DWA SERCA – Piłsudskiego i Paderewskiego

Obrazek użytkownika cisza
Historia

Ta notka nie jest polemiką ze zwolennikami marszałka. Napisałam ją w zeszłym roku

Obchodzimy teraz w Polsce 100-lecie odzyskania niepodległości.

Wielu z tej okazji pisze wiele o bohaterach, którym zawdzięczamy odrodzenie Polski. Czytam wiele, lubię historię. Szczególnie fascynują mnie różne, często już pokryte kurzem ciekawostki z życia ludzi ważnych dla naszej Ojczyzny.

Jacy byli?

Kogo kochali?

Co było dla nich ważne?

Jak umierali?

Ich pełne wielkich czynów życie kiedyś tam się skończyło, tak jak i nasze, szaraków, skończy się w przyszłości. Wielu zawczasu sporządza testamenty, dysponuje tym co posiada. Zaciekawiły mnie testamenty dwóch ważnych dla naszej Ojczyzny osobistości, marszałka i muzyka kompozytora ;

Piłsudskiego i Paderewskiego.

Jakże różne to były zapisy i co ciekawe – jak różne były losy ich serc. Mogłabym zatytułować tę notkę ” Dwa serca czyli pycha i pokora” ale zapewne zaraz podniósłby się, dziś tak często obecny jazgot „wyznawców” marszałka. Jednak tutaj odważyłam się o tym niedoszłym zamiarze wspomnieć.

I. Józef Piłsudski – marszałek II RP

 

Marszałek: „Myślałem już nieraz, że umierając przeklnę Polskę. Dziś wiem, że tego nie zrobię. Lecz gdy po śmierci stanę przed Bogiem, będę go prosił, aby nie przysyłał Polsce wielkich ludzi.” /1931/

Nie opiszę tu szczegółów testamentu dotyczących majątku. W testamencie zaznaczył jednak, że swój mózg przeznacza medycynie*, w celu prowadzenia badań naukowych. Serce  – na mocy jego woli wyrażonej w testamencie – miało być złożone w grobie matki, osoby, którą najbardziej w życiu kochał.

Kopia testamentu marszałka

I tak się działo. „Po śmierci marszałka Józefa Piłsudskiego wyjęto z ciała serce, które rok później zostało złożone w grobowcu jego matki na cmentarzu Na Rossie w Wilnie.
Żona Naczelnika Aleksandra Piłsudska oddała także mózg do badania komisyjnego profesorom: Kazimierzowi Orzechowskiemu (UW), Stefanowi Pieńkowskiemu (UJ) i Maksymilianowi Rosemu (Polski Instytut Badań Mózgu w Wilnie). Każdy z nich zajął się innym aspektem badań, a tuż przed wojną ukazała się monografia publikująca częściowe ich wyniki. Klucze do miejsca, w którym przechowywano mózg Józefa Piłsudskiego, miał pod swoją opieką asystent profesora Rosego dr Jerzy Borysowicz. Jego dzieci mają problem z odnalezieniem nawet tego budynku, a tropy prowadzą do Moskwy, Berlina, Warszawy i Wilna…” ponoć, choć trudno w to uwierzyć!

Poniższy cytat też przygotował osobiście Marszałek przed zgonem. Miał zostać wyryty na grobie.

„Kto mogąc wybrać wybrał zamiast domu
Gniazdo na skałach orła…  niechaj umie
Spać – gdy źrenice czerwone od gromu,
I słuchać jęk szatanów w sosen szumie…
Tak żyłem.”

Dalej, marszałek: „A zaklinam wszystkich co mnie kochali sprowadzić zwłoki mojej matki z Sugint Wiłkomirskiego powiatu do Wilna i pochować matkę największego rycerza Polski nade mną. Niech dumne serce u stóp dumnej matki spoczywa. Matkę pochować z wojskowymi honorami […]”

Marszałek Józef Piłsudski zmarł 12 maja 1935 r. Został pochowany w krypcie św. Leonarda na Wawelu, a w czerwcu 1937, na polecenie metropolity krakowskiego abpa Adama Stefana Sapiehy trumnę przeniesiono do krypty pod Wieżą Srebrnych Dzwonów.

W marcu 2018 rok. Metalowy sarkofag z ciałem marszałka Józefa Piłsudskiego przeniesiono z krypty pod Wieżą Srebrnych Dzwonów do pomieszczenia, gdzie stoi sarkofag Lecha i Marii Kaczyńskich – chyba tylko na czas remontu?

Piłsudski zadbał o wiele procedur dotyczących jego osoby po śmierci. On sam nazwał swoje serce, które nakazał wyjąć z ciała po swej śmierci dumnym sercem. Sam siebie uznał jako osobę niezwykłą, jakkolwiek to rozumieć. Jednak nikomu ( z nielicznymi wyjątkami ) nie przyszłoby do głowy oddać swój mózg badaczom.*

Co się dzieje i gdzie jest mózg marszałka? Nikt nie kwapi się z odpowiedzią. Może ktoś z Państwa wie?

 

II.  Ignacy Jan Paderewski – premier II RP, kompozytor, pianista

 

Paderewski: „Najważniejszą rzeczą w życiu jest świadomość spełnienia obowiązku”

„Pieniądze te uważam za własność Narodu – dlatego proszę, by je przekazano Uniwersytetowi Jagiellońskiemu w Krakowie”. Tak brzmiała ostatnia wola Ignacego Paderewskiego, wyrażona w ustanowionym przez niego testamencie. A trzeba wiedzieć, że majątek zgromadzony przez polskiego wirtuoza był naprawdę pokaźny. Niestety, znalazło się wielu, którzy chcieli położyć na nim swoje ręce.” I położyli skutecznie… W zakończeniu swego testamentu z 1930 roku Paderewski pisał:

„Nie mogę tylko przebaczyć tym pysznym i nikczemnym co myśląc jedynie o korzyściach osobistych i o wywyższeniu własnem, prowadzili i prowadzą Ojczyznę do zguby, a Naród do upodlenia. Sam Bóg im tego nie wybaczy.”

„Podczas sekcji zwłok w tajemnicy usunięto z ciała I. Paderewskiego jego serce, z celem pochowania go w przyszłości w kościele św. Krzyża przy Krakowskim Przedmieściu w Warszawie”, gdzie znajdowały się już i nadal znajdują się serca F. Chopina i W.S. Reymonta.

Niejaki „Kołłupajło w 1973 r., kiedy ukończył pisanie swoich wspomnień w Dallas o ostatnim roku życia Paderewskiego, nie znał miejsca przechowywania urny, ubolewając, że w dalszym ciągu pozostaje ona poza granicami Polski.

Ponownie, w 1983 r., zostały o tym znalezisku poinformowany Kongres Polonii Amerykańskiej oraz Fundacja Kościuszkowska, które dopiero w trzy lata później utworzyły „Komitet Serca Paderewskiego” pod przewodnictwem Henryka Archackiego. Staraniem tego Komitetu urnę przewieziono do Johnson Atelier Technical Institute of Sculpture w Mercerville, NJ, do pracowni rzeźbiarza Andrzeja Pityńskiego** i tu w dniu 26 VI 1986 r. dokonano jej komisyjnego otwarcia urny i potwierdzenia zawartości, po czym umieszczono je w urnie-płaskorzeźbie wykonanej przez Andrzeja Pityńskiego**. Tego samego dnia przewieziono ją do Doylestown, zwanego „amerykańską Częstochową”, do tamtejszego Narodowego Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej i przytwierdzono do marmurowej ściany we wschodniej części westybulu świątyni. Uroczystość odsłonięcia i dedykacji odbyła się 29 czerwca 1986 r., w czterdziestą piątą rocznicę śmierci Paderewskiego”.

„Prochy Paderewskiego sprowadzono do Polski w roku 1992, złożono w podziemiach katedry św. Jana w Warszawie i – wydaje się – grobowiec zupełnie zaniedbano. Już na zdjęciu z roku 2008 (poniżej jego wycinek na fot. 3) opublikowanym w Wikipedii można dostrzec łuszczącą się farbę na ścianach krypty. Zniszczenia postępują w zastraszającym tempie…”  W kwietniu 2012 r. rozpoczęto pierwszy od powojennej odbudowy remont Archikatedry Warszawskiej.

Dalej mówi Paderewski: „Każdy człowiek powinien zdawać sobie sprawę z faktu, że dobre i trwałe wyniki osiągnąć można jedynie drogą krótkich, lecz ciągłych, codziennych wysiłków. Jednorazowy wysiłek jest kompletnie jałowy. Prawdziwą umiejętność zarówno w nauce i w sztuce, jak i w każdych innych zajęciach, zdobyć można tylko codzienną pracą i codziennym wysiłkiem. I to jest bezwzględnie pewne.”

Paderewski nawet nie wspomniał, by zajęto się jego, wyjątkowo wspaniałym sercem. Nie troszczył się o to, zbyt wiele przecierpiał pod koniec życia. Mimo ogromnej sławy i zasług dla Polski był człowiekiem na tyle skromnym, by nie rozporządzać „sobą” po śmierci.

 

* kto z Państwa o tym wiedział?

** autora Pomnika Katyńskiego w Jersey City

p.s.1

W Warszawie są jeszcze dwa inne „słynne” serca: Chopina i Reymonta. Przyjaciele Fryderyka Chopina wyjęli jego serce po śmierci i ono, zgodnie z wolą zmarłego powróciło do ukochanej Ojczyzny. Nie z pychy lecz z ogromnej tęsknoty! jest w bardzo dobrym stanie, może dzięki koniakowi? Jak to było z sercem Władysława Reymonta nie wiem ale ono także spoczęło w Kościele Św.Krzyża w Warszawie. Zapewne dlatego, by go uczcić, wszak był laureatem nagrody Nobla.

p.s.2

Wspomnę tylko o Wielkim Polaku, o Romanie Dmowskim. Spoczywa na Bródnie w rodzinnym grobowcu, o jego sercu nikt nie wspomina. W ogóle rzadko kto go wspomina. Pochowano go zwyczajnie ale kondukt był ogromny. Na ulicach w dniu pogrzebu pojawiły się takie klepsydry:

„Roman Dmowski duszy polskiej Budziciel; Idei narodowej Twórca i Bojownik nieugięty, nieustraszony; Pokoleń Wychowawca i Przewodnik; Polski Narodowej Syn ukochany”.

Blisko Poznania, w Chludowie pamiętają o nim szczególnie do dziś. Przez kilka lat był on właścicielem resztówki i dworu w Chludowie i posiadłość tę za przysłowiową złotówkę sprzedał ojcom werbistom – dzisiaj ojcowie mają tam swoją siedzibę. W testamencie prosił o doroczną mszę świętą. I tak się dzieje…

Na fotografii: czekająca na lepsze czasy kopia Figury Serca Jezusowego / Pomnik Wdzięcznośi /w Poznaniu

Notka z 2018 roku ]]>https://httpciszawordpress.wordpress.com/2018/08/26/serca-pilsudskiego-i...]]>

]]>https://www.polskieradio.pl/7/161/Artykul/1440075,Gdzie-jest-mozg-marsza...]]>

]]>http://www.jpilsudski.org/artykuly-publicystyka-felietony/felietony/item...]]>

]]>http://pilsudski.org.uk/archiwa/dokument.php?nrar=709&nrzesp=1&sygn=2&ha...]]>

]]>https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-przeniesiono-sarkofag-pilsudskieg...]]>

 

3
Twoja ocena: Brak Średnia: 3 (16 głosów)

Komentarze

Za to srebrników wiadro dokupują

Lecz wszystko objawi się całkowicie

Gdy żydzi piekło nawiedzą o świcie

Pozdrawiam

Szczęść Boże

Vote up!
7
Vote down!
-3

"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"

"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"

#1589634

Wg najnowszej teologii piekło jest puste.

Vote up!
4
Vote down!
-2

CISZA

#1589663

Komentarz ukryty i zaszyfrowany

Komentarz użytkownika kefas z giathalassy został oceniony przez społeczność dość negatywnie. Został ukryty i zaszyfrowany poprzez usunięcie samogłosek. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 3. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność jakkolwiek ciężko Ci będzie go odczytać. Pamiętaj, że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..

&qt;...gdz jst mózg mrszłk? Nkt n kwp sę z dpwdzą. Mż ktś z Pństw w?&qt;

J n wm. Ntmst w Brksl pjwł sę njk Tmmrmns, który jk żyw przypmn twór dktr Frnknstn z mózgm przjwjącym ndmrną fkscję n sprwch Plsk.

Vote up!
4
Vote down!
-7
#1589641

"Wielkich mózgów" się namnożyło, szczególnie w UE...

Za komuny w Moskwie potomkowie Lenina & co zajmowali się "naukowo" badaniem mózgów "geniuszy" komunistycznych.

Ciekawostka:

"Mózg Lenina był przez długie lata najważniejszym eksponatem instytutu na ulicy Dmitrowka w Moskwie. W 1925 roku powstała specjalna pracownia zajmująca się wyłącznie badaniem mózgu Lenina. Na jej czele stanął niemiecki neurolog Oskar Vogt."

http://labuszewska.blog.tygodnikpowszechny.pl/2008/11/08/rocznica-rewolucji-mauzoleum-i-instytut-mozgu/

 

Vote up!
6
Vote down!
-2

CISZA

#1589665

 - myślę, że owo "przeznaczenie mózgu medycynie" miało oczyścić Jego Osobę z uporczywie powtarzanych pogłosek o kile, na jaką miałby, jakoby, chorować.

Natomiast leninowska "atrofia" mózgu mogła, oczywiście, być skutkiem zawału mózgu. Ale istniały (istnieją?) dowody, że Lenin chorował na kiłę i właśnie kiła była powodem "zaniku".

Tak więc - porównywanie pośmiertnej historii mózgu Lenina - z mózgiem Piłsudskiego - uważam za wysoce niestosowne.

Pałki nie stawiałam,

Vote up!
2
Vote down!
0

_________________________________________________________

Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie

katarzyna.tarnawska

#1590696

i cyk- pała. 

nie ma pokoju z takimi, co lubują się w kalumniach wedle własnych wyobrażeń. widac nie potrafią inaczej albo lubują sie w tym, takim złośliwą wredotą byciem.

rozumiem, że jakby twoje dziecie chciało spocząć w grobie obok matki, to byłby dowód pychy? tak jak mózg do badań? no matkę kochał, co za pyszałek. takim jak wy przeszkadza nawet to, że ktoś chce rozporządzać własnym ciałem i wybiera miejsce pochówku.

Piłsudskiego nazwano tylko "marszałkiem II RP", z małej litery za to wyboldowane. co innego masona Paderewskiego- tu, że nie tylko premier, ale śpiewa, tańczy, recytuje. oj kogoś popiekło, byle poniżyć w zestawieniu. ładnie to tak? przecież to chamstwo w tej manipulacji. popaliłoby, gdyby wymienić należne tytuły? ale to nie tylko kwestia uczciwości co do stanowisk i dokonań- dziwi też brak tytułów powszechnie używanych z epoki- Komendant, Naczelnik zaś ten Paderewski był przecież nazywany i Prezydentem, Mistrzem etc.

ęciekawe też, że ten mason Paderewski w tym chorym zestawieniu z palca (czemu ono służy, zostawię do wywnioskowania sobie samemu, jak to Ałtorka zwykła zalecać) ma być wzorcem pokory. a bo, panie, pieniądze zapisał innym a do grobu nie wziął. a taki wzór pokory a nie żadnej pychy, że se napisał, iż nie przebaczy i że Bóg im nie przebaczy. jak to nie jest pycha, to co nią niby jest? ma czelność nawet w obliczu śmierci wypowiadać się za Boga samego i osądzać innych, zamiast mysleć o swojej duszy? taki mason ma być wzorem pokory? no kogoś tu ostro powaliło. no weź jeszcze napisz, że to wzór krześcijaństwa, masz przed sobą czarno na białym tekst. no i jeszcze ta DEBILNA maksyma, również świadczy o pysze. patriotyzm to niekonczący się obowiązek. ale to mason był, to swoje farmazony wygadywał, nie powiedział że w życiu najważniejsze jest zbawienie ani służba Ojczyznie czy wychowanie dzieci i czynienie świata lepszym dla nich. tylko o etyce obowiązku, w swojej pysze chce czuć, że je wypełnia. no sorry, wolę gościa, co to w obliczu śmierci myśli o złączeniu się z kochaną matką. ale wspólczuję nawet nieżyjącemu masonowi, co to cyrk z jego szczątkami wyczyniano. może więc zastrzeżenie, co robic z własnymi zwłokami, wcale takie głupie nie jest? ale jak widać we wpisie, jak ktoś zechce swe serce pochować ze szczątkami matki, to aj waj za to jak z innego szczątkami profanację i bezeceństwa wyczyniają, to alles gutes.

"Dalej mówi Paderewski (...)"- tyle, że to cytata z jego pamiętnika a nie testamentu przecież i nijak się ma do tematu czy reszty wpisu. ciekawe, czy to dotyczy jego umoczenia w próbę zamachu stanu (tak, wypominajmy zamach innym ale przecież nie nieudolnej dupoprawicy, bo oni tacy wspaniali) albo rycia we Froncie Morges? skromniś i niewiniątko, wiadomo. Paderewski- skromny, no kisnę jak ktoś wierzy w takie bajki. takie laurki to na starośc i chorobę wystawiano innym ale życie jakoś bywało inne- i warunki bytowe, i zachowanie, i wyrażane poglądy. albo to- serce Chopina to mialo wrócić z ogromnej tęsknoty ale serce JP to musowo z pychy, skoro w czyimś chorym umyśle trzeba tak osądzać nawet ostatnią wolę. Piłsudskiemu nie wolno samemu sobie nazywać swego serca dumnym ale Paderewskiemu to juz wolno wystawić laurkę, że miał wyjątkowo wspaniałe serce. Bo tak. Tak se Ałtorka umyśliła i basta. wie lepiej, że JP nie był dumny.

 

no najlepiej samemu sie zakopać anonimowo pod płotem czy gorzej, bo jeszcze ktoś nawet po śmierci sie przypieprzy o sposób pochówku, tacy to pełni pokory, wzorcowi chrześcijanie i patrioci. jak ktoś podpasuje wg podziału zgodnie z urojeniami czy ideolo- to spoko, nawet jego serce można wozić pod kiecką i trzymac w mieszkaniu ale innym to już nie wolno, bo braun z mossakowskim i pająkiem dbają o dalsze hejterstwo. 

 

wstydźcie się, uprawiacie pedagogikę wstydu dokładnie taką, jak wyborcza. jestescie drugą stroną tej samej monety.

wszystko, by zohydzić Polskę, czasy jej chwały, powielając znaną propagandę zabroców oraz innych wrogów.

 i kto się zwykle tym zajmuje? wariaci, pól-wariaci i zwykłe świnie, manipulanci i nieuki, nawzajem okrzykujący się patriotami, naturalnie w ramach walki o prawdę i takich tam. nawet mając wehikuł czasu i podręcznik historii nie dokonalibyście tego, co Naczelnik. takie to odkłamywanie i odbrązawianie jak ataki na dawne z czasów komuny, tyle się musiało zmienić, by się nie zmieniło nic.

 

nieprzypadkowo pisane teraz- zbliża się rocznica, więc szury w necie już zaczynają "przygrywkę", by odpowiednio nastroić tluszczę swoimi urojeniami. a tym inspirują innych, którzy tak wspaniale nam "odkrywają prawdę". obrzydliwość.

P.S. a rocznicowe epitafium wystawiane innym świadczy tylko o tobie. 
 

Vote up!
7
Vote down!
-5

„Od rewolucji światowej dzieli nas tylko Chrystus” J. Stalin

#1589696

uważa ten wpis za wyjątkowo chamski bełkot.

 

Vote up!
6
Vote down!
-4

CISZA

#1589731

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika Verita nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

Cisza upodabnia człowieka do Boga...i jeśli pozostajesz z Bogiem , stajesz się cichy.

Bez Boga, bez ciszy stajemy się zagubieni.

https://gloria.tv/video/ykSV84jkco8R22uzsM7yQkCk8

Vote up!
2
Vote down!
-3

Verita

#1589886

nie ma za co, do usług.

proponuję coś przyzwoitszego http://historiaija.blogspot.com/2015/05/zbrako-rycerz-i-bohatera-sowo-na-80.html

Vote up!
5
Vote down!
-1

„Od rewolucji światowej dzieli nas tylko Chrystus” J. Stalin

#1589919

Za usługi i propozycję dziękuję, nie przykryją chamstwa w poprzednim komentarzu.

Aby uniknąć następnych proszę kierować swoje "usługi" tam, gdzie spotka Pana adekwatna równie chamska odpowiedź.

Tutaj takich nie brakuje...

 

 

 

Vote up!
3
Vote down!
-1

CISZA

#1589971