dziesięciu lat i raczy taką stronniczą wizją obecnej Europy, jaką można chyba jedynie porównać do obrazu Rosji malowanej pędzlem przeciętnego ukraińskiego polityka (i vice versa).

PiS dobrze rozumiejąc łatwą do ukierunkowania emocjonalność polskich wyborców, nie zamierza ich strachu przed jakąkolwiek obcością czy czymkolwiek innym racjonalizować. Chyba, że tą racjonalizacją mają być teorie spiskowe, dychotomiczny podział społeczeństwa na ,,naszych” i ,,unych” albo oferowanie zrozpaczonym zatomizowanym jednostkom ratunku, w postaci kolektywistycznych idei narodowych, operujących tak abstrakcyjnymi hasłami, iż Jackson Pollock mógłby jeno schylić przed nimi głowę. Społeczeństwo przyzwyczajone do szukania wroga i głosowania przeciwko niemu, w anty-establishmentowym buncie wybiera de facto establishment, a sprzeciwiając się ,,propagandzie rodem z Orwella”, jaką określa neoliberalne środki masowego przekazu, wybiera miast tego telewizję wzorowaną wyłącznie instrukcjami z bardzo dalekiego wschodu, gdzie Orwell jest obowiązkową lekturą. Krytycyzmu i konsekwencji ludziom wyraźnie brak, co nie jest wcale PiSu dziełem, ale jest skrzętnie przez partię wykorzystywane. Najpospolitsza niczym schabowy z kapustą socjotechnika, najbardziej prostacka jak ubite ziemniaki argumentacja pozamerytoryczna i gęsty sos błędów poznawczych – oto recepta na sukces w wyborach. Jeśli dodać do tego jeszcze program 500+ i niejasną przyszłość Unii Europejskiej, można właściwie rządzić tak długo, jak długo żyje szef wszystkich szefów.

O Koalicji Europejskiej nie sposób wiele pisać, albowiem cały jej program od wielu lat sprowadza się już do bycia opozycją antyrządową w każdej kwestii, choćby miało to momentami być sprzeczne z ich rzekomymi ideami. Jej wyborcy, o ile po prostu nie głosują przeciwko rządowi (tych jest wszak sporo), są słusznie kwalifikowani jako wielkomiejscy neoliberałowie. Ci z reguły są zadowoleni wyłącznie ze swojego własnego stanu rzeczy i śnią tęsknie do sytuacji sprzed lat, gdy niemieckie opiniotwórcze gazety głaskały Polskę po główkach, chwaląc za sam fakt istnienia i stosowania się do reguł ustalonych przed faktycznych graczy w Europie. Wystarczy więc wziąć ich pod włos zakłamanym programem nie noszącym choćby śladu prawdziwego liberalizmu, by zmonopolizować tę sporą część elektoratu. Poza czczymi obietnicami Polski demokratycznej, liberalnej, otwartej i tolerancyjnej, KE nie miała społeczeństwu niczego do zaoferowania. Gdyby nawet te wymienione rzeczy Polaków pociągały, to i tak nie wybraliby oni KE w celu ich realizacji, albowiem ich pamięć wcale nie jest taka krótka, a za brak społecznego zaufania dla Marka Belki czy Grzegorza Schetyny, nie odpowiada w żadnym stopniu robot z wieczornego wydania Wiadomości. Mówiąc wprost: nikt nie wierzy w demokratyczną i liberalną Polskę pod rządami partii pamiętanej z afer, korupcji, nepotyzmu, niegospodarności finansowej i ogólnej pogardy do każdego, kto zarabia poniżej sześciu tysięcy miesięcznie. Lewicowy elektorat ma także już własne planktonowe ośrodki i neoliberałów zaufaniem darzy jeszcze mniej niż partię rządzącą, która przynajmniej prowadzi jakąś politykę socjalną. Mimo wszystko na byciu antyrządowym i wielkomiejskim da się jeszcze sporo wyskubać, ale chyba już nie więcej, niż zostało wczoraj wyskubane.

Wiosna nie przyciągała niczym, poza uśmiechem Roberta Biedronia. Zapewne chciałaby ogrzać nim całą Polskę, a złośliwi twierdzą, że byłoby to konieczne, gdyby ktoś faktycznie zechciał realizować program partii. Sprzeciw wobec energii jądrowej pewnej znanej działaczki Wiosny zadziałał zresztą jak płachta na byka w oczach wszystkich, którzy pragną, aby polska debata publiczna była choć odrobinę zgodna z faktami naukowymi, miast jak dotychczas promować nieuctwo, internetowe źródła, denializm klimatyczny i histerię ludzi pozbawionych fundamentalnej wiedzy o otaczającym ich świecie. Wiosna tym samym strzeliła sobie w stopę, albowiem to jest właśnie elektorat stosunkowo liberalny, a jeszcze częściej centrowy; wprost idealny dla partii, która jak na warunki polskie, nie jest nawet wcale nazbyt lewicowa. Nadzieja prysła! Wiosnę internauci prędko ochrzcili drugą antynaukową i bezprogramową szurnią, zaraz po de klasyfikującej wszystkich w tej kategorii Konfederacji. Dalej było już tylko gorzej, mimo niewątpliwych starań wielu mniej znanych działaczy z ciekawymi pomysłami na Polskę i bez brudnej historii politycznej, jaka cechuje większość twarzy PiS i KE.

Poniżej progu są ci, którzy niemal zawsze się pod nim znajdują i to mimo niewątpliwych ambicji, by uzyskać wynik dwucyfrowy. Chociaż polska debata nadal nie opiera się o fakty, merytoryczne argumenty, porównywanie programów i debaty kandydatów, a raczej o demonstracje, marsze, niekończący się wrzask i inwektywy celowane w każdym kierunku, to tenże radykalny elektorat planktonowej prawicy nie znajduje nadal sposobu, by tupaniem i krzykiem zjednać sobie kogokolwiek. Jego witryny informacyjne słyną z masowego używania na potrzeby propagandy najbardziej prostackich fake news, liderzy są dziwną mieszanką antynaukowej szurni, oszołomstwa w którym jest niewątpliwie jakaś celowość, politycznego kabareciarstwa, ortodoksyjnych dogmatyków, teoretyków spiskowych, prawdziwych ,,X” deklarujących nieprawdziwość wszystkich pozostałych, a także szarych i nudnych ludzi bez wykształcenia, doświadczenia politycznego, ale z takimi poglądami na wszystko, iż pozbawionymi już na starcie jakiejkolwiek zdolności koalicyjnej. Turbolechici gonią antyszczepionkowców, spiskowcy węszą już fałszerstwo wyborcze, ludzie widzą chemtrails i spisek mitycznych neomarksistów oraz będących na ich usługach genderowców, rozmaici fanatycy zapowiadają rozliczenia, a ci szarzy i nudni znowu nie mają źródła utrzymania. Muszą szukać pracy, niewątpliwie gorszej od zbijania bąków w Europarlamencie, jakim zasłynął chociażby Predator w muszce.

Co u planktonowej lewicy, nie wiadomo. Podobno jeszcze jest.

 

 

]]>https://rgrunholz.wordpress.com/2019/05/27/zgielk-powyborczy/]]>

Twoja ocena: Brak Średnia: 4.4 (7 głosów)

Komentarze

Odbiega od standardowych komunałów  i  zadziwia świeżością oceny i oryginalnością. 

Vote up!
4
Vote down!
0

Anna K.

#1592350

To nie jest kraj dla małych partyjek. Już nie.

Polski system partyjny na trwałe ukonstytuował się jako arena walki dwóch dużych bloków

Vote up!
4
Vote down!
0
#1592355

Przaśno-buraczane pseudo-elity ćpunów, dewiantów, alkoholików i kapusi kontra ten sympatyczny starszy Pan Jarosław!! Wynik z góry do przewidzenia!!

 

Nie wiem czy Jarosław Kaczyński nie powinien posłać bukietu róż do Tomasza Sekielskiego 8-)).)))

Na jego filmie zbudowano narrację, która mogła pchnąć Naród w mniejszych miasteczkach i na wsiach do obrony godności lokalnych proboszczów i księży

Drugi bukiet dla Schetyny za powodziowe pączki i dla "postępowców" z Gdańska za marsz

Vote up!
5
Vote down!
0
#1592360

- i zdrajców i agentów (pod różnymi nazwami) które znowu chcą nam z Ojczyzny zrobić wycieraczkę do butów dla lewackego ścierwa.

Vote up!
6
Vote down!
-2

Motto na dziś: "Lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć".

#1592361

Proponuję taką galerie refleksji powyborczej pod tytułem: "dlaczego robiąc przez cztery lata to samo, spodziewaliśmy się innych rezultatów".

Vote up!
4
Vote down!
0
#1592363

 W ogóle to dzięki za wspólną walkę w kampanii. Bardzo ciężka praca w terenie. PIS udało się zmobilizować elektorat wiejski, co wydawało się niemożliwe w wyborach do PE. Mocne nazwiska na listach też swoje zrobiły. Dobrze to rozegrali. Wojna trwa. A to co robiły onuce podczas kampanii to jeden wielki syf. Wyzywanie od Żydów, chamskie, antysemickie komentarze pod każdym wpisem

Vote up!
4
Vote down!
0
#1592364

- jak i jako czynny wyborca.

Przywrócenie Polsce prawdziwej NIEPODLEGŁOŚCI w wyborach 2015 roku to pierwszy etap odbudowy Polski.
Tylko zrzyciliśmy komunistyczne pasożytnicze wszy w 2015 roku a Polska pięknieje każdego dnia.

Teraz przed nami choć ciężka praca ale taka która daje ogrom satysfakcji bo nareszcie możemy z radością pracować dla Ojczyzny i naszych bliskich a nie na komunistycznych lumpów i pasożytów którzy łupami ukradzinomi w Polsce dzielili się z komunistyczną międzynarodówką z priorytetem na "wschód".

To nie po to wschodni pasożyt zainstalował tu pod karabinami swój bandycki system pod nazwą socjalizm aby Polakom żyło się dobrze tylko po to aby pasożytować na okupowanych po wojnie krajach.

PS.-byłem przy liczeniu głosów i każdy głos na Konfederację (czyt.konfidentów) odbierałem z ogromnym bólem wiedząc że komuniści tak okradają PiS.

Ci agenturalni zbóje z lirojem,bosakiem, braunem i korwinem to dziś największe zagrożenie dla Polski.

Zdeklarowany wróg - czyli banda ubeckich wariatów z platformy oszołomów i koalicji obywatelskiej nie są takim zagrożeniem. Aż skakałem z radości jak nie konfidencji z konfederacji otrzymali ani jednego Euro-Posła :)

Vote up!
4
Vote down!
-2

Motto na dziś: "Lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć".

#1592367

Niemiecka prasa demaskuje plan Tuska!

"Świadomie podsyca ambicje kandydowania w wyborach prezydenckich"

 

 

W niemieckiej prasie pojawił się komentarz dot. przyszłości Donalda Tuska. W dzienniku "Frankfurter Allgemeine Zeitung" ukazał się komentarz, w którym autor wskazuje, że szef Rady Europejskiej "planuje swój powrót na scenę polityczną w Warszawie i świadomie podsyca ambicje kandydowania w wyborach prezydenckich w maju 2020".

"Kadencja szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska upływa dopiero 1 grudnia. Jednak jego krytycy, których jest pod dostatkiem nie tylko w jego własnym kraju, od jakiegoś czasu zarzucają mu, że nie do końca zajmuje się kwestiami europejskimi" – pisze publicysta Michael Stabenow.

 

https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/niemiecka-prasa-demaskuje-plan-tuska-%C5%9Bwiadomie-podsyca-ambicje-kandydowania-w-wyborach-prezydenckich/ar-AABZyPH?ocid=st

Vote up!
4
Vote down!
0
#1592370

- dla niego jest ze strony Rosji bo oni zawsze liwidują świadków.

Nie myślcie sobie że np. W.Janukowycz (były prez.Ukrainy) dostał choć z milion z ukradzionych Ukrainie pieniędzy.
Rosja jak już wykorzysta do swoich celów takich głupców to sobie nimi na koniec tyłek podciera i spuszcza wodę.

PS. - do mnie jak komunista mówi "dzień dobry" to uśmiecham się aby osłabić jego czujność ale po kryjomu "wyciągam zawleczkę z ......" :)

Vote up!
4
Vote down!
-2

Motto na dziś: "Lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć".

#1592372

A wiesz,że Donek nie mógł pogratulować pisiorom wygranej, bo musi być apolityczny !

No to już wiesz

 

„PiS wygrał w kręgach wyborczych, które nie płacą podatków”. Bronisław Komorowski.

Vote up!
3
Vote down!
0
#1592376

Takiej pogardy dawno nie widziałam.

Nienawiść i podłość odbiera rozum.

 

Vote up!
1
Vote down!
0
#1592475