„Dziś będziesz ukrzyżowany jak twój mistrz”

Obrazek użytkownika Husky
Historia

W Wielki Piatek  3 kwietnia 1942 r., w niemieckim obozie koncentracyjnym Auschwitz zginęło 15 jeńców sowieckich oraz 58 więźniów, w tym 11 Polaków, straconych pod Ścianą Straceń na dziedzińcu bloku nr 11.

 

Wśród rozstrzelanych byli m.in. Marian Bieniek (nr 11395), z zawodu prawnik, który pracował w Urzędzie Skarbowym w Nowym Sączu i Bronisław Jaroń (nr 11877). Obydwaj byli absolwentami Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.
Były więzień Wincenty Gawron (nr 11237) w swoich powojennych wspomnieniach napisał: „W Wielki Piątek religijnej żałobie niespodziewanie towarzyszyła żałoba po Marianie Bieńku z Nowego Sącza, który rano został rozstrzelany”.
- Wspomniany Bronisław Jaroń był doktorem botaniki i podporucznikiem rezerwy WP. Pracował jako starszy asystent w Ogrodzie Botanicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie pod kierunkiem prof. Władysława Szefera. Był wielce obiecującym naukowcem, autorem pionierskich prac nad prehistorycznymi szczątkami roślin w Biskupinie oraz nad roślinami z wykopalisk średniowiecznych w Gnieźnie - dr Cyra przypomina sylwetkę rozstrzelanego więźnia. Wiosną 1941 r. aresztowano go za wojskową działalność konspiracyjną i osadzono w KL Auschwitz, gdzie jako więzień pracował w ogrodzie komendanta obozu Rudolfa Hőssa.
Sądził, że odzyska wolność, o czym tak napisał w grypsie, datowanym 1 kwietnia 1942 r.: „Czuję się zupełnie zdrowo i czekam na chwilę, która może zabłyśnie latem lub jesienią, by wrócić do domowych pieleszy”. Dwa dni później został rozstrzelany. Miał 37 lat.
Wraz z nimi stracono w tym dniu dziewięciu innych więźniów. Fotografie obozowe i akty zgonów wszystkich jedenastu rozstrzelanych zachowały się. Byli to przeważnie ludzie wykształceni oficerowie rezerwy. Wśród nich był Augustyn Lewkowicz (nr 11889), uczestnik walk o niepodległość i granice wschodnie II Rzeczypospolitej w latach 1918-1921., zawodowy oficer WP w stopniu kapitana.
W obliczu śmierci szczególnie zachował się więzień Jan Murek (nr 11754), który pochodził z Chorzowa i był jednym z założycieli konspiracyjnej organizacji na tamtejszym terenie. Przed egzekucją w wyjątkowy sposób podkreślał swą polskość i duchowo do końca nie załamał się. Kiedy esesmani wprowadzili skazańców do umywalni w bloku nr 11 i tam polecili im przed śmiercią rozebrać się do naga – Jan Murek zaczął śpiewać polskie piosenki patriotyczne oraz pieśni religijne. Przed samym wyprowadzeniem ich pod Ścianę Śmierci zaintonował „Boże coś Polskę”, za co dotkliwie został pobity. Zginął z okrzykiem: „Jeszcze Polska nie zginęła!”.

Z kolei, w ten sam Wielki Piątek, ks. Piotr Dańkowski (nr 24529) z Zakopanego usłyszał od kapo: „Dziś będziesz ukrzyżowany jak twój mistrz”. Zmuszony był do niesienia na ramionach ciężkiej kłody, pod którą kilka razy upadał, aż zginął pod ciosami oprawcy. W 1999 r. został beatyfikowany w grupie 108 męczenników II wojny światowej przez papieża Jana Pawła II.

 

- Były więzień, Władysław Siwek po wojnie utrwalił na obrazie, zatytułowanym „Powrót karnej kompanii z pracy”, jeszcze inną bluźnierczą scenę obozową z Wielkiego Piątku 1942 r., kiedy to w karnej kompanii znęcano się nad polskimi księżmi i Żydami, aby w końcu spośród zmaltretowanych i ledwie żywych więźniów wybrać jednego, któremu wbito na głowę koronę z drutu kolczastego. Do ręki włożono mu łopatę i jego współtowarzyszom polecono procesjonalnie wnieść go do obozu. W ten sposób sadystycznie nawiązano do ewangelicznego opisu męki Chrystusa - opisuje Adam Cyra.

]]>https://gazetakrakowska.pl/wielki-piatek-w-kl-auschwitz-3-kwietnia-1942-...]]>

 

ps.

Władysław Siwek należał do malarzy obdarzonych wręcz fenomenalną pamięcią fotograficzną. Pozostawił po sobie niezwykły reportaż z pobytu w KL Auschwitz.

Po wojnie, kiedy tworzone było Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu, uczestniczył w urządzaniu wystawy stałej w poobozowych obiektach. Malował wówczas obrazy o tematyce obozowej. Powstało ich kilkadziesiąt.

W latach 1951 – 1953 był zatrudniony w Muzeum Auschwitz-Birkenau w charakterze kierownika Wydziału Oświaty, od maja 1952 do kwietnia 1953 roku pełnił obowiązki dyrektora Muzeum.

]]>http://cyra.wblogu.pl/2017/06]]>

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (9 głosów)

Komentarze

„Dzisiaj jest dzień miłosierdzia i miłości; dzień, w którym dokonało się odkupienie świata, ponieważ grzech i śmierć zostały zwyciężone przez zbawczą śmierć Odkupiciela”

(św. Jan Paweł II)

 

 

ps.

.19 IV 1944r. Niemcy ( dziś Liderzy Unii Europejskiej) mordują w Hamburgu 20 Polskich Dzieci przywiezionych z "Konzentrationslager Neuengamme".

Najpierw uśpili Je zastrzykiem z morfiny a później powiesili

 

 

Vote up!
6
Vote down!
0
#1587010

Za brutalną śmierć wspomnianych małych dzieciaczków spadnie jeszcze na Niemców ogromna Kara...

Pan Bóg nie rychliwy ale sprawiedliwy...

Pozdrawiam

Myślidar

Vote up!
3
Vote down!
0
#1587026

tu twych ojców kości
bieleją spod sochy,
tam w powietrzu drgają
braci twoich prochy.

Przyłóż usta do nich
słodyczy wysysaj
na ich łonie głowę
do snu ukołysaj.

Vote up!
3
Vote down!
0

Onufry Zagłoba

#1587032