...woda spływa do morza, kasa do wsi, a głosy do PKW, czyli, czy pan Bronek odwiedzi powodzian...

Ulewy niestety nie wzięły pod uwagę, ze Komorowski zwany prezydętem, może do poszkodowanych przez nie nie zdążyć przed głównymi wiadomościami...

Szkoda, myślę, że gdyby pojechał, wytłumaczyłby zrozpaczonym powodzianom, że martrwić się nie ma o co, bo przecież woda ma to do siebie, że spływa... Do morza spływa, a przedtem do rzek...

Myślę, też, że powodzianie, gdyby mogli zobaczyć pana Bronka, spokojniej zasnęliby dzisiejszej nocy, a nawet jeśli nie... to i tak dowiedzielibyśmy się o tym po wygranych przez pana Bronka po wyborach...

No bo, że pan Bronek wygra wiedzą już chyba wszyscy - sztab Ferajny, cała PO, no i przede wszystkim PKW... która wprowadziła wyborcze novum w postaci gosowania korespondencyjnego. Jest sznsa, że na tydzień przed wyborami PKW ogłosi, że głosować będzie można również telepatycznie. Nie żartuję! Przecież fakt pojawienia się w wielu okręgach na listach uprawnionych do głosowania osób nieżyjących, może świadczyć o umożliwianiu im głosowania. Rzecz jasna na pana Bronka.

Propaganda nie przebiera w środkach i ustami POchanke, przekazuje dziś obywatelom, że Duda jest zły i dwulicowy i, że nawet Kukiz nie przekaże mu swoich głosów.

Swoją drogą, funkcjonariusze rządowej propagandy zaczynają nas przygotowywać na fakt, iż zarówno Jarubas, jak i Ogórek "przekażą" swoje głosy Komorowskiemu...

Na dniach należy się spodziewać też ataków na Solidarność, która jak wiadomo z czasow poprzedniej PRL i relacji Niesiołowskiego - jest organizacją niemal przestępczą.

Na szczęście ucichły echa wyboru śmigłowca Caracal, który zapewni Polsce "zgodę i bezpieczeństwo". Jako, że propaganda już zapewnia nam "zgodę i bezpieczeństwo", nikt z medialnych funkcjonariuszy nie zapytał ani Komorowskiego, ani Siemoniaka, dlaczego wybrano śmigłowiec, który od dzisięcioleci francuska armia kupiła w ilości... 8 sztuk.

Dziś coś się musiało wydarzyć i zaczynam się martwić.

Pana Bronka jakoś niewiele dziś w mediach. Oby nie biegunka, albo jakaś inna zaraza... Może jedynie zmęczenie.

Wszak aktywny pan Bronek jest ostatnio, że ho ho.

POjawia się w wielu miejscach każdego dnia. Głos zabiera w każdej sprawie. Pospisuje wszystko, co można podpisać i patronuje wszystkiemu, czemu można patronować. Sam słuchając Trójki odnoszę wrażenie, że co druga audycja tej stacji jest pod honorowym patronatem Prezydęta RP.

A propos.

Wracając sobie z pracy, słuchałem klona Olejnik, niejakiej Michniewicz.

Zaprosiła do studio jakąś dziewczynkę, z jakiejś funfacji oraz jakiegoś chłopaka - nie wiem skąd.

Dziewczynka co rusz odpowiadając na pytania Michniewicz pląsała myślowo tak, że bałem się, że zgubi się w studio, a chłopczyk odpowiadał wymijająco, jakby nie chcąc urazić nikogo...

NMIe to jest istotne. Pojawiło się w pewnym momencie padające z ust Olejnik II stwierdzenie, że "niektóre tematy jakoś tak nagle znikają - jak choćby sprawa SKOKów - ale najwyraźniej dlatego, że są dla pewnych osób niewygodne..."

Nie wiem, czy Michniewicz jarała coś, czy zażyła przed wejściem do studio, ale wg mnie to, czy coś w mediach się pojawia, albo coś znika, zależy wyłącznie od mediów właśnie i takich jak Michniewicz kreatur medialnych.

Może Olejnik II chodziło o zasugerowanie młodziutkim gościom, że Duda i jego sztab wykorzystują media do manipulacji społeczeństwem...

Wesoło jest, nie powiem. Szkoda, że z tego śmiechu niebawem będziemy rzewnie płakać.

Komorowski wygra - idę o zakład! Ferajna wygra zbliżające się wybory parlamentarne - również się założę!

Jednak prawdziwe dramaty Polski zaczną się rozgrywać zaraz po wygranych przez Komorowskiego wyborach.

Śp. Janusz Kurtyka przepowiedział coś, co nastąpi dopiero teraz...

"Demontaż państwa już się skończyl, teraz zaczną znikać ludzie..."

Chopcy ze wsi nie wybaczają wrogom, a podczas tej kampanii, bardzo wielu ludzi zaczęło głośno mówić o związkach Komorowskiego z tą przestępczą organiozacją...