Houston mamy problem

Niemiecki Szef Europejskiej Partii Ludowej- niejaki Tusk, ocenił, że wdrożenie projektu PiS ws. dyscyplinowania sędziów, będzie "atakiem na każdego z nas".

Tusku, mylisz się! Będzie atakiem na sitwę, a my czekamy z utęsknieniem aż ją w końcu rozliczą

Donek wyprowadza ludzi na ulicę. Będą miliony. Zaleją całą Warszawę. Lawina ruszyła. Idzie świeżość, młodość i moc.

Raczej koniec PIS. Niestety.

Zachęcam ludzi, żeby wychodzili na ulice (...) nie tylko dlatego, że się sam stęskniłem za tego typu akcjami (...) - ale obserwowałem, w jaki sposób uruchamia się instytucje międzynarodowe (...) ale przede wszystkim emocje tutaj, w kraju" " chciałbym wyrównać rachunki i spłacić długi - wobec tych którzy szkodzą Polsce "  - donald tusk

Do tego raczej chyba nie czuje się Polakiem, skoro o swoich współobywatelach mówi jak o obcych: "..nie chcę być złym prorokiem - w UE, w Brukseli nie będą się wami zajmować”. Wypowiada się jak wróg, a nie współobywatel, rodak, który troszczy się o Polaków.Trywialnie rzecz ujmując, interesuje rudego tylko  "polityczna ustawka"

W tym samym tonie wypowiadają się ostatnio Wałęsa, Frasyniuk i kilku innych. To nie przypadek. Moim zdaniem tak jak 4.06.1992 mają ten sam ośrodek inspirujący.

Najpierw Wałęsa teraz Tusk? No no..... Chyba się coś grubego szykuje nam.....

Ciamajdan 3.0?
Kto wyjdzie? Garstka Kodziarzy za szmal. Ciotki rewolucji z Jandą i Holland na czele. Pijany Olbrychski z naćpanym Sthurem. I to wszystko zimą? Skończy się na late w ciepłym, przytulnym lokaliku, gdzie będą pluć na PiS.Troll Tusk już niczego nie mówi, do niczego nie wzywa, a jego zdolność do "wyprowadzenia miliona na ulicę", jest poniżej Schetyny. Jaja kładę pod topór, że po tym "apelu" śladu nie będzie.

Trauma i frustracja Tuska, z POwodu wypędzenia go ze struktur UE, jest narastająca.