czy "kontrmiesięcznice" współorganizuje "Gazeta Wyborcza"?
Warto czasem skupić się na składzie osobowym tych którzy mianując się "obywatelami rp" zakłócają miesięcznice smoleńskie. W pierwszym rzędzie, byli to działacze niszowych organizacji lewicowych i lewackich takich jak "Wolność i Pokój" oraz zdeklarowani (późne lata 80-te) anarchiści. Mówię o czterech tenorach (to JEST aluzja do powstania PO) których pozwoliłem już sobie wcześniej opisać. Ale nie tylko.
Wojciech Fusek: W 1991 dołączył jako dziennikarz do redakcji „Gazety Wyborczej”. W 1992 został kierownikiem działu sportowego, a w 1994 redaktorem „Gazety Stołecznej”. W 1997 przejął koordynację redakcji lokalnych, a w 2001 został szefem lokalnych oddziałów „GW”. W 2005 powierzono mu funkcję szefa segmentu nowych gazet, a w kolejnym roku dyrektora wydawniczego i wydawcy wydań lokalnych. W 2010 został kierownikiem projektu „Centrum Sport”. W 2013 objął stanowisko zastępcy redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej”, a w 2014 został jednocześnie dyrektorem wydawniczym „GW”. W 2016 zwolniony z „Gazety Wyborczej”. Zapewne czuje się sfrustrowany i stąd drobiazgowo wypracowana akcja przeciwko Antoniemu Macierewiczowi. Zapewne w niej polegnie, ale coś mi go nie żal. Nawiasem mówiąc, w 2014 Bronisław Komorowski odznaczył go Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. A on teraz zarzuca byłemu p. rezydentowi że: "(...)A gdyby tak przyszedł prezydent Komorowski, zamiast opowiadać dyrdymały o polowaniach i swej opozycyjnej przyszłości, skromnie stanął w szeregu… Że nie wypada? A wypadało tak przegrać, tak mało serca włożyć w walkę? Nie odkupi się błędów wywiadami dla Gazety Wyborczej.(...). To w ramach rewanżu za ten Krzyż Kawalerski"? Oj, coś mi tu nie pasuje do definicji ogłady, nie mówiąc już o kulturze...
Ewa Siedlecka dziacha kminą (link tu: http://wpolityce.pl/polityka/330543-przemysl-pogardy-nakrecony-w-najleps... ) więc trudno mi ją czasem zrozumieć. Jak wnioskuję z bogatych źródeł internetowych w latach 1989–2017 była publicystką dziennika „Gazety Wyborczej”, od 2017 jest publicystką tygodnika „Polityka”. Nie wiem czy pani Ewa Siedlecka wie co to takiego "cwel". Trudno mi to wytłumaczyc publicznie; stwierdzę tylko że kto jak kto, ale pani Siedlecka na pewno cwelem być nie może. I niech się z tego cieszy.
Tomasz Piątek, "stały felietonista "Gazety Wyborczej" (piszący też do "Krytyki Politycznej") również uczestnik czerwcowej "kontrmiesięcznicy", ostatnio stał się sławny na skutek popełnienia książki o człowieku zdaniem moim godnym najwyższego szacunku, Antonim Macierewiczu, co, mam nadzieję, grozi mu zapowiedzianym już sądem. Książki nie przeczytam dla zasady; przedtem zrobiłbym to z "Mein Kampf" Adolfa Hitlera bo jest jak mniemam "dzieło" warte wyżej wspomnianego, ale też na razie tego nie planuję. Zauważam tylko, że aby uprawiać dziennikarstwo śledcze trzeba mieć szczególne, nie najłatwiejsze do opanowania właściwości, w tym trzeba zdawać sobie sprawę, że rosyjski wywiad niczego bardziej nie pragnie niż uznania najbardziej niebezpiecznych dla siebie ludzi jako swoich własnych agentów; to mu rozwiązuje ręce... Nie napiszę nic więcej o statusie intelektualnym pana Piątka, żeby uchronić się od ścigania mnie przez sądy z jego wniosku o zniesławienie...
Kolejna uczestniczka "kontrmiesięcznicy" to Manuela Gretkowska. Według "wikipedii" założycielka polskiej Partii Kobiet oraz zwyciężczyni plebiscytu czytelników „Wysokich Obcasów” na Polkę Roku 2007. Czyli może nie dziennikarka "Gazety Wyborczej", ale "doceniona" przez nią. Co najmniej od 2006 roku nieprzychylna "braciom Kaczyńskim" co stawia ją w jednym rzędzie z takimi geniuszami pióra jak Tomasz Lis (np. książka ""PIS-neyland" z roku 2007).
Na koniec mała dygresja:
Pan Fusek odważył się relacjonując czerwcową "kontrmiesięcznicę" napisać słowa nastepujące: "Cieszy też fakt, że pomalutku przybywa młodych. Gdy porówna się to z bracią smoleńską, chce się zakrzyknąć: Jarosławie! Dochodź do prawdy szybko, bo za chwilę nie będziesz miał komu jej ogłaszać."
Oświadczam więc panu Fuskowi że póki co, do nikąd się nie wybieram i dalej zamierzam czcić pamięć poległych w katastrofie smoleńskiej. I poszukiwanie prawdy o tych wydarzeniach, której nam odmówiono. Panu Fuskowi zaś dedykuję mój ostatnio ulubiony cytat z "Potopu" Henryka Sienkiewicza:
"— Tedy słuchajże mnie, panie Kuklinowski (tu Kmicic nachylił się i spojrzał w same oczy zabijaki), jesteś szelma, zdrajca, łotr, rakarz i arcypies! Masz dosyć, czyli mam ci jeszcze w oczy plunąć?
Kuklinowski zdumiał się do tego stopnia, że przez chwilę trwało milczenie.
— Co to?… Jak to?… Słyszęż ja dobrze?
— Masz, psie, dosyć, czyli chcesz, bym ci w oczy plunął?
Kuklinowski błysnął szablą, lecz Kmicic schwycił go swą żelazną ręką za garść, wykręcił
ramię, wyrwał szablę, następnie trzasnął w policzek, aż się rozległo w ciemności, poprawił
z drugiej strony, obrócił w ręku jak frygę i kopnąwszy z całej siły, wykrzyknął:
— Prywatnemu, nie posłowi!…
Kuklinowski potoczył się na dół, jak kamień wyrzucony z balisty, pan Andrzej zaś
spokojnie poszedł ku bramie."
Niech żyje Polska
Honic
Linki:
http://niezalezna.pl/101240-kolejny-atak-na-szefa-mon-antoni-macierewicz...
https://konstytucjarp.org/krotka-relacja-z-sobotnich-10-czerwca-dzialan-...
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wojciech_Fusek
https://konstytucjarp.org/krotka-relacja-z-sobotnich-10-czerwca-dzialan-...
https://pl.wikipedia.org/wiki/Manuela_Gretkowska
http://wpolityce.pl/polityka/330617-ewa-siedlecka-ujawnila-prawdziwe-kna...
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wojciech_Fusek
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1323 odsłony