Przykręcano Grecji śrubę, aż gwint się zerwał, a Rosja....
Nie jest w stanie tego wykorzystać, bo brakuje jej pieniędzy. Partia Syriza, rządząca obecnie Grecją, nie ukrywa swej prorosyjskości. Cóż jednak z tego. Gdyby Putin nie wdał się w wojnę z Ukrainą, mógłby spłacić długi Grecji /ok 323 mld USD/ i wręcz "kupić" ten kraj. Byłby to wielki sukces strategiczny i wizerunkowy Rosji.
Dziś /30.01.2015/ mogliśmy przeczytać /TUTAJ/ "Przez sankcje Rosja straciła już 200 mld dolarów". Dalej stwierdzono, że :
"Rosyjska prasa rozpisuje się natomiast o tym, że dzięki Grekom usunięto ze wspólnego oświadczenia zapowiedź nowych sankcji, a także słowa o bezpośredniej odpowiedzialności Rosji.
Rosyjskie władze już w podzięce wysyłają sygnały Grekom. Mimo katastrofalnej sytuacji gospodarczej zapowiadają, że jeżeli Grecja zwróci się do Moskwy o pomoc, to prośba zostanie rozważona.".
Zauważmy , iż Rosja ponosi także koszty utrzymania zagarniętego Krymu, bezpośrednich działań wojskowych na Ukrainie oraz nieustannych manewrów wojskowych. To wszystko razem kosztowało z pewnością znacznie więcej, niż wynoszą wszystkie długi Grecji.
Nowy grecki rząd Ciprasa zaczął sobie wczoraj zdawać sprawę, że na Rosję nie ma co liczyć. Dało to dość zabawny efekt:
W poniedziałek /26.01/ nowo mianowany premier Cipras przyjął rosyjskiego ambasadora, jako pierwszą osobę z którą się spotkał. W środę /28.01/ nowo zaprzysiężony rząd na swym pierwszym posiedzeniu odwołał program oszczędnościowy, zapowiedział przyjęcie do pracy zwolnionych uprzednio urzędników /w liczbie kilkunastu tysięcy/, podniesienie płacy minimalnej oraz wstrzymanie prywatyzacji. Skrytykowano również sankcje nakładane na Rosję /patrz - /TUTAJ/ i /TUTAJ//.
Następnego dnia jednak /w czwartek, 29.01./, nastąpiła nagła zmiana w greckim stanowisku. Jak donosił Onet.pl /TUTAJ/:
"Istniały obawy, że Aleksis Cipras pójdzie własną drogą, ale to nieprawda, on jest za debatą. Grecja szuka rozwiązań na wspólnej bazie z europejskimi partnerami - powiedział Schulz, który złożył wizytę w Atenach jako pierwszy przedstawiciel UE od greckich wyborów parlamentarnych w niedzielę. (...) W ostatnich dniach nowe władze greckie zgłosiły zastrzeżenia do oświadczenia UE w sprawie możliwych nowych sankcji wobec Rosji za jej rolę w ukraińskim konflikcie. Wywołało to spekulacje, że Ateny mogą być przeciwne wprowadzeniu tych restrykcji. W czwartek minister finansów Grecji Janis Warufakis powiedział, że zastrzeżenia dotyczyły nieskonsultowania oświadczenia z Atenami i nie znaczą, że Ateny zamierzają zawetować sankcje.".
Również w czwartek premier Cipras ogłosił list otwarty do Niemców. utrzymany raczej w błagalnym tonie /TUTAJ/. Pisze on, ze Grecja nigdy nie będzie w stanie spłacić swych długów, krytykuje dotychczasowe podejście miedzynarodowej finansjery do tego problemu, oraz prosi o "some breathing space":
"Our task is to bring about a European New Deal within which our people can breathe, create and live in dignity.".
Jak więc widać, agresja na Ukrainie kosztuje Putina coraz więcej. Nie może on nawet skorzystać z "uśmiechu losu" jakim jest zwycięstwo Syrizy w Grecji.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1579 odsłon
Komentarze
banksterzy
31 Stycznia, 2015 - 11:23
Rząd grecki ogłosił,że zaprzestaje rozmów z banksterami, czyli międzynarodowymi grandziarzami rządzaćymi naprawdę UE. Grecja pójdzie droga Orbana przeciw "trojce" czyli BŚ< MFW i EBC dojącymi gospodarki krajów "peryferyjnych" na rzecz Niemiec.Trudno by nad Wisła ktoś pomyślał o samodzielności finansowej, PO-szuści są nominatami banksterów więc wykonują co im sie poleca...osobny problem jest z Rosją, gdy zacznie rzeczywiście dołowac jej gospodarka wywoła wojnę, ba jak mawial kanclerz Bismarck - "Wojna przekreśla długi"...
Yagon 12
@Yagon 12
31 Stycznia, 2015 - 13:36
Bismarck się mylił. RFN dopiero niedawno spłaciła ostatnią ratę reparacji za PIERWSZĄ wojne światową.
elig
Kolejny barak w eurokołchozie się sypie.
31 Stycznia, 2015 - 19:15
Dzisiaj była wielotysięczna manifestacja w Hiszpanii.
Artykuł o tym jest zamieszczony na portalu "wPolityce".
bursztyn
Nic bardziej groźnego, niż głupi przyjaciel.
Lepszy byłby mądry wróg.
/Jean de Lafontaine/