Francuzi przesunęli drugą turę wyborów. A my?
Nasi politycy wciąż upierają się, ze wybory prezydenckie muszą się odbyć 10 maja pomimo pandemii koronawirusa, która praktycznie uniemożliwia prowadzenie kampanii wyborczej. Mówił o tym Jarosław Gowin "Gowin: Przesunięcie wyborów oznaczałaby, że doszło do jakiegoś pandemonium " {TUTAJ } oraz premier Morawiecki "Premier: dzisiaj nie ma planów, żeby przesuwać termin wyborów" {TUTAJ }. Jednym z argumentów za utrzymaniem dotychczasowego terminu był przykład Francuzów, którzy w niedzielę, 15 marca przeprowadzili pierwszą turę wyborów samorządowych.
Ich stanowisko uległo jednak dzisiaj [16.03.2020] zmianie. W portalu Forsal.pl {TUTAJ } czytamy:
"Druga tura wyborów samorządowych we Francji będzie przełożona na 21 czerwca z powodu pandemii - podał w poniedziałek Reuters powołując się na dwa źródła. Wcześniej taką informację podała francuska telewizja BFMTV. Druga runda głosowania miała się odbyć 22 marca.
Podczas pierwszej tury wyborów, która odbyła się w niedzielę, frekwencja była rekordowo niska. Do godz. 17 do urn poszło 38,77 proc. Francuzów, o 16 pkt. proc. mniej niż w poprzednich wyborach samorządowych w 2014 roku o tej samej porze. Od lat 80. frekwencja o tej porze zawsze przekraczała 53 proc. W niektórych gminach ponad 65 proc. wyborców nie poszło do urn;
Rozmówcy agencji Reutera poinformowali jednak, że wyniki pierwszej tury wyborów nie będą kwestionowane.".
U nas w maju może się powtórzyć to samo i wybory nie będą ani powszechne, ani sprawiedliwe. W mojej wczorajszej notce {TUTAJ } stwierdziłam:
"Bloger Jarosław Klimentowski przytacza dane z Chin, według których ostrą kwarantannę wprowadzono 23 stycznia, a dopiero na początku marca liczba nowych zachorowań spadła do 10-20 dziennie i zlikwidowano prowizoryczne szpitale. Dlatego też nie zgadzam się z tekstem Rafała Brody “Wybory prezydenckie w Polsce mają się odbyć 10 maja 2020….i już!”.
Prawdą jest, iż to opozycja apeluje o przesunięcie tych wyborów na jesień. Może mieć ona jednak rację. W październiku czy listopadzie emocje związane z koronawirusem wygasną w każdym przypadku. Albo epidemia ustąpi i nie będzie o czym mówić, albo wszyscy się do niej przyzwyczają i nauczą się z nią żyć. Panika i histeria nie mogą trwać wiecznie. Prezydenta wybiera się przecież na pięć lat, a nie na kilka tygodni.".
W Polsce ogólną kwarantannę wprowadzono 15 marca. Dość optymistycznie zakładając, że sytuacja poprawi się w ciągu mniej więcej 6 tygodni i będzie można wznowić kampanię, otrzymujemy 26 kwietnia. Cisza wyborcza zacznie się 8 maja. Na całą kampanię pozostanie 12 dni. To stanowczo za mało. Dlatego uważam, że wybory prezydenckie powinny zostać przesunięte.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1226 odsłon
Komentarze
<
16 Marca, 2020 - 21:47
Pani Elig.
U nas takiej potrzeby nie będzie bo Andrzej Duda wygra w pierwszej turze wyborów.Więc nie siejmy paniki.
Nigdy nie przegrywasz, gdy walczysz.Przegrywasz, gdy przestajesz walczyć.
Ryan
"Kampania wyborcza"
17 Marca, 2020 - 10:31
W przypadku kandydatów na prezydenta z totalnej opozycji "liczących się" chociażby w minimalnym stopniu, czas "kampanii" jest i tak czasem straconym, bo co mieli do powiedzenia i obiecania to już pokazali, co sobą przedstawiają i jakie mieli "dokonania" podczas udziału w rządach pod flagą PO - Bidawa Kłońska lub Kosiniak-Kamysz czy Biedroń każdy wie, dlatego uważam, że skrócenie tej kampanijnej farsy wyjdzie wszystkim na zdrowie a jeszcze lepiej gdyby pieniądze przeznaczone na dalszą kampanię przeznaczyli na walkę z koronawirusem!
niezależny Poznań
elig
19 Marca, 2020 - 19:54
Jesień? A ja proponuję przesunąć wybory np. ....o 5 lat :). Co to znaczy, że w wyznaczonym terminie "nie będą ani powszechne ani sprawiedliwe"? No, jeżeli przesunięcie wyborów do jesieni uczyni je "sprawiedliwszymi", to przesunięcie na " za 5 lat" ... to dopiero będzie sprawiedliwość :). Jak opozycja, czyli jakże często / wyjątki wybaczą / zawodowi złodzieje kasy państwowej, oszuści różnej maści, komuniści i pederaści, krzyczą "jesień ! jesień ! ", to znaczy, że ...dla Polski dobra wiosna. Ale spokojnie. Astronomiczna wiosna kończy się przecież na przełomie 21/22 czerwca . A 21-szy czerwiec to niedziela :). Rok szkolny i akademicki zapewne zostanie ciut przesunięty, np. do końca czerwca. Niedziela 28 czerwca to już np. lato ale, lato... to też piękna pora roku :). Niektórzy twierdzą, że nawet piękniejsza niż jesień :). Na jednodniowe wybory też jak znalazł. Od 10 maja do 21 czerwca jest przeszło 40 dni, 6 tygodni. Spora rezerwa czasu . Na razie to wszystko trwa 2 tygodnie i jest 18 marca.
Bogdan Jan Lipowicz
nota bene -
18 Marca, 2020 - 07:06
Wybory prezydenckie w Polsce mają się odbyć 10 maja 2020…
( )
Rafał Broda 15 marca 2020, 21:13
W dotychczasowych kampaniach wyborczych nigdy nie było równości szans i przejawiało się to w wielu elementach. Do dzisiaj przewaga medialna przeciwników dobrej zmiany jest ogromna, choć wcześniejszy pełny monopol został zredukowany.
Obowiązki Prezydenta wynikające z urzędu, który piastuje, dają mu lekką przewagę, ale tak zawsze było.
W istocie poza tym ograniczenia kampanii równo dotykają wszystkich.
Jeśli nie zaistnieje jakaś katastrofa z epidemią, wybory muszą się odbyć 10 maja.
( )
Józef Krzemieniecki17 marca 2020, 08:44
00
@ Autor
Świetna notka.
Takim ludziom jak Budka i całej pełnej złej woli "opozycji" nie można odmówić zwykłego sprytu i umiejętności kłamstwa (w nowomowie - t.zw. hejtu). Oni rozumieją argumenty przedstawione w notce i zrobią wszystko, bo sami sobą nie ryzykują, aby wybory majowe udaremnić.
Z drugiej strony, nie znamy wszystkich strategicznych okoliczności, a przede wszystkim rozwoju sytuacji i wagi poszczególnych elementów, aby wykluczyć zdeterminowanie obozu prawicowego i zachowanie terminu. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują już, że obecny prezydent nim pozostanie ...w pierwszej turze.
Ale widzi to zło. Zło może się posunąć do prowokacji i więcej. Brrr.
Kilka wyborów w Europie zostało w ostatnich dniach przeprowadzonych. Ich organizatorzy mieli tam podobne dylematy, a może i trochę podobną sytuację polityczną.
Odpowiedz
Rafał Broda17 marca 2020, 10:00
00
@Józef Krzemieniecki
Jestem przekonany, że prawie nikt nie ma wątpliwości, jak zachowałaby się opozycja, w odwrotnej sytuacji. Choć tę odwrotną sytuację trudno sobie wyobrazić - gdyby to oni rządzili, mielibyśmy pewnie katastrofę epidemiologiczną.
Mam nadzieję, że to już jest łabędzi śpiew opozycji, bo nawet próby prowokacji będą nieudane i im zaszkodzą.
Widać, że sprawa terminu wyborów jest ważna dla ludzi. Prawie dobę po pojawieniu się mojej "świetnej notki" (dziękuję!) admin S24 zamieścił notkę Rosemanna, inaczej napisaną, ale z tymi samymi argumentami. Moja więc spadła do piwnicy, a ta nowa wpadła na dźwignię mocnej promocji. Dziwne to wszystko.
____________________________________
PS
ewaursula 17 marca 2020, 22:14
Wybory, albo w maju, albo za 5 lat.
na nic innego sie nie zgadzamy
,,żeby głosić kłamstwo, trzeba całego systemu, żeby głosić prawdę, wystarczy jeden człowiek”.
zdanie oPOzycji
18 Marca, 2020 - 07:37
https://twitter.com/DWielowieyska/status/1239923272180957185?s=20
Dominika Wielowieyska
@DWielowieyska
Obóz PiS i sztab PAD powinni zrezygnować z traktowania koronawirusa jako zbawcy, który poprawi ich notowania w sondażach i pomoże wygrać wybory prezydenckie. Trzeba zawiesić kampanię i przesunąć termin wyborów. Dziś musimy się skoncentrować na walce z wirusem.
________________________________________
SEE https://twitter.com/JedziemyDalej/status/1239933158474334209?s=20
,,żeby głosić kłamstwo, trzeba całego systemu, żeby głosić prawdę, wystarczy jeden człowiek”.
nota bene II
19 Marca, 2020 - 04:52
https://twitter.com/sbalcerac/status/1240312430670028801?s=20
Stanislas Balcerac
@sbalcerac
·Bardzo dobrze. Do walki z #koronawirusem i jego ekonomicznymi konsekwencjami państwo potrzebuje spokoju i stabilności a władza potwierdzenia silnego mandatu wyborczego. Krzykacze z opozycji chcą tylko niekończącej się kampanii wyborczej i próżnego bicia piany.
Cytuj Tweeta
PAP
@PAPinformacje
Nie ma planów przesunięcia wyborów prezydenckich na inny termin; data 10 maja b.r. jest niezagrożona - przekazała @PAPinformacje marszałek Sejmu @elzbietawitek . Państwo dołoży wszelkich starań, by wybory odbyły się terminowo i z zachowaniem standardów bezpieczeństwa - zapewniła.
,,żeby głosić kłamstwo, trzeba całego systemu, żeby głosić prawdę, wystarczy jeden człowiek”.
Elig. Prosze sie nie niepokoic.
19 Marca, 2020 - 01:36
Zadna panademia, ani nawet wybuch wojny swiatowej, nie zatrzyma tego faktu, ze maz Pani Kornhauser zostanie wybrany ponownie na prezydenta w przewidzianym terminie i wszystko bedzie tak, jak bylo do tej pory.
Tym bardziej, ze jedyny kandydat, ktory moglby cos zmienic, jest powszechnie zamilczany, bo przeszkadza.
Dla komuny, Bosak to faszysta, a dla premiera, ktory uwaza sie za Zyda (We People), cala Konfederacja jest scisle zwiazana z Rosja.
Rozumiem go, "bo w Sejmie czeka na głosowanie obywatelski projekt ustawy „antyroszczeniowej”, pod którą, z inspiracji środowisk narodowych, to znaczy – Rot Niepodległości i Stowarzyszenia Marsz Niepodległości, ponad 200 tysięcy obywateli złożyło swoje podpisy. Uchwalenie tej ustawy skomplikowałoby nieco żydowskie usiłowania obrabowania Polski, a w każdym razie – odwlokłoby zrobienie tego interesu. (St. Michalkiewicz)".
W kazdym razie nie ma obawy co do losu meza Pani Kornhauser.
Jezeli wyniknie taka potrzeba, to nawet Polin moze stac sie monarchia, a on jego krolem, otwierajacym nowa dynastie Dudow.
To się zaczeło od likwidowania polskości, od wyśmiewania i lżenia naszej przeszłości, naszych bohaterów i naszej wiary. To jest pierwszy krok, drugim będzie likwidacja Polski. J.M.Rymkiewicz