Samobójcy znad Wisły.

 Dziś widziałem jeden z sondaży dotyczących referendum. Jako że był w tv info, trudno podejrzewać stronniczość oraz chęć ordynarnej manipulacji. Choćby w celu nastraszenia wyborców, by zwiększyć frekwencję.

 O ile mogę zrozumieć to że ok.25% chce prywatyzacji oraz podniesienia wieku emerytalnego(pewno dla innych tyrających dla tych którzy tak głosowali).

 Jestem w stanie wyobrazić sobie że pierwsza wspomniana grupa to ci którzy stracili na dobre dostęp do koryta, ich rodziny bliższe i dalsze. Że sporo chce powrotu ancient regime sprzyjającego złodziejstwu. Bo każdy chce urwać swój postaw sukna... A nawet"zagospodarować" cały.

 To przez głowę nie może mi przejść skąd wzięło się tylko i AŻ 18procent!!! samobójców.

 Czy są tak głupi, marzy się im zgwałcenie, zamordowanie przez bandę ciapatych?

 Jak w mej notce"Zdrapka".

 Totalna rozpierducha w kraju sparaliżowanym przez grupy dywersantów ukrytych wśród"biednych imigrantów" którzy przepłynęli 20tys.kilometrów na kocie?

 Chęć zrobienia szybkiego, być może ostatniego w życiu biznesu na kawałkach rozmontowanego ogrodzenia?( Nawiasem, wtedy blisko granicy cena złomu gwałtownie tąpnie.)

 Mam dla tych18% poradę. Powieście się Sami lub wybierzcie  inny sposób, zanim dokonają na was tego ci których zaprosiliście. Możecie się też nawzajem gwałcić i rabować do woli. Na przykład w czasie jakiegoś kampusu pod hasłem"Wbij sobie samobója".

 Lecz jest też inne wyjaśnienie: jeśli sondażownie to zrobiły( po taniości ) przez net, telefon a nie przez kontakt bezpośredni. To spora część, spora czyli więcej niż połowa e.maili czy połączeń mogła być przechwycona przez dywersyjne oprogramowanie kierowane sztuczną inteligencją.

 Śmiesznie proste w wypadku maili czy sms-ów. Trochę zachodu( jak to brzmi ) w wypadku innej metody.

 Głosy ankieterów na szybko zsamplowane, zsyntetyzowane, by brzmiały wiarygodnie. Zaś odpowiadający wygenerowani niemal w czasie rzeczywistym. Ich wypowiedzi mogą być zastąpione syntetykami w ułamkach sekund. Sprawa prostsza niż w wypadku Premiera. Bo pasmo węższe. Takie myki są możliwe w studiach nagraniowych, trzeba trochę czasu. Tak mógł powstać"Jego" głos.

 I jest to możliwe do wykazania przez inne studia i odpowiednie oprogramowanie. Jest komercyjne oprogramowanie nawet na rynku cywilnym. Potrzebne do np.poprawiania głosu wokalistów.

 Uwaga!

 Są też wersje dostępne w dla prywatnych użytkowników, jednak najnowsze lapki i kompki domowe czy nawet komercyjne serwery muszą trochę"pomielić".

  Za to wojskowe superkomputery mają nieporównanie większą przepustowość i szybkość.

 Jak to możliwe? Akcja może być połączoną inicjatywą i ruskiego wywiadu i zachodnich właścicieli telekomów. Wraz z możliwościami zacierania śladów akcji w czasie rzeczywistym. Czy są tam jakieś kalkulacje co do pokonania wstrętnych Polaczków i czwartego rozbioru? Bo sami go chcemy?

 Obawiam się że oni zrobią wszystko byśmy w to uwierzyli.

 A nawet zsyntetyzują przejawy"machania ogonkiem".